Skocz do zawartości

DjAquaz

Zarejestrowani
  • Postów

    1 679
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DjAquaz

  1. Znalazłem przyczynę.Podpiąłem kompa i pokazało że DME do wymiany,Więc kupiłem DME (na szczęście jeszcze bez Immo model) i wpiołem .Odpaliła ale ....nie działa na wolnych obrotach,gaśnie.Wydaje mi się że teraz jest zalany paliwem cały układ podciśnienia w tym silniczek krokowy.Teraz będę rozbierał cały dolot i suszył. Jak odpala to na gazie trzeba trzymać wtedy działa bez zarzutu ale jak tylko puszczam gaz to gaśnie.Wydaje mi się że po prostu nie dostaje powietrza na wolnych :wink:
  2. No to się wybieram na złomik po zderzaczki. Każdy 25 funtów :) Tylko odmalować :D
  3. Chodzi mi o tylni.Znalazłem chyba Zderzaki alpiny ale w kombiku siedzą.Przód wiem że pasi
  4. A sprawdzałeś może ciśnienie na cylindrach może jest liche - sam nie wiem .Ostatnia opcja to komputer już pada :mad2:
  5. Jak w temacie czy podejdzie???
  6. też się z tym męczę .Pomiędzy 1500 a 2500obr czuje jak szarpie lekko i przymula.Wymienione wszystko...pozostał jeszcze kat. ale również zastanawiam się czy możebyć coś z odprowadzeniem paliwa z listwy bo są tam dwa przewody z paliwem....coś mi śmierdzi właśnie to...
  7. Hejka. Koledze wczoraj zdechła buńka. Zaczęło walić paliwem i cały filtr powietrza zalał się paliwem. Oco kaman??? Znalazłem wężyk od podciśnienia lecący do regulatora ciśnienia, ten kruciutki był popękany i go zamieniłem. Kumpel wyczerpał aku ,ale próbowaliśmy na popych autko zapalić i nie chciało ożyć.Teraz sie ładuje bateria ale nie wydaje mi się aby zapaliła. Czego objawem jest to paliwo w dolocie??? Pozdro
  8. DjAquaz

