AO

ale po co odchudzać BMW, BMW ma być "na wypasie" i ma być lepsze (szybsze) od innych producentów "na wypasie"... z takich zmian (wyrzucanie środka) i tak nie wyjdzie auto torowe a jak wyjdzie to i tak będzie gorsze od auta typowo/seryjnie torowego....z lekkich i tanich aut torowych Alfa "coś" ostatnio wypuściła, waga zdecydowanie poniżej tony, moc 245KM i zasuwa po torze jak dzikie, jednak dla Kowalskiego istotniejsze od toru jest jazda na autostradzie a tu już BMW w dieslu niszczy ją pod każdym względem...

mogę napisać tylko to co widziałem na swoje oczy (siedząc na fotelu pasażera), miałem problem z układem DSC: podczas jazd na nowym sofcie DSC z podpiętym komputerem serwisowym ASO były wyświetlane „wszystkie” parametry, następnie w celu porównania diagnosta szczytał parametry z historii auta, kiedy występowały zaburzenia … więc jak można zobaczyć parametry z historii auta to jak ASO chce/ma powód bez problemu może udowodnić Ci, że auto jeździło na innym sofcie...

nie masz racji, straciłem gwarancję 2 miesiące po zakupie auta... opisywałem to kilka razy, w skrócie: ASO Polska wysyła on line do BMW AG soft z auta, które stoi na serwisie, w ciągu paru minut BMW AG odsyła odpowiedź, czy soft jest ori czy modyfikowany...

bo wasze auta NIE mają numerów z "ryzkiem" awarii ... każda seria jest numerowana, każde zespoły są numerowane... po wykryciu "wadliwych" podzespołów szuka się aut gdzie zostały użyte, następnie wzywa się posiadaczy danych nr, po sprawdzeniu, że u Kowalskiego jest NIE "halo" część się wymienia, u Nowaka ta sama część może być "halo" jeszcze długo, na tyle długo, że doczeka końca gwarancji, przy przeglądzie po gwarancji informuje się Klienta, że na skutek super drobiazgowego przeglądu wykonanego przez naszego najlepszego mechanika została zlokalizowana część, która na skutek eksploatacji uległa zużyciu i zaleca się jej wymianę, dokłada się także tekst typu: "... całe szczęście, że korzysta Pan z ASO tylko nasz sprzęt mógł to wykryć..." tak wygląda "praktyka" ale Klient słyszy: "...w celu Pana dobra zapraszamy na darmowy przegląd bezpieczeństwa..."

:wink: :) :D :mrgreen: czyli czytaj: "zje.....my" coś, nie wiemy czy wszędzie i w wszystkich autach aktualnej serii 3, wstydzimy oficjalnie się przyznać naszej niekompetencji bo pójdzie w świat, że BMW miało usterkę i wypadnie gorzej w rankingach niezawodności nowych aut...

opona zimowa jest dużo b. miękka dlatego ROF w zimówkach ~równa się letniej bez ROF... a dlaczego w M nie dają ROF odpowiedź jest jedna: z oponami tradycyjnymi (bez ROF) lepiej czujesz auto ...

a wiatrak :?: w E9x był zapis, że PK obejmuje też nowy, większy, super wiatrak, choć nikt (z znanych mi osób) nigdy go nie widział.... ten nowy dźwięk jest słyszalny dla każdego czy tylko "świadomi" usłyszą :?: , mierzyłeś auto może na hamowni :?: albo "stoperem" jeżeli chodzi o wyniki :?: :?: no i najważniejsze czy uważasz, że było warto i czy skusiłbyś się jeszcze raz :?:

albo o akcję "daj piątaka"...szkoda, że marka robi takie podchody i że pracują "takie" osoby, z ciekawostek jak oglądałem "słynną szparę" w 3GT (tzw. poprawioną jakość spasowania pierwszych modeli), Pani z Bawarii w W-wie, która przez 5 minut próbowała mi pokazać jak się dzieli :mad2: (nie dzielącą :wink: ) tylna klapę powiedziała, że "ta szpara" to element konstrukcyjny :D , usłyszał to dyr. i lekko zaczerwieniony zmienił temat rozmowy... p.s. Primator, w awatarze masz nowy zapis o mocy, skusiłeś się firmowego power kita :?: jak tak i widziałeś co zmienili to podziel się opinią :cool2:

Nieszablonowośc na pewno tak. GT wygląda zdecydowanie inaczej. Jednakże w kwestii jakości wykonania czy róznicy w stosunku do 3er lub 5er kwestia jest dyskusyjna. Szczególnej różnicy nie widać ani w wykonaniu ani w materiałach. Wręcz w przypadku wersji 3GT nie ma nawet tych samych opcji wyposażenia co w zwykłej F30. Np. opcje wyboru skóry w wersji Luxury dostepne w F30 i dość ubogie w F34. Podobnie F07 vs F10. Nasuwa mi się wniosek że GT są dedykowane dla klienta z potrzebami typowo rodzinnymi. potrzeby typowo rodzinne (czyli przestrzeń) zdecydowanie tak... auta bez ramek miałem i mój wniosek jest jeden tak jak ładnie wyglądają to tak samo ładnie hałasują, nie piszę nic o sztywności bo nie zauważyłem różnic natomiast głośność na "niemieckich" autostradach jest zdecydowanie większa (dla mnie denerwująca)... natomiast lepsze wykonanie 5GT od 5 nie wiem, znajomy szukający wygodnego, komfortowego auta 2+2 brał pod uwagę 5GT i nie kupił ponieważ b. się zdziwił jak otrzymał odpowiedź, że w aucie w konfiguracji 500k w górę NIE może mieć podsufitki w alcantarze i deski w skórze...kupił jeszcze droższą PANEMERĘ i ma to co chciał czyli luksusowe 2+2...

jedyne wytłumaczenie: Twoje auto jest z numerami, w których istnieje możliwość "poważnej" awarii jakiejś "pierdoły"...z racji, że tak prestiżowy producent jak BMW nie robi nie dopracowanych aut nie mogłeś dostać żadnego pisma bo awaria prawie nigdy nie występuje w marce BMW... p.s. nie ma czegoś takiego jak przegląd po 6 miesiącach

w nowej 5 będzie to już poprawione... komfort i bezpieczeństwo i to bez "uśmiechu" tylko prawdziwe nie do osiągnięcia w "lżejszych" autach dla mnie jedyną wadą 5GT jest prowadzenie auta związane z wymiarami zewnętrznymi, jak na tak duże auto siedzi się nisko i prowadzić taki "czołg" w warunkach miejskich (nie trasa "garaż" z domu do przydzielone miejsce parkingowe w pracy) jest naprawdę trudno, parkując pod szkołą, sklepem, wjeżdżając na wąskie osiedlowe uliczki zawalone złomem za ~5k... masz pojęcie o samochodach, widać, że "parę" aut przerabiałeś, bazując na swoim doświadczeniu z autem typu SUV (nie tak prestiżowym jak SAV :lol: BMW jednak mające identyczne odniesienie do realiów motoryzacyjnych) dlaczego używasz auta, które: - nie jest ładne, - nie jest miejskie, - nie jest terenowe, - nie jest autostradowe, - nie jest rodzinne, - nie jest komfortowe, - nie jest szybkie, - nie jest ekonomiczne, :?: :?: :?:

weź rysunek przekrojowy z danymi technicznymi jeśli chodzi o wymiary auta, będziesz miał tam rozrysowane od czego do czego jest złapany wymiar, na większości rysunków są podane szerokości, wysokości wnętrza, długości siedzisk, długości oparć... co do wymiarów siedzisk, grubości oparć i powiązanych z nimi wymiarów, nie mam pojęcia/nie jest podane czy dla np. F10 wymiar był łapany dla komfortów/sportów//standardowych czy uśredniony... wg rysunku BMW: 3GT - szerokość tyłu 146cm, wysokość tyłu 97cm, długość siedziska tylnego 53cm, wysokość siedziska tylnego 67cm, miejsce na nogi tył 37cm (dla przedniego fotela odsuniętego o 100cm) 5 - szerokość tyłu 149cm, wysokość tyłu 97cm, długość siedziska tylnego 51cm, wysokość siedziska tylnego 68cm, miejsce na nogi tył 23cm... jakbym ja miał kupować auto rodzinne z postu to pomimo, że 3GT jest o 2 klasy brzydsze w środku, gorzej wykonane, gorzej wyciszone, środek stworzony z tańszych materiałów to jednak wybór byłby na te "gorsze" 3GT bo dla rodziny w środku jest po prostu więcej miejsca...

