Skocz do zawartości

K8v8M

Zarejestrowani
  • Postów

    4 378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez K8v8M

  1. Przecież w Polsce na autostradzie ma sie znacznie wyższe spalanie niż na drogach krajowych. W Niemczech zreszta tak samo. Tam tez trzeba zwalniać do 50 km/h. Tylko tam prawie nikt faktycznie nie wyprzedza na krajowych i prawie wszyscy jadą 80-90 km/h czyli poniżej dopuszczalnej prędkości !!! W Polsce wszyscy jadą koło 100 km/h i koniecznie trzeba ich wyprzedzić z rynkiem silnika? Autostrady w Niemczech nie prowadzą z każdej wioski do każdej wioski (choc sa rejony gdzie tak faktycznie prawie jest). Czasem jednak jazda autostrada nie ma sensu nawet na dość długich odcinkach. I ludzie jadą te 80-90 km/h, mimo, że dozwolone jest 100, zwalniając do 40-50 km/h we wioskach i małych miastach, ktore tez czesto nie maja obwodnic przez 200-300 km.
  2. Cały czas coś poprawiali. Co nie znaczy ze te wersje są całkowicie bezproblemowe. Ostatnie poprawki miały miejsce w 2013 roku. I nie jest wcale pewne czy nie będzie kolejnych. BMW jest znane z tego, ze modyfikuje auta i silniki nie czekając na facelifting lecz na bierząco.
  3. Zależy co dla Ciebie jest ważne. Jakichś fundamentalnych różnic nie ma miedzy tymi silnikami. Wersja 184KM jezdzi bardzo fajnie w autach nowej generacji (F) szczególnie w nowej jedynce ten silnik daje radę bardzo dobrze. W e91 jeździłem krótko z tą wersja i było bardzo przyzwoicie. Jednak do pełni szczęścia potrzebny jest jednak automat 8 biegowy. Odmiana 184KM ma przede wszystkim ten plus, że jest obecnie produkowana i wyglada na to ze będzie jeszcze długo.
  4. Podsumowanie bardzo wyważone. Ja bym jednak dodał obracające się panewki w M47. Sporo osób na forum zgłaszało taki problem. Zwykle silnik do wyrzucenia.
  5. Znasz jakąś droższa naprawę w N47 niż wymiana turbo w M47 ? Mówimy oczywiście o naprawie poza ASO. Te silniki są na rynku od 6 lat. Jakos nie slychac o jakichkolwiek typowych problemach poza rozrzadem, którego naprawa jest rzeczywiście droga. Zobacz ile było wątków o problemach z M47 3 lata temu i porównaj to z tym co się dzieje czy działo z N47.
  6. Zasadniczo tak. Choć bywają modele o identycznej mocy. Np odmiana ED N47 była o mocy 163KM. Jednak silniki o mocy 143KM i 177KM to zawsze N47. Były montowane od października 2007.
  7. Pokaz mi choć jeden przykład wadliwego wału korbowego w N47. Co Ty za bzdury wymyślasz? Owszem mnóstwo problemów jest ale z M47. Wystarczy na forum spojrzeć jakie są proporcje mimo ze M47 był produkowany w E90 tylko przez 2 lata a a N47 przez cały poostaly okres.
  8. A po co mam wychwalac 3.0D? N47 jest wystarczająco uniwersalny. Może z jednej strony zapewnić rekordowo małe spalanie np w wersji ED poniżej 4 litry /100 w trasie, a z drugiej w innej odmianie wiecej niż satysfakcjonujące osiągi. Np ok 270KM po chipie i troche ponad 5s do setki w jedynce. 3.0d to oczywiscie lepsza kultura pracy dzięki R6 i niektóre wersje mogą osiągać jeszcze wyższe moce, ale nie może sie pochwalić tak niskim spalaniem, no i jest znacznie cięższy. Obecnie podstawowa wersja N47 184KM zapewnia bardzo dobre osiągi (7s do setki w jedynce) i zarazem bardzo niskie spalanie. Czego chcieć wiecej? W nowej trojce wchodzi odmiana N47 218KM. Osiagi az nadto wystarczajace. Ten silnik jest na rynku juz 6 lat i podejrzewam, ze będzie kolejne 6, bo to bardzo udana konstrukcja. Oczywiscie nie licząc początkowych problemów z rozrzadem, ktore jednak nie dotyczą wszystkich silników lecz jakiegoś ułamka i ktore to problemy można trwale rozwiązać poprzez wymianę na poprawioną wersję. Natomiast wzorem braku awarii jest silnik R6 ale w wersji benzynowej bez turbo. Bo niestety wersja turbo miała ogromne problemy z pompami paliwa (ztcp).
