osd

Ja polecam oczywiscie 3.0d po lifcie :twisted: Moc jest wystarczajaca a naprawde malo pali. Widze z kilka osob chce kupic wlasnie 3.0d, w Polsce bedzie ciezko kupic cos dobrego, a jesli bedzie to mysle ze bedzie drozej niz w niemczech, dobre 3.0d za 50 000 zł raczej jest nieosiagalne szczegolnie u nas, bo jak to ktos kiedys fajnie ujol w ogloszeniu na jedym z portali, niemcy nie czekaja na polakow z lawetami aby im za grosze oddac swoje DOBRE, SERWISOWANE i ZADBANE auta. Skoro w niemczech ciezko kupic naprawde fajne 530d ( mam na mysli z nawigacja 16:9, DSC, fotochromy itd, itp) za 13 000 euro, naprawde ciezko, to nikt za friko nie przywiezie tego do polski i nie oplaci. Czesto nawet jak pisze ze jest ksiazka serwisowa, to jest np wbity tyllko przebieg do 2003 roku i konczy sie na 50 000. Albo w ogloszenia jest zawarta formulka ze sprzedajacy wziol auto w komis i nie bierze za nie odpowiedzialnosci. To sa najtansze oferty... ale chyba nikt nie chce miec klopotow z tak zaawansowanym silnikiem potem. Ja swoje szulalem dlugo i to w niemczech. Najlepiej kupowac od prywatnego czlowieka, wtedy juz na pierwszy rzut oka widzisz kto tym autem jezdzi. Ja czekalem przed domem poprzedniego wlasciciela mojego diesla bo pojechal na zakupy, za chwile przyjechal po czym nie zgasil auta tylko wyszedl porozmawiac. To juz o czyms swiadczy. Wiadomo ze jak sie umowisz na spotkanie i przyjedzie ci na pelnym gazie turek, ktory podczas hamowania zawsze wykorzystuje abs i szybko zgasi autko zeby przejsc do rozmowy o temacie "dawaj kase bo sie spiesze", to o ile chcesz miec bezawaryjne auto to go nie kupisz, chyba ze chce sie miec tanie auto, wtedy jest to wlasnie auto tego typu, czesto ma cofniety licznik i ksiazke serwisowa konczaca sie na przebiegu 30 000. Przy kupnie warto zwrocic uwage jak silnik pracuje, bo zbyt wiele samemu sie nie da sprawdzic, oczywiscie jak nie polozy na niego reke, to nie powinien za mocno wibrowac, tylko lekko drgac, tak ze jak sie postawi zapalnizke to powinna spokojnie stac. Wnetrze przy przebiegu do 200 000 nie powinno nosic zadnych wiekszych sladow zurzycia. Nawet kierownica nie zabardzo powinna. Ja kupilem z przebiegiem ponizej 150 000, i naprawde w srodku nic nie jest wytarte ani zurzyte. Warto wiec zwracac uwage na detale. Ciezko jest napisac na co zwracac uwage, ale warto postac 30 minut dluzej przy samochodzie i naprawde wszystko poogladac. Jak ktos decyduje sie na automat co jest dobre przy dieslu, to jak sie nie przyspiesza bardzo mocno to powinien zmieniac biegi plynnie i praktycznie nie powinnismy tego czuc.

Dobra moze zle napisalem. Chodzilo mi o to ze ceramizer ma konsystencje oleju, w sensie jest w stanie plynnym bez grudek, itd... a nie ze to olej :)

Ja uzywalem ceramizera i tez moge polecic. Opis z ceramizera : Poprzez narostowe tworzenie warstwy ceramiczno-metalowej ceramizer® regeneruje i odbudowuje trące się metalowe powierzchnie, integrując trwale z metalem na poziomie molekularnym. Opis z motof life : Obniża tarcie łącząc sie z metalem na poziomie molekularnym w węzłach tarcia w warunkach podwyższonej temperatury. Jak by to powiedziec. To ze nie ma cial stalych.... to w ceramizerze tez nie ma, nie wsypujesz do silnika piasku tylko wstrzykujesz malutka strzykawke cieklego preparatu, jak go wezmiesz na palce to masz jak by olej... zapewne te preparaty dzialaja na tej samej dzialanie, tylko firmy sie rpzesciagaja w takich specyficznych opisach typu ze nie ma cial stalych ble ble ble zeby ludzi przekonac do swojego produktu. Moze i w ceramizerze sa jakies ciala stale na poziomie pojedynczych zwiazkow... zapewne w motor life tez, wiec takie triki marketingowe sa watpliwe.

