Już kiedyś to opisywałem ale zrobie to ponownie. Jest jeden ważny punkt w tym odpowietrzaniu. W E34 na termostacie jest śrubka odpowietrzająca. Jak zalejesz płyn wg poprzedniego postu, nagrzej silnik ruszając gdzieś w droge. Jak osiągniesz temp. troche wyższa od normalnej (wskazówka poza połową) zatrzymaj się, zgaś silnik i odkręć tą śrubke na KILKA SEKUND aby wyleciała para. Nie odkręcaj korka na chłodnicy! Ważne by ciśnienie które się wytworzy uszło właśnie tą śrubką. Następnie odczekaj 3-5 minut aby silnik troche ostygł. Odkręć korek i uzupełnij płyn w zbiorniczku w razie potrzeby. Powtórz ten cykl kilka razy dotąd aż zamiast pary będzie wyrzucać płyn. Jak już to osiągniesz to nagrzewnica będzie dawać ciepłe powietrze w kabinie. Dopiero od tego momentu układ będzie utrzymywał stabilną temp. silnika. Nie ma obawy że go przegrzejesz. Pamiętaj o kontrolowaniu poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym. Będzie go momentami porządnie wciągać w układ. Dobrze mieć wtedy pod ręką butle. Jak się zapomnisz to spowrotem wciągnie powietrze w układ ;-). Nie przeraź się jak na drugi dzień będzie w zbiorniczku pusto. Płyn po ostygnięciu się kurczy więc podciśnienie wciągnie go w układ. Taki objaw może się powtażać kilka dni lecz za każdym razem powinno go ubywać coraz mniej.