domi_07

też się nie zgodzę że duży przebieg = dolewka co 2000 km. Ja mam 330 tys przejechane - olej wymieniam raz w roku (co oznacza ok. 20 tys km) i nie muszę dolewać. rok 2004, a zalane mam castrolem LL 0W-40

Ja Ci mogę polecić Pirelli - P7 Cinturato. Też mam 120D i ciężką nogę. Na pewno nie będziesz zawiedziony. pozdr

w pierwszym wpisie napisałeś że wymienili kompletne sprzęgło - skoro tak powinni wymienić również dwumas - jeżeli znowu każą Ci go wymieniać to myślę że albo naciągają Cię na kolejną kasę albo spartolili i naciągają Cie na kolejną kasę. Myślę że powinieneś jak najszybciej poszukać w swojej okolicy (są wątki na forum o polecanych mechanikach) mechanika specjalizującego się w BMW.

A może ktoś napisać jakoś krok po kroku jak samemu naprawić ten serownik? Ja kupiłem nowy 2 lata temu i już w zeszłą zimę miałem wrażenie że nie grzeje na wszystkie tak że kupno nowego też nie daje spokoju na długo.

Kolego ile zrobiłeś już tym autem? Ja mam z maja 2005 i jeżdżę nim od 2008 i mam połowę tego co Ty. Turbo sprzęgło już wymieniałeś? Ja właśnie wymieniałem przepływomierz tylko, objawy podobne co u Ciebie tylko bardzo chwilowe sekundowe może krócej utrata mocy i dalej już szedł, oczywiście świeciła się kontrolka silnika na żółto. Wymieniłem przepływomierz i problem znikł. Pozdrawiam Samochód kupiłem w 2010 z przebiegiem niecałych 140 tys - robię około 30 kkm rocznie. komplet dwumas i sprzęgło wymieniałem przy około 250 tys., przy turbo nic nie robiłem (i nie sądzę żeby coś robił poprzedni właściciel). Pozdr.

Z tym silikonem to też ciekawa sprawa bo u mnie efekt jest dokładnie odwrotny. Wyczyściłem uszczelki, popsikałem i .... następnego dnia walczyłem żeby ten silikon usunąć bo skrzypienie zamiast ustać nasiliło się i to bardzo. Może mam jakiś lipny ten silikon ale u mnie to nie pomogło. Najmniej mi skrzypi jak mam uszczelki przeczyszczone tymi chusteczkami nawilżanymi jednorazowymi dla dzieci :)

Jak najbardziej się z tym zgadzam Mike, mam to samo z boczkami drzwi tylnich. Dopóki było orginalnie wszystko było ok, a jak musiałem je ściągnąć żeby naprawić graniczniki to teraz niedość że w niektórych miejscach trochę odstają to jeszcze skrzypią przy naciśnięciu.

u mnie tylko uszczelka skrzypi ale to "ten typ tak ma", a o podszybiu to pierwsze słyszę - moja ma 12 lat i ponad 300 kkm przejechane i nic nie skrzypi. Może miałeś już wcześniej ściągany kokpit - uważam że wszelakie ściągania kokpitu tylko pogarszają sprawę - nigdy nie złożysz tak jak fabryka i wtedy najcześciej skrzypi.

chojny23 napisz coś więcej - może ja wezmę od Ciebie... myślałem co prawda o nowym ale może się dogadamy

Robiłeś reset inspekcji po wymianie czujnika? Jeżeli nie to poszukaj w necie jak wyzerować inspekcję i powinno pomóc...

Numer części (BMW) możesz sprawdzić pod adresem http://www.bmwstore.pl/pl/. Ja kupowałem w iparts a montowałem w ASO i nie było problemów. Najlepiej zadzwonić i podać dane samochodu.