Mi sie wydaje ze to jest jedno i to samo, oba preparaty maja na celu zmniejszanie tarcia, tylko w Motor life pisza jakies bzdury o laczeniu sie na poziomie molekularnym ( ciekawe kto to sprawdzi ... ) natomiast przy ceramizerze ktos to sensowniej opisal troche, jak gdzies kiedys czytalem zasade dzialania.

Jak pojedziesz z M43 i M40 do ASO ze cos ci klekota to od razu ci rozrzad zmienia :D, a jak cos innego i jak bys chcial cos z tym zrobic to mysle ze zaplacisz tyle ile kosztuje uzywane E36. Nie wiem jak czesto bywasz w ASO ale jak masz cos w rozrzadznie nie tak np. jakis popychacz to tam nie zmienaiaja popychacza tylko caly rozrzad, bo nie wezma na siebie odpowiedzialnosci za zmiane 1 np. dzwigienki. Tak samo ma sie z reszta.... dlatego takie pojechanie z takim czyms jak ty masz do ASO to wiesz.... prawie jak kreskowka . Jak ci zaczna zmieniac cale pakiety to nie bedziesz wiedzial czy kupujesz nowe auto czy naprawiasz stare. tam sie jezdzi ze scisle okreslonym problemem i to takim ktory zmienia ci bez wymiany polowy auta, np amortyzatory, jakis wachacz... jak powiesz ze cos w silniku to hehehe beda mieli co robic :D

I tak trzymać :cool2: ... Z ringami to niech sobie przystojne, ubrane w dresy i o nienaturalnie szerokich karkach, dyskotekowe chłopaki jeżdżą... Czyli co, akcja demontazu ringow ze wszystkich nowszych beemek ?? :? czy chodzilo Ci o nie montowanie chinskiego syfu ( ja do tego szczegolnie zaliczam zestawy xenon ktore strasznie oslepiaja ...).

Faktycznie masz racje, trzeba sztucznie obciazenie robic. Troche w tym brak sensu nie dosc ze kombinacja, kasa na lampy to prad idzie w powietrze, po co tak robic ?? :?

Najprosciej oddac je sprzedajacemu i zostac przy tym co fabryka dala albo kombinowac z innymi...chyba ze lubisz kombinowac z rezystorkami :) Kolego thenygoos, to chyba niekoniecznie jest tak ze pdo wzgledem oszczednosci sie nie oplaca, o ile sie nie myle oczywiscie. Ale ogolnie chodzi chyba o moc nie ta ktora pobiera uklad ale ktora sie oklada ne rezystorze, nie jestem do konca pewnien ale ona chyba grzeje rezystor. Wiec mozna polaczyc np 4 diody szeregowo co daje dzielnik jak by rezystorowy i moc ktora sie odklada odklada sie tez na diodach. Napiecie zostaje niewielkie na rezystorze, prad jest maly przy szeregowym polaczeniu i wtedy moc na nim wydziela sie niewielka. Wiec mozna powiedziec ze prad nie ucieka w powietrze tylko jednak idzie na moc swiecaca. Choc nawet z resystorem powinno byc tak, tylko nie wiem czy dorbze to policze dla 1 diody powiedzmy standardowej malej 12V-3V diody = 9V na oporniku * 0,02A = 0,18 W chyba tyle traci sie an rezystorze a na diodzie bedzie chyba 3V*0,02A= 0,06W Chyba by wyszlo jakies 0,24W jak dobrze by to bylo to i tak malo bo chocby maluska zarowka to jakies 2 W - 3 W.

Kolego Ziemniak napisze ci tak: jak poszly ci panewki, a nawet rozrzad to w sumie niekoniecznie warto to robic, jak bys mial wyciagac silnik zeby wytargac wal to w sumie jak policzysz robocizne, czesci.... bardziej oplaca ci sie wtedy kupic silnik. Gdzies w Gliwicach jest firma ktore sprzedaje silniki BMW z montazem, daje na nie gwaracje pol roku. Koszt M40 niewiele przekracza 1000 o ile wole przekracza, M43 moze byc nieznacznie drozszy. Chyba jak by ci sie silnik sypnol, bardziej oplacalne jest zrobienie tekiego czegos. A jak bys to zrobil to juz raczej nie katuj auta, mi sie raz z przyczyn zyciowych zlozylo ze musialem katowac M40 na zimnym kiedys i pol dnia o tym myslalem, jak bardzo bolalo to moj silnik. Pozatym z twojego zachowania jak traktujesz zimny silnik i jakie zdania ukladasz na forum ( typu czy wal korbowy sie kreci na luzie ) bardzo dobrze bys zrobil jak bys przeczytal ksiazke o podstawach budowy silnika i jego dzialaniu, wtedy wiele spraw by ci sie rozjasnilo i napewno latwiej by bylo ci sie komunikowac z reszta, ktora poprostu nie wie czesto co masz na mysli. To ze wiele osob pisze ze cie nie rozumie wlasnie z tego wynika. Powodzenia.

Ała, ja sie swoim M40 jak nie nagrzeje to 2 tys obrotow nie przekraczam i jade baaardzo delikatnie. Aha pamietam ze jazda np na 1000 obrotow albo przyspieszanie od tej wartosci tez bardzo meczy silnik, bardzo !. A jak jade dieslem to juz wogle zanim nie bedzie 1 kreski to ninimalna ilosc gazu. Na przykladzie M40 kolegi moge ci powiedziec ze kilka razy przeciagniesz do odcinki na lodowatym silniki i mozesz miec juz rozklekotany rozrzad. Ja mam juz chyba jakies 210 000 albo nawet wiecej M40 i nie klekota !. Rozumie ze dostales niedawno prawo jazdy, ale czuje ze niedlugo napiszesz ze BMW to zlom...bo sie rozlecialo :( Aha jak cos napiszesz daj PODGLAD opcje, przeczytaj to co napisales z 3 razy i potem daj WYSLIJ, bo naprawde ciezko jest niektore zdania zrozumiec. I chyba to nie tylko moje odczucie.

prosciej kupic u chinczykow lampki na choinke w wyprzedazy i podpiac efekt ten sam :norty: Zapewne tez bedzie imponujacy :twisted2:

Hmm a nie jest przypadkiem tak ze rezystor rozgrzewa moc ktora sie na nim odklada ?? Jak podlaczy diody odpowiednio to na rezystorze odlozy sie mala moc, i nie bedzie sie mocno grzal, tak mi sie wydaje. A z jgo iloscia diod nie bedzie problemu pokombinowac z polaczeniem rownoleglym i szeregowym..... Ponadto mozna polaczyc rownolegle i dac przy kazdej rezystor... koszt rezystora to teraz okolo pol grosza, wiec zakup nawet 1000 nie jest drogi.

Bardziej wyglada na rozwiazanie z audi... Mi sie wlasnie z tego wzgledu nie podoba. takie pasy diod jakos kojarza mi sie bardziej z audi, szczegolnie jak te na przod teraz wrzucaja, nie mowiac o tych kwadratych z tylu, ktore teraz wrzucaja :) wkoncu bmw to nie audi. Kazdy pojazd ma swoje charakterystyczne znaki rozpoznawcze... dlatego jak widze ringi w E36 to mnie na zygi zbiera... nie obrazajac nikogo, poprostu tak dla mnie sprawa wyglada, bo rownie dobrze mozna dac maske z E46, lampy nie wiem z E60... ale bez jaj, wkoncu to E36 czy E36-podobne. Co do problemu diod, wylicz sobie prad pobierany przez zarowke, rezystancje, czy tam zmierz jak wolisz, i zrob tak samo na diodach. Stosujesz tak wiele diod ze poziom poboru pradu mozesz uzyskac chyba na tym samym poziomie. Wkoncu 100 diod to juz okolo pobor rzedu 2 A. Pomysl o polaczeniu mieszanym, szeregowym i rownoleglym, bedziesz mogl troche wytracic z tego co mailo by ci zostac na rezosyrzoe stracone.

