Skocz do zawartości

pielgrzym

Zarejestrowani
  • Postów

    206
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pielgrzym

  1. Po prostu byłem przejazdem i sobie troszkę podusiłem na serpentynach (uwielbiam zakręty :mrgreen: ). Jakie to są mniej więcej koszty?
  2. Witam, Jak zwykle mam więcej szczęścia niż rozumu - po 400km trasy z której wróciłem wczoraj miałem dziś odwieźć auto do lekarza, na wymianę pompy wody i kilku dupereli. Wsiadam odpalam traktor i... nie wchodzi żaden bieg. Samochód lekko "ciągnie" przy próbie wrzucenia biegu, jak na wyłączonym silniku wrzucę bieg i zapalam z wduszonym sprzęgłem to auto rusza, więc ewidentnie nie mogę wysprzęglić pojazdu :mad2: Dwa auta temu miałem podobny problem (mhroczna Corsa B) i domowymi sposobami dało się go obejść, żeby doturlać się do mechanika (naciągnięcie linki od sprzęgła do granic sensowności). Jako że w bimerkach nie ma tej linki - mogę coś zrobić poza kosztowną lawetką lub holowaniem?? Drugie pytanie to: czy to może być coś nie-kosztownego? Bo widzi mi się wymiana sprzęgła, docisku i dwumasu, a więc wpier... finansowy :cry2: PS. Czy mogłem go dobić agresywną jazdą? Wokół Rożnowa jest masa serpentyn, a że mam końcówkę opon... ;)
  3. Lampy bixenon + ringi są po prostu prześliczne. Pewnie koszt instalacji (po bożemu) takich reflektorów w miejsce zwykłych żarów to ok. 2000-3000zł albo nawet więcej? Prześliczne są! Ringi jako światła do jazdy dziennej to po prostu pełny lans :8)
  4. Polecam od razu zaopatrzyć się w jeden lub dwa zapasowe inwertery - mi po 3 miesiącach zdechł pierwszy i miesiąc później drugi :duh: Łyso to wygląda i nie kupisz nowego na stacji :) cena za jeden to ok. 20-30zł.
  5. Zapewne samego przełącznika (przecierają się kabelki gdzieś w środku) - mam ten sam problem :) Poszukaj w guglu przełącznik bc wymiana - można to zrobić samemu (na forum jest tutorial z fotkami).
  6. Dzięki za fachową odpowiedź! :)
  7. czerwony330d, holy shit :) odrzutowiec! :) nie-ori sprzęgło tj. jakieś dedykowane pod tuning, czy po prostu z innej beemki?? Przy takich mocach to i pewnie zawias oraz hamulce trzeba poprawić (tj. mtechnikowe zawieszenie)?
  8. Właśnie miałem założyć temat o identycznym tytule :mrgreen: ja mam troszkę inny problem: w upalny dzień, nawet gdy jadę bez klimy moje 136km się jakieś takie rozleniwione wydaje (szczególnie czuć przy ruszaniu bez gazu - jakby gorzej ciągło; no i samo przyspieszenie jakieś takie gorsze). Za to jak nastaje wieczór, to wyraźnie lepiej się zbiera, ruszanie bez gazu jest o wiele gładsze i szybsze. EGR i wszystkie płyny/filtry miałem czyszczone/wymieniane nie dalej niż w grudniu (w ASO). Czy mam już zacząć żebrać na nową turbinę pod kościołem? :mad2: może to normalne, że zachowuje się jak jego pan - w gorącu ospały i powolny? ;)
  9. Podepnę się pod temat - skoro już w temacie lamp jesteśmy. Strasznie nie podoba mi się, że kierunkowskaz nie jest zaokrąglony od strony styku z reflektorem mijania w związku z czym cała lampa (mijania + długie) sprawia wrażenie mocno prostokątnej (mam nadzieję, że wysłowiłem się na tyle jasno, że wiadomo o co biega :D ). W wersjach po-liftowych to się zmieniło - reflektory z m-pakieru mają to zaokrąglone, jak np. te: http://img823.imageshack.us/img823/7404/dsc1564b.jpg - jakby szło gdzieś dostać wersję z jasnymi kierunkami :norty: No i apropos wiochy z jasnymi tylnymi światłami (też uważam to za szkaradzieństwo) - a wersja compact nie miała ich jasnych fabrycznie czasem?
  10. Ok, nie chcę zrobić tu flejma :) marcin78uk, święta racja :) dwumas jest o tyle wredny, że jak go zaniedbamy to możemy pozbyć się silnika. Ale nie róbmy tu hydeparku, moja uwaga była całkowicie niepotrzebna :)
  11. Przeciemnione szyby to komfort, ładny wygląd i upierdliwe cofanie ;) sam nad tym myślę, ale interesują mnie tylko piecowo przyciemniane (IMO lepszy efekt) a to jest ponad 1000zł podobno (i takie przyciemnianie raczej nieodwracalne :D ). Ringi uwielbiam - sam kupiłem żółte, bo nie podchodzi mi gdy kolor ringów jest inny niż świateł (a xenonów nie mam). Zainteresowałbym się na Twoim miejscu kupnem całych lamp nie-ori, np te: http://allegro.pl/lampy-soczewkowe-depo-fk-bmw-e46-sedan-01-04r-lift-i1650823452.html - cholernie mi się podobają beemy z soczewkami :) tutaj pewnie poleci na mnie fala bluzgów, bo to dość kontrowersyjny wybór (tj. nieoryginalne lampy). W okolicy jest ziomek, który ma czarną e46 po lifcie i ma z tyłu diodowe lampki. Na początku uważałem to za pomyłkę, ale teraz jak za każdym razem widzę jego autko to się na te lampy napatrzeć nie mogę :D IMO ringi obowiązkowo ;) jeśli kupujesz to tylko CCFL i od razu kup sobie ze dwa inwertery na zapas bo lubią zdychać ;) ten ziomek ma też czarną obwódkę grilla (nie tylko żeberka) - taka czarnulka wygląda jak rasowy bandzior - w moje gusta trafia, ale ja lubie pretensjonalność - inni kierowcy od razu są cierpliwsi i uprzejmiejsi jak widzą mega-pretensjonalny wóz :lol:
  12. Też tak mam, że pedał sprzęgła mrowi gdy go dotykam stopą - po wciśnięciu nic nie czuć. Tłum mechaników z ASO, nie ASO moje auto widział i każdy mi mówił, że dwumas jest jeszcze w znośnym stanie. Do wymiany się średnio palę, bo jest wprost ohydnie drogi: 1700zł to dolna granica cenowa za zamiennik LUK (chociaż trafiają się w takiej cenie też zestawy z kpl. sprzęgła). Żeby było wredniej - cholernie ciężko na alledrogo i w hurtowniach te dwumasy dostać. No i jak tu mówić, że traktor jest tani w eksploatacji :duh:
  13. Też mam motyw, że auto trzęsie się mocniej podczas hamowania od ok 20-30km/h do 0-10km/h czuje wibrę pod tyłkiem (na kierownicy praktycznie nic) :duh:
  14. Dzięki! Zwrócę na to uwagę gdy będę gmerać :)
  15. Co daje taka rozpórka?
  16. W ASO powiedzieli, że ciekło z tego walonego wężyka za 160zł - powiedzieli, że pod nim jest pompa i też jest mokra, ale, rzecz jasna, mogło na nią po prostu kapać. Termostat u mnie chyba jest zwalony, bo zdarzyło mu się raz, czy dwa odchylić od pionu w prawo przy normalnej pracy, a w zimie na autobanie potrafiłem z kolei odchylić w lewo :mrgreen: musiałeś cały termostat wymieniać, czy jakieś drobiazgi w stylu oringi etc?
  17. Panowie mam lekki wyciek płynu chłodniczego - najprawdopodobniej z oklic pompy wody. Wychodzi ok. 0.5L na 300-400km. W trasie musiałem teraz troszkę uzupełniać petrygo i zauważyłem, że pod autem po jakimś czasie robi się plama - mniej więcej w miejscu gdzie jest skrzynia biegów. Ostatnio ostro korzystam z klimy - to normalne, że mam plamę pod autem, bo to kapie woda z parownika? Czy mam zacząć się martwić? :mrgreen: dopiero co wymieniałem wężyk od tej diabelnej chłodnicy :duh: pompa wody to wydatek w granicach 100zł, prawda? Trudno ją wymienić, czy mogę to zrobić w zaciszu własnego garażu?
  18. pielgrzym