Dokładnie tak. Czujnik jest w kolektorze - z tyłu po prawej stronie (patrząc na silnik) wpięta jest do niego wtyczka i jest przykręcony jedną śrubą (chyba 10'tką). Nie trzeba wyciągać kolektora żeby się do niego dostać - wystarczy że zdemontujesz sobie podszybie. Ja do czyszczenia użyłem cieniutkiego wiertełka bo był tak zabity że nie było szans tego wypłukać (no ale oczywiście nie używałem wiertarki :)). Zerknij sobie jeszcze na EGR - wystarczy zdjąc z nigo rurę i przyświecić latarką. Mój był bardzo zawalony i po odkręceniu go okazało się że ilość nagaru w kolektorze jest tak duża że postanowiłem wyczyścić cały kolektor dolotowy. Powodzenia

To jest kontrolka od filtra kabinowgo - prawdopodobnie minął Ci termin wymiany. Wymień filtr i poszukaj na youtobe jak skasować inspekcję

Ja wymieniłem swój przy 320 tys ale dlatego że pokazywał błąd (jak się później okazało przepływomierz był sprawny a powodem był zabrudzony czujnik ciśnienia doładowania). Nie odczułem jakieś specjalnej różnicy po zmianie. Zanim wymienisz możesz spróbować przeczyścić przepływomierz, tylko ostrożnie bo to delikatne urządzenie i nie polecam dmuchania po nim kompresorem. pozdr.

Też uważam że zadbany egzemplarz z niskim przebiegiem zawsze się sprzeda. Sam się zastanawiam nad tym motorem ale w automacie - głównie ze względu na cenę i spalanie. Ciężko znaleźć na forum jakieś informacje na temat tego silnika - trochę jest w górnym wątku a silnikach.

Możesz jeszcze spróbować dynamicznego doważenia kół które robi się bez zdejmowania koła - można w ten sposób wyeliminować bicia spowodowane przez cały zestaw - piasty i koła. Poszukaj w necie czy w Twojej okolicy jest taki sprzęt bo mało który zakład coś takiego posiada.

Sam walczyłem z drganiami na kierownicy wiem wiem jak ciężko sprawę zdiagnozować. U mnie problemem były krzywiące się tarcze hamulcowe - trzy nowe komplety do śmieci w tym jedne z ASO, które po rozgrzaniu wyginały się co objawiało się drganiami podczas jazdy i hamowania. Może u Ciebie też jest ten problem. Nie zauważyłeś czy drgania nasilają się po mocniejszym hamowaniu?W zaciskach są sprężyny które zapewniają odpowiedni odstęp klocka od tarczy. ASO zaleca ich wymianę co ileś wymian klocków (2 albo 3 nie wiem dokładnie) ale w praktyce nikt tego nie robi. U mnie skutkowało to ocieraniem klocka o tarczę którą po nagrzaniu powodowała drgania podobne do źle wyważonych kół.

mówisz o aucie do produkcji czy stock? Lekko licząc to wyposażenie o którym piszesz to ok 48 tys. Dostałeś rabat flotowy?

Dzięki za info. Też ostatnio przymierzałem się do passata i trzba przyznać że jeżeli chodzi o ilość miejsca to faktycznie inna liga w stosunku do f30. Cenowo też wychodzi taniej na ale wiadomo BMW każe sobie tyle płacić bo może :) Czytałem ostatnio ciekawy artykuł z porównania BMW 3, Audi A4, Mercedesa C i ... VW Passata - tu masz linka: http://www.auto-swiat.pl/testy/benzynowe-sedany-audi-a4-bmw-318i-mercedes-c-180-i-vw-passat/5z6wvs. Osobiście muszę jednak przyznać że ilość miejsca w f30 na tylnej kanapie pozytywnie mnie zaskoczyła i jak dla mnie jest wystarczająca a ten wygląd .... choćby nawet w "sport line" ...

Właśnie mi też strasznie podoba się buda i przymierzam się do 318i w automacie. Zrobiłem już 2 jazdy próbne - i po mieście i po autostradzie no i mam lekką konsternację. Z jednej strony auto jedzie i do tych 140 rozpędza się bez jakiś większych problemów ale przesiadając się ze 120d w manualu mam "lekki" niedosyt. Czy ktoś kto już trochę pojezdził tym silnikiem mógłby napisać jakie są jego odczucia - bo wiadomo na jeździe próbnej na wiele elementów nie zwraca się uwagi. Wiem że na efekt wciskania w fotel jak w 120d raczej nie mam co liczyć ale czy ten silnik nie męczy się zbytnio w tak dużym aucie i nie powoduje że po pewnym czasie człowiek dochodzi do wniosku że trzeba było gorzej wyposażoną 320i wziąść. Pozdrawiam

wehyr mógłbyś powiedzieć u którego dealera dostałeś taką opcję na 318i? może być na priv. Właśnie się przymierzam do 318i.

