Piotr_Ł

Na analizator spalin. Po jego sprawdzeniu dowiesz się czy np nie masz za bogatej mieszanki (tzn czy za nie ma za dużo gazu w stosunku do powietrza)bądź za słabiej (za dużo powietrza w stosunku do gazu). Jednak jak gaz nie strzela, to ja bym nie jechał na sprawdzanie mieszanki. Jak nie chcesz inwestować w auto, to wymontuj tą rurę którą Ci pokazałem w linku. Autu się nic nie stanie, a od razu powinno się poprawić. Jeżeli instalacja ma 3 lata, to wszystko jeszcze powinno być w niej sprawne (oczywiście zależy to też od przebiegu który zrobiłeś na gazie). Filtr gazu znajduje się przed parownikiem, tzn. między butlą gazową, a parownikiem. Czasami znajduje się przy parowniku. Idź po przewodzie od gazu i znajdziesz. Musisz tylko zakręcić dopływ gazu w butli. Jeżeli nie miną czas jego wymiany (chyba co 60tys km) to możesz go dla pewności oczyścić sprężonym powietrzem. Jeżeli miną to wymień. Ta gumka to zabezpieczenie anty-wybuchowe, tego nie ruszaj. To jest dobrze i tak powinno zostać. Nie wiem, czy dokładnie wiesz o którą rurkę mi chodzi. Szukaj jej między obudową filtru powietrza, a błotnikiem. Nie próbuj tylko rozłączać niczego między filtrem powietrza a silnikiem, bo tutaj wszystko musi być szczelne. Jakbyś jeszcze podał nam ile przebiegu zrobiła ta instalacja gazowa (jeżeli wiesz, to chyba powinno być wpisane do dokumentów od instalacji gazowej ), bo to także ma znaczenie (wymiana filterka itp.). Napisz czy parownik jest w poprzek auta czy wzdłuż zamontowany ?

albo wyciek

możesz mi napisać co to takiego ?

Na zimnym silniku jesienią i zimą może się zbierać woda, jednak jeżeli po rozgrzaniu silnika parowanie ustaje to nie ma powodów do obaw. Jeżeli nie ustaje to możesz mieć przedmuch między cylindrem a kanałem wodnym, czy w zbiorniczku wyrównawczym powietrze bombelkuje ? Możesz mieć jeszcze jakiś wyciek przez który płyn chłodniczy ucieka.

Wpływa na jazdę z tą różnicą, że przez LPG masz pewnie 25-30% mocy mniej (nawet na PB). Odnośnie ustawienia reduktora to raczej odpada, bo taki efekt byłby przy hamowaniu a nie jeździe na luzie. Ba mogę Ci powiedzieć, że mam w Oplu parownik ustawiony poprzecznie, wymieniłem już go na drugi (w starym membrany padły, był Landi Renzo, mam chyba Zavoli) i w żadnym wypadku auto przy hamowaniu nie gaśnie, choć znam sytuację, kiedy z takim ustawieniem parownika auto gaśnie. W sumie instalacje gazowe to jedna wielka niewiadoma, nigdy nie wiesz co jest problemem (a jest tam się co psuć). Pamiętam sytuacje kiedy jedna z największych firm montujących LPG w Lublinie, na 10 Polonezów zagazowanych 4 nie jeździły wogóle na gazie i nikt nie wiedział co się dzieje :shock: Wracając do tematu to co podałem to najszybsza z możliwych i najtańsza naprawa (jeżeli naprawą to można nazwać :wink: ) Kolego dominiko19 napisz coś więcej o aucie i instalacji. Jaka to instalacja (typuje ze 2 gen. na śrubkę) jak długo w aucie, czy gaz strzela, kiedy wymieniałeś filtr powietrza filtr gazu swiece, czy sprawdzałeś mieszanke spalin ?

0,7mm

:duh: Jeśli cokolwiek musisz zmodyfikować to na pewno nie powinien być to oryginalny element samochodu, który ma zapewnić mu optymalne parametry. Zmodyfikuj instalację gazową tak aby nie gasł Ci w podobnych sytuacjach. Zapewniam Cię, że jest to możliwe bez niszczenia elementów auta. Być może można zamontować mixer do gazu o mniejszej średnicy dolotu(choć pewien nie jestem). Spowoduje to zmniejszenie osiągów na benzynie jak i na gazie. Koszt tego wyniesie pewnie ze 200-300zł Domyślałem się że taka opinia się pojawi. Tylko weź pod uwagę, że montaż instalacji gazowej to już jest zmienianie parametrów auta. BTW. Zapewniam Cię, że większość "gaziarzy" przy takich objawach to robi. I nijak to wpływa na jazdę samochodem (w normalnych warunkach i normalnej eksploatacji) chyba mnie nie zrozumiałeś. Idąc od silnika masz metalowy kolektor dolotowy. Idąc dalej dolotem masz filtr powietrza (w jakiejś zamkniętej obudowie). Z tej obudowy dalej idzie rurka do przodu auta. Wystarczy ze wymontujesz tą rurkę. W E34 520 wystarczyło wyjąć filtr powietrza i wyciągałeś do środka tą rurkę. W przyszłości zawsze możesz tą rurkę zamontować. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=GA31&mospid=47338&btnr=13_0547&hg=13&fg=20 chodzi mi o 11 element

W M30 0,7 - 0,8 zdaje się. Pozdrawiam Tak, ale to w zależności od świecy np. Bosch ma 0,7, a NGK i Champion ma 0,8 Info mam z Autodaty. Najlepiej podaj jakie masz świece i z którego roku masz silnik

cug powietrza gasi auto. Domyślam się, że nie masz stożkowych filtrów tylko normalne. Musisz tak zmodyfikować dolot aby pęd powietrza nie leciał prosto na filtr powietrza. (najlepiej rozbierz rurkę i plastik które są między zderzakiem a filtrem powietrza). Niektórzy przytykają dolot, albo wsadzają gąbkę. Odradzam Ci te pomysły bo szybko wydmucha Ci uszczelkę pod głowicą, albo będziesz miał olej silnikowy w dolocie.

Ja bym zaczął od wymiany uszczelniaczy. To raczej są objawy uszczelniaczy. Co innego jakby na ciepłym silniku po ostrej jeździe (ot po prostu parę razy złapać te 5-6tys. obr), auto by cały czas dymiło,wtedy pierścionki.

podobny objaw miałem u siebie. Potem mi auto tylko chodziło tak jak przy odpalaniu, a teraz nie działa wogóle. Stawiam na przepustnice. Będę wiedział może w tym tygodniu, może w przyszłym co było tego powodem.

Sprawdź poziom oleju w pompie hydraulicznej. Uzupełnij odpowiednim olejem (było o olejach, poszukaj o olejach do NIVO). Sprawdź w zbiorniczku, bo czujnik można łatwo oszukać.

może do oleju dostał się płyn chłodniczy ? Czy olej jest taki sam jak przedtem czy masz jakieś oznaki np. płynu chłodniczego w oleju ?

To od posiadacza 750 z LPG. Oczywiscie auto jeździ na gazie, niemniej nie jest to fajne. O wiele mniejsza moc. Jak auto zacznie strzelać gazem to jest duży problem. W aucie z gazem zalecam sprawdzenie przepustnic bo mogą być uszkodzone, nawet jak auto teraz nie strzela to mogło w przeszłości strzelać i przepustnice mogą być już w złym stanie. Zaleta taka ze w 5 min. można pozbyć się mixerów i pojeździć normalną 750 :twisted:

Jak chcesz ustawiać zapłon w tym silniku ? Przeprogramować DME ? Nie od tego Ci auto strzela. Jak Ci gaz strzela w tłumik to wymień na początek świece wyreguluj zawory (zdaje się masz płytkową regulacje). Sprawdź czy rozrząd masz dobrze ustawiony. Jak nie pomoże to trzeba by sprawdzić kable WN, ale przy ich wymianie trzeba kupić kable z wyższej półki bo te tańsze mogą nie być lepsze od tych co masz :?

Tarcz wentylowanych nie powinno się przetaczać, bo na długo to Ci nie pomoże. Lepiej wymienić na inne. O pokrzywionej piaście jeszcze nie słyszałem (choć nie zaprzeczam ze to nie możliwe), ale jakby piasta jest chociażby wyrobiona to momentalnie łożysko się wysypuje, więc przy krzywej piaście szybko odezwałoby się łożysko.

Telepie w sensie wystepują drgania w kierownicy, bądź na całym aucie. Czy telepie w sensie stuka, słychać stuki ?

ale nie w E32 i zdaje się w E38 tego też nie ma

Moja się broni dobrze. Jak ją ogłosiłem to się zepsuła i nie chce odpalić :lol:

U mnie też. Winą jest uszkodzony mechanizm zamka w drzwiach kierowcy (mechaniczne wykrzywienie jednego elementu). Nie wiem czy to zużycie elementów czy ktoś na siłę próbował to przekręcić, ale sam tego nie mogłem naprawić. Awaryjnie są jeszcze prawe drzwi, więc lewe narazie tak zostawiłem :wink:

Przekręcasz kluczyk w stronę otwierania drzwi do oporu podnosisz klamkę i dociskasz jeszcze kluczyk. Drzwi się otwierają. Było o tym nie raz na forum.

Jeżeli Ci chodzi o simmering z przodu silnika na wale, to napewno, bo inaczej przeszkadza Ci koło pasowe i koło zębate łańcuszka rozrządu (albo paska w zależności od silnika). Chyba, że Ci chodzi o simmering na wale od strony skrzyni biegów (choć to co pokazałeś na EPC znajduje się z przodu silnika) to nie wiem, bo jeszcze go nie wymieniałem, ale na 99% musisz odkręcić skrzynie.

Oki to znaczy, że mam (choć nigdy nie sprawdzałem, ale to chyba standard) :mrgreen: Tyle, że przez alarm, immobilajzer nie miałbym iskry na świecach (albo odciętą pompe paliwa), a tutaj tego nie ma. Czy ktoś wie jakie powinno być napięcie na wtryskiwaczach ?

dzięki Marku za odpowiedź. Immobilaizera nie mam i żadnych ukrytych zabezpieczeń. Mam oryginalny alarm (na kluczyk scyzoryk), ale nie mam tego kluczyka, ale dotychczas auto jeździło bez niego ok. Czyli ni mniej ni więcej sam tego nie zrobię. Trzeba ruszać do elektronika :/ Dam znać jak będzie dalej...