K3m0T1989

podnieś z dwóch stron i zdejmij koła, wrzuć bieg i niech sie tarcze piasty bebny co tam masz obracają i szukaj. Skoro pytasz na forum to chyba nie chcesz odpowiedzi żebyś jechał do mechanika. Ale skoro nic nie robisz żeby znaleźć przyczynę to nikt nie wywróży co ci halasuje.

przy każdym starszym dieslu masz zawsze wieksze koszta. W dodatku jak to diesle 90% sprowadzone mają ogromne przebiegi skręcone do niby normalnych, troche się boją handlarze wiec przebiegi już zdarzają się ponad 200tys :mrgreen: wiec mniejsza benzyna wedlug mnie ma same plusy, szansa że nie było katowane bo moce nie za duże, przebieg mniejszy (bez różnicy co na zegarach) to zazwyczaj diesle mają wiecej nalatane bo po to są kupowane żeby dużo jeździć, do tego co by się nie zepsuło to nie da się wydać wiecej jak 1000 złotych naraz. No chyba że cały silnik musisz wymienić to wtedy faktycznie ze 2tys wydasz. Zobacz ile kosztuje regeneracja turbiny, ile kosztuje sprzegło z kołem dwumasowym jak padnie, zobacz ile kosztuje regeneracja jednego wtrysku. Dodaj do tego wieksze skomplikowanie silnika. nigdy nie oszczedzisz na paliwie przy starym dieslu. Spali litr czy dwa mniej, za naprawy zapłacisz za to wiecej. miałem 2l diesla w e46, mam 2.8 pb z lpg w e36, zgadnij co jest tańsze w utrzymaniu :)

czyli przez miesiac nie zdjałeś koła ? nie podniosłeś na lewarku żeby dokładnie zdiagnozować skąd dzwiek pochodzi ?

akumulator może zostać, nie przeszkadza w niczym bo tam i tak jest wolne miejsce pod maską obojetnie jaki silnik. m52b28TU czyli pchasz silnik z e39 albo e46, on nie jest taki prosty z tego co pamietam. Trzeba coś na pewno przerobić, zmieniasz z małego silnika wiec obawiam się ze sporo wiecej nawet. Znajomy z 2.0 na 2.8 TU przechodził to miał tam troche rzeźbienia właśnie w instalacji z tego co kojarze. Pamietaj że swap to nie tylko silnik, masz dyfer za słaby, półosie za słabe, do tego za słabe hamulce. Pomyśl też o tym.

czyli jednak licznik chyba coś przekłamuje, tak samo z obrotami, skoro masz przesunięcie o 500 obrotów, to wolne byś miał blizej tysiaca a to już troche lepiej chociaz i tak powinny być 700-800.

uszczelka pod deklem zaworów coś takiego :P ja na to tak mówie :) tak uszczelki na świece też wymień. Nie wiem czy jeszcze tam jakiś uszczelek nie masz na śrubach. U mnie przy r6 jest jeszcze chyba 11 czy 12 gumowych podkładek pod śruby. Zobacz sobie na schemacie swojego silnika na realoem.

Bzdura. Sonda na lpg tak samo pracuje. Jakby bylo inaczej to pali sie check engine. Przy poprawnej instalacji silnik w sensie komputer nie wie ze pracuje na gazie. Dlatego sie stroi wszystko zeby sonda nie lapala błędów. Raczej potrzebujesz diagnozy komputerem. Przeplywomierz moze podnosić spalanie i sonda, czujnik temperatury bo moze widzi caly czas zimny silnik i leje paliwo jak glupi. W ciemno szkoda szukac Uklad zaplonowy do sprawdzenia lub wymiany, jak wyglądają świece. Ale i tak bym szukal przyczyn w gazie u gazownika. Stwierdzenie ze na benzynie to samo znaczy ze pali w normie czy ze tez roznie?

