johnny

Podłącz do tej blaszki która ma połączenie ze wszystkimi trzema żarówkami. Licząc od góry gniazdka będzie to trzecia ścieżka, tak samo jak jest to trzeci styk upalony. Tyle Ci mogę powiedzieć co widzę na zdjęciu ;) To połączenie musi być solidne bo upalisz przewód, niestety nie widzę tam takiego miejsca do podłączenia jak lampie po liftingowej, nie wiem czy nie pozostaje Ci zaciśnięcie konektora oczkowego i przykręcenie niewielką śrubką, koniecznie z podkładkami sprężynującymi albo innymi zapobiegającymi poluzowaniu.

Rozumiem że styki z obu stron są upalone, jest standard w lampach w e46, ja to zrobiłem u siebie tak jak napisałem, oprawki żarówek też wymieniać nie trzeba bo brązowy przewód to masa czyli jest wspólna dla wszystkich żarówek. http://img80.imageshack.us/img80/8942/dsc005301.jpg http://img80.imageshack.us/img80/5816/dsc005291.jpg http://img80.imageshack.us/img80/9902/dsc005321.jpg http://img155.imageshack.us/img155/1807/dsc00544iy.jpg http://img155.imageshack.us/img155/3475/dsc00545xe.jpg Zdjęcia dotyczą wersji po lifcie, dostosuj do swojej wersji ;)

Ten brązowy przewód trzeba było wyciągnąć z wtyczki, odciąć upalony fragment, zacisnąć na nim taki konektor: http://img.ec24h.pl/elsemik/tmp/e/9/e/8/konektor-plaski-zenski-48f-1-48x08mm-nieizolowany-na-przew.640x480.jpg i podłączyć do masy lampy, powinien tam być idealnie pasujący do tego styk ;) Gdyby nie było takiego styku ( w poliftowych lampach jest ) to założyć konektor oczkowy i jakoś przykręcić. Możesz oczywiście się pobawić w wymianę wtyczki ale do tego potrzebujesz umiejętności lutowania, lutownicy, cyny, kalafonii, koszulek termokurczliwych do zabezpieczenia połączeń. Możesz też poszukać zaciskanych złączek na przewody ew. już totalna "cepelia" to skręcane złączki do przewodów do dostania w sklepie z materiałami elektrycznymi.

Tu macie obrazki ;) http://tis.spaghetticoder.org/s/view.pl?1/07/09/93 Potrzebne narzędzia to klucz oczkowy 27 i klucz 10 żeby odkręcić zbiornik płynu wspomagania, odchylacie go żeby można było manewrować kluczem 27. Tak jak w opisie kawałek szmaty podłożyć poniżej napinacza bo wyleje się mała część oleju, robić to na raczej chłodnym silniku bo wyjątkowo źle się to robi jak elementy parzą palce :wink: Nowy napinacz można zamówić choćby w zwykłym sklepie z częściami do samochodów, ja tak zrobiłem, napinacz FEBI kosztował mnie ok 95 złotych, to taka sama część jak dla BMW, numery ma identyczne, różnica w zeszlifowanej nazwie BMW :wink: W moim przypadku do wymiany zmobilizował mnie spory hałas rozrządu przy odpalaniu silnika który pojawił się nagle, po wymianie jest cisza, pozostało tylko delikatne klekotanie popychaczy hydraulicznych po np 2 dniach postoju, dodatkowa zmiana na plus to poprawa reakcji na wciśnięcie pedału przyspieszenia ( takie odnoszę wrażenie :wink: )

Nieszczelność tej rury z pewnością będzie miała wpływ na pracę silnika ale ni8e wiem czy aż do tego stopnia żeby nie dało się auta odpalić, chociaż kto wie ;) Inna sprawa że piszesz że została naprawiona, czy aby na pewno dobrze ? i nie ssie "lewego" powietrza ? Najważniejsze to jednak podpiąć się z komputerem i po odpaleniu zobaczyć co live-data pokazuje, ten silnik jest dość zaawansowany i niestety niewielu mechaników ma o nim pojęcie ale informacje z diagnozy może kogoś naprowadzą na przyczynę usterki.