  9. Z grubsza racja... Trżeba tylko uważać na pierwsze roczniki z oznaczeniem A i B, od C ponoć już poprawione są te rozrzady. Jeśli natomiast nie masz za dużo kasy to m47 nie należy sie bać oczywiście ważny jest stan techniczny silnika. Pytam, bo kolega Docent zaznaczył aby uważać na pierwsze egzemplarze i ciekawi mnie ile w tym prawdy. Jest w tym prawda. Im nowsze tym wiecej poprawek. Myśle ze te wyprodukowane w roku 2013 bedą juz bezproblemowe. Tyle, ze zwróć uwage ze jak kupujesz starsze auto to możesz w nim wymienić rozrząd na ten najnowszy i masz to samo co w najnowszym silniku. To jest jedna z wielu zalet N47. Te silniki jeszcze długo bedą produkowane i nie zostaniesz na lodzie ze starym złomem nawet jak Ci silnik całkiem padnie to możesz wymienić na nowszy
  10. Czyli sugerujesz, że w przedziale lat 2007/9 są jednak silniki z poprawionymi elemantami rozrządu? Jak są poprawione to w serwisie. Poprawki do rozrzadu wychodziły jeszcze w 2013 roku. Ale uważa się, ze wady są pozbawione silniki wyprodukowane od lutego 2011.
  11. To miałem na myśli. No chyba ze to jakieś eksperymentalne konstrukcje, ale na rynku ich raczej nie spotkasz. Oficjalnie silniki N47 były montowane w końcówce 2007. 163KM to M47. Potem była tez odmiana ED N47 o takiej mocy, ale to biały kruk.
  12. Tak, można rozrząd wymienić. I raczej po wymianie na najnowszy będzie służył dłużej niż 100 tys km. Z czasem były modyfikowane te łańcuchy, koła zebate, ślizgi i napinacze i jak sie je wymieni na najnowsze to przy prawidłowej obsłudze raczej starcza do końca życia silnika i auta. N47 były produkowane od 2007 roku więc chyba coś pomieszałeś.
  13. Twoje podsumowanie jest kompletnie bezsensowne. Wymiana rozrzadu, a nawet całego bloku to koszt na poziomie wymiany turbo w M47, a ryzyko mniejsze. Mimo ze silników M47 jest znacznie mniej niż nowszych to przypadków padnietego turbo jest znacznie wiecej. Jak juz pisałem po przejechaniu kilkudziesięciu tys km koszt wymiany rozrzadu czy całego bloku sie zwraca. Pakowanie sie w M47 ma sens jak ktoś kupuje auto po to by nim prawie nie jeździć. Wtedy kupuje najtańsze i najgorsze co jest dostępne na rynku czyli M47 122KM. No ale w takiej sytuacji wogole nie ma sensu kupowania diesla.
  14. Z grubsza racja... Trżeba tylko uważać na pierwsze roczniki z oznaczeniem A i B, od C ponoć już poprawione są te rozrzady. Jeśli natomiast nie masz za dużo kasy to m47 nie należy sie bać oczywiście ważny jest stan techniczny silnika. Mysle, ze bac sie nie nalezy ani N47 ani M47. Racja. O tyle nowszy ma wiecej sensu, ze po kilkudziesięciu tys. km zarabia dzieki niższemu spalania na naprawę rozrzadu. Potencjalną naprawę. W gratisie dostajemy znacznie lepszy silnik. W sensie dynamiki, elastycznosci i kultury pracy.
  15. Nie ma. Rozmawiamy o problemach które występują w e90. Uważam ze kupowanie tego silnika to bardzo duży błąd. Szczególnie Ty powinieneś docenić to ze nowszy pali sporo mniej. Owszem ja przytaczam fakty i przykłady z forum, a ty robisz jakieś spekulacje które nie mają pokrycia w rzeczywistości. Taka dyskusja faktycznie nie ma sensu.
  16. 150 KM to odmiana 163KM która ma ograniczona moc.
  17. Ja nie mam nic przeciwko by sie cieszyć , tylko warto być jednak świadomym. Powszechnie uważa sie, ze Box nie ma wpływu na gwarancje a nie jest to do końca prawda.
  18. Panowie. Ostrzegam ze takie zabawy mogą sie skończyć utratą gwarancji. Nawet podpiecie na chwile boxa sprawia, ze pewne wskazania wykraczają poza dopuszczalne wartości i są rejestrowane przez komputer, co po zarejestrowaniu przy okazji np. Przeglądu zostanie wychwycone i gwarancja zostanie anulowana. (Na silnik, skrzynie, układ przeniesienia napędu i nawet układ hamulcowy).
