Skocz do zawartości

Loona Thic

Zarejestrowani
  • Postów

    3 334
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Loona Thic

  1. No widzisz kolego... Tu już w końcu doszliśmy do sedna... O tym cały czas pisałem - nie pisałem o innych autach itd - pisałem o konkretnym aucie. Pzdr.
  2. Postanowiłem sie już nie wyrażać, bo kolega mmw każde moje słowo obróci w moją stronę. Nigdzie nie napisałem, że nie wiem co oznacza jak auto zostało zwrócone do ubezpieczalni i zostały wypłacone pieniądze za auto... Człowieku, czy uważasz, że ten system obowiązuje tylko w USA? Że szkody całkowite sa tylko w USA? Przedstawiłem Ci jasno co i jak - ale sam dalej swoją mantrę odprawiasz... Tu nie chodzi o to, że auto zostało zwrócone do ubezpieczalni, tylko chodzi o tytuł który dostało przy zwróceniu do ubezpieczalni i koszty naprawy. Co do aut ze zdjęć - bardzo chetnie zobaczę te raporty i total loss na nich. Jak możesz to wrzuć też koszt napraw. Ja koszty naprawy tego BMW wrzuciłem, jak również masz napisane wyraźnie, ze auto nie nadawało się do naprawy i że auto nie nadaje się do dalszego użytkowania. Sam trochę się zakręciłeś kolego mmw rozróżniając insurance loss od total loss... I próbowałeś rozróżnić total loss jako tytuł urzędniczy i ubezpieczeniowy. Tu masz oczywiście rację, w Polsce jak rozbijesz TICO i będzie zderzak do wymiany to będzie to szkoda całkowita, sam zderzak kosztuje jakieś 200 zł, do tego lampa i chlapaczyk a koszt auta np. 500 zł - szkoda całkowita. Ok. Ale akurat tu dostało tytuł insurance loss - o czym też pisałem - tylko chyba niestety tak czytasz, że do tego nie dotarłeś. Po miesiącu od zdarzenia i decyzji ASO auto dostało tytuł: NONREPAIRABLE oraz : JUNK VEHICLE, PROBABLY TOTAL LOSS Te auto dostało jak dobrze widzę tytuł total loss urzędniczy, czy tak? Oczywiście, że nie każdy wypadek czy zdarzenie powoduje szkodę całkowitą, tutaj jednak koszty naprawy w USA przekroczyły 70% kosztu zakupu auta. (koszt zakupu 49 tys USD, koszt naprawy 34 tys USD). Auto było wycofane z ruchu w USA, bynajmniej nie z powodu insurance loss, tak? Następnie: Mogę zarzucić Cię raportami gdzie jednak total loss nie uświadczysz... O czym to świadczy? Że auto poszło oczywiście do naprawy i jeździ dalej. Ale, bez problemu mogę Cię zarzucić raportami gdzie w title nie zobaczysz total loss, a zostały sprzedane przez ubezpieczalnie, czyli wcześniej musiały być zwrócone i pieniądze zostały wypłacone... A jakoś w title nie zobaczysz total loss... Dziwne... Ale ok - tu masz też rację, bo jeśli auto zostało zwrócone do ubezpieczalni to jakoś muszą to rozliczyć - tyle, że nie zawsze jako szkodę całkowitą, tak? Uważasz, że mam 10 lat i życia nie znam...? :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: Wydaje mi się , że wyraziłem bardzo jasno całą sytuację, ale dla niektórych widać to jeszcze za mało. To nie ja jestem nie do przekonania kolego mmw, weź to pod uwagę.
  3. Bardzo proszę... Ja sprawdziłem u tego gościa: http://allegro.pl/show_shop.php?shop_id=11463294&page_id=99&p=0 http://archiwumallegro.pl/sprawdzenie_przebiegu_bmw_w_systemie_bmw_services-1237850668.html Zamieściłem link do niego na forum, ale gdzieś go ktoś chyba skasował... ;)
  4. Wszystko się czasem da...
  5. A z jakiego złącza korzystasz? Pewnie z kabinowego... ;) Spróbuj ze złącza pod maską - powinno zadziałać.
  6. Jak widać tak Cię to dręczyło, że po miesiącu jednak postanowiłeś coś odpisać... Coś odpisałeś, tylko po co? Dla trollowania? :mad2: :mad2:
  7. No cóż kolego mmw - temat się skończył jakieś miesiąc temu... Jakbyś nie zauważył. I możesz mówić co chcesz - fakty pozostaną faktami. Ja to tylko podsumowałem, ok?
  8. Proszę o rozkodowanie WBAVH13587KR82142
  9. Jeśli nie ma zderzaków ze spryskiwaczami, świateł ksenonowych i nie masz szyby przedniej z czujnikiem deszczu to jak myślisz, co mogło spowodować tego, że nie masz lamp, zderzaka i szyby? Może po prostu jest po wypadku i wstawili co mieli? Następne Twoje pytanie dotyczyło wzoru alufelg. Po prostu wyszło z fabryki z określonymi felgami aluminiowymi.
  10. Wystarczyło normalnie napisać a nie wyśmiewać się... :( :( :nienie: :nienie: Ok, sorki, pomelało mi się... :oops: :oops: W odtwarzaczu jest bezpiecznik (czy to CD czy kaseciak) - czyli w tej drugiej części zestawu. Bo jak rozumiem to po podłączeniu ani widu ani słychu?
  11. Hmmm... Może i tak być kolego. Patrzyłeś na bezpiecznik? Z tyłu mida jest bezpiecznik.
  12. Loona Thic

