
K8v8M
Zarejestrowani-
Postów
4 378 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez K8v8M
-
CHIPTUNING BMW 318D 320D 330D ProfiStrojenie DPFoff PROMOCJA
K8v8M odpowiedział(a) na TC temat w E90, E91, E92, E93
Wersja z automatem ma dużo fajniejszy wykres. Aż szkoda, że moc się ciut dalej nie ciągnie jeszcze. -
Problem w tym że takie żarty jątrzą i wprowadzają zamieszanie. Dla mnie rwd w bmw to też nie jest religia. Gdybym kupował auto powyżej 300 KM to bym się nad xdrive poważnie zastanowił. Tyle, że nie z powodu bezpieczeństwa, ale komfortu posiadania trakcji na mokrym i relatywnie małego spadku osiągów przy wyższych prędkościach.
-
Drogi to on będzie jak się licytacja skończy. :mrgreen:
-
A ty serio przez tyle dziesiątków postów w tym wątku jeszcze nie podjąłeś, że nikt tu nie twierdził, że 4x4 nie poprawia trakcji ? Sam nawet w szczegółach opisywałem w jaki sposób sumarycznie auto 4x4 szybciej pokonuje zakręt. Tak trudno pojąć te sprawy, czy masz po prostu klapki na oczach i nie interesuje Cię kompletnie co się tu pisze? @AO Serio nie jesteś w stanie pojąć że piszą tu ludzie którzy mają już szóste auto z rwd, a autem z 4x4 przyjeżdżali tysiące km w tym wielogodzinne treningi na ośnieżonym torze, a mimo to maja takie zdanie jakie mają? nie jesteś w stanie pojąć, że nikt tu nie kwestionował że 4x4 faktycznie ułatwia wyjazd z zaspy i daje lepsza trakcję na śliskim? Problem w tym, że to właśnie chyba Ty masz problem z oceną właściwości rwd z racji braku doświadczenia. Czy miałeś jakieś nowoczesne bmw od nowości z nowymi, wysokiej klasy zimówkami? Śmiem wątpić, bo inaczej nie kwestionował byś tego, że z rwd jeździ się takim autem całkiem normalnie i bezproblemowo także zimą. Wiele osób wstawiało filmy, zdjęcia, opisy , ale jak grochem o ścianę.
-
Sławomir. O co Ci właściwie chodzi? Czy ktoś twierdził że xdrive nie zapewnia lepszej trakcji na sliskim ? Nie zauważyłem.
-
Ja też wrzuciłem pomiary, a nie dane katalogowe. I to pełne pomiary, a nie kilka wybranych. Tu masz z detalami http://www.zeperfs.com/match4548-5280.htm
-
Chodziło Ci o tabelkę z 3GT XDRVIE vs rwd która wstawiłem? Chyba słabo ja oglądałeś...
-
Widzisz, rzecz w tym, że ja wjeżdżam czasem na żyletkę przy skręcie w lewo. Tyle, że przy dobrych oponach i rwd w większości sytuacji nie ma z tym żadnego problemu. Jednak nie powiem, że to większe bezpieczeństwo względem Fwd. Wiele razy w dyskusjach tego argumentu używałem na rzecz rwd ale nigdy nie mówiłem ze to bezpieczne. Tu masz film ze startu na mokrym asfalcie z gazem w podłodze. Zero uślizgu kół- widać, że ESP nie reaguje. Jeśli tir jest daleko to nie ma różnicy czy ja wjeżdżamy 0,5 sekundy czy 1 sekundę. Nawet gdybym stanął w miejscu na środku drogi (co może się zdarzyć choćby z powodu awarii) in widząc to zdąży wyhamować. Potrzebuje na to Maks jakieś 100 metrow w mieście. Może dwa razy tyle poza miastem. Bezpieczne zachowanie polega na tym by wjechać wtedy by w razie czego dać innemu kierowcy szanse. Rzecz w tym, że ta sytuacja zależy w stu procentach ode mnie. Przyjmiemy jednak, że masz racje, że te poł sekundy jest ważne. Zwróć uwagę, że te same pół sekundy tracisz przy wyprzedzaniu - jesteś na lewym pasie z powodu gorszego przyspieszenia z xdrive dłużej i w razie czołówki skutki są o wiele gorsze niż w mieście. W kwestii hamowania. Owszem zgodzę się, że nie zawsze wyższa masa oznacza gorsze hamowanie. To jednak tylko teoria. Przy xdrive musiałyby być większe, skuteczniejsze hamulce by zrównoważyć wzrost masy. Tak jednak nie jest. Tu masz zestawienie pomiarow gdzie widać to o czym pisałem. http://www.zeperfs.com/duel4549-4019.htm A tu porównanie aut o których rozmawiamy. http://www.zeperfs.com/duel4548-5280.htm Wersja xdrive dostaje w dynamice bardzo mocno. Różnica masy to grubo ponad 100 kg różnica w przyspieszeniu 80-120 kmh to już nie poł sekundy ale ponad sekunda
-
z twojego opisu wniosek mam jeden. Nie miałeś nigdy porządnych opon, albo zepsute zawieszenie. Poczynając od e90 z jazdą w zimie nie ma żadnego problemu. W seriach F kaganiec jest jeszcze większy i stabilność jazdy znacznie wzrosła (kosztem radochy). O ile nie wciska się bezmyślnie gazu do deski, lecz jedzie normalnie przy sprawnym aucie i dobrych oponach nie ma żadnego strachu ani poczucia zagrożenia. Nawet jeśli się przegnie z gazem i wytrąci auto z toru na wprost, to jego puszczenie natychmiast powoduje powrót auta na prawidłowy tor. Moja żona wręcz czerpie radochę z jazdy zimą.