  19. Przeczytaj z uwagą ten wątek. On ma juz 3 lata i wtedy M47 miały ceny i przebiegi jak dzis N47. Zwróć uwage ze większość osób tam piszących którym padła turbina deklarowało szczególna dbałość o silnik i turbinę. Częste wymiany oleju plus dbanie o chłodzenie itp. Większości turbo padło przy przebiegu pomiędzy 100 a 200 tys km. I zwykle raczej bardziej 100 niż 200. Jak juz pisałem zaprzyjaźniony doradca w ASO tez potwierdzal ze w tamtych czasach wymiany turbin w M47 były bardzo częste. Także na gwarancji. Co do rozrzadu - w przypadku M47 nie jest to tak droga sprawa jak N47 więc ludzie pewnie wymieniają go przy okazji większego przeglądu i sie na forum nie chwalą. Jednak w przytoczonym wątku są zgłoszone dwa takie wypadki więc należy jednak liczyć sie z tym że takie coś może się zdarzyć. A co do dpfu sam napisałeś ze ci pękł wkład... M47 był produkowany i montowany w e90 tylko przez dwa lata. 2005-2007. Tych silników jest zdecydowana mniejszość a problemów jest zgłaszanych bardzo dużo.
  20. Wiele sie te silniki nie różnią, po prostu są odłożone dwa dodatkowe cylindry. Chyba większe potrafią być różnice miedzy 4 cylndrowkami np N47 118d i 123d różnią sie wtryskami, turbo, i wieloma innymi niuansami ktore sprawiają że te silniki sie całkiem sporo sumarycznie różnią. A np niektóre wersje 3.0 maja te same wtryski co 118d (i 318d). Co akurat w tym wypadku może być zaleta bo to zwykle odmiany a nie piezzo (takie tez występują w niektórych odmianach 3.0). Tyle, ze 3.0 jest o wiele mniej popularny więc na forum znajdziesz znacznie mniej negatywnych wpisów na jego temat. Wszystkie silniki są tak naprawdę całkiem udane i usterki dotyczą niewielkiego odsetka. Po 2008 roku znacznie sie poprawiły statystyki awaryjnosci zarówno dla serii 3 jak 1. Bardzo czesto te auta były w pierwszej trójce wielu rankingów.
  21. Nie wszędzie są takie drogi jak w Krakowie. Mi jeszcze sie problemy z zawieszeniem nie przytrafiły, ale fakt ze sporo jeżdżę tez po Niemczech (i będąc szczerym różnica nie jest aż tak duża tzn autostrady maja w troche gorszym stanie niż nasze, a drogi lokalne w zauwazalnie lepszym, ale jest sporo miejsc gdzie można spotkać np. bruk i to wcale nie równy ) . A przepraszam wymienili mi w trójce jakaś jedna gumkę za kilkadziesiąt pln w trójce przy przebiegu ok 95 tys.
  22. Możesz poszukać jeszcze w jednym miejscu - drożej ale rozpatrywałem taka opcję - Często ASO bierze w rozliczeniu jak kupujesz nową bryke i sprzedają później. Jest sporo drożej ale masz auto które od a do z było robione w ASO. Popatrz na stronie BMW jest sekcja samochodu używane i może tam coś znajdziesz. Nie gwarantuje tego co napisałem wcześniej ale jak chcesz coś pewnego to odpowiednia droga.. I jak już to trzeba podzwonić po ASO bo nie wszystkie samochody mają wystawione na stronie głównej BMW. Dobra opcja. Generalnie w zasadzie jedyna opcja na diesla z normalnym przebiegiem to auto krajowe. Niemcy ze względu na podatki kupują diesle niemal wylacznie gdy dużo jeżdżą. Potem te auta kupują handlarze i skręcaja liczniki.
  23. Dodam jeszcze, ze w powyższym wątku jakieś 8 czy 9 osób zgłosiło padniete turbo. :shock:
  24. Auto ma 135 tys i już turbo wymienione... No, ale jest szansa ze 100 tys do następnej wymiany zrobi. Problemy z Dpf to tez dość częsta przypadłość w tych silnikach. Podobnie miał kolega Natek z forum. Najpierw turbo przy ok 155 tys. Potem Dpf. viewtopic.php?f=70&t=132232&hilit=natek+turbo
  25. Oczywiście. Prawie przez rok były produkowane. Ztcp od października 2007.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.