AO

Jesteś dobry „zamylacz”, sugeruję lepszy pomysł na business: kup paska (tego za 230 :) ) następnie kilka znaczków BMW :cool2: :cool2: , przyczep je do auta, aby jak najbardziej pasowały do oryginału :cool2: to przyczep je krzywo :wink: lub tak aby przynajmniej jeden po jakimś czasie odpadł :wink: sprzedasz auto jako MEGA okazję :mrgreen: , nowe tylko za 380k :cool2: :cool2: za znaczki zarobisz 150k :cool2: i wdzięczność przyszłego właściciela, który otrzyma auto, które: - „jedzie”, - jest na pełnym „wypasie” - nie skrzypi, - jest dobrze spasowane, - nie wymaga wizyt serwisowych związanych z wymianą „dobrych” części na te jeszcze „lepsze”. .... Hamulce, wymiana: Raz podczas wymiany w „1” zamknął mi się zacisk :mad2: , nie wiem czemu :cry2: i dlaczego :cry2: tym bardziej, że BMW nie stosuje żadnego układu, który powoduje przesunięcie tłoczków więc raczej można „robić wymianę samemu” :cool2: . Tarcze: Trudno jest wyprodukować „złą” :evil: tarczę ale bardzo łatwo dobrą (normalną) tarczę zepsuć (wykrzywić) przez niewłaściwy montaż :mad2: (głównie przez brak oczyszczenia). Osobiście używam (zależy tylko od dostępności) ATE i ZIMMERMANNów SPORT tych z „szpanerskimi/wiejskimi” dziurkami i podczas pomiarów hamowania z 5 prób żaden producent w odniesieniu do oryginału nie wypadł ani lepiej ani gorzej. Tarcze ATE do F10 są dostępne np. w INTERCARSIE. ZIMMERMANNy są dostępne u przedstawiciela firmy na Polskę (np. LEWIAN). Klocki: Przeszedłem na grupę „ceramic”, przy 1. hamowaniu z 100 do 0 na zimno jest o ~1m gorszy ale od „tradycyjnego” ale już na średniej z 5 hamowań podrząd średnia jest ~identyczna. Klocki różnych firm do F10 są dostępne np. w INTERCARSie.

K8V8 co jest bzdurą :mrgreen: :mrgreen: to, że media tak piszą o Twoim super aucie, wywal swoje żale dziennikarzom, że oczerniają Twoje "bóstwo", dla mnie ich artykuły są tak wiarygodne jak wpisy niektórych na forum, czy może bzdurą jest to: -to, że nie podniecam się silnikami N, napisałem jak i większość tu obecnych, że są lepsze, choć przesunięcie rozrządu jest mega wtopą, zmiana miejsca nie ma nic wspólnego z lepszą pracą motoru jest podyktowana tylko wskaźnikami bezpieczeństwa, -to, że miałem od nowości (co ciągle wszystkim negujesz) M47 i cudem się nie zepsuł, miałem też jeden z najgorszych silników benzynowych SUBARU 2.5, silnik był na mocnym chipie i TEŻ o dziwo się nie zepsuł: nie pękła głowica, nie rozszczelniła się uszczelka, nie nadtopiły się tłoki... 99% userów pisze Ci od lat prawdę: JAK DBASZ TAK MASZ, Ty wiesz lepiej :mad2: , nie mam pojęcia czy mój obecny silnik się nie rozsypie, dbam więc uważam, że będzie OK ale nie piszę bzdur typu M57 to syf/kibel bo ja mam N57...

stwierdzenie zupelnie nieprawdziwe. proponuje posluchac podstawy audio w e90 (bez tweeterow, tylko mid i basy) a potem zestawu chociazby hifi nie mowiac o wyzszym audio. i nie wazne czy na parkingu auto stoi czy jedziesz chocby i 180km/h. ps. sluchales kiedys porzadnego fabrycznego audio opartego na kilkunastu glosnikach, mocnym wzmacniaczu i dsp? dlatego, że słuchałem, dlatego, że w domu mam "dobry" sprzęt, dlatego, że jak na "starucha" mam ciągle dobry słuch, dlatego, że jak byłem "młody" w dwóch autach wywaliłem zdecydowanie za dużo kasy, piszę, że jest to BARDZO FAJNY bajer ale mało związany z słuchaniem muzyki... auto jest święte :wink: , BMW to bóg więc należy pisać o nim super :cool2: , dam przykład nie auta: pomieszczenie gospodarcze (trochę większe od auta i zdecydowanie lepszy odsłuch: brak wibracji), jak pralka jest w trybie wirowania to 50cm od niej jest hałas na poziomie ~70db (identyczny hałas mam w 330d przy 150km/h), to niezależnie jakiej klasy umieszczę głośniki to i tak nie będę w stanie wyłapać różnic w częstotliwościach dźwięków, hałas pralki NISZCZY muzykę i super głośniki... jeżeli wyłapujesz różnice w częstotliwości, to znaczy, że masz super słuch, jak masz super słuch tym bardziej będziesz słyszał wszystko inne (trzaski, szum, wibracje, powietrze...) co zakłóca...

moja 120d, była kupiona w grudniu 2004r jako nowa, w marcu 2005 miała 4k km przebiegu, dostała chip na 191KM, została sprzedana na wakacje 2007r z przebiegiem ~75k km, odkupił ją mój znajomy, auto jest ciągle u niego, ma obecnie trochę ponad 200k km przebiegu, NIC się nie zepsuło, może JEST to wyjątek potwierdzający regułę, że auto to kibel jak sugerujesz ale uważam, że duże firmy, które mają duże środki na projekty i ich weryfikację rzadko robią bubel, bubel może powstać jako wypadkowa po złożeniu w całość z podzespołów, które ledwo mieściły się w normie i po złożeniu w całość się sypnie... uogólniając chyba masz kompleks na punkcie N47, kompleks, który może być coraz większy ponieważ w ogólnodostępnych gazetach motoryzacyjnych N47 w modelach serii E ale tyko 1 i 3 (nie ma nic o serii 5 czy aktualnych modelach F) jest podawane za egzemplarz, który należy omijać szerokim łukiem i jest określane jako WTOPA....

dokładnie to chciałem przekazać, 16 czy 2 głośniki mają się tak do odsłuchu jak kolor auta... co nie zmienia faktu, że fajnie mieć "super" sprzęt :cool2:

przy 120km/h masz w aucie ~64db, przy takim hałasie jak masz dobry słuch jesteś w stanie rozróżnić hałas od silnika, opon, karoserii, powietrza, przy 150km/h masz w aucie ~70db jak nie będzie "ekstra" hałasu to mając dobry słuch nie jesteś w stanie rozróżnić źródeł hałasu (jeżeli chodzi o natężenie, wartości)... gratuluję słuchu, że rozróżniasz różnice w częstotliwości i że 16 głośników :cool2: ma sens w tak "wygłuszonym" samochodzie...

ale ściema :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: przy okazji wyjmujesz motor czy tylko rozłączasz skrzynię a może na zmianę :D K8v8M do jakiegoś czasu czytałem z przyjemnością Twoje posty, coś wnosiły, coś uczyły ale w temacie "rozrządu" pojechałeś po bandzie :) :D :lol: :mrgreen:

Moja była „1” z tym fatalnym silnikiem ma obecnie ~200k km, od przebiegu 4k km jest na chipie, NIE ma żadnych awarii, jest tylko „właściwa” eksploatacja… Silnik z grupy N to tylko ewolucja a nie rewolucja :wink: . Czy silnik M jest gorszy od N, TAK :cool2: jest gorszy :cry: . W 99% każdy nowszy silnik po eliminacji „chorób wieku dziecięcego” jest lepszy :cool2: :cool2: . Ale czy silnik M47 jest ZŁY :evil: jako całość, BZDURA :mrgreen: :mrgreen: . Jak auto jest właściwie eksploatowane to statystycznie NIE będzie miało większej awaryjności. Od ponad 3 lat używam silnika 3.0 z grupy N. Jest lepszy od M, głównie pod względem KULTURY pracy ale ma wadę: wtryskiwacze oraz ciśnienie wtrysku właściwie zmuszają do używania tylko paliwa z grupy premium. Są bardzo NIE odporne na słabej jakości paliwo.

znaczek :cool2: :cool2: :cool2: , u siebie też miałem naklejone 318i jak auto było na chipie na 286KM/600Nm, rywalizacja i zdziwienie innych kierowców bezcenne ale najważniejsze, że dla 90% społeczeństwa jesteś "tylko" posiadaczem 116i, nie porysują auta na parkingu, jak ich wyprzedzisz nie zadzwonią na policję, będzie tylko mina politowania i teksty: "...ale zarzyna te 1.6, pewnie chce się pokazać :wink: , jak byśmy chcieli to nasz VW 1.8 łyknie go bez trudu..." z racji, że masz manual :cool2: może warto pomyśleć o szperze Quaife, dają "dożywotnią" gwarancję a auto z fajnego stanie się SUPER, HIPER...