    wentylator klimatyzacji

    Oczywiście, że INPĄ sprawdzisz działanie OBWODU wentylatora. Do tego powninien wyskoczyć Ci błąd wentylatora. Na zdjęciu masz screen gdzie szukać: http://obrazki.elektroda.net/64_1291845672_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/39_1291845672_thumb.jpg Co do błędów: http://images40.fotosik.pl/261/a97a43e3d4f4d2d0med.jpg Jak wyskakuje taki błąd to chodzi o wiatrak :) A co do wentylatora i układu klimatyzacyjnego - przy nawiewie na przednią szybę i ogrzewaniu tylniej szyby jak dobrze pamiętam też załącza się sprężarka - ma zadanie OSUSZAĆ wnętrze. Podobnie ma się sprawa z obiegiem wewnętrznym. Aby szyby się nie parowały to przy załączeniu nawiewu na obiegu wewnętrznym wentylator powinien się załączyć.
  13. Loona Thic

    wentylator klimatyzacji

    Bo moduł BMW jest po prostu lepiej dopracowany. Do tego jak będziesz kupować to ZADBAJ o to, by sprzedający załączał wentylator Tobie na pokaz czy działa zapinając wtyczkę w aucie - może być u Ciebie albo u niego. Niech broń Boże nie podpina na krótko z akumulatora - bo najczęściej wtedy go spali. A to dlatego, że napięcie podawane na moduł na samym początki nie przekracza 2 V, to jest takie napięcie startowe. Dopiero potem PŁYNNIE jest dostarczane napięcie wyższe. W momencie jak zamiast startowego napięcia 2 V damy 14 V z akumulatora to palisz po prostu moduł startowy. A najlepsze jest że wentylator najczęściej oczywiście zaskoczy i od razu na wyższe obroty wejdzie. I wtedy już jest za późno, niestety. Jak podłączysz wentylator do auta to po włączeniu klimatyzacji przez ok. 10-15 sek nie powinno się nic dziać, potem dopiero lekkie drgnięcie wentylatora i rusza na niskoich obrotach. Zobaczysz zresztą jak podłączysz.
  14. Loona Thic

    wentylator klimatyzacji

    Możesz. Ale weź pod uwagę dwie rzeczy - silnik ze sterowaniem elektronicznym jest innym niż w przypadku sterowania rezystorami. Po prostu nie pasuje. Zwróć też uwagę na to, że występują wentylatory 3-pinowe z rezystorami - a Ciebie interesują tylko i wyłącznie z modułem, bo widzę, że masz 530i - czyli wyprodukowaną po 1999 roku ;)
  15. Loona Thic

