
Kyokushin
Zarejestrowani-
Postów
786 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Kyokushin
-
Dodam że jak stoję i gazuję to przy 2500 obr mam metaliczny dźwięk jakby spod spodu samochodu. Nie wiem czy to może mieć z tym zmulaniem związek, raczej wątpie.
-
To zmulanie jest uzależnione od okoliczności. Można jechać tak żeby go nie zmulić lub tak żeby go zmulić. Zmula się zawsze, ale wtedy gdy, silnik jest na maks obciążony i jadę na wysokich obrotach (okolica 5000). Cały czas jest coś nie tak, ale da się jeździć tak żeby to było nie odczuwalne (nie cisnąc na maks, nie wchodząc na wysokie obroty), można na zawołanie doprowadzić do zmulenia. Nie jest to usterka typu "raz działa raz nie działa".
-
Wiem, że tak jest, robiłem, jak jeździłęm bez miksera to rozłączałem akumulator, żeby zresetować błędy kompa, generalnie nic nie zmieniałem w kompie od gazu, na tyle żeby to mogło mieć jakiś większy wpływ. Zaobserwowałem jedynie że auto później łapie muła na ustawieniu sport(próg lambdy 0.6V) niż na normal(0.45V). Dla benzyny ten próg wynosi 0.54V - żeby sprawdzić progi można wejść na zakładke "zastrzeżone" - ctrl+alt+f7 w sofcie a-mon. Kompa od gazu regulowałem tak jak każe manual, zresztą moje ustawienia wyszły identycznie jak ustawienia gazowników (robiłem sobie kopie, w razie jakbym coś przekombinował) Do komputera benzynowego sie nie dotykałem bo nie mam interfejsu. Oglądałem też świece, wyglądają jakby paliły 'idealnie', jednak chyba żeby zobaczyć co innego musiałbym wyłaczyć silnik po złapaniu muła,zatrzymać sie i dopiero zobaczyć, choć wątpie żeby mi to coś dało. Genralnie po wszystkich zabawach jest to samo co było przed :(
-
Na diagnostyce byłem i wyszło wszystko czyste. Mam jednak jakąś myśl na temat zapłonu... widzisz. jak regulowałem gaz sobie samemu (mam soft i kable) doszedłem do wniosku że mogę opóźnić granicę zmulenia poprzez zmianę progu lambda który ma utrzymać komp od gazu. Im bogatrza mieszanka tym wyższy próg zmulenia. Nie chodzi oto że może być to sonda lambda, ale, bogatrza mieszanka może w pewnym sensie dawać moc oraz "lepiej działać" gdy jest zbyt późny zapłon. Zmulenie następuje przy skrajnym obciążeniu silnika. Jadąc na wysokich obrotach i cisnąc w deche, gdy czuję że auto poprostu się męczy i nie może (np pod górkę, lub szybkie przyspieszanie do granic), samochód zaczyna chodzić jakby nie na wszystkich cylindrach. Jeżeli wrzucę następny bieg, auto około 2 sekund się kolebocze po czym wraca do równej pracy. Jak jadę na LPG, i nie odpuszczę tylko dalej cisnę następuje strzał w kolektor ssący (już wiem że to nie jest wina gazu). Jadąc na benzynie, można jechać na zmuleniu i auto będzie nawet przyspieszać i wkręcać się na obtoty, jeżeli tylko będzie 'nie pod górkę' i będzie miało siłe. Reasumując, do zmulania ma znaczenie przede wszystkim obciążenie silnika i oborty (wiemy że ma tutaj do powiedzenia dużo zapłon) i szukam zależności między tymi rzeczami a zapłonem (na np. brak iskry wskazuje nierówna praca po zmuleniu)
-
Mikser zdejmowałem, jest to samo. Przepływomierz zdejmowałem, jest to samo.
-
Czytałem że zmulania są przez zużyte popychacze lub wałek. Ja mam wymieniony rozrząd+ 3 rolki, wszystkie popychacze, wszystkie dźwigienki, pastylki i wałek. Rzeczywiście, zaczął się wkręcać powyżej 5k, ale zmuły przy obciążonym silniku pozostały. Kompresje też mierzyłem. 13 na wszystkich cylindrach równo.
-
Czyli jeżeli było by coś nie tak z zapłonem to powinien to wykryć ten czujnik z 4 przewodu, i powinien być błąd w kompie, tak? Mam problem ze zmuleniami na wysokich obrotach (pisałem o tym na forum już), można by rzecz że wykluczyłem elementy głowicy, przepływomierz, lambdę, TPS, wymieniłem palec, kopułkę, przewody, świece a problem pozostaje. Wszystko wskazuje na to jakby sie zapłon nie przestawiał (nie przyspieszał) do wysokich obrotów i obciążonego silnika, do tego auto pali chyba troche za dużo, 16L gazu w mieście ... i szukam co może być za to odpowiedzialne.
-
Gdzieś czytałem że impulsator to ten czujnik podłączony do przewodu wysokiego napięcia na 4 cylindrze. A czujnik położenia wału jest gdzie indziej. Czy obroty są mierzone z tej samej czujki co te do kabiny, czy jest jakaś inna?
-
czy ten czujnik impulsowy to tzw "impulsator" czy "czujnik położenia wału"? W jaki sposób jest "mierzone" obciążenie silnika?
-
Witam, W jaki sposób jest ustawiany zapłon w 1.8 M40? Interesuje mnie z jakich czujników komputer uzyskuje informacje o zapłonie i w jaki sposób bo ustawia.
-
Nowe nieoznakowane auta Policji na Zagłębiu
Kyokushin odpowiedział(a) na Robert-Lesiu BMW temat w Inne zagadnienia wokół BMW
Jakoś nie cieszy mnie że policajce mają jeździć tym samym co ja. -
1. 126p czerwony 2. Fiat Uno niebieski 3. Fiat Punto czerwony - bardzo lubie ten samochód, jeszcze go mam, nikt nie chce kupić.
-
BaX-> Nie widzę sensu wyścigów aut co mają 16s do setki lub więcej bo śmiesznie to wygląda, szczególnie jeżeli chodzi o sprint... zresztą chcą niech sie ścigają, może są tacy których to kręci, każdy jak chce sie ścignąć robi to tym czym ma, "wolność Tomku...", wkurzające jest natomiast jak ktoś sie na siłe chce ścigać jak ty tylko chcesz pas zmienić... i to właśnie miałem na myśli.
-
16 litrów LPG delikatnie jeżdżąc. 318i e36 Nie dawno zmieniany filtr powietrza i przewody. Co mam wymienić żeby mniej paliło?
-
a ja nie chce wogule takiej co leci akurat na samochod ;) - i mam nadzieje ze ta z avatara od ciebie taka wlasnie jest :cool2: Hehe, no nie jest. Jak się poznaliśmy 6 lat temu to miałem malucha :P
-
Ja zanim kupiłem bmw jeździłem poczynając od malucha, poprzez uno 0.9 kończąc na punto 1.1, jak widać raczej małolitrażówki. Z doświadczenia wiem że ciężko sie tym jeździ (nie chodzi o same samochody, bo punto to naprawde fajny mały samochodzik dla kobiet, ale o stosunek innych kierowców do takich samochodów). Jeżdząc puntem czy unem prawie nic mnie nie wpuszczało, na trasie wszystko na mnie lało... a silnikiem 1.1 ciężko gdzieś wskoczyć. Auta zbliżone (ticulce, matizy, corsy) to prawie wszystkie chciały sie ścigać i nie wiem co udowadniać, że jego 55 KM jest mocniejsze niż moje 55 KM, bez sensu, cokolwiek co miało 1.4 na mnie lało bo przecież Astra 1.4 jest pro przy 1.1... :shock: Trzeba wpuszczać te mniejsze autka, ci ludzie naprawde mają przechlapane.
-
Oj, E36 też potrafi ładnie wyglądać :) W galeriach na forum jest wiele przykładów, nie mówię tutaj o swojej, ale niektórzy mają naprawde ładne. Ja też nie chcę takiej co leci na jakikolwiek samochód :) ale miło jest jak się jakieś za autkiem oglądają.
-
Jak ktoś ma złe zdanie bo źle trafił i twierdzi że bmw jest złe bo on jeden źle trafił.. coż, z takimi też ciężko się rozmawia. To że jedna rzecz na ileśtam tysięcy trafi się felerna, albo jedna część w tej rzeczy to nie znaczy że wszystkie są felerne i trzeba się z tym liczyć. Skoro padło mi visco, mam uważać że BMW jest złe bo się psuje? Miałem kilka aut i o żadnym źle nie mogę powiedzieć, mimo że czasem cośtam poszło. Natomiast znam ludzi co twierdzą że jemu zeszło powietrze z opony i więcej nie kupi Fiata. To że ludzi którzy traktują sprawę BMW i podejścia do lepszości/gorszości normalnie jest niewiele, mogę stwierdzić na podstawie rozmów ze znajomym, sąsiadami, innymi z którymi rozmawiam o samochodach. Wiele ludzi ma "coś" poprostu do tej marki, nie mając żadnych podstaw i wiedzy, żeby móc się przyczepić. Tacy ludzie powtarzają plotkę i tworzą stereotypy. Ślepo zapatrzony nie jestem bo widzę jakie mój samochód ma zalety i wady. Ktoś się mnie zapyta "co o tym myślę", mówię jak jest a nie kobminuję jak się podbudować (tutaj najczęstrze pytania właścicieli małolitrażówek z szyderczym uśmiechem "ile ci pali" :norty: )
-
Nie no... chyba Cię poniosło :wink: Nie każdy chce mieć i nie dla każdego jest fajne... i to nie znaczy, że Ci ludzie nie mają gustu czy świadomości... No tak ale ta grupa zachowuje sie normalnie w stoskunku do BMW (jest ich nie dużo). Ma Honde bo lubi Honde. Mam BMW bo lubie BMW. On uważa że BMW jest ok, ja uważam że Honda jest OK. Ale nikt na nikogo nie gada że coś jest złe "bo jest". jacek_s-> zgadza sie, coś wtym jest. mam takie same odczucie.