Sonda wplywa na sklad mieszanki paliwo powietrze. Jak jest uszkodzona to silnik nie wie czy dobrze dobiera ten stosunek i przyjmuje jakies tam usrednione wartosci. Objaw sondy to gwaltowny wzrost spalania moze delikatne braki mocy.

nie ma rozpiski bo sam ostatnio w tym grzebałem własnie żeby zmienić jezyk. Zawsze probowałem odblokować dodatkowe funkcje na 19 numerze ale on po prostu wylaczal OBC. Wiec sam zaczalem wpisywać numery po kolei i trafiłem na jezyk który był całkiem w innym miejscu niż to sugerują poradniki na necie. Wiec jest różnica miedzy dużym obc a mniejszym. Bo jest jeszcze mniejsze 7 przyciskowe :P

sam odpowiedziałeś sobie na swój problem i zaczynasz go szukać gdzie indziej :) rozumiem że wyjeżdzasz do zera bak tankujesz, znowu do zera, znowu tankujesz, znowu do zera, tankujesz i mimo że zawsze do pustego zbiornika zalewasz np. 40 l lpg to za jednym razem robisz na tym 400km a za innym razem 200 ? nie ucieka ci ten gaz gdzies ?

możesz jeszcze zobaczyć przy jakich obrotach masz odcięcie paliwa. Na luzie gaz w podłoge i zobacz ile masz odcinke dla twojego silnika i zobacz do ilu się wkręci. Krokowiec do sprawdzenia, może też czujnik temperatury ponieważ on też wpływa na obroty.

kwestia czy masz w koncu te obroty na luzie poprawne czy nie, ile masz na luzie bo to zasadnicza kwestia i dyfer nie ma nic do wysokich obrotów na luzie. cała reszta się zgadza tak jak piszesz, możesz mieć krótszy dyfer i dlatego przy predkosci 120 masz 4tys obrotów. Możesz założyć dłuższy (o niższym przełożeniu bliżej 3, ja w 2.8 mam dyfer 2.93 chyba, pozwala mi to jechać na 2 biegu 110 prawie na godzine i moge się rozpedzić do 220-230, jakbym miał krótszy dyfer (cos około 3.5) na 2 biegu jechałbym tylko 80 przy takich samych obrotach, a predkość max. spadłaby do około 190 czy nawet mniej. Masz temat o przełożeniach i dyfrach podwieszony na początku listy tematów. Poczytaj jaki bedzie dla ciebie najlepszy i ewentualnie zmień.

bo masz to mniejsze OBC, też to mam. Tam w ogóle funkcje są pod innymi numerami, z tego co kojarze to chyba tylko do 10 coś tam pokazuje a później nic nie ma. I całkiem inny jest rozkład funkcji, poradniki np. jak zmienić jezyk do tego OBC nie pasują bo jezyk jest pod innym numerem i nie trzeba odblokowywać nic na 19 bo się i tak nic nie dzieje.

wszystko znajdziesz na forum, nie bedziemy tutaj odpowiadać na pytania jakie oleje bo nie od tego jest ten temat. LSD to mechanizm różnicowy o ograniczonym tarciu, raczej tego nie masz, była to opcja słono płatna i teraz jest fajnym rarytasem (tam idzie inny olej).

Przelozenie dyfra jak odczytasz nic ci nie da. Obojetnie jakie by nie bylo to licznik musi zawsze pokazywac poprawnie obroty. Wedlug mnie coś z licznkiem, moze od r6 albo uszkodzony. Szkoda wchodzić nawet pod auto chyba ze bardzo chcesz wiedziec jakie przelozenie ma dyfer ale do usterki to akurat nic nie pomoze

I zmien język na angielski w obc

no ale tak musze wszystkie kable przejrzeć, a tak kostka od wlewu jest łatwo dostępna wiec już jeden kolor mam, wystarczy zobaczyć jeszcze przy zamku klapy jakie tam kolory są :D i już droga eliminacji mam jakie to kolory :) ja mam sam pilot tylko, najprostszy jakis moduł. Kierunków nie mam podpiętych bo nie potrzebuje w sumie. A pytanie mam w sumie :P czy swiatło się wam odpala po otwarciu pilotem czy dopiero jak drzwi otworzycie ? bo w e46 mialem z pilota światło a tutaj mam tylko jak otworze drzwi a nie wiem jak powinno być ;)

w sumie to chyba kolory znajde bezpośrednio przy zamku w klapie i przy kostce siłownika :)

ja po przesiadce z accorda VI sedana pierwsze co mnie szokowało to jak to auto fajnie reaguje na ruchy kierownicą :P tam w hondzie kierownica chodziła jednym palcem i troche mało czule, a tutaj cieżej i minimalny ruch już zmienia kierunek :P odnośnie pukania, też to czasem słysze, pod maską tego nie słychać, tylko w środku jak bardzo cicho się zrobi to coś jakby za kierownicą głeboko delikatnie puka właśnie jak serce. Pojawiło mi się to niedawno po raz pierwszy od roku :P co do głośności, być może coś z dyfrem ? może podpora wału się poddaje. Ogólnie możesz zmienić olej w dyfrze, nawet powinieneś bo nie wiadomo czy tam jest olej. Po drugie łatwo sprawdzić czy wydech czy przeniesienie napędu, wydech na luzie przegazuj powoli do konca obrotów i zobaczysz czy pojawia się ten dzwiek, jeśli nie to raczej przeniesienie napędu jeśli tylko podczas jazdy. możesz śmiało akumulator odpinać, skasuje ci się zegarek, data i przebieg dzienny i to tyle :P ewentualnie radio sie zresetuje. Załóż galerię i tam śmiało bedziemy komentować twoje auto, twoje pytania czy problemy czy jakieś niuanse odnośnie e36. Zrób porządny serwis filtry i oleje (pamietaj że są jeszcze filtry paliwa, filtr kabinowy, olej w skrzyni i olej w dyfrze, przydałoby sie hamulcowy no i chłodniczy jeśli nie wiadomo co jest wlane żeby podczas mrozow nie mieć lipy) oraz jeśli masz LPG to filtr ciekłej i lotnej fazy wymień (filtry lpg to grosze, rzadko kiedy komplet kosztuje wiecej jak 15-20zł).

a fotek z tego nie masz ? albo kolory kabli ? :) tak to jest z dokładanymi modułami centralnego :P no ale za to grosze kosztuje taki centralny tym bardziej jeśli był centralny z kluczyka.

Znany temat :-) tez musze u siebie poprawić. Trzeba zmostkowac 2 kable żeby oszukać auto. Chodzi o to że zamykanie a ryglowanie to 2 różne rzeczy. Z kluczyka ci zamknie wlew. Trzeba zrobić żeby z pilota też ryglowal wtedy zamknie. W googlach jest o tym wszystko. Napisz jak zrobisz bo tez mnie czeka to hehe

Zrob na klej albo na nity. Nie musisz przeciez blachy robic. Tworzywo tez sie nada

mnie dziwią jakieś rewelacje odnośnie wymiany aku. Pierwszy raz coś takiego czytam żeby tyle problemów było z rzeczami które nie są powiązane z akumulatorem. Miałem odpinany akumulator tydzień temu i oprócz ustawienia godziny i daty oraz radia nie stwierdziłem problemów. A też był wyjmowany alternator. W ogóle w tak starym aucie gdzie akumulator nie jest w żaden sposób monitorowany przez samochód te problemy to jakaś magia. 1. PDC - może coś odłączył, sprawdz bezpieczniki jeśli taki jest do PDC, zobacz czy nie odpiał ci nic w bagazniku jakiejś masy czy coś od tego. 2. z alarmem niefabrycznym to do wróżki niestety, nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak to zostało założone, na jakiej zasadzie również działa. Najwazniejsza informacja to czy alarm przed tym działał na złodzieja ? masz czujki ruchu w ogóle że chcesz żeby alarm się właczał jak wykryje ruch wewnątrz, masz pod maską syrenę która jest podłączona ? masz czujnik wstrząsowy ? działało to wcześniej wszystko ? 3. coś nie tak z silniczkiem krokowym, odpowiada za wolne obroty i nie 10tys a obroty wolne to jakiś przedział 600-800 (zależy jaki silnik i jak ustawione), jak zimny na ssaniu to może na chwile być ponad 1tys obrotów. Raczej bym tutaj szukał winy mechanika że coś porobił.

a jak tam u ciebie zdolności manualne :) kawałek blachy albo tworzywa potrzebujesz. Robisz sobie wzór z kartonu, na górę tego dajesz jakaś uszczelkę starą po szybach czy po czymś podobnym. Malujesz to na jaki kolor chcesz, mocujesz jak chcesz, dodatkowo możesz okleić jakaś folią odporną na temperaturę, do tego za pomocą elastycznej rury możesz doprowadzić powietrze gdzieś ze zderzaka chłodne i już :) coś takiego robił niedawno całkiem jeden bloger w swoim 328. http://prentki-blog.pl/domowej-roboty-obudowa-dolotu-dla-bmw-e36-m52b28/ i cześć 2 http://prentki-blog.pl/obudowa-termiczna-sportowego-filtra-powietrza-czesc-ii/ koszty znikome takiego dolotu.

nawet jakby brudne było to też by tak wyglądało. Fotograf i troche photoshopa i taki efekt. Auto było tylko umyte do czysta, żadnych wosków, polerowań, nabłyszczaczy itp. Zrób sobie nawet telefonem zdjecie umytego auta i zobaczysz że wygląda sporo lepiej, zacieków nie widać po wodzie itp.