Powiem ci ze kolega ktory mial focusa w wersji USA zmienil lampy takze tylenie bo byly cale czerwone i patrol w gliwicach go zatrzymal i poprosil o homologacje na lampy. Kolega odparl po co homologacja, to policjant wytlumaczyl ze jest to wersja z usa ( poznal po wiekszym tylnym zderzaku ) i chce zobaczyc czy nowe maja homologacje, bo podobno jak za nim jechali to ich stop bardzo oslepial. Takze z policja mozesz miec kredki tymbardziej jak trafisz na jakiegos bystrzaka. Ty to juz podlaczales ? bez rezystorow czy mi sie wydaje ?

Gliwice - Zwardon przez Koniakow ( czyli dosc ostro w gore ) srednio ostro w sensie uzycia gazu. Zalane po korek , 20-25 km po miescie, opisana wyzej trasa, powrot, znowu kilka km po miescie, znowu po korek zalane. Z obliczen wyszlo 6.3 chcialem sprawdzi czy komputer nie oszukuje, ktory to srednia pokazuje na 8.5 ( 90 % miasto ). Nie wiem skad wam sie bieze ponad 10 w miescie, chyba zawsze ruszacie dosc ostro ... Aha dodam ze zawsze tylko Vpower diesel albo BP ultimate leje.

Tylko nie ustaw za wysoko :) U mnie w miescie koles jezdzil Tigra na dokladanych ksenonach i tak razil ze nawet w dzien bylo ciezko... kiedys zauwazylem ze jechal z 1 lampa zbita :) W sumie jakos mi go nawet nie bylo zal, bo naprawde przegiol totalnie.

Jak wsadzil ledy to juz musi miec opornik, dioda led jest sterowana pradowo, jak by nie bylo opornika to by pobraly tak duzo pradu ze by poszly z dymem. Rozumie ze to wersja przed liftingiem, wsadasz to do starych kloszy czy kupiles zamienniki ?

Foto jest w innym temacie

W sumie sluchalem. I wydaje mi sie ze to jest zrobione syntezatorem mowy, bo wystepuje zla intonacja slow w 2 przypadkach, w wersjach orginalnych np. Angielskiej takie cos nie wystepuje. Natomiast takie cos wychodzi jak sie robi syntezatorem i nie chce sie przy tym spedzic pol zycia, choc moge sie mylic. Aczkolwiek przyznam ze mnie to bardzo zaineresowalo :) Szczegolnie to czy to faktycznie niemcy zrobili :) Ok pozdrawiam i do jutra.

Ok wporzadku, przecierz nie mowie ze to niemozliwe :) Poprostu mi sie nie udalo na MK3 i tyle. No i ciekawilo mnie jak niemeicka laktorka moze mowic po polsku :) Wlasnie na dysku znalalzlem swoje przerobki glosu, ale tylko slowa.. cale frazy pozmieniane i zapisane jako odpowiedni plik poszlyd o kosza... ehhh

Wstyd sie przyznac ale czasem przysypiam troche rano :) Co do niemieckiego gotowca... hmm dalej nie rozumie :P Niemiecki gotowiec ma polskiego lektora?? Nie rozumie tez jak to moze byc orginal ?? To tez jest skladak, bo z tego co sie orietuje BMW nie wypuscilo nigdy polskiego lektora, chyba ze sie myle, choc ja sie z takowym nie spotkalem. No chyba ze BMW daje gwarancje... W sumie razem mamy komplet do MK3 :) o ile z twojej by sie dalo bezbolesnie wyciagnac lektora. Ale mysle ze to nie problem. A kwestia przystosowania tego dla MK4 to raczej tez nie jest wiekszy problem. Pozdrawiam

Ok potem napisze. Tylko prosba, nie dzwon przed 14 w niedziele. Czy wyglada profesionalnie hmm... byla to moja 1 proba zmiany menu, wiec nie jest tak jak chcialem, tzn robilem na PC ...wgralem i potem juz nie zmienialem tego wiecej, wiec wiele rzeczy mi sie nie podoba. Bardzo mnie ciekawi jak jest u ciebie rozwiazana sprawa z lektorem, ale to mysle porozmawiamy o tym. Bo na MK4 zrobienie lektora jest banalnie proste z MK3 jeszcze tego nie rozwiazalem, i nie wiem czy jest to mozliwe. Ogolnie u mnie jak to zrobilem to poprostu wywalilo mi errora podczas zmiany plikow audio. Mysle ze w swieta zmodyfiuje ten soft tak zeby byl idealny pod wzgledem napisow. Choc za lektora na 99 % sie nie zabiore bo szkoda mi wolnego czasu. Chyba ze do swiat jeszcze cos nowego i ciekawego wyplynie :). Pozdrawiam

Nie zrozumielismy sie. Dlaczego mam ja potepiac, kazdy robi pod siebie. Ja tez zrobilem dla siebie wiec nie widze powodu zeby krytykowac. Oczywiscie jak bym mial sprzedawac to bym wszystko 3 razy sprawdzil i nie zostawil zadnego slowa nieprzetlumaczonego, ale to juz kwestia sprzedajacego. Zreszta ktos nie sprzedaje spolszczenia na tej aukcji tylko czytnik :). Jedyny co jest tam smieszne to to ze "jedyny takie w polsce" chyba juz niejeden uzytkownik navi w bmw sobie menu przerobil wiec to jest troche smieszny zapis :) U siebie tez mam wiele niedociagniec, ale poswiecilem na to malo czasu. Aha foto jest robione komorka wiec jakosc jest jaka jest . %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00765.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00766.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00767.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00768.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00769.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00770.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00771.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00772.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//i237.photobucket.com/albums/ff280/oossdd/DSC00773.jpg

Absolutnie nie. Ja tym nie handluje, pozatym nick mam wszedzie taki sam. No prawie wszedzie :) Ehh dobre ide te foty porobic

A napisze tu narazie :) Jak skoncze ogladac film w TV to pojde zrobic foto. Kwestia niedopracowania... hmm. Tlumaczylem to recznie, aczkolwiek nie wiem co mozna nazwac niedopracowaniem. No chyba ze ktos przetulaczy sobie City - jako Ulice albo cos w tym stylu. Nie ukrywam ze robilem to na szybko i troche rzeczy z menu serwisowych nie mam tlumaczonych ze wzgledu na lenia :) Aczkolwiek dopracowanie tych ilus slow nie jest problemem. Choc faktycznie na tej auckji te wyrazy sa jakos dziwnie sformulowane. Ale coz, kazdy robi pod siebie. Aczkolwiek jak to robilem dla siebie wiec w sumie jest mi to niepotrzebne te kilka slow.... Ogolnie PL jest mi nie potrzebny ale jakos taki mialem kaprys. Co do lektora. Zrobilem wszystkie pojedyncze pliki, oraz dopracowalem cale frazy podczas wypowiedzi, to mi zajelo duzooo czasu bo ogolnie chcialem to zrobic dobrze. Po zmianie na CD w sofcie na polskiego lektora oraz zmianie wersji plikow jezykowych tak zeby navi to chwycila niestety podczas wgrywania sie wysypywalo. Mozliwe ze musial bym pokombinowac z umiejscowieniem plikow i zmianami wersji aczkolwiek czlowiek z forum w usa uswiadomil mnie ze w MK3 nie da sie zmienic lektora bez podpiecia do kompa. Dlatego pytam czy oby zmiana lektora w MK3 jest napewno mozliwa. A najlepsze jest to ze z tej zlosci ze 2 cale dni roboty poszlo w du.. skasowalem te pliki jezykowe:( . Mozesz rozwinac kwestie niemieckiego gotowca.. bo nie bardzo lapie ?? Pozdrawiam