wynik :cool2: a jak na kombi :cool2: :cool2: jak na diesla kombi :shock: :cool2: :cool2:

Odniosę się jedynie do diesli. Twój motor pochodzi z bardzo dobrej serii M, która została zastąpiona motorami z serii N. Istotne zmiany: - blok z aluminium :cool2: , u Ciebie z żeliwa :| , - wtrysk III genracji, u Ciebie I generacji, wtryskiwacze masz obecnie pizoelektryczne a ciśnienie zostało ustalone na ~1800barów :cool2: , zaleta spalanie mniejsze średnio o ponad litr dla każdego stylu jazdy ale z racji wtryskiwaczy właściwie można używać jedynie paliwa z grupy premium :mad2: , - obroty użyteczne większe o „100” :mrgreen: , - wartości maksymalne wyższe :cool2: i dostępne szybciej i w szerszym zakresie :cool2: :cool2: , - silnik mniej :cool2: drży i ciszej :cool2: :cool2: pracuje, - zmieniono kolektory :cool2: , w dolotowym nie ma już „awaryjnych” klapek, wylotowy ma mniejsze opory co objawia się lepszym dźwiękiem, jeżeli można napisać, że diesel ma dźwięk :duh: , - silnik ma rozrząd od strony grodzi :cry2: (przesunięty o 180’ w odniesieniu do Twojego), co jak pytasz o „duże” przebiegi będzie związane z dużymi kosztami (+ 4k. w odniesieniu do Twojego motoru), - zmieniono odmę na bezobsługową :wink: , - norma emisji spalin 5 lub 6 (dla wersji z „baniaczkiem”). Zalety 3.0d w odniesieniu do 3.5d: - cichsza praca, - mniejsze drgania, - szybsze reakcje na gaz, - mniejsze spalanie, - z racji, że mniej osprzętu mniejsza :cool2: szansa na awarię. Fakty: - na mieście na krótkich odcinkach bardzo NIE ekonomiczny, obecnie w dużym mieście (Warszawa) latem pali średnio 12l, - na długich dystansach (autostrada) b. ekonomiczny, 12l masz dla prędkości ~230km/h, dla 130 pali poniżej 6l. Idealne auto na autostrady :cool2: , fatalne na miasto :cry2: (klekot, duże spalanie). 3.5 zalety w odniesieniu do 3.0: - zdecydowanie :cool2: ale to zdecydowanie lepsze parametry :cool2: :cool2: (KM/Nm) co w przypadku realnej jazdy właściwie w moich oczach „skreśla” sens kupowania 3.0d. Osobiście choć mam 3.0d (jak kupowałem to nie było 3.5d z serii N) kupiłbym obecnie 3.5d bo przyjemność z jazdy jaką oferuje na diesla jest „ogromna” a utrata „komfortu” do wersji z jedną turbiną do zaakceptowania. Moje auto ma obecnie ~80k km z czego ~60k zrobiło na chipie i NIC się nie zepsuło, nie występują żadne zawilgocenia świadczące, że „coś” popuszcza.

"rób" syna i niech on zakiluje Tatę

podpiąć komp musisz, problem leży w układzie DSC, przyczyn może być mnóstwo: - padł sterownik, - padł/wypiął się czujnik z koła, - zawiesił się soft, - poluzowała się któraś z wtyczek, - 100 innych podzespołów powiązanych z DSC.

dla tego modelu (550d) jest skrzynia o wytrzymałości standardowej znamionowej 700Nm (taka sama jak w 550i, 535d) ale z innym konwerterem, który podnosi wytrzymałość całości do 750Nm...

sąsiad to nie jest S TYPE 4.2R :?: :?: jeżeli to te auto to możecie się "ścignąć", "stare" V8 na kompresorze kontra "nowe" V8 na dwóch turbinach ....ciekawe jaki były wynik, dźwiękiem wygrywa jednak jag...

fotki z wypadu super :cool2: wujek :wink: co to za ściema z "316", u Ciebie żadna naklejka nie zakamufluje motoru :wink: , takie rzeczy to można z dieselkiem :D no i gdzie zniknęła galeria :?