przedni fotel odsunięty na 100cm, tylna dziura pomiędzy oparciem fotela a siedziskiem kanapy (tzw. ilość miejsca na nogi z tyłu), auta 4 drzwiowe BMW, aktualne serie: 1) 1: 23cm, 2) 3: 27cm, 3) 3 GT: 37cm, 4) 5: 23 cm (tyle co w "1")... dla porównania, golf VII: 26cm...

nic z tego nie wynika, powiedział podstawy z inż. materiałowej: lepsze materiały, lepsza obróbka... krótko rozwijając: każdy element całości konstrukcji jest produkowany z tolerancją (nieważne, że z lepszych i powtarzalnych materiałów i z większa dokładnością), każda tolerancja jest w przedziale na "+" i "-", jeżeli spotkają się z sobą elementy z granicznymi tolerancjami (czyli takie, które jeszcze spełniają normy, przykład z polskiej normy do aspektu "gładkości" konstrukcji z aluminium: "...jeżeli z odległości 1m patrząc nie uzbrojonym okiem nie widać nierówności to produkt jest OK...") to konstrukcja może być na ścisk lub w drugim granicznym przypadku jest duży luz, oba przypadki zgodnie z normą i produkcją detali z założoną tolerancją są dobre :wink: , czyli nasz motor zgodnie z normą może być wykonany na monolit lub na grzechotkę... dodatkowo dochodzi aspekt obróbki, żadna obróbka nie daje produktu "doskonałego" i odpornego na "eksploatację" dlatego w wszelkich konstrukcjach mechanicznych, które pracują był i jest aspekt docierania/ułożenia elementów niezależnie czy użytkownik to widzi czy nie elementy się docierają (poprawiają obróbkę), układają (pasują tolerancje) i zużywają (potrzeba smarowideł aby całość działała jak najdłużej)...

Jeździłem demo 320d i 520d.....i nadal uważam że mój lepiej idzie :mrgreen: :cool2: :cool2: :cool2: ...fajna konfiguracja Ci wyszła (super, że zdecydowałeś się na X-drive, nawet jak w ciągu 5 lat "uratuje" życie tylko 1 raz t i tak będzie warto...), milo czytać, że są osoby, które kupują auta takie jak chcą a nie tylko takie jakie mogą ... dlaczego instrukcję zamawiasz w angielskim, polski, czytając posty widać, że nie kuleje? szkoda, że f30 nawet jak masz środki to nie możesz skonfigurować: - ceramiki do środka na "gałki/drążki...", - alcantary na sufit, - deski w skórze, - zamykania klapy na guzik, - full ledów... doszło by kolejne ~20k ale auto z PREMIUN stałoby się LUX...

albo jeździcie tylko "latem" albo :mad2: pójdź na jakikolwiek kurs jazdy, nawet na poziomie podstawowym ale żeby były "maty" , jak nie miałeś możliwości poczuć w realu śliskiej nawierzchni to zobaczysz co może napęd 4x4 w odniesieniu do ośki w sytuacjach granicznych... "...x-drive świetny napęd ale przez to niebezpieczny..." :mad2: :mad2: , mówimy o aucie miejskim dla "przeciętnego" kierowcy, który będzie podróżował z dwójką 4 latków, w 4x4 przy dozwolonych prędkościach zawsze masz możliwość pełnej kontroli nad autem czyli takie magiczne :cool2: sztuczki :cool2: :cool2: jak: - wyjechać z garażu z podziemnego, - ruszyć na wprost na światłach, - ruszyć z parkingu na którym została ~10cm hałdka zmielonego śniegu, - zaparkować na parkingu oddzielonym od jezdni ~5cm krawężnikiem, - wykonać skręt o stałym promieniu, - wyprzedzić RWD jadące 20km/h, - ... nie są to sytuacje z "toru" tylko sytuacje z życia w mieście gdzie sporadycznie leży śnieg a auto używa się dla bezpiecznego transportu najbliższych osób... potęgę RDW widziałem na A2 przed świętami, zaczął padać mocny deszcz, 90% RWD mknących jak "burza", przy pierwszej "lampce DSC" nagle zwolniły do prędkości miejskich aby po ulewie znowu dać "ognia" :mad2: ... nie dziwię się zbytnio, tak reaguje "zwykły" kierowca jak auto daje znaki, że nie jest w 100% sterowne, aby DSC dało szansę interweniować w 4x4 musisz jechać jak "wariat", nikt "normalny" z 2 dzieciaków nie jeździ po publicznych drogach jak "wariat", wyjeżdża z punktu "A" i chce bez stresu dojechać do punktu "B" ...