-
Kiedyś LSD było dostępne w cywilnych autach BMW. To co dla Ciebie oczywiste dla osób bezstronnych jest absurdalne. Jeśli jest tak ślisko , że dodanie gazu w rwd powoduje ciągłą walkę to manewr wyprzedzania jest skrajnie niebezpieczny i nie należy go podejmować. Jeśli ty mając xdrive mimo to go podejmujesz, to zachowujesz się w sposób skrajnie nieodpowiedzialny. Twierdzenie, że możliwość łatwiejszego wykonania skrajnie niebezpiecznego manewru to większe bezpieczeństwo jest kompletnie absurdalna. Powiedz co zrobisz w takich warunkach jeśli przyjdzie awaryjnie hamować? Nic. Nie dość, że jedziesz za szybko to jeszcze masz dłuższa drogę hamowania. To jest wybitnie niebezpieczne zachowanie, które naraża nie tylko kierowcę. Właśnie żeby uniknąć takich sytuacji nie dam żonie auta z xdrive, bo wiem że zachowała by się adekwatnie do tego jakie informacje ma od napędu. Podjęła by się manewru którego nie powinna robić. Na końcu piszesz całkiem mądrze, że prędkość należy dostosować do warunków. Skoro xdrive wydłuża droge hamowania należy nim jeździć odpowiednio wolniej, a Ty dajesz przykład gdzie chcesz jechać szybciej niż się powinno, a xdrive to umożliwi. Sorry to jest bez sensu. To jest dokładnie podobny przykład jak ze skrótem w lewo z ulicy podporządkowanej. Zamiast wykonać bezpieczny manewr kierowca z xdrive pojedzie na żyletkę, bo wie ze da radę. Owszem w 99 procent przypadków da radę, ale xdrive nie daje boskich mocy i można jednak kiedyś nie zdążyć.
-
A nie widzisz sprzeczności w swoim wpisie? Raz mówisz o zwykłej jeździe, a potem każesz to weryfikować na torze? A poza tym nikt tu nie pisał że xdrive nie daje komfortu. Ja sam pisałem że daje, ale komfort to nie bezpieczeństwo. Wciskanie gazu w zakręcie to nie walka o bezpieczeństwo ale o lepszy wynik na torze. Ja swojej żonie tego komfortu nie mam zamiaru dawać, bo to jest komfort niebezpieczny złudne wrażenia, że jest super. Natomiast przy ostatnim kupnie auta moja zona za moja namową spróbował auta Fwd. I właśnie z tego powodu go nie chciała. Nie dawało komfortu prowadzenia. Rwd zapewnia o wiele wyższy komfort niż Fwd. Owszem xdrive gdy jest ślisko jeszcze go podnosi, ale nie bezpieczeństwo.
-
Super filmik, tylko może się nie zorientowałeś, że 4x4 w aucie Fwd poprawia rozkład masy, a nie pogarsza jak w bmw.
-
E90 320d serwis po 200k km co wymienić?
K8v8M odpowiedział(a) na kubaj123 temat w E90, E91, E92, E93
to z jakim ciśnieniem jechać żeby wynik był w miarę zbliżony do realnego ? Żaden wynik nie jest zbliżony do realnego. Badany jest cały układ zawieszenia. Realny test amortyzatora wymaga jego wyjęcia z zawieszenia i sprawdzenia na specjalnej maszynie. Testy na stacji diagnostycznej mogą wykryć dopiero usterkę a nie nawet dość poważne zużycie. -
Ar9300 nie byłyby lepszy?
-
Kupie osłonę p. Słoneczną od strony kierowcy.
-
Ja też się dowiedziałem ciekawych rzeczy. Miedzy innymi, że jakaś polowa osób nie potrafi czytać ze zrozumieniem, a mimo to uważa ze koniecznie musi się podzielić na forum tym czego nie zrozumieli i co totalnie przekrecili. @kanst Mi zależy na tym by zona nie czuła się komfortowo gdy jest ślisko. O bezpieczeństwo dbają dobre zimówki.