Czy ktoś się orientuje do kiedy obowiązuje aktualny rabat 15000 zł na wyposażenie?

dzisiaj sprawa się wyjaśniła... podjechałem do innego znajomego mechanika który też ma komputer - błędy które wyszły: świeca 1 i 3, air - mass pressure i dodatkowo (wczoraj tego nie było), air - charger monitoring (czyli coś z turbiną). Więc co robić... komputer w samochód i na live data jedziemy - ciśnienie na doładowaniu raz 2500 a raz 1700 przy gazie w podłodze i co chwila na zmianę błędy z przepływki i turbiny. Podjechaliśmy do zakładu gdzie regenerują turbosprężarki - gość podłączył swojego kompa (kts chyba) i te same błędy. Jedynie co to wszyscy w koło stwierdzili że to nie może być turbina bo ciśnienie robi i chwilami auto rwie jak szalone a chwilami kompletny muł. Problemem okazał się czujnik ciśnienia doładowania (z tyłu silnika po prawej stronie mała kosteczka na jedną śrubke - trzeba ściągnąć wszystkie osłony łącznie z tą pod podszybiem), który jak się później okazało był zwyczajnie zabrudzony i odczyty wariowały. Po wyczyszczeniu wszystko działa jak należy. Fakt jest taki że błąd przepływomierza niekoniecznie świadczy o tym że akurat on jest winny. Proponuje sobie sprawdzić ten czujnik np podczas wymiany filtra powietrza bo wtedy to 2 minuty roboty a może napsuć nerwów. Wielkie dzięki za pomoc. Pozdrowienia

Ale której rury. Ta co dochodzi do turbo od przepływomierze jest tylko na wcisk i tam nie ma opaski a wychodzącej z turbo do intercoolera nie ruszali i wygląda ok. rure od intercoolera do kolektora wymieniłem rok temu i też nie widzę żeby było coś nie tak

Potrzebuje pomocy w diagnozie. Problem polega na tym za auto straciło moc i pojawiła są żółta kontrolka silnika - efekt jak bym ciagnal 3 tonowa przyczepe. Przyspiesza ale jakby mial ze 40 koni. Po wizycie na komputerze wyszły trzy błędy: 2 od świec zarowych i błąd przeplywomierza coś w stylu: niepoprawna zmierzona masa powierza - nie pamiętam dokładnie komunikatu i nie mam numeru błędu. Mechanik skasował błąd i po krótkiej jeździe te same objawy i błąd. Po rozkręceniu okazało się ze przeplywomierz bardzo brudny, taki oblepiony olejem. Ustaliliśmy ze spróbuję go wyczyscic i zobaczymy czy to pomoże. Odebrałem samochód i po dosłownie paru kilometrach objaw ten sam i kontrolka komputera. Kolejna wizyta u mechanika i wymiana przeplywomierza 650 zl. Odebrałem samochod. Jazda próbna i ... jest moc - mokro było wiec na 2 i 3 kontrolka od trakcji. Zrobiłem może z 10 kilometrów i byłem bardzo zadowolony bo miałem wrażenie ze było lepiej niż przed wymianą przeplywomierza. Od samego dołu do końca pięknie ciągnął. I teraz najlepsze... pojechałem na zakupy żeby jeszcze przetestować auto no i co.... ku... to samo brak mocy. Kontrolka się nie zapala ale objaw dokładnie ten sam. Pomóżcie bo kończy mi się cierpliwość i kasa. Jutro znowu jadę do mechanika ale może ktoś tak miał i coś podpowie bo mi ręce opadają. Auto jest z końca 2004 roku i ma 330 tys km. Pozdrawiam