Maciek323

TDSa odpusc, ani on szybki ani oszczędny ani trwały. Szukaj 316i lub 318i.

10-11 takie auto pali na trasie. W 323i nigdy w miescie nie udało mi sie zejsc poniżej 12,5 litra przy spokojnej jezdzie. Przy ostrzejszej jeździe albo w ostrą zimę dochodziło do 15 litrów.

Dostaniesz spokojnie , zarówno 320i jak i 323i. Tylko że nie coupe, szukaj sedana. Nawet ładne i zadabne 328i e46 dostaniesz w tych pieniądzach, tylko że sedan. O coupe bedzie duzo trudniej.

chętnie zobaczę to e46 328Ci w ładnym stanie za 14tys :norty: Niedawno oglądałem limuzynę 328i 1999r. za 4500 Euro, nie dość że bita to jeszcze kupa do roboty Nie pisałem o Ci tylko o sedanie. 4500 euro za sedana 328i? Ja świetnego zarejestrowanego w Polsce sprzedałem za 3000 euro. Także jak lubicie przepłącac to proszę bardzo.

Ha zjechane padło Ot Polska mentalność ,jaki stan taka kasa Polak najlepiej by chciał kupić x5 z przebiegiem 100 tysi z 10 tysi :duh: Jaka mentalnosc? Za 13 tys zł sprzedalem idealne e46 323i doinwestowane mocno z org. przebiegiem, 2 komplety kół w tym 4 po jednym sezonie, bezwypadkowe, 5 lat w moich rękach. Na hamowni wypluło 176KM. Różnica miedzy silnikiem 2.5 a 2.8 jest kosmetyczna. Każdemu życze takiego e46. A że kosztowało 13 tys zł? Takie są dzis ceny.... też bym wolał sprzedac za 23 tys zł jednak rzeczywistosci nie przeskoczymy...

Dobra cena, źle nie wygląda. Za te pieniądze moze być godny uwagi.

Chora cena jak za takie e36. Za tyle kupuje sie ladne e46 z tym silnikiem.

Przede wszystkim jest za drogie, znacznie za drogie. Za 1500zł drozej sprzedałem super utrzymane super wyposażone 323i z tego samego roku, niebite i z org. przebiegiem. Doinwestowane. Takei e46 jak z tego linku chodzą juz po 7-8 tys zł i to jest maksymalna realna cena.

i jak oglądał ktos?

Bardzo podobne auta (ale nie daję ręki ze te samo) było sprzedawane na forum jakis rok temu, a potem pół roku temu. Tyle ze ogłoszenia w dziale "sprzedam" się kasują... ale auto może nalezec do forumowicza.

Jakoś cicho w tym temacie.... sprzedane?

318ti ma silnik 2.0... 316ti ma 1.8. Więc w ogłoszeniu jest albo bład w nazwie samochodu, albo w pojemnosci. Tak czy owak oba silniki nie należą do najlepszych. Mają nieraz wady łancucha rozrządu i napinaczy, szwankuje tez valvetronic. Szukaj 316i lub 318i przed wrzesniem 2001. Dużo lepszy i trwalszy silnik.

Co sugerujesz dokładnie? Jakieś porady? A no co się stało? Pompa oleju się skończyła po zrobieniu ok 500km. Po rozbiórce okazało się że było mocno grzebane w dole silnika-jednym slowem-auto było tylko by odjechać i tyle, także mimo że BMW ma swoją konstrukcje 2.0 136km to te cyfry mnie poprostu odstraszają, śnią się po nocach. Kolega ma e46 compact 2.0 136km i co z tego że mu pali w trasie 5L jak leciał autostradą 180 km/h parę kilometrów i silnik mu padł :DD Koniec z dizlami jak dla mnie-to tylko pozorne oszczędności na paliwie które i tak wydasz na części dizlowskie (koła dwumasowe, wtrychy, turbiny i masę innych...) Kup przedliftowego sedana 318i. Lepszy silnik niż w tym compakcie który wkleiłes.

18 cali do Z3 to dobry pomysł. Auto ładnie wygląda i dobrze sie na takich trzyma. Jedyny problem to cena nowych gum 18 cali - tanie nie są. Z3 nie jest twardsze od Golfa II, ale to ciężko wogóle porównywac. Z3 jest dosc twarde ale przy tym mocno komfortowe. Golf to taka taczka.

Pacjent to M5 e39 przedlift. Obecnie na Castrolu 10W60. Na jaki olej najlepiej zmienic Waszym zdaniem? Robić plukankę czy nie?

No masz rację, masz rację. Sam sprzedałem 2 idealne samochody w ostatnim czasie, w tym 1 który miałem od nowosci z salonu, zadbany wychuchany. Żeby je sprzedac musialy pujsc w cenie minimalnie wyższej niż srednia z allegro...

Zdjecia robione specjalnie by zamaskowac wady. Mnie to zniechęca od razu. Na zdjęciu od strony pasażera całą uszczelke drzwi widać dobrze... a od strony kierowcy? Ciekawi mnie org. przebieg, czy ten podany w ogłoszeniu jest jakos udokumentowany?

Chora cena jak za e36. E46 w bdb stanie z tym silnikiem kupisz za te pieniądze.

Cukierka cabrio za 19 tys zł bym się nie spodziewał. Zapewne stan bedzie zbliżony do tej srebrnej co opisałes lub gorszy. Ogólnie srebrna raczej słaba, nawet jak za tę cenę. Ja za 13 tys zł sprzedałem duzo, duzo lepsze 323i. Bardzo zadbane i doinwestowane, z org. przebiegiem 201 tys km. Tyle że sedan. Auto sprzedało sie w 2 godziny od ogłoszenia.