-
E90 320d serwis po 200k km co wymienić?
K8v8M odpowiedział(a) na kubaj123 temat w E90, E91, E92, E93
to jest cały czas na temat. Sprawny układ zawieszenia w aucie to podstawa bezpiecznej, a zarazem satysfakcjonującej jazdy. Malo kto dba o to by mieć sprawne zawieszenie, jak się okazuje sporo osób wręcz świadomie ignoruje temat. Po 200 kkm to wręcz konieczne by wymienić amorki i dokładnie zweryfikować zawieszenie. Owszem można sprawę płać i cieszyć się że maszyna która służyła do testowania dużych fiatòw nadaje się równie dobrze do bmw. Można mówić ze to przecięcie i przesada, ale pod warunkiem, że nie doradza się pseudooszczędnosci innym, a jedynie sobie. Problem nie dotyczy bmw, ale w zasadzie większości współczesnych aut. Wiekszosc ma na tyle skomplikowane układy zawieszenia ze testy na stacjach nie pokaza zużytych amortyzatorów dopóki nie będzie już totalnie zepsuty. Zrob zresztą test przy ciśnieniu 1,2 i 3.0 atm . Zobaczysz jak głupie ciśnienie w oponie wpływa na wynik. Testy na stacjach eliminuja wyłącznie skrajne zaniedbania lub poważne usterki. -
E90 320d serwis po 200k km co wymienić?
K8v8M odpowiedział(a) na kubaj123 temat w E90, E91, E92, E93
Nie jesteś w stanie realnie sprawdzić amortyzatorów bez wyjęcia ich i złożenia do specjalnego urządzenia. Szanse ze amorki po 100kkm będą choćby zbliżone do tego co reprezentują sobą Nowe jest bliska zeru. Żeby amorki na stacji okazały się wadliwe muszą być kompletnie do kitu. Te testery nadają się do weryfikacji w dużym fiacie a nie współczesnym bmw. -
E90 320d serwis po 200k km co wymienić?
K8v8M odpowiedział(a) na kubaj123 temat w E90, E91, E92, E93
Nie słuchaj mnie absolutnie. Takie teksty : "Badania przeprowadzane przez organizację GIPA pokazują, że przebieg graniczny bezpiecznej eksploatacji amortyzatorów wynosi 60 000 – 80 000 kilometrów, natomiast próg zagrożenia bezpieczeństwa to 80 000 – 170 000 km. Podaje się tutaj tak duży przedział przebiegu, ponieważ stan i żywotność amortyzatorów w znacznym stopniu zależy od jakości i rodzaju dróg oraz od sposobu eksploatacji pojazdu." Wymyślają to producenci amortyzatorów żeby tylko mieć zyski na biednych kierowcach BMW. Szukają takich frajerów jak ja, którzy wymieniają amorki po Maks 80 kkm. A do tego jeszcze opony po zejściu do 5mm i jeszcze zbieżność robią. Oczywiste jest ze amorki po 200kkm są jak nowe. -
Nie wiesz jaka cena ? Wyglada troche siermiężnie.
-
A jaka jest skuteczność tego icka?
-
Bardzo dobre ic ma Stefan ze Szkocji. Niestety drogie ok 500 funtów. Chwalił sie ze powietrze ma 37 stopni przy ok 280KM w 123d
-
No chyba, ze kolega ma automat. Wtedy widać, po obrotach, ze dpf sie wypala. Zmienia biegi kilkaset rpm wyżej niż zazwyczaj. No ale to wymaga jazdy poniżej 70km/h, bo w trasie jesli mamy prędkość gdzie na szóstce jest 1800 rpm lub wiecej nie będzie tego widać. Wypalanie dpf można poznać także po wzroście temperatury płynu chłodniczego. Rośnie ze standardowych ok 88 do 92-94.
-
Panowie dzięki za odpowiedz odnośnie skrzyni. Tematem jestem bardzo zaintresowany. Ztcw do wersji benzynowych daje sie stosować soft od Alpiny z dieslami jest jakis problem. Odnośnie kosztów. Jasne, ze chip wyjdzie taniej, ale tu jest po pierwsze zabawa, a po drugie potencjał na sporo wiecej, wiec jest jak najbardziej za. Mam tylko pytanko odnośnie IC. Czy mógłbyś go porównać jakoś do standardowego ? Masz moze fotki jak lezą obok siebie ? Dużo musiałeś przerabiać żeby go zamontować ? W sensie czasochłonności, bo co trzeba zdobić jest opisane. I jeszcze pytanko o te hamownie na koło. Jaki to jest koszt ?
-
W takiej sytuacji to moze i sie kalkuluje jesli faktycznie jeździł po autostradach to ten przebieg monza podzielić przez 2. Wymieniony rozrząd tez jest na duży plus. Jesli dobrze temat ogarnąć to wyjdzie po opłatach jakieś 55 tys.