Skocz do zawartości

rafalb33

Zarejestrowani
  • Postów

    491
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rafalb33

  1. Nie jestem do końca pewny, ale czy Check od egr'u nie wywala się przy EU4 ?
  2. Może napisz jaki silnik ?
  3. Nie chce mi się już polemizować z kimś kto pisze "ZIOM" :lol: dorośnij :lol: Ale szybki edit był :lol:
  4. Czytanie tekstu ze zrozumieniem, to jednak przyszłość. Gdzie napisałem, że wół ?? To, że dupy nie urywa nie znaczy, że wół ? Sam mam i jakoś nie narzekam, ale dla mnie to co najwyżej dynamiczny samochód. Jak bym miał teraz nadmiar gotówki kupił bym inny mocniejszy i nie w dieslu. Tylko jestem świadom, że to nie jest rakieta, co jakoś mi wcale nie przeszkadza. A ty się bulwersujesz jakby cię ktoś obraził :duh: Jesteś jakiś strasznie nie dowartościowany czy co ? Dla ciebie niech sobie będzie nawet odrzutowcem i po co się spinać "ZIOM". Chyba pierwszy raz tego słowa użyłem, taki jestem wyluzowany :lol: Teraz powinieneś się obrazić :D
  5. Przednie wg. mnie wcale nie mają aż tak złych wartości. Tył trochę gorzej. O ile pamiętam to do tarcz tylnych w "instrukcji", która była w pudełku pisało o 5 setkach. Także u ciebie jest już więcej. U mnie po montażu z tyłu miałem coś koło 3 setek. Z przodu też miałem chyba w granicach 0.02 w momencie jak montowałem. Ale nie mam absolutnie nawet najmniejszych wibracji podczas hamowania. Może coś innego wpada w wibracje ?
  6. rafalb33