    wentylator klimatyzacji

    Nie warto. Będzie Ci palił bezpieczniki. Mowa oczywiście o wentylatorze 3-pinowym, z modułem sterującym, bez rezystorów.
  16. A czego oczekujesz, że co się ma dziać? Spróbuj podpiąć pozostałe kable przecież.
  17. Problem pewnie jest w LPG, nie w aucie. Kiedy robiłeś serwis LPG? Zmieniałeś parownik? Być może parownik Ci się mrozi i auta za CHINY wtedy nie odpalisz. Dopóki go albo nie odmrozisz, albo nie zrobi się cieplej... :D
  18. Żebyś wiedział kolego... Żebyś wiedział :) Chodzi o samą świadomość - kupujący ma dokonać świadomego wyboru, nie może być oszukany przez sprzedającego, że auto jest super idealne nówka nierdzewka, stan normalnie taki, że z fabryki takie nie schodzą... A po rozkodowaniu VIN wychodzi, że w bok czołg wjechał a na dach helikopter spadł... Jak ktoś ma ochotę kupić palonkę - to niech kupuje. Ale niech wie, że to jest auto po spaleniu i odbudowane, po powodzi i osuszone, po dzwonie, ale naprawione itd. Żeby nie kłamstwa, obłudy... Jak to mawia nasz ulubiony kandydat na prezydenta Białegostoku - ABY NIE BYŁO NICZEGO ;) Po prostu chodzi mi o najzwyklejszą w świecie rzetelność, jeśli sprzedający powie, że był robiony TYLKO błotnik to niech będzie robiony TYLKO błotnik. A nie podłużnica, słupek i próg do tego... I o tym sprzedający "zapomniał powiedzieć"... O taką zwykłą ludzką uczciwość. "Tak, było bite", "tak, strzelił airbag", "tak, był robiony próg" itd... A nie że człowiek musi na sieci szukać dowodów "zbrodni" bądź domniemanej niewinności... Bo inaczej sprzedający prawdy nie powie... Spokojnej nocy...
  19. Zgadza się :) Jest na pewno bezpieczniej bo w zasadzie widzisz co kupujesz - bez ściemy. Ze niby tylko błotnik zmieniony itd. Widzisz co kupujesz.
  20. Ja się jeszcze tak tylko zastanawiam... Skoro to było okopcenie + małe przypalenie to czemu szkło reflektora się stopiło, czemu lusterko pasażera jest stopione i wypływa poza obudowę, czemu szyba pasażera jest zbita, czemu główne ślady spalenia (najbardziej odbarwione) są na karoserii od strony drzwi no i czemu felga jest lekko okopcona w porównaniu z resztą ... Czemu na oponie nie widać żadnych śladów opalenia bo blacha i przód auta dostały porządną dawkę temperatury w tych okolicach. Jak dla mnie to opona by poszła pierwsza przy takiej temperaturze ale może się mylę no i czemu licznik nie działa skoro było tylko okopcenie jak dla mnie elektronika poszła nieźle (pewnie podczas próby gaszenia - jakieś zalanie?) w tym aucie dla tego są tak wysokie koszty naprawy w USA. BTW - kolego mmw: Cash Value: na $49,000 USD czyli jest to szacunkowa wartość rynkowa pojazdu w stanie nieuszkodzonym. Repair Cost: na $34,569 USD czyli koszt naprawy pojazdu jak powyżej jako wartość szacunkow/ przewidywalny koszt, który może się różnić od rzeczywistego. Wiadomo wszystko zależy od części, robocizny, miejsca naprawy USA/ PL itd. W tej sytuacji koszt naprawy uszkodzeń przekracza 70% wartości pojazdu, z czym może wiązać się tytuł: INSURANCE LOSS. Czyli przejęty przez ubezpieczyciela i sprzedany, jako "surowiec wtórny" - czyli niestety - do zezłomowania :) VIN: WBANW53558CT51874 Title: NONREPAIRABLE VEH/TL/KILLS VIN Damage: BURN Odometer: 5 NOT ACTUAL Repair Cost: $34,569 USD 08/18/2009 TITLE: JUNK VEHICLE NOT ACTUAL MILES SALVAGE 09/16/2009 TITLE: CORRECTED TITLE JUNK VEHICLE NOT ACTUAL MILES INSURANCE LOSS Czyli auto poszło do naprawy, po czym po miesiącu wróciło z ubezpieczalni jako NONREPAIRABLE. Naprawa tego "przykopcenia" została wyceniona na 34 tys USD...
  21. Ja się jeszcze tylko tak zastanawiam... Skoro to było okopcenie + małe przypalenie to czemu szkło reflektora się stopiło, czemu lusterko pasażera jest stopione i wypływa poza obudowę, czemu szyba pasażera jest zbita, czemu główne ślady spalenia (najbardziej odbarwione) są na karoserii od strony drzwi no i czemu felga jest lekko okopcona w porównaniu z resztą ... Czemu na oponie nie widać żadnych śladów opalenia bo blacha i przód auta dostały porządną dawkę temperatury w tych okolicach. Jak dla mnie to opona by poszła pierwsza przy takiej temperaturze ale może się mylę no i czemu licznik nie działa skoro było tylko okopcenie. Jak dla mnie elektronika poszła nieźle w tym aucie dla tego są tak wysokie koszty naprawy w USA - najprawdopodobniej podczas gaszenia.
  22. Dzięki za zdjęcia. Auto jak dla mnie dalej byłoby nie do kupienia. Sama blacha traci właściwości pod wpływem wysokiej temperatury - ale to już temat na osobną bajkę. Cały czas podkreślam, że post miał służyć ostrzeżeniu - niestety była pewna "nieścisłość" między informacjami od człowieka handlującego autami a osobą zainteresowaną kupnem. I dlatego pojawił się post. Rozumiem, że p. Marcin (mimo wszystko HANDLARZ) mógł poczuć się urażony, ale kto nie byłby... ;) Co do pewności - niestety, ludzie w Polsce są po prostu OSZUKIWANI przy kupnie auta - dlatego nie dziw się, że reakcja ludzi jest czasem wręcz paniczna. Boli też to, że nie wszyscy ludzie to rozumieją - nawet na tym forum...
  23. Panie Marcinie - już kilka razy prostowałem, ale sprostuje jeszcze raz - auto może być bez problemu uznane za bezwypadkowe, BA, powiem więcej - bezkolizyjne. Co do drugiej sprawy - po prostu opisałem fakty, jeśli mówi Pan, że jest już Pan następną osobą (właścicielem tego auta) to pewnie tak jest. Miał Pan pełne prawo wystawić auto jako bezwypadkowe. Tu absolutnie nie neguje tego. Za zdjęcie nr VIN wypada tylko podziękować. Powodzenia przy sprzedaży życzę. Tak jak powiedziałem - myślę, że bez problemu może Pan wykorzystać ten temat nawet do promocji auta - sa tu MERYTORYCZNE wypowiedzi ZA i PRZECIW tego auta. Jeśli ktoś będzie szukał i pozna prawdziwą historię po prostu będzie mu łatwiej podjąć decyzję. Pozdrawiam. To pokaż proszę te dodatkowe zdjęcia tego auta, nie trzymaj nas w niepewności. Myślę, że Pan Marcin (właściciel obecny auta) wyrazi na to zgodę... ;)
  24. Ja też się z tym nie godzę kolego adalbert. Co do ceny - to masz oczywiście kolego lobo, ja nie pisałem nigdzie, że cena nie jest adekwatna. Mi chodziło tylko o to, jakie cuda wyczyniają "sprzedawcy" aby zatuszować/sprzedać coś takiego. Jak masz świadomość, że auto nie miało przodu i ma nowe poduszki owietrzne to dobrze - NIEKTÓRZY TEJ ŚWIADOMOŚCI NIE MAJĄ !!!!!! Po to są moje posty...
  25. Następna qqqrwa laleczka... Mój ... detector zaczął wariować... http://obrazki.elektroda.net/62_1290730271.gif To już jest niestety ewidentnie przestępstwo - oszustwo. http://obrazki.elektroda.net/79_1290729850_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/95_1290729850_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/74_1290729850_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/24_1290729850_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/4_1290729850_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/32_1290729900_thumb.jpghttp://obrazki.elektroda.net/28_1290729900_thumb.jpg Marka: BMW Model: 5`ER Data kontroli: 2009.02.23 Rejestracja: TT22305 Stan licznika: 266 000 km
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.