Dolot czyli wszystko co związane z powietrzem dochodzącym do silnika, pisałeś o pękniętej gumie w okolicach filtra powietrza. Jeżeli jest to między wlotem powietrza a filtrem to raczej nie będzie miało wpływu na palenie silnika ale jak to jest po przepływomierzu to jak najbardziej może mieć znaczenie. Tak czy siak po odpaleniu przydało by się podpiąć z inpą i zobaczyć co powie, parametry z live data powinny pomóc mechanikowi w diagnozie. Z wolnych obrotów reakcja na wciśnięcie pedału gazu może się wydawać że jest spóźniona, ja też miałem takie wrażenie, wymieniłem ostatnio napinacz łańcucha rozrządu i teraz reakcja wg mnie jest idealna jak na ten silnik. Jak już zapali twój silnik to jak się sprawuje podczas jazdy ? Jest wszystko okej ? wchodzi na obroty natychmiast ? ma moc ?

Jakie ustawianie zapłonu ?? W latach 80 ubiegłego wieku jesteśmy ? Widzieliście w BMW silnik z ostatnich 20 lat produkcji w którym ustawia się zapłon ?? :duh: A co do problemu z odpaleniem to jeżeli masz pęknięty dolot i powietrze jest zaciągane nie tak jak powinno omijając np przepływomierz to od tego zacznij, wymień uszkodzony element nawet na używany ale sprawny. Zmień mechanika bo coś to dziwnie wygląda albo oddaj mu auto i niech się martwi , w końcu po wymianie rzekomo uszkodzonej uszczelki pod głowicą auto dalej Ci nie działa prawidłowo. Dziwi mnie trochę zakładanie jakichś byle jakich świec, jak się nie ma pewności jakie maja być to się zostawia stare albo w prawie każdym sklepie z częściami powiedzą dokładnie jakie mają być, może ten mechanik niech zostanie przy naprawie polonezów i fiatów 125p bo chyba z tej epoki się wywodzi :? Zobacz jakimś oprogramowaniem jakie błędy komputer zapisał ale najpierw zlikwiduj te nieszczelności w układzie. Jeszcze wrócę do tej uszczelki pod głowicą..... wywalało Ci płyn, rozwaliło zbiornik wyrównawczy ? płyn w oleju miałeś albo na odwrót ? Czy tylko macher Ci powiedział że "węże twarde" to panie uszczelka ...... Zaczynam wątpić czy ten mechanik w ogóle miał blokady rozrządu do tego silnika i czy ustawił go poprawnie...

Po liftingu był bixenon, włącz długie na stałe w odległości paru metrów od ściany i przełączaj sobie między długimi włączonymi na stałe a pozycją włączenia chwilowego, powinno być widać różnicę. Standardowo mrugnięcie długimi włącza tylko reflektory z żarówkami, natomiast włączenie długich na stałe włącza żarówki plus przesuwa przesłonę w ksenonie. Można też inpą zmienić to ustawienie na takie że przy mruganiu przesłona też się przesuwa.

Przekaźnik pompy paliwa jest włączany na sekundę czy dwie w momencie przekręcenia kluczyka, potem jeżeli nie uruchamiamy rozrusznika to pompa nie działa, dopiero w momencie włączenia zapłonu komputer załącza pompę ( przekaźnik ) i jak silnik zaskoczy to cały czas przekaźnik jest podtrzymywany i tym samym działa pompa. Przekaźnik zwiera styki 30 i 87, możesz je zewrzeć i posłuchać czy działa pompa. Przewód zielony z fioletowym paskiem idzie od styku 87 przekaźnika do bezpiecznika nr18 ? ( 15A ) i dalej do pompy, drugi przewód pompy ma kolor brązowy i jest masa dołączona na stałe.

Oprócz klekotania przy odpalaniu są jeszcze jakieś inne objawy uszkodzonych / zużytych zaworków w podstawie filtra oleju ?