    E36 320i kody usterek

    Nie wiem czy masz możliwość odblokowania 11 przyciskowego jak w 18 przyciskowym,w teście 10tym jest opcja wyboru języka. Więc może i w twoim sie da.Niech sie inni wypowiedzą :8)
  9. Stary ja już walczę z tym od 4miesięcy i nie moge znaleźć przyczyny. Wszystko co możliwe zostało wymienione.Już załamuję ręce. Mam już wrażenie że może pierścienie nie trzymaja i komprecha ucieka. A silnik jak marzenie pracuje ,ale przyśpiesza z poszarpywaniem. Sam już nie wiem . :cry:
  10. Nie tak dawno temu byłem w trasie Glasgow - Londyn gdzie jest 650km.Zalałem pod koreczek i w drogę. Na drogi krajowe nie ma co tu narzekać więc przęcietna prędkość oscylowała 120-140km/g,3 osoby,troche tobołków.2 razy mnie poniosło i poleciałem ok 200km/h ale wiadomo na dłuższe trasy daleko tak nie zajade :) Kiedy zajechałem na miejsce rezerwa zaświeciła się ,a rano kiedy odpalałem jeszcze nie świeciła się więc na kompie pokazywało mi że mam jeszcze 9litrów paliwa.Więc zalałem do pełna i weszlo mi pod korek niecałe 54 litry,co daje mi spalanie na trasie 8.3l.Wydaje mi się że to i tak spoko wynik biorąc pod uwagę że czasem na szerokiej 3pasmowej przepisowo 110km/h nie dało się jechać bo bym usnął więc pozwalałem sobie na jazdę w przedziale 140-160km/h.Starałem się unikać wciskania gwałtownego gazu. Ostatnio wymieniłem wtryski na różowe z niebieskich.Naprawdę nie mam pojęcia jak to możliwe ale autko żwawiej przyśpiesza ,spalanie jest mniejsze . Żona i pasażerka mi świadkiem.Pojechałem wczoraj zawieść na lotnisko znajomą i wskazówkę miałem lekko nad rezerwą.Dzień wcześniej tankowałem dokładnie 10 litrów a w baku miałem -jak komp pokazywał ok 4.5 litra. Nie byłem pewny czy obrócę więc pomyślałem że sobie zaleje w Edenburgu. I w drogę, jade i tak jade i na trasie cisne ok 130-150km/h .Spalanie na kompie pokazuje mi poniżej 7 litrów. Nie wiem oco kaman mówię pewnie coś zwalone i sprawdzam ciągle ile mam w zbiorniku paliwa. Sprawdzałem nawet pomiar ekonomizera z komputerem i dane dokładnie sie pokrywają. Ja mam wskaźniki w Milach więc jak komputer pokazywał mi 9l/100 to ekonomizer na zegarach ma mieć 30mil/4.5l z racji tego że galon to 4.5 litrów więć 9l na 60mil czyli 100km.Spalanie zeszło max do 6.6 na trasie .Zaznaczam że gaz naprawdę lekko był naciskany,auta nie trzeba było sie prosić aby przyśpieszał. Zajechałem na danym paliwie tam i do domu.Wskazówka po wyłaczeniu i załączeniu zapłonu zatrzymała się na ostatniej kresce ,czyli prawie pustym baku.na kompie pokazało 3,5litra że zostało. Nie twierdzę że pokazał mi idealnie ale nawet po obliczeniach wychodzi mi spalanie poniżej 7 litrów.W momencie kiedy była równa lub nawierzchnia lekko z górki wiadomo ujmowałem gazu.Jak na 2.5 litra myślę że wynik jest świetny,jechałem na oponach 205/60/15.
  11. Jak dla mnie jest zatkany obieg. Moim zdaniem komuś poszła głowica może się masło zrobiło .Mówię tak bo znajomy tak właśnie miał i czyściliśmy cały układ chłodzący ale w mondeo i też diesel.Wyjmij chłodnice i ustaw ją pionowo,włóż szlaufa z wodą i zobacz czy woda wyleci z drugiej dziury.To samo bym zrobił aby sprawdzić silnik .Do węża od silnika włożył szlaufa z wodą pod ciśnieniem i bym zobaczył ,oczywiście wyjmując termostat .może pomysł głypi ale może skuteczny :mrgreen:
  12. Jeżeli siedzi tam stary silnik to poprostu weź taśme papierową i odpinając podpisuj wtyczki np numerami a na kartce zapisuj do czego.Dasz se rade. :mrgreen:
  13. Wiesz jak chcesz M52b28 to wszystko pasuje bo to tylko inna pojemnośc ale jak chcesz 3.0 to masz na myśli chyba albo s50b30 albo 8 cylindrówke z e39,e34 bo 3.0 to już po niekąd 8 cyl.. najwygodniej to wsadzić M52b28 bez rzeźbienia Choć i musisz pamiętać że masz dwa typy sterowników siemens i bosh. Siemens działa na sondach tytanowych a bosh na zwykłych 1 voltowych
  14. Jeżli chcesz podpiąć sterowanie zdalne z alarmem to masz za schowkiem pasażera centralke .Ale istnieje kilka wersji z różno-kolorowymi kostkami idącymi do centralki.Masz sie na pewno wpiąć w lewą kostkę chyba 24/26 pinową.Temat został już kiedyś założony więc poszukaj w wyszukiwarce bo sam też instalowałem alarm z centralnym. :cool2:
  15. Nie chcę krakać ale dla mnie to zalany ECU ale ja mam angola i komp mam po stronie prawej ,ale stawiam na jakiś zalany układ sterujący
  16. stary jak chcesz se chronić felgi to sobie zapnij max 16tki i to balonówki. Przy obecnej jakości dróg niestety każda felga narażona jest na wyszczerbienia i otarcia więc nie licz na cud,chyba że autkiem wyjeżdżasz na niedziele i to po okolicy :norty: Niestety do pojemności 1.8 niestety 225 to za wiele i niby nie odczuwa się znaczącej różnicy w mocy bo i tak te silniki jej nie mają zbytnio ,no nie mówie o 1.8is bo on jeszcze daje rade. Wiadomo szeroki lać ładnie się prezentuje.kolega ma 316i i ma 18cali na 225 przód i tył. Jemu pali ile spali a przód ociera nie miłosiernie o nadkola przy skręcie,co fajniejsze kupił komplet sprężyn 40/30 i mu powiedziałem ...POWODZENIA . Na szczęście jest na niego usprawiedliwienie ....ma 18 lat więc niestety nie ma co się po nim spodziewać dobrego :mrgreen:
  17. A pewny jesteś że podłączyłeś odpowiednio czujnik wałka i czujnik wału??? Kwestia taka że może zamieniłeś wtyczki które są pod kolektorem zaraz obok siebie,ale z drugiej strony miałbyś błędy zaraz na kompie wykryte. Masakra .... :roll:
  18. DjAquaz

    SPADEK MOCY 325i + lpg

    No i jestem po wymianie czujnika wałka i wału a także tego elektromagnesu przy vanosie i silnik ładniej pracuje równiej ale dalej to samo nie ma mocy poniżej 3000obr.Szlak mnie już trafia i to równo. Nie mam juz opmysłów.Jeszcze sprawdzę kompresje ale pali łatwo i równiutko ....witki opadają
  19. Oczywiście że należy kasować błędy. Jeżeli komp ma wbite że ma błąd będzie pracować na ustawieniach awaryjnych.Nie zdziw się że jak zrobisz reset to się uspokoi wszystko :cool2: bo i o takich przypadkach słyszałem
  20. Szczerze to max na 205 na 17 cali. Zakładając większe tracisz na mocy której i tak za wiele nie ma w tej pojemności,spalanie tez leci lekko w górę :mrgreen:
  21. DjAquaz

    SPADEK MOCY 325i + lpg

    U mnie też mam problem z kopytem w autku. Nie mam błędów na DME żadnych a autko muli do 3000 obr. I zazwyczaj nie czuć przełączania Vanosa choć charakterystyka silnika się zmienia.Już mi witki opadają bo nawet wymieniałem pierścień na vanosie.Zazwyczaj czuć jak lekko szarpie autem a jak depnę gaz to czuć jak poszarpuje i nie ma swojej mocy.Oco kaman
  22. Kolego. M40 temat rzeka,ale co ci moge podpowiedzieć to sprawdź sobie czy nie łapie lewego powietrza na gumie za przepływką.Potrafi popękać i wtedy zaczynaja wariować obroty. Jak mówisz że jak się zagrzeje silnik to zaczyna świrować ...Sprawdź czujnik temp. niebieski .Kolejna sprawa to sonda ..może być do wymiany. Kolejna sprawa to potocznie zwany silniczek krokowy może się zacinać przez co nie opada z obrotów. Najlepiej podjedź pod kompa i skasuj błędy i zobacz czy coś się poprawi :cool2:
  23. Jaki koszt to nie wiem ale hydropoychacze to koszt ok 50zł za szt a masz ich 8. Polecam kupić dźwigienki z M43 które mają rolki i dorobić takie pastylki na zawory i zapominasz o klekotaniu czy cykaniu na zawsze. Już kilka razy podawałem adres gościa (Andrzeja )z Aleksandrowa Łódzkiego co je dorabia i tez może założyć i zamontować i wyregulować. :cool2:
  24. Hej podepnę się pod temat. U mnie już głośno słychać głowice jak pracuje. Jak np na 3ce i dam gazu mocno to słyszę jak zaworki grają ....Co ewentualnie siada i co jest do wymiany???
  25. DjAquaz

    Zagubione kluczyki

    Stary.Jeżeli masz immo w aucie to musisz posiadać chip w kluczyku.Jeżeli ci dorobili zwykły kluczyk bez immo to niestety nie odpalisz za chiny auta chyba że usuniesz immo w jakiś sposób a wiem że da się.Ale generalnie masz immo to musisz mieć kluczyk i chip który aktywuje zapłon :mad2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.