to co "wyjdzie" zależy głównie od użytkownika (docieranie, eksploatacja...) auto jest zaprojektowane na 740Nm i na tyle (z małym zapasem) ma dobrane komponenty jakie są skrzynie w konkretnych modelach BMW: http://www.realoem.com , jak znajdziesz "swoją" skrzynię to sprawdzasz na http://www.zf.com i masz wszystko "jasne"... obydwie strony www są techniczne, nie ma dla konkretnego modelu: wydaje mi się, chyba tyle, u kolegi było więcej/inaczej, miał inną skrzynię/....

co Ty, piszesz nieprawdę :wink: , Klagosz sugerował, że auto po wszelkich modach jeździ lepiej niż seria :wink:, auto nie powtarzalne, dobrze, że trafiło w właściwe dłonie ale tak jak słusznie zauważyłeś na ogólnodostępnych drogach zbytnio nie może wykazać się swoim potencjałem (KM/Nm)... udanej eksploatacji :cool2:

tyle to jest dla naszych skrzyń z aut serii E czyli skrzynia seria 6ZF... w autach F skrzynie są z serii 8ZF a tu już producent zmniejszył interwał do 120k ale ASO oczywiście pisze, że ojej jest "dożywotni"... w skrzyni masz magnes, który wyłapuje właśnie te cząsteczki, jak kiedyś zmienisz olej to po magnesie zobaczysz czy skrzynia jest do wymiany czy wystarczy tylko wymiana pakietu olejowego... Kolego znasz się na nagłośnieniu :cool2: , nie znasz się na konstrukcji/olejach nic złego, forum jest od pomagania, ja "zawodowo" znam się na konstrukcji i materiałowo na olejach, sugeruję wymianę dla jazd "emeryckich" nie rzadziej niż co do 2 lata lub co 20tys. km, osobiście robię to częściej...

dokładnie, aby dbać o auto i nie narażać się ASO: - co ~15k jedziesz do swojego mechanika na wymianę oleju, filtra olejowego i silnikowego, płacisz 500zł brutto, następnie NIE robisz inspekcji (czyli nie kasujesz komputera), nie robisz zapisu w książce (kopię rachunku/faktury trzymasz jedynie dla siebie/przyszłego nabywcy/rzeczoznawcy) i jeździsz do wskazań samochodowego kompa, - są wskazanie kompa, ASO wymienia olej i filtr oleju, robi inspekcję z interwałem 30k a Ty po 15k znowu do mechanika na olej i filtr powietrza (filtr powietrza ASO wymieni Ci w pakiecie dopiero po ~60-90k km)... masz pakiet, masz gwarancję, masz ZDROWE auto :cool2:

dokładnie :cool2: :cool2: myślimy podobnie choć ja bym zmienił karoserię/pakiety/felgi dopiero jakbym osiągnął perfekcję mechaniczną (silnik, hamulce...) oraz jakbym miał środek taki jak chcę... Maja jak wygląda "wykres" mocy po chipie/boxie na CIC (wyświetlacz od nawigacji), uwzględnia zmiany czy nadal jest wyskalowany na wartości fabryczne :?:

jak tak napisał (naklejka) producent to pewnie dla Twojego modelu tak jest najlepiej, podważać oponie konstruktorów czy testerów wg mnie raczej nie ma sensu... podważać opinię ASO przynajmniej wg mojego doświadczenia jest uzasadnione, chyba, że ASO otrzymało erratę od BMW ale to powinno wyglądać inaczej niż zapis na "zawieszce na szybie"...stawiam, że operator ASO zatankował powietrze zgodnie z tym co zawsze tankuje i napisał to co zawsze pisze niezależnie od tego co wymaga producent...

w takich sytuacjach się nie żartuje: http://www.carscoops.com/2013/06/giorgi-tevzadze-last-drift-video-before.html

jeździ super rewelacyjnie (spostrzegawczość, kontrola, refleks, technika...) ale takiego mega debila :duh: :mad2: jeszcze nie widziałem, ... no i po mistrzu z Gruzji została tylko "plama" na drzewie :| umarł jak żył: bardzo ale to bardzo szybko....

ASO dobrze powiedziało, ciśnienie ma być identyczne...rozkład ciśnienia w oponie nie ma znaczenie od rodzaju ścianki opony...