    wymiana silnika 330xd

    W to wątpię. Raz, że do IC nie wjedzie tyle litrów, nawet jakby zalał przewody idące do niego. A nawet jakby faktycznie tyle było, to jak wiemy ON w przeciwieństwie do powietrza nie ma tendencji jak i inne ciecze do sprężania. Przy pierwszym odpaleniu korba wyszła by bokiem. Ja również jestem zdania, że taka ilość mogła się tam dostać jedynie przez korek wlewu oleju.
  7. Moja żona tak uważa :lol: , ja jestem przeciwnego zdania. Czy to znaczy, że jest większym kozakiem niż ja ?? :lol: :duh: Nie no więcej powagi, dla kogoś będzie rakieta dla innego nie. Na forum hyundaja, pewnie i30 z dieslem, to rakieta. Strasznie spięty jesteś, wyluzuj :D
  8. Pincet od razu :mad2: No ale nie ma co się spinać, prawda jest taka, że 200 parę koni w samochodzie ważącym ponad 1,5 tony dupy nie urywa. Teraz w zasadzie to praktycznie nic nadzwyczajnego w setkach octavii, insigni, audików w kombi do wożenia dzieci na wczasy i do przedszkola. I kierownik nie ma tu nic do rzeczy.
  9. Pamiętam twoje wcześniejsze tematy. Pisałeś, że twój samochód nie jedzie jak powinien, brzmi inaczej niż kolegi i pachnie inaczej jak kolegi. I zamiast zrobić z nim porządek, zrobiłeś chipa, który miał być lekarstwem na wszystkie bolączki łącznie ze smrodem. Wgraj serie ogarnij samochód, a nie rób cip tjuningi. Chipuje się samochód w 100% sprawny, a nie traktuje programu jako lekarstwo na brak mocy.
  10. Tak jak kolega wyżej pisał, moje po jakichś 40 tyś nie mają wcale rantu (a klocki kilka razy dymiły na nich :) ). Także jakoś nie chce mi się wierzyć, że po 10kkm tak może wyglądać tarcza.
  11. Twój samochód nie posiada przepustnicy :D . Poszukaj kogoś kto zna się naprawdę na diagnostyce a nie wciska kabelki pod maskę :lol: . Bo znachorzy u których byłeś nie bardzo się orientują :D
  12. Podjedź do kogoś kto zna się na diagnostyce a nie szczytuje błędy z pamięci. Jak zostawiasz kłęby dymu, to podczas diagnostyki coś powinno wyjść.
  13. To typowa sadza, czyli tzw "bąk" :). Sprawdź te przelewy jak już pisałem i czy pod obciążeniem standardowo jak to w dieslu czy zgadza się ciśnienie paliwa, ciśnienie powietrza, ilość powietrza z wartościami zadanymi pod inpą. Tragedii nie ma, to diesel :)
  14. To chyba raczej poprzeczny o ile się nie mylę. Lekki jest dopuszczalny. Lekki to znaczy taki, że ledwo idzie go wyczuć a nie, że lata 5mm. Turbo do roboty
  15. Ale dymi kiedy ? Na wolnych, na zimnym, pod obciążeniem ?? Masz spalone świece żarowe, ale to nie ma wpływu na dymienie (chyba, że przy odpalaniu i w niskich temperaturach, jednak tylko na zimnym silniku) i elektryczny podgrzewacz wody. Jeżeli dymi pod obciążeniem, to sprawdź odczyty pod obciążeniem, bo na wolnych są ok, po za trochę już dużymi korekcjami. Zrób też test przelewowy.
  16. Na chwilę możesz go po prostu wymontować i zobacz czy będzie dymił nadal, zanim nie przyjdzie filtr.
  17. To oczywiste. Suvy w przypadku zderzenia z przeszkodą stałą wcale nie są takie bezpieczne. Jednak w przypadku zderzenia z innym samochodem fizyki oszukać się nie da. Masa jednak robi swoje i wolałbym siedzieć w fordzie niż w tej puszcze w przypadku zderzenia z innym samochodem.
  18. bardzo słuszne podejście - duży może więcej, może więc lepiej kupić tira i mieć wszystko w d...? Później spotyka się na drogach typów w suvach jeżdżacych jak debile bo czują się bezpiecznie, no tak, przecież im nic się nie stanie, a że kogoś zabiją, cóż, trudno, shit happens :duh: Czytanie tekstu ze zrozumieniem jednak ma przyszłość. Opisałem chyba jasno i wyraźnie sytuacje jaka miała miejsca. Gdzie jest mowa o jeździe jak debil :duh: O zmarłych nie mówi się źle albo wcale ale pan, który to stracił panowanie nad swoim samochodem był instruktorem nauki jazdy. Gdyby znajomi jechali zwykłym sedanem a nie 2 tonową navarą, na pewno nic chodzili by po świecie. Ale to, że jechali suwem na wakację czyni z nich debili :duh: Wypadki się zdarzają to z błędów, brawury, debilizmów, niefortunnych zdarzeń. A to, że ktoś chce mieć bezpieczny samochód to oznaka debilizmu ?? :duh:
  19. Tylko jak nie "Rajdujemy" takim samochodem na zakrętach, czyli pomijamy kwestję wypadnięcia z drogi, to taki samochód jest raczej dużo bardziej bezpieczny w przypadku zderzenia z innym użytkownikiem drogi. Moi znajomi mieli kilka lat temu wypade jadąc Nawarą. Na zakręcie samochód z naprzeciwka stracił panowanie i przygrzmocił w nich na czołówkę. Żona kolegi była w 6 miesiącu ciąży, z tyłu jeszcze jeden pasażer. Poza siniakami,otarciami i stłuczeniami nic większego im się nie stało, również dziecku. W audi a4 3 trupy na miejscu. Dziadek,ojciec i syn.. Także coś w tym bezpieczeństwie jest.
  20. No i dochodzimy do lansu, bo na lansie się chyba kończy w e30 z automatem i 12 sek. do setki. Także nie ma co krytykować innych, bo każdy potrzebuje czegoś innego. Jeden dobić do celu, kto inny namiastki osiągów przy ograniczonych kosztach paliwa. I niektórzy mają lans, tam gdzie słońce nie dochodzi :lol:
  21. Kolega ma 330xi, więc chyba wie :D . Napisał SERIA X, czyli chodziło o modele serii X. Zamach nie zamach, jeździ tego teraz od "pierona", więc jak widać ekonomicznie się opłaca. A o gustach się nie dyskutuje :D
  22. Na początek wymień odmę, nie musisz spuszczać żadnego oleju. Robota jest banalnie prosta i zrobisz sam. Oczywiście przez zatkaną odmę jak najbardziej może puszczać dymka.
  23. no kultura jest taka że jak stoję na światłach w tym swoim R4 to gawiedź siedząca w moim aucie pyta się czy silnik mi zgasł ..a w R6(diesel) no niema szans żeby traktorka nie słyszeć uuf :) no spodziewałem się, że moje zdanie na temat diesla nie spodoba się ...ale naprawdę Diesel to zamach na klimat BMW ....kolejny zamach na klimat BMW to BMW przednionapędowe Sory bez obrazy, ale takie słowa od kogoś kto jeździ 4 cylindrami w BMW wydają się trochę śmieszne :lol: . Oczywiście benzyna jest i zawsze będzie lepsza, takie jest moje zdanie. Ale jak miałbym kupić 4 cylindrowe BMW, to raczej siedział bym cicho, bo to namiastka BMW, a nie śmiał się z klekotów :lol: . Wolałem już kompromis jakim jest "glonojad", który przynajmniej jako tako "jedzie" a nie się toczy. Oczywiście gdyby nie względy ekonomiczne, wybrał bym 330i. Kalkulacja jest prosta jak się robi trochę kilometrów... To kompromis pomiędzy kosztami a osiągami, nie ma co się oszukiwać. Nawet moja żona jak czasami jedzie teścia 318 twierdzi, że to męczarnia :lol: . Bez obrazy oczywiście każdy ma inne priorytety. Ty chcesz mieć środek transportu ze znaczkiem BMW, ktoś inny chce chociaż namiastki osiągów np. w 330d.
  24. Wracając do sprawdzenia dwumasu, to mechanicy dali faktycznie ciała. To, że dwumas tak jak u ciebie był całkowicie zmielony w środku można było sprawdzić bez jego ściągania. Co do sprzedaży to popytaj firm, które regenerują dwumasy, może dostaniesz na flaszkę i śledzia za swoje stare :lol:
  25. Tak dla przybliżenia. Twoje 5w50 VR1 ma współczynnik lepkości w 40 stopniach dużo gorszy niż spora część olejów 15w40. Zatem nie ma się co oszukiwać, w temperaturze poniżej zera będzie się właśnie tak zachowywać. Wiadomo nie działa to dokładnie liniowo, ale cudów nie będzie. Dla przykładu lepkość twojego w 40 stopniach, to 117, gdzie mobil 15w40 ma 107... 5w50 to dobry olej do upalania na torze i do zapychania nieszczelności. Po za tym kompresję możesz mieć książkową a zużyte pierścienie olejowe. Już widziałem silniki, które miały po 14bar i jadły olej litrami, gdzie przyczną były pierścienie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.