moja żona jeździła przez rok po W-wie w 330d lci (czyli ten sam motor co Twój obecny tylko z 1 turbiną), z racji, że 1 turbina i mniejsza waga i wymiary auto powinno mniej palić a średnia z roku wyszła 11l z ~10k km...auto w 100% sprawne, powód jeden tylko MAŁE/KRÓTKIE dystanse... 1) odradzam diesla na miasto, miałem RWD ale poprzednia zima była DŁUGA i MROŹNA, ~10 x wypychali ją z parkingu pod żłobkiem/przedszkolem, ~5x dzieci nie poszły do żłobka/przedkszlola bo auto nie dało rady wyjechać z parkingu podziemnego .. 2) tylko wersja X- drive... im więcej "bajerów" tym lepiej, tani, fajny bajer to ledy zewnętrzne w klamkach drzwi :wink: , zimą szybko robi się ciemno i auto dobrze prezentuje się pod "żłobkiem", - jak dzieci masz b. małe to nieźle "ucisza" szklany dach, ~kilka razy przesuniesz tam i z powrotem i w aucie zapada cisza, - jak wersja na miasto na krótkie dystanse to grzane stołki, ja miałem do żłobka ~2km auto nie dało rady się nagrzać a już trzeba było wysiadać, zapinasz grzanie i jest termiczny "komfort", - jak dla żony to tylko "aktywna kierownica" - łatwiej się kręci (1 obrót mniej od krawędzi do krawędzi w porównaniu do auta bez układu), - standardowe fotele, sportowe mają "wysokie" burty i przy wsiadaniu powstają siniaki, - kierownica nie M pakietowa, dla większości kobiet jest za gruba... udanych zakupów :cool2:

tym razem zazdroszczę szczerze ... napisałem ~150kg bo tyle było cięższe moje 330d od tego co miało zapisane w dowodzie (mimo, że miało lekkie koła), założyłem błędnie, że właściciel M6 dobiera więcej dodatków niż właściciel diesla w 3, przepraszam za wprowadzenie zamieszania... cieszę się również, że "poznałem" sposób wyrażania opinii przez właścicela M6 comp

masz, wiesz lepiej... ja nie mam i pewnie nie będę miał, miałem kilka aut, bawię się również w pomiary... porównanie był w automoto, było zwykłe M6 i R8 , wszystkie dane były podane... nie zmyślam, piszę dla osób miedzy innymi jak Ty, którzy mogą mieć auto a nie musza wiedzieć, widzę, że Ty masz i wiesz - ZAZDROSZCZĘ :mrgreen: ja tylko mogę wiedzieć... z racji, że Twoje auta mają zapewne standardowy maks wypas a ja do każdego dokładałem skórę (zamiast skóro/dermy DAKOTA), wiem ile waży sama tapicerka, robiłem też nagłośnienie i wiem ile to waży, pewnie masz adaptacyjne fotele, chwalisz się, że Twoje ceramczne hamulce obniżają wagę o 20kg a nie piszesz, że na fotelach waga się wyrównuje...

czytałem test w którym M6 było troszkę ale zauważalnie wolniejsze w każdych przedziałach: 0-100, 0-200, 100-200... różnica w wadze jest jeszcze większa, R8 V10 jest właściwie w podstawie jako FULL (płatne dodatki to właściwie tylko carbon, który w zależności od liczby opcji zmniejsza wagę...) natomiast M6 w większości ma ciężkie "dopasy": fotele, pełna skóra, nagłośnienie, komfortowe zamki, domykacze, wspomagacze... realna waga M to +150kg od tego co jest zapisane w dowodzie, realna waga R8 V10 to waga z dowodu dla mnie V10 może przegrać z M6 tylko dla założeń: - na tyle zimno, że turbiny dostają tyle powietrza, że moc auta zdecydowanie rośnie, - seryjne doładowane auto ma parametry deklarowane przez fabrykę lub większe, - V10 jak to atmosferyczny, docierany przez redaktorów/dyrektorów/prezesów jest tak zajechany, że deklaruje wartości z tabelki Wujka zamieszczonej x stron wyżej...

fajne „problemy”, zgadzam się jednak z Vystelior, fizyka z najlepszą mechaniką nie powinna być pokonana nawet przez najlepszy "garaż" jeżeli warszawskie M6 jest szybsze (i to samo mówi fizyka z mechaniką) od Wujkowego M3 z wzmocnieniem a STANDARDOWE M6 jest wolniejsze od AUDI R8 V10, które jest wolniejsze od aut wymienionych w liście to finalnie najwolniejsze z tego grona M3 GP musi/powinno być wolniejsze od innych jednak wyniki Wujka ukazują co innego…

jeżeli piszemy o jakości/składzie chemicznym, która jest mierzalna to tzw. plastiki w F30 są gorszej jakości/tańsze w produkcji itd. od plastików w E90, dodatkowo jest ich więcej jeżeli piszemy o designie, który jest nie mierzalny to możemy przyjąć, że w F30 jest ładniejszy i na pewno adekwatny do obecnych trendów... jeżeli chodzi o spasowanie/wykonanie to NIE można nic przyjąć, wszystko zależy od egzemplarza lub dołożonego doposażenia zmieniającego złożenie auta w całość... pocieszające w F30 jest to, że na chwilę obecną NIE ma żadnych wad "eliminujących" auto, jako posiadacz nowego E90 przed i po liftowego mogę napisać, że auto przed liftowe miało b. dużo wada: 1) lampy tylne - LANOS LOOK, zmienione w LCI, 2) navi - ATARI LOOK "ccc", zmienione w LCI na "cic", 3) cieknące spryskiwacze od ksenonów - zmienione w LCI, 4) niewłaściwą szerokość osi jak na auto miejsko/sportowe - zmienione w LCI, 5) "skrzypiące" uszczelki, powodujące, że auto premium było tylko z zewnątrz - zmienione w LCI, 6) niewłaściwy soft na kierownicę - powodujący cykliczny brak możliwości zdjęcia blokady/uruchomienia pojazdu - zmienione w LCI, 7) inne rzeczy, których nie pamiętam ale mocno denerwujących jak np. silnikowy filtr w miejscu trudnym do wymiany dotyczyło mojego M47... czytając obecne forum uważam, że F30 pre LCI jest autem zdecydowanie bardziej dopracowanym niż E90 pre LCI...choć jak były zapowiedzi samochodu to oczekiwałem czegoś lepszego np. takiego postępu jaki był w przejściu byłej "5" na obecną...

Na chwilę obecną (04-12-2013) N57 to najbardziej kulturalny (nie najmocniejszy/najnowocześniejszy/najwyżej obrotowy/….) silnik diesla całej z palety BMW. Jeżeli piszesz ,że ten silnik nie ma charakteru to jest to dla mnie dziwne. Tym bardziej, że diesle BMW są uważane za zdecydowanie lepsze od diesli innych PREMIUM marek. Dodatkowe spostrzeżenie, że N57 w dobrze wytłumionym F10 nie było przez Ciebie pozytywnie zauważone porównując do N47N w beznadziejnie wytłumionym F30 (jak na auto premium z 2013r) świadczy, że raczej przedstawiłeś/asz opinie b. ale to b. subiektywne.

gdybym nie miał przez 42 miesiące to bym uwierzył... z racji, że temat o siniku 2.0d dotyczył aktualnej serii 3 a że masz 2.0 w starej serii "1" i starej "3" i że napisałeś to co napisałeś: to jedyny wniosek jaki wyciągam: 2.0d N47 jest najlepszy na świecie, oczywiście pamiętając, że M47 to najgorszy badziew... aby być "trochę" obiektywny: zmierz głośność na zimnym i ciepłym, urządzenie postaw na motorze, następnie zrób to samo w środku auta, stawiając urządzenie na podłokietniku przy prędkości 130km/h... zmierz hałas w środku przy kick downie... a następnie przedstaw wyniki z tym niczym nie lepszym N57 w F10...

pewnie, ze nie jest łatwo ale z racji, że Kolega nie ma sinika NIE wiadomo jak trudnego do ogarnięcia więc wybór wg mnie powinien być jeden: jadę tam gdzie liczy się podejście do zagadnienia/człowieka/auta... jesteś na forum od "lat", nikt kto u Ciebie był NIE napisał negatywnej opinii, ile jest z W-wy do K-wa i W-wy :?: ~4h, i tak jak umawiasz się na program właściwie masz "zajęty" cały dzień... ja mając auto, które mógłbyś zrobić "dobrze" poświęciłbym te 4h ekstra i pojechałbym do Twojego warsztatu a nie pytał się Ciebie: kogo z konkurencji polecasz w Wawie...