Ściągnij sobie instrukcję serwisową do e36 Bentley'a albo książkę "Sam naprawiam BMW E36" jest tam opis jak sprawdzić pompę, po wyjęciu przekaźnika pompy zwierasz grubym przewodem dwa styki w gnieździe, jak połączenie do pompy i sama pompa jest sprawna to ją słychać dość wyraźnie a także szum paliwa w przewodach. Sterowanie tym przekaźnikiem jest prosto ze sterownika silnika. Miałem podobny przypadek w swojej e36, skończyło się wymianą sterownika, na szczęście ceny za używki są rozsądne.

Jak uruchomisz auto to napisz co było powodem że nie chciała odpalić, czy faktycznie była to pompa paliwa czy może coś innego ?

Czekam z niecierpliwością na Twoją relację czy chrobotanie się pojawiło po przejechanym 1000 km i kolejnych, czy ten olej będzie lepszy niż castrol ? U mnie po wymianie na świeży olej przez jakieś 1,5 tys km odpalał cichutko a potem coraz głośniej, teraz mam jakieś 10 tys km po wymianie i mam rasowego diesla przy odpalaniu :-?

Czy chodzi o element nr 3 wraz z 4 ? http://bmwfans.info/parts/catalog/E46/Sedan/Europe/318i-N42/LHD/N/2002/april/browse/engine/oil_pump_and_compensating_shaft_unit/ Czy ktoś to wymieniał i może napisać jak z dostępem do tego zaworu ? Pytam bo w TIS-ie nie zlokalizowałem instrukcji wymiany.

Wrzucając w google pierwszą lub drugą opcję wychodzą w odpowiedzi auta policyjne i straży pożarnej, biorąc pod uwagę że auto w kolorze srebrnym to wychodzi że pracowało dla policji, wnętrze mogło zostać wymienione.

Ostatnimi czasy u mnie niestety ten hałas przy zapalaniu jest jakby dłuższy i głośniejszy :x , kontrolka oleju gaśnie w ok sekundę po odpaleniu, po wymianie oleju przejechane jakieś 5000 km, zalany zalecany Castrol 5W30 LL04. Na jakim oleju Wy jeździcie ? może faktycznie ten Castrol jest jakiś marny i traci swoje właściwości szybko ?

Chyba jednak boli to szukanie :lol: bo link który podałeś jakoś nie dotyczy silnika N42 :wink:

Może ten samochód jeździł jako taksówka, jeżdżące w jakiejś wypożyczalni aut lub służb typu policja, straż pożarna itp. na co mogłyby wskazywać kable z końcówkami BNC stosowane w połączeniach anten z urządzeniami nadawczo/odbiorczymi. Sprawdzałeś grubość lakieru ? może było przemalowane ? Jakie opcje wychodzą po sprawdzeniu VIN-u ? Może po opcjach uda się dojść początkowego przeznaczenia tego auta.

Ciekawi mnie jakie miałeś stare świece i jakie założyłeś nowe ?

Przed liftem 316 i 318 miały silnik M43 1,9l ( 1895 cm3 ) różniły się mocą i momentem ( 316 - 105 KM / 165 NM ), (318 - 118 KM / 180 NM ) Po liftingu 316 miała silnik N42 1,8l ( 1796 cm3 ) o mocy i momencie 115 KM / 175 NM, natomiast 318 miała ten sam silnik N42 ale o pojemności 2,0l ( 1995 cm3 ) i mocy 143 KM, moment 200 NM. Dane pochodzą z zestawienia które kiedyś było dostępne na głównej stronie BKP.

Dokładne tak samo się u mnie zachowuje po pierwszym naciśnięciu przycisku i zaświeceniu kontrolki pośrodku wskaźników, dalej natomiast działa tzw elektroniczna szpera, ale stabilizacja toru jazdy i dłąwienie silnika jest wyłączone, dopiero naciśnięcie przez trzy sekundy przycisku powoduje wyłączenie całego układu DSC/ADB i zaświecenie dodatkowo kontrolki ręcznego na żółto. Wtedy auto jeździ jakby nie było prawie żadnych "wspomagaczy", jest tylko ABS.