-
Ja miałem kiedyś nieprzyjemną sytuację... jakiś typ a Audi zajeżdżał mi drogę a później wylazł i się rzucał. wyglądał na małpe. Z BMW nigdy nie miałem problemu. Czy to oznacza że Audi jeżdżą mapły? Nie. Oznacza to że autami każdej marki jeżdżą tacy ludzie jak my i tacy jak Pan z Audi. Co od jeżdżenia po pijaku. W mojego ojca kiedyś wiechał pijany.. dużym fiatem. Nie oznacza to również że wszyscy co mają duże fiaty, lub większość, jeżdżą po pijaku. Również jakiś "kark" jadący maluchem miał też kiedyś do mnie jakieś prentensje. Co nie oznacza że maluchami jeżdżą karki. Oczywiście te zdarzenia miały miejsce jak jeździłęm Puntem. Odkąd mam BMW obtrąbiło mnie tylko... Tico :D. Wtedy gdy normalnie skręcałem w prawo. Jechał nim jakiś pajac z mega spojlerem. Co nie oznacza że Tico jeżdżą pajace. Z BMW sprawa wygląda tak: Każdy chce to mieć bo jest to fajne, ale.. są ludzie którzy chcą być "inni" i nie kupią BMW mimo że podświadomie go chcą.. tacy ludzie chodzą i marudzą że BMW jest złe i że cośtam jest lepsze. Inni ludzie to tacy co codziennie wydają po 30 pln na pierdoły, jeżdżą autami o pojemności 0.XX L i to na benzynie i mówią BMW jest złe bo dużo pali, twierdząc że wydaczą 200 PLN w skali rocznej więcej i że sie opłaci (również ich boli to że bmw fajnie chodzi i fajnie wygląda, ale pseudo-sknerostwo jest silniejsze). Stąd biorą się skróty Będziesz Miał Wydatki i tym podobne bzdury.
-
Z tego co mi wiadaomo to chyba różnicy nie ma, ostatnio zakładałem amortyzatory to różnica zależała (jeżeli chodzi o przód) od rocznika. Wiem że do 1992/06 są droższe a po 1992/07 są tańsze. Nie słyszałem nigdy o rodzaju amorka w zależności od rodzaju tarcz. Być może się mylę.
-
Jaki gaz najleprzy do E36 318 i
Kyokushin odpowiedział(a) na MatekRc temat w Spalanie & Paliwa alternatywne
Ogólnie mogę polecić II gen komputer Autronic AL-800, łatwy w regulacji i w miare dobrze chodzi. Spadku osiągu nie widać gołym okiem. Spalanie 13L w mieście jeżdżąć w miare normalnie. Po przyciśnięciu górnej granicy nie ma. -
Dokładnie tak jest. Musiałem kilka razy jechać Puntem, którego jeszcze nie sprzedałem. Zero kultury na drodze, każdy cie ignoruje. Jade bmw jest kultura. Ja ludzi wpuszczam, jak zwykle i oni mnie. Co do naśmiewania sie z innych aut i ich ceny. W cenie Pandy można mieć E46, Tico kosztuje tyle co moje bmw, wnioski nasuwają się same (pewnie dlatego od 2 miesięcy ani jedna osoba nie chciała ode mnie punta kupić). Każdy samochód ma swoje przeznaczenie, my się tu śmiejemy nie z samochodów jako takich (choć też wyglądają śmiesznie, przynajmniej dla mnie, są ludzie którzy mogą twierdzić że Nissan Cube wygląda jak dragster) ale z tych którzy na siłe chcą z mikrowanów robić sportowy samochód (stąd słowa kolegi o tych driftach wycieraczkowych) i udowadniać że jest najlepszy... i to tyle :)
-
No ja też nie znoszę dolewania jakichś dziwnych rzeczy mimo że STP polecam. U mnie na zmuły nikt nie wiedział co może być przyczyną, ja sam nie wiem, STP pomogło. zmula się nie nie przy 5500 ale przy 6500, na gazie, czyli ponad odcięciem benzyny, i to żadko, więc można by rzec że STP jest ok. Polecił mi je znajomy który jeździ e30@m40 i pracował przy bmw. Fakt faktem w moim przypadku nie jest to wyleczenie ale podleczenie, generalnie wystarczy i koszt nie duży. Jakbym wiedział co mam wymienić, napewno bym to wymienił i nie bawił sie w dolewanie czegoś. Problem w tym że ja nie iwem i nikt nie wie.
-
Napewno interia była by pierwsza. "Przemytnicy" oraz "Beemka" napisali by tagami H1 żeby google lepiej zindexowały :D