    320d dwumas?? pomocy

    Jak go w ogóle nie wduszę, tylko położę na nim stopę. Jak go nawet minimalnie wcisnę, to nie ma mrowienia. No fakt, jeśli mrowi na wciśniętym, to pewnie sprawa jest dużo poważniejsza. Kurdę, nagły zgon, np. turbiny za 3-3.5 tys. zł przełknę bez problemu, ale pad silnika, by mnie załamał kompletnie :duh: to na pewno nie jest wada wału? Może to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, tj. 4-ro garowy diesle + tylni napęd? Odnośnie mrowienia w Outlanderze - to co prawda Mitsubishi, ale wiesz, świat dąży do punktu w którym samochody z przebiegiem 100 000km będą się nadawały najwyżej na kwietnik - patrz: Subaru, w których dwumasa pada nawet po 10tys km ;)
  19. Nie ma się co sprzeczać odnośnie spalania, bo nie mamy tutaj dokładnie określonych pojęć, np. ciężka/lekka noga? Ostatnio spalanie spadło mi o 2 (słownie: dwa) litry, bo pilnuje się, żeby trzymać pederaste od gazu "na oko" milimetr wyżej, gdy mam jakiś prosty odcinek do przejechania (wtedy żydmeter pokazuje pierwszą, max drugą kreskę - wyjątek zejście poniżej 2k rpm, np. na górce) i przyspieszam tak, żeby nie przekroczyć chwilowym 10-12/100, bo tak "na oko" jest u mnie 2/3 pedała wciśnięte. Dziś, Proszowice-A4-Kraków i z powrotem wyszło mi poniżej 6 litrów (5.83), ale po drodze wyprzedziły mnie oburzone dresy w Fiacie Panda 1.0 wersja "Lew Salonu", a częściej niż na drogę patrzyłem na ekonomizer (ale na autostradzie a4 - 160km w trybie ciągłym :lol: ). Z kolei rekordowo na Zakopiance przy rajdowej jeździe wyszło mi prawie 13L/100 swego czasu (na odcinku Kraków-Pcim, zostałem okrzyknięty Prawdziwym G**w*niarzem). Natomiast w zimie - przejazd przez Tatry w grudniu i Słowacją aż do Węgier i z powrotem - 5.88 wg. dystrybutora - po drodze KAŻDA Skoda na autostradzie śmiała mi się w pysk, ale dało się. Oczywiście nigdy nie żyduję poniżej 2000rpm (wierzcie lub nie da się - istotą jest tak naprawdę wyważone - nie w podłogę, ale i nie smętne - przyspieszanie i utrzymywanie prędkości). Mój kuzyn - mistrz jazdy oszczędnej - w swoim mesiosławie 1.8 benza potrafi zejść do takiego spalania, że jakbym tu przytoczył liczby, to dopiero moglibyście mnie wyśmiewać - ale jeździ bez klimy i koła zapasowego, żeby móc uzyskać lepszy wynik :) Nie ma się co obrażać i wyśmiewać nawzajem, najlepiej się spotkać i zrobić eksperymencik - dwie 330d, FVAT albo paragon za dwa tankowania i taka sama trasa. Jeden będzie jechał w trybie "Freude am fahren" a drugi w trybie komornik-zaraz-wejdzie-mi-na-chatę i dostaniecie dwa numerki, które rozwiążą wszystkie spory. Osobiście uważam, że możliwe jest zejść do 5-6 w 330d, ale po prostu zamiast trwonić słowa - umówcie się - jestem pewien, że filmik na YT, który po takim eksperymencie nakręcicie, zdobędzie szerokie audytorium :)
  20. Witam, mam taki śmieszny motyw - właśnie nabiłem klimę, zmieniłem filtr kabinowy, ale skubana się nie włącza - nawiew wieje gorącym powietrzem. Jakby to był "jeżyk", to w ogóle nie działałby nawiew. Sprzęgło klimy jest ok - co może być winowajcą? Cewka? :duh: Jak już zacząłem wozić się z pootwieranymi oknami, to słyszę takie miarowe ni to stukanie, ni to cykanie z prawej strony auta (tylko gdy mam z prawej jakiś murek, żeby dźwięk się odbijał) - pewnie może to być wszystko? :mrgreen: Na pewno nie dwumas :D
  21. pielgrzym

    320d dwumas?? pomocy

    Ja zaczynam myśleć, że dwumas, dwumasem, ale tutaj jest jakaś sroga wada wału, skoro jedni go ukręcają praktycznie nieistniejącym dwumasem, a inni zupełnie znośnym (u mnie też mrowi/pulsuje sprzęgło i strasznie mnie schizują takie historie). Może to kwestia stylu jazdy? Pałowania sprzęgła? Przecież tyle jest diesli na rynku i nie w każdym dwumas powoduje dezintegracje silnika gdy jest padnięty, tylko w m47. :duh:
  22. Żeby było jasne co do metodyki - o przekłamywaniu kompa możemy mówić tylko wtedy, gdy go regularnie kasujemy po tankowaniach :norty: U mnie przekłamania są tym mniejsze im dłuższa trasa - w Krakowie w trybie jedź-2m-frustruj-się przekłamuje o ponad 0,7 litra, ale już na trasie >200km przekłamanie jest rzędu 0,3-0,4 (ostatnio komp 5.4 - realnie 5.72). Może nie skasowałeś spalania od lata? :wink: ale różnice masz kolosalne :)
  23. Ja właśnie na dość krótkiej trasie (246km) zszedłem moim 320d do 5.4L wg. komputera, 5.72 wg. motostat.pl :mrgreen: udałoby się mniej, ale się dałem na Zakopiance sprowokować ziomalowi w A6 :lol: dokładnie 50% trasy z klimą :) W mieście smokozord pali mi średnio 8,4 wg. motostatu, skrajnie dochodzę do 10 :)
  24. Dzięki za wyczerpujące info Panowie! :)
  25. To jeszcze z podstawowych pytań - ten bagnet trzeba tak żwawo pociągnąć, czy jest jakiś subtelny mechanizm odblokowujący??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.