Skocz do zawartości

cannibal2000

Zarejestrowani
  • Postów

    287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cannibal2000

  1. O spalanie pytałem już w innych wątkach - dzięki za podpowiedzi (test 7.0 - 75 stopni). czyli termo do wymiany. Ekonomizer zawsze jak wcisnę sprzęgło przy zatrzymaniu, postoju ma takie dziwne zachowanie - wydaje mi się że wcześniej od razu opadał na zero. Jeszcze pytanko o test 7.1 czujnik temp zewnętrznej - przy 4 stopniach na zewnątrz wyświetlał liczby dwucyfrowe 55 lub 56 ?
  2. W czasie jazdy np. stop na światłach - ekonomizer po wciśnięciu sprzęgła i zejściu silnika na wolne obroty - schodzi na 2 litry następnie rośnie do 4 po czym powoli opada na 0. Tak powinno być czy też nie (auto pali 10-13 w mieście, normalna jazda).
  3. Też zapytam czy róznica 15 stopni (75 stopni) ma wpływ na spalanie (10-13 w mieście)?
  4. sworzeń zewnętrzny wahacza
  5. Robiłem ostatnio test 7.0 i pomimo że strzałka jest pośrodku wskaźnika pokazało mi maksymalnie 75 stopni. Czy może to być przyczyną spalania na poziomie 10-13 litrów w mieście.
  6. nyguss - opisz o co chodziło z tym zaworkiem odmy???
  7. sprawdź czy nie cieknie pod częściami 9 i 10 - jak dasz radę ( bardzo ciężki dostęp - ja dałem) włóż jakąś szmatę, pojeźdź trochę, wyjmij i zobacz. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3324&hg=11&fg=35&lang=pl
  8. wania126 - czyli jednak wały korbowe nie pękają od drgań wadliwego dwumasu tylko są wadliwe fabrycznie. Skoro ty śmigasz na czymś takim, bez żadnego tłumika drgań i wszystko jest w porządku.
  9. cannibal2000