Piszesz, że to stary silnik - owszem zgoda - ale juz dzis każda wczesniejsza generacja jest trwalsza od następcy. I to dotyczy równiez, a moze szczególnie BMW. Nowe samochody - owszem, silniki są szybsze ekonomiczniejsze itp - gdybym brał fabrycznie nowe auto i na max 3 lata - to taka turbo benzyna jest super - nie przeczę. Pojezdzic 3 lata i pogonic - jesli kogos stac - dobre wyjscie. Przez 3 lata pewnie nic mu sie nie stanie, a nawet jesli to jest gwarancja itp... Ale mówimy tu o autach ponad 5 letnich, a zbliżających się do lat 10... z jakimis tam przebiegami... i ja osobiscie wybieram starszą mniej wysiloną a trwalszą konstrukcje. Każdy wybiera co lubi. Jak ktos jest młody i ma cisnienie na max osiągi, a koszty i trwalosc go nie interesują, niech bierze 335i. PS. gdyby 335i (jako model, nie piszę tu o konkretnym samochodzie) bylo tak wspaniałe jak reklamujecie to ten egz., będąc w super stanie dawno by sie sprzedał... szybciej niz przez pół roku. :)

Jest jeszcze taka sprawa jak trwałosc, w której to dziedzinie każde V8 bije turbo-benzynę na głowę.... Choć rzeczywiscie w dziedzinie trwałosci to 645i aż takie wspaniałe nie jest... silniki S62 i M62 biją je na głowę... Ciekawe jak takie 335i będzie chodzic z przelotem 500 tys km? Bo stare V8 chodzą wspaniale, najwyzej wymienia sie Vanosa i dalej latają następne setki tysiecy km. Fun z jazdy 335i/d na pewno jest duży. Fun to jednak nie wszystko... nawet (a moze przede wszystkim) w uzywanych autach trwałosci jest wazniejsza!!!

powiedział gość jeżdżący peżotem, planujący kupić damskie,brzydkie bmw. jeździłeś chociaż 335i/d? Nie wiem po co sie czepiasz, bo ja BMW jezdziłem jak Ty jeszcze pewnie prawa jazdy nie miałes. Wyraziłem kulturalnie swoje zdanie, czego o tobie powiedziec nie można. Co mam obecnie i czym jeżdzę to moja sprawa. A jak tak bardzo lubisz wnikać w cudzie życie to mam BMW mocniejsze niż 335i... A za swoje samochody łącznie móglbym sobie kupic dwie takie 335i...

Na pewno kupno takiego auta jak 540i w Polsce jest problemem. Nawet z większym budżetem niż 22 tys zł. Ja przez ponad rok szukałem 540i w manualu. Budżet mialem 30 tys zł, potem nawet zwiększylem. Obejzałem z 10 sztuk - zadna nie nadawała się do zakupu. Te auta były masakrycznie zmęczone , często po mocnych wypadkach. Moje e46 mając 200 tys km na liczniku wyglądało przy nich jak nowe auto z salonu. O ile 520i, 525i da się znaleźć bez problemu w Polsce zdrowe, nawet diesla da sie kupić ładnego, to z 540i jest problem. Pewnie dlatego ze te auta jako nowe były baaardzo drogie. W Niemczech ładne i zadbane e39 540i potrafi cały czas kosztowac więcej niż diesel e60. :) W Polce nikt tyle nie da za takie auta i dlatego do nas do kraju trafiaja tylko zniszczone i bardzo zmęczone auta. Niby dotyczy to wszystkich marek i modeli, ale zauwazyłem ze aut typu premimum (M3, M5, 540i) w szczególności. Sorry za przydługi OFF-TOP jak sie skończyła moja historia? Potem odpuściłem poszukiwania, dołożylem do budzetu kilkanascie tys. i zakupiłem ładniutkie M5. :) Życze powodzenia w poszukiwaniu 540i, to super auta! Dużo bardziej wolałbym zadbane e39 540i od tych gniotów e60 jakie nieraz widzę wystawione na sprzedaz.

Purchelki w e39 to norma, te auto ma swój wiek i BMW niestety lubią rdzewiec. W mojej e46 od 4 lat walczyłem z rdzą, mimo ze auto było zimą garażowane. Teraz przed sprzedażą mialem rdzę na 5 elementach. Także małym purchelkiem bym się nie sugerował. Bo inne e39 też będą je miec, albo będą po zrobieniu blachy (lepszym lub gorszym). W wypadku tego auta nawiekszą uwagę zwrócilbym na ewentualną wypadkową przeszłosc. Potem na stan skrzyni, dwumasu, mostu i silnika. Skrzynia 6b manual to droga zabawka i deficytowa na rynku, tak samo dyfer od M5.

Fajnie że ma tylne zawieszenie, most i szpere od M5. To drogie zabawki i nie łatwe do dostania. Ciekawe jak stan tego mostu... łatwo go zniszczyc. Ciekaw jestem tej mocy i momentu, jak zostały osiągnięte. I czy są potwierdzone na hamowni :) Bo normą dla 4.4 jest raczej nie trzymanie mocy, niż moc wyzsza niz seryjna... Wnętrze robi słabe wrażenie, ale co tu oceniac po tak słabych fotkach. Ogólnie warto chyba autem sie zainteresowac, choć rewelacji pewnie nie bedzie... na pewno autem jezdził fan BMW, chocby przeróbka na szpere od M5 o tym swiadczy. Pytanie tylko jak mocno te auto eksploatował. Takie samochody nieraz maję bardzo ciężko....