Też jestem ciekaw bo u mnie ta wartość wynosi 124,80 i też jest poza zakresem. Żadnych innych objawów w tej chwili nie ma, zapala normalnie, przyspiesza wg mnie katalogowo ;) jak na swój wiek :D Na anglojęzycznych forach gdzieś mi się rzuciło w oczy że podobno wszyscy użytkownicy N42 którzy sprawdzali ten parametr mieli go w podobnym zakresie czyli zazwyczaj lekko przekroczony. Może inni właściciele rzucili by okiem na parametry swojego N42 a może ktoś z N46 by też sprawdził ?

Może i są świetni, z pewnością są też zadowoleni klienci z ich usług, ja jestem neutralny, nie polecam ani nie ostrzegam przed nimi, robiłem coś u nich ostatni raz kilkanaście lat temu i byłem średnio zadowolony, ale to kawał czasu więc mogło się wiele pozmieniać. Kumpel robił u nich auto jakiś czas temu i nie był zadowolony. Zadzwonić i popytać zawsze warto. Koledze już napisałem na PW ale tu też powtórzę że NIESTETY nie znam nikogo takiego w ponad 100 tysięcznym mieście :duh: , ja na szczęście nie miałem problemów z rozrządem w tym silniku więc nie miałem potrzeby poszukiwania specjalisty. "Mój" mechanik u którego serwisuję auta od kilkunastu lat nie zna tego silnika, poznaje go na moim egzemplarzu :lol: Ja bym najpierw szukał po autoryzowanych serwisach Boscha, są w okolicy, może któryś z nich ma pojęcie o tym silniku, w najgorszym wypadku zostaje ASO BMW tylko że to może być bardzo kosztowne. Przy okazji do autora wątku : dlaczego mechanik który wymieniał uszczelkę pod głowicą oddał Ci niesprawne auto ? dlaczego je odebrałeś ? chyba nie zrobiłeś tego na zasadzie że wymieniajcie uszczelkę a rozrządem będziemy się martwić potem ?? Dlaczego mechanik nie zablokował, pooznaczał kół zębatych, vanosów ? No chyba że problemy z rozrządem miałeś już przed wymianą uszczelki.

Od prawie dwóch lat jeżdżę trójką z N42B20 i jak na razie jestem zadowolony z mocy i momentu, wcześniej 10 lat jeździłem trójką z M40 1,6 i też dawał radę chociaż był sporo słabszy, dużo głośniejszy i mniej ekonomiczny pomimo mniejszej wagi i pojemności. Wg mnie nie ma się co przejmować opiniami że jest tam wadliwy rozrząd, wszystko zależy od tego jaki trafisz egzemplarz, możesz przejeździć lata i będzie okej a równie dobrze może Ci paść po kilku miesiącach, tak na prawdę w każdym silniku może zdarzyć się jakaś poważna awaria chociaż jakoś na forum nie widać postów o poważnych awariach dużych benzyn czy diesli. Póki co silnik u mnie pracuje poprawnie chociaż ostatnio coś mu odbiło i przez kilka dni miał problem z falującymi obrotami ale samo się naprawiło :lol: Do jazdy po mieście dla takiego mieszczucha jak ja auto w sam raz ;) Na trasy też radzi sobie bardzo dobrze, przy spokojnej jeździe można się zmieścić w 6 litrach, jazda autostradowa 130km/h momentami więcej ;) ok 7,5 litra, spalanie w mieście zależy od terenu, korków i mieści się między 10 a 12 litrów. Ale...... :) gdybym miał robić takie przebiegi jak Ty i robić je w większości po trasach to prawdopodobnie zdecydowałbym się na 325, 328, 330 w benzynie i z dobrą instalacją gazową lub na 330d i najchętniej w automacie :cool2: Wiadomo że koszty eksploatacji w 6-cyl będą większe, szczególnie w 330i i 330d ( min kwestia opon, hamulców ) ale coś za coś, z pewnością kultura pracy silnika i jego elastyczność będzie lepsza do połykania tras niż 4-cyl.

Ze zdjęcia ( pokrywa zaworów i kopułka rozdzielacza zapłonu ) wychodzi że góra silnika jak nic jest z M40, niezła rzeźba :mrgreen: . Może to jest M40 z osprzętem z M43 ?