    320d 150KM dwumas

    Pewnie , że będą drgania - nawet w nowych dizlach pedał sprzęgła podryguje. Jak padnie dwumas to poczujesz i usłyszysz bardzo charakterystyczne metaliczne dźwięki. A pękanie wału korbowego jest niestety w tym modelu wadą fabryczną (nawet Fiat 126p tego nie miał).
  10. wania126 napisał - zużyty dwumas - w końcu jedna z rozsądniejszych wypowiedzi, ale i tak twierdzę, że to wada technologiczna. Komu ma pęknąć i tak pęknie. A tak apropo: po jakimś tam czasie eksplatacji E46 z "ala dislem 2.0" mam hasła na temat "bez"awaryjności, które brzmią: jak nie urok .... to sraczka :( lub nie wiesz gdzie nie wiesz kiedy :cry2: - to tak dla tych którzy chcą nabyć "ekonomicznego dizelka" 2.0 ze stajni BMW.
  11. Alfa odpada bo to taki sam złom jak BMW. :D
  12. Nie no takich jaj tzn. odpowiedzi to ja jeszcze w życiu nie widziałem. Wg. "znawców" na tym forum wały pękają od: podwyższonej o kilka stopni temperatury silnika, niewłaściwego oleju bo 10W to "bardzo znaczna" różnica, szybkiej ciągłej jazdy pop autostradzie ( no faktycznie do tego BMW się nie nadaje, lepszy Fiat tam wały nie pękają od "hajłeja"). Wynika z tego, że lepszy silnik ma nawet Fiat 126p. Od zacierania się silnika i innej rozpierduchy jest czerwone pole na wskaźniku o nazwie TEMP - jak tam strzałeczka nie powędruje (to opis dla .......) to nic się z silnikiem dziać nie powinno - jest jeszcze kontroleczka "czerwona" i "żółta" od oleju - też "bardzo ważna". Yoshimura sprzedałeś bunię bo jeździłeś po banie nie więcej jak 120 mam rozumieć, trandolf - z byle złoma spuścisz olej i chłodzenie to jeszcze chwilę pojeździ zanim się zatrze i na pewno w większości przypadków wał będzie cały. To jest po prostu wada technologiczna. Fajnie że można się nieźle ubawić czytając to forum. Niedługo kupuję inną markę pojazdu, mam nadzieję, że na forum też będzie tak wesoło.
  13. Temperatura jest winna pękaniu wałów - no takich herezji to ja dawno nie czytałem :shock: Winny jest po prostu podwykonawca i fabryka szajsowozów BMW, że dopuściła felerne części do montażu w "super samochodach". Po prostu źle obliczone i podatne na zmęczenie materiały. Tak jak to się ma teraz w 2.0 TDI Pastuchowo. PS. Teorie niektórych osób na forum są godne podziwu (dobrze że ja już się wyleczyłem z BMW).
  14. Sprawdź czy masz jeszcze olej w skrzyni biegów lub tylnym moście.
  15. Jeżeli to jest dobrze skręcone, to nie powinno i nie może skrzypieć. Miałem u siebie takie same objawy - zanim trafiłem wymieniłem łącznik stabilizatora, łożysko amortyzatora, a skrzypiał sworzeń zewnętrzny wahacza - niektórzy smarują za pomocą strzykawki i grubej igły, ja wymieniłem cały wahacz na Meyle z wymiennymi sworzniami. I przestało skrzypieć.
  16. Widzę, że kolega na m.... dalej nie czyta ze zrozumieniem :D . masakra. - i w dodatku kolega jakiś smutny :cry: na żartach się nie zna albo zabolało :duh: To co napisałem w postach wcześniej jest moją /czytaj/ własną O P I N I Ą o BMW. Nie komentuję innych wypowiedzi tym bardziej opinii. Każdy w dzisiejszych czasach może mieć swoje zdanie - to nie komuna. Może teraz dotrze ....... :!: :?:
  17. matt662 - z tego co napisałeś wynika, że albo czytałeś pośpiesznie albo twoja inteligencja nie pozwala ci na zapoznanie się i przyswojenie kilku linijek z poprzednich postów :mad2: . Wyrazy współczucia :cool2: Jest taki kawał o inteligentnych właścicielach BMW (rozpętam piekło) - ale też jeszcze jeżdżę BMW: Podjeżdża wieczorem pod blok BMW, wysiada z niego odstawiony, napakowany, łysy gość, patrzy na okna w górze i krzyczy: zaaaajebaala,........ zaaajebaaala, ............. zaaajebaalaa. W pewnym momencie otwiera się jedno z okien przez które wychyla się ładna laseczka i krzyczy: IZABELA DEBILU, IZABELA.
  18. Po pierwsze - nie okazja, po drugie - bezwypadkowe, po 3 - sprawne technicznie, po 4 - napisałem to po 1.5 rocznym okresie użytkowania. Na początku też byłem zachwycony, ale szybko przeszło. Miałem okazję pojeździć w firmie innymi samochodami - i BMW w prowadzeniu się nie umywa (chyba, że po zakrętach, tu faktycznie można poszaleć). Zapomniałem dopisać jeszcze o silniku który pracuje ciężko jak traktor i wibruje oczywiście w porównaniu do diesli innych marek. A po 5 wystarczy wejść na forum i poczytać jakie jaja dzieją się z tymi samochodami. To moja osobista opinia, dlatego piszę może ktoś skorzysta i nie wejdzie na minę.
  19. Ja wiem jedno, alfy 156 nie kupię - chyba, że 159 z uwagi na design (i myślę że nie jak ktoś napisał wcześniej - za grosze używki się nie kupi, to już całkiem inny samochód). Co do BMW to był mój pierwszy i ostatni błąd, którego więcej nie popełnię (po półtorarocznej praktyce): ODRADZAM NIE KUPOWAĆ BADZIEWIA Z BMW. POWÓD: awaryjność - "pocieszam" znajomych, że przez krótki okres używania BMW wydałem na naprawy i poprawki więcej kasy niż na siedmioletnie użytkowanie drugiego samochodu / paliwożerność - bez komentarza, masakryczna trakcja - wyskakiwanie z kolein, wyrywanie kierownicy z rąk, myszkowanie i to przy sprawnym zawieszeniu, zimą - zastanawianie się czy nie leży na parkingu za dużo śniegu bo będą problemy z wyjechaniem, czasami dopiero po wyłączeniu systemu szło wyboksować się ze śniegu, a normalnie pchanko - MASAKRA. A kumpel co miał 5 w 3.0d ostrzegał nie kupuj badziewia, wtedy nie wierzyłem.
  20. mikan i co dalej w temacie, jak spalanie?
  21. Sprawdzałem, nigdzie nie cieknie, plam nie zostawia. Przedmuchałem nawet w zeszłą sobotę sprężonym powietrzem przewód powrotny paliwa od pompy do baku (myślałem, że przytkany) - i tak zero efektu. Testu przelewowego nie robiłem bo nie dymi na czarno (z zepsutymi lejącymi wtryskami stawiałbym zaporę dymną) - przynajmniej tak myślę i się dowiedziałem. Apropo: może ktoś się odniesie do wartości z jazdy na filmiku (link w jednym z postów)
  22. sorry ale się wnerwiłem :mad2:
  23. Akurat hamulców nie blokuje (fajnie by było jakby to było przyczyną). A miałem kupić sobie Pastucha 1.8T z 2004r. (zrezygnowałem, bo niby dużo pali). A tu proszę wpakowałem się w diesla który pali jak A4 z 2.8 V6 w benzynie. To moje pierwsze i ostatnie bawarskie gówno. Kupię sobie Hyundaya i30 1.6 benzyna i będę miał w dupie te niby zajebiste osiągi burakowozu, ciągłe usterki i myślenie zimą czy śniegu nie za dużo bo nie wyjadę, a latem kurczowego trzymania kierownicy żeby z kolein nie wyrzuciło. To jest właśnie moje odczucie o BMW. Jak ktoś pisze, że zajebiście trzyma się drogi to niech się przejedzie Mazdą 6 czy citroenem C5 (nawet tymi starszymi). To jest klasa sama w sobie. Znam dwie osoby które miały BMW i szybko się nacieszyły (dobrze, że nie piszą na forum, bo wszędzie by były BADY) /brak słów/. Powalczę jeszcze trochę z tym spalaniem, przy braku efektów - sprzedam niech ktoś się cieszy, że ma BMW.
  24. yoshi dzięki za żart - nie jest zblokowany.
  25. Oj widzę, że nie ma pomysłów i pomocników :oops: Odepnę klemy, odepnę przepływkę i zobaczę ile będzie palił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.