Boggy e36

Jeżeli są to amory o krótszym skoku ( amor ma krótszy bat) to nie zakręcisz na wyższe sprężyny, bo po prostu nie złapiesz gwintu. Żółte kojarzą mi się z Bilsteinami B6 i B8. Na B6 dokręcisz a na B8 już nie bardzo. :wink:

Rysunki i foty w sklepach wysylkowych w większości są pogladowe. Wszędzie gdzie pytałem i pokazywalem na wzór mieli takie same tylko jednocewkowe i właśnie w podobnej cenie. Więc z pewnością dwucewkowy,taki jak ma być byłby o wiele droższy. To jedno. Drugie, było na forum o takich przekaznikach ze sklepów,i były z demontarzu a na zdjęciach były nowe. Jeśli rzeczywiście są nowe i dwucewkowe, to jak najbardziej.

Jeśli mają krwisto czerwony kolor, to na 99% będą H&R. Wejdź na stronę producenta H&R i sprawdź.

Mi też ostatnio pękły tak jak u Ciebie. Kupiłem używki i niby były ładne, a pękły. Dlatego nie kupuj używanych bo mogą mieć mikro pęknięcia których nie zauważysz. Z wysokościami jest trochę problem, bo do końca nie wiesz jaki będzie efekt końcowy. Testowałem już kilka, żeby auto nie było wysokie i nadal jestem niezadowolony. Dobry efekt dają Eibachy Pro-Kit albo seryjne z zawieszenia M-tech ( nie mylić z M-power)

Skoro przed wymianą nie było tego co opisujesz, to odpowiedź jest raczej oczywista :)

A myślicie, że te przekaźniki z netu to są nowe !... Nie, są używane, wyciągnięte z demontażu ! Więc nie wiem czy lepiej dać 50 zł za przekaźniki, potem za wymianę czy kupić używany moduł co cenowo wyjdzie podobnie.

Ja na tym filmiku, nie wyłapuje nic czym mógł byś się przejmować. Generalnie, takie cykanie powoduje osłona wałka pod pokrywą zaworów, ale to w większości aut dostaje takich wibracji.

Proszę bardzo http://www.realoem.com/bmw/diagrams/j/z/26.png http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AM31&mospid=47638&btnr=11_2681&hg=11&fg=45

Jest to czujnik stukowy, NR 17 http://www.realoem.com/bmw/diagrams/y/u/73.png

Sachs Advantage są usztywnione dodatkowo. Ja kupiłem właśnie na przód i jestem zadowolony.

Przeczyść przepustnicę.

Nie jest to normalne. Zasysa Ci lewe powietrze. Sprawdź wężyk podciśnieniowy, bo pewnie urwał się za przepustnicą. To ten co idzie od listwy wtrysków i wchodzi do odmy. Niestety, żeby sprawdzić musisz wyjąć przepustnicę. Jak nigdy nie był wymieniany to zapewne ze starości pokruszył się i spadł, tak było u mnie.

Ta "wtyczka" to nie wtyczka, tylko obudowa izolacyjna z końcówkami masowymi :D Taka "fabryczna izolacja" :P

Paliwo może przedostawać się poprzez uszkodzone wtryskiwacze. Nieszczelny lub źle wyregulowany wtryskiwacz dozuje za dużo paliwa, które nie spala się w całości i ścieka po ściankach cylindra do miski olejowej. Nasila się podczas jazdy na krótkich odcinkach gdy silnik pracuje zwykle na bogatej mieszance. Podczas jazdy paliwo odparuje ale na krótkich odcinkach może być z tym problem.

Zwykłe standardowe.

Tak zazwyczaj się dzieje. Dlatego sugerowałem alternator. A, przy okazji regulator. Różne rzeczy mogą dziać się z regulatorem, choć przeważnie jest to spadek ładowania.

Jak masz uwalony regulator to będzie zbyt małe ładowanie !

No i właśnie od normowanie napięcia jest ten regulator. Ale nie tak normalnie on się zachowuje jak to jest u Ciebie.

W momencie dodania gazu i zwiększenia obrotów, powinno ładowanie wzrosnąć. A nie przygasa ci oświetlenie, tzn. w rytm obrotów nie pulsują lampy lub oświetlenie wewnątrz ? Możliwe, że alternator się wysypał, ale prościej jest sprawdzić regulator i dlatego tak napisałem.

U mnie np. trzeba wyjąć bo jest mało miejsca, a u Ciebie to nie wiem, pewnie tez. Tak, regulator ma szczotki które dotykają wirnika. Jak są wytarte to będzie słabe ładowanie.

Regulator jest przykręcony z tyłu alternatora.

Kurcze... a teraz jest wielka szpara między klapą a tym szarym paskiem który zakańcza lampę ? Na tych fotkach nie widać tego dobrze i dopóki nie zrobisz widocznych, to możemy tak pisać do świąt ! :wink:

hehe, i takie podejście mi się podoba... ostatnio byłem na parkingu i patrzę, auto trochę brudne, więc chyba sprzedam :D Mało opisałeś swój problem i nie wiadomo z tego czy to coś poważnego czy nie, ale skoro to stało się po wymianie świec, to wróć z powrotem do poprzednich. Teraz to ciężko będzie sprzedać skoro nagłośniłeś sprawę :mrgreen:

Jak już rozkręciłeś, to chociaż sprawdziłeś czy coś nie jest niepokojąco luźne? i nie chodzi mi tylko o mechanizm szyby, ale o zamek, itp.. Po podniesieniu szyby do góry, chyba też tak dzwoni więc jak miała by to szyba uderzać ?! :D

Przecież widzisz tylną klapę i to jakie ma zakończenie przy światłach. Jak mogła by być przestawiona !? Gdyby tak było to wchodziła by Ci na jedną lampę a na drugiej była by mega dziura, ale wtedy nie zamknął byś jej. :D Nie będzie szpary bo oryginalne lampy zamiast tego dziwnego paska będą miały klosz do końca, czyli do samej klapy !