Cyborg

Z korka spustowego. Kupiłem u nich dwie czwórki castrol edge 0W-40. Zostało z pół litra zrobiłem od wymiany z 7000km i nic nie ubywa. Stan tak na środku na opór dolałbym i reszte.

M5 ze środkowego filmiku ma sprzęgło padnięte, więć nic tu nie wnosi. Ja mam w swojej tarcze hamulcowe jak M5, zawieche m-pakiet, manual. Różnice w przyśpieszeniu między 540 manual, 540 automat a M5 są duże. 0-100km/h 540iM można zejść do 5.8s ( mój najlepszy wynik), najgorsze to 6.5s,średni 6.2, 6.3 ogólnie brak szpery nie pomaga w zgraniu startu. 0-100km/h 540iA ok 6.3-6.5s 0-100km/h M5 ogarnięty kierowca, szpera 4.9 5.1s 0-200km/h 540iM najlepszy wynik 20.5s średni 21.5s 0-200km/h 540iA średni 25s 0-200km/h M5 od 15.5 do 16.5s. M5 z niedomaganiami 17, 18s 100-200 540iM 14-14.5s. 100-200 M5 11s. Więc w osiągach nawet 540iM dużo brakuje do M5, gdy M5 jedzie za 540iM to może ja pchać. 540iA niech se goni za 535 manual. Zdrowa M5 odjeżdza RS6 i wszystki evo, subaru, audi itd...Nie ma żadnej konkurencji w jej przedziale cenowym. Przy dobrym szczęsiciu zdrową 540iM można znalezć za 26-38tyś.zł. Za M5 trzeba wyłożyć 45-55tyś.zł.

Jeżeli to V8 z elektroniczną przepustnicą to można rozpiąć czujnik przy niej. Rano podpiąć odpalić i czekać aż się rozgrzeje. W ten sposób wyreguluje sobie wolne obroty.

Mi przy wymianie wchodzi 7.5L Oleju nie bierze wcale. Wiem zaraz napiszecie, że to niemożliwe.

A wy znowu z tym przebiegiem. Ja mam w swojej 280tyś.km. i żadnych problemów, środek idealny. Auto kupiłem z Niemiec, pierwszy właściciel, więc co za różnica 100-czy 300tyś km. dla V8-ki???

Ja wsadziłem sprzęgło LUK-Valeo. Od sprzedawcy z allego w suuuuuuper cenie ( połowa sklepowej ) i jest git. Jeżdże już prawie rok i wytrzymuje i mocniejsze starty. Co do klikani dzwonienia to u mnie takiego objawu nie było. Aby to nie było koło dwumasowe.

Jeszcze jest taka prawidłowość. To które auto objeżdża które zależy także od forum marki i użytkowanego obecnie auta.

To o wyższej mocy niż katalogowa to tylko niczym nie potwierdzona teoria. Co z tego, że np. S8 ma w katalogu 360KM maksymalnej mocy jak objeżdża je 540. E55 AMG ma 354KM a do 200 ma tyle samo co 540 w manualu.RS6 ma 450KM, a zdrowe M5 nie ma co z nią robić. Wynik na hamowni jest też zależny od inwencji hamującego i zapotrzebowania psychicznego właściciela. Na allegro wystawiają różne tunningowane auta o potężnych mocach, czsami nie wiado skąd wziętych, a w konfrontacji ulicznej nie dają rady. O kondycji motoru świadczą inne przesłanki takie jak: brak błedów, równomierna, cicha praca, zużycie oleju, brak dymienia z rury, nagnetu, korka, osiągi, komprsja, itd... Olądałem w TVN turbo zmiane programu w imprezie wynik hamowni po pokazał 314KM, mierzyli osiągi od 80-140 wyszło im coś 7,2s. Z ciekawości zmierzyłem u siebie i bez wysiłku wyszło 6s. Więc wniosek sam się nasuwa.

To o wyższej mocy niż katalogowa to tylko niczym nie potwierdzona teoria. Co z tego, że np. S8 ma w katalogu 360KM maksymalnej mocy jak objeżdża je 540. E55 AMG ma 354KM a do 200 ma tyle samo co 540 w manualu.RS6 ma 450KM, a zdrowe M5 nie ma co z nią robić. Wynik na hamowni jest też zależny od inwencji hamującego i zapotrzebowania psychicznego właściciela. Na allegro wystawiają różne tunningowane auta o potężnych mocach, czsami nie wiado skąd wziętych, a w konfrontacji ulicznej nie dają rady. O kondycji motoru świadczą inne przesłanki takie jak: brak błedów, równomierna, cicha praca, zużycie oleju, brak dymienia z rury, nagnetu, korka, osiągi, komprsja, itd...

Ja hamowałem swoje z vanosem.Wyszło 283KM przy +30Ci zgrzanym silniku. Za to jeżdziłem innymi z różnymi wydrukami(żadna nie jeżdziła jak moja) w tym jedną z po chipie z VTG i wydrukiem na 335KM, a przy mojej to mół. Te całe hamowanie to też nie wiele warte. W zależnosci od temp., ciśnienia, hamowni w tym samym silniku może wyść nawet od 270 do 310. Zamiast hmowania zmierz sobie osiągi, to Ci więcej powie ile ma np. od 100-200. Zdrowa 740 powinna mieć 6.6 do setki i z 24-25 do 200km/h. Ale to też zależne od pogody.

Wszelkie drutowania, strumiennice i przeloty spowodują spadek mocy. Wstaw org. dobre używki i tyle.

Hankoki V12 miałe, spisywały się w miarę niezle. Szybko je zjadło.

Na paliwie 95 auto osiągnie większą moc,gdyż spalanie jest agresywniejsze.

Bardzo prawdopodobne, że któryś z przepływomierzy daje już złe odczyty.Najlepiej by było podpiąć drugie i zobaczyć co będzie. Gdy odepniesz całkiem to będzie korzystać z uśrednionej mapy paliwa.(w pewnych warunkach może nie gorzej jeżdzić jak z podpiętymi).

Spróbuj rozpiąć przepustnice, akumulator. Podepnij rano, niech rozgrzewa się na postoju (sczytuje dane) aż do osiągnięcia temperatury właściwej. Te motory V8 z elektroniczną przepustnicą potrafią sie same zaprogramować od nowa. Czy to pomoże to nie wiem, u mnie idealnie wyregulował wolne obroty.

Momęt nie jest taki sam Vanos ma 40nm większy i przy niższych obrotach.

230tyś km.to przecierz niewielki przebieg.

Ja mam M SPORT SUSPENSION orginał fabryczny i jak dla mnie jest idealnie wywarzone,na dołach nie wali,a dzieki zróżnicowaniu opon i felg przód, tył prowadzi się perfekcyjnie, koła ma org.17 z pakietu M.

Polecam 4.4 w manualu.Nie polecam 2.0,2.5tds.2.0d

Widze, że kolega CICHY525 to straszny pesymista.U nas w kraju wcale nie jest tak żle.Ja bywam i na wschodzie i na zachodzie europy.Jestem zadowolny ze swojej 10-letniej betki.Rocznik auta to nie priorytet to tylko blacha, nie w każdym kraju społeczność aż tak przywiązuje wage do rzeczy materialnych.Za dużo oglądasz telewizji.Oceniaj to co widzisz, a nie zasłyszaną propagande.Polska jest krajem środka.Taka bieda, a zobacz co się dzieje na drogach, w sklepach itd...Większość polaków tp płaczki. Na Ukrainie, czy na rosji jeszcze jeżdżą 30-letnie łady. Bogaci, biedniejsi tak było i będzie, to bez znaczenia.

Może nie dokońca prawidłowo to ujołem. Przebieg w aucie to czynnik drugoplanowy. Liczy się jak kto użytkuje auto. Jak byś zobaczył moją która ma 280tyś km., to podług innych do sprzedania co mają po 140tyś.km. na zegarach, to byś powiedział, że ma ze sto. W De co i raz oglądam auta i tam przy 350-400 wygląda jak u nas od chandlarza przy 140. Ja poprostu nigdy nie kupuje ulepów.Wolę niech auto ma org.większy przebieg, a jest bezwypadkowe prościutkie i zadbane, a najlepiej prosto z De,(chociarz to nie reguła). 300000km. to na V8 nic,a parametry, osiągi ma jak w nowym aucie. Włśnie po to chandlarzyki picują auto i cofają liczniki, żeby naciągnąć NAIWNIAKÓW, którzy myślą, że stało u dziadka w niemczech w garażu. To właśnie naiwniaki odrazu odrzucają auto od uczciwego sprzedawcy, który nie cofał licznika, bo zobaczyli na blacie 300tyś,a potem wychodzi, że ich auto nie ma 180tyś tylko 400tyś, i jest wylepione i wyplakowane. Oczywiście, że im mniejszy przebieg tym lepiej.Najlepiej by było znależć 10-letnie auto całe w orginale, pedantycznie zadbane, z przebiegiem 80tyś.,a emeryt prawnik sprzedawałby tylko dla tego, że kupił nowy i to stoi nie potrzebne, a oddaje za grosze, bo u nich i tak idzie na złom.... :) Nigdy nie miałem problemów ze sprzedarzą swoich byłych aut w normalnej cenie.Więc jakiekolwiek opinie rzeczoznawców są mi zbędne.Jestem pewny, że jak bym chciał teraz swoją sprzedać to pierwsza osoba, która by przyjechała to by kupiła.

Ja miałem letnie przód 235x45x17 i tył 255x40x17 felgi 8 i 9cali.Zimówki założyłem 245x45x17(sątroszkę wyższe od letnich) i jest git.Na tył to już możliwie najwęższe opony. W cale nie są drogie na allegro opór pościąganych z niemiec prawie nowych lub dobrych 7mm.

Oceniaj stan auta, a przebiegu nie bierz pod uwage.Co za różnica jakie cyferki są na zegarach.I tak w większości pocofane.U mnie jest prawie trzysta i co z tego??? Np:gnojek może zakatować auto w miesiąc.A u kogoś kto dba 300000km to nic. Naprawdę dziwi mnie ta polska mętalność... Dobre motory to:2.8,3.0,4.4.Odobrgo 3.0diesla ciężko.

Ja to trochę was nie rozumiem?? Kupuję V8-ki nie zastanawiam się ile pali.Pali ile pali, to jest drugi plan. Każdy kto kupuje taki motor powinien zdawać sobie sprawe, że przyjemność kosztuje. Jeżeli szukasz oszczędności kup sobie starletke 1.3 i zagazuj. TE AUTA MAJĄ JECHAĆ!!! Też nie rozmumiem dlaczego niektórzy myślą, że 540 powinna palić tyle co 38 tonowa scania w zestawie. Mi spala od 9L /100km w góre...

Ja nie mam gazu.A przy gazie komp. pokazuje głupoty.