irekka

Przeróbka świateł ma jeszcze jedną zaletę. Gdy światłą długie pracują jako dzienne spryskiwacz działa tylko na szybę. Na reflektory nie psika.

Ten wątek założyłem ponad rok temu :) W samochodach przed liftem (po lifcie pewnie też ale to akurat bez sensu skoro są ringi homologowane do jazdy dziennej) można włączyć DRL - światła długie pracują jako dzienne - świecąc częścią mocy. Nie świeca wówczas żadne inne światła w samochodzie. A ja bym chciał żeby świeciły dodatkowo ringi.

W końcu u mnie też udało się uruchomić światła dzienne. I generalnie jest ok, ale ... Widziałem kiedyś bodajże X5, który oprócz długich na pół gwizdka miał włączone również ringi. I tu pojawia się moje pytanie - jak włączyć ringi przy świecących się światłach dziennych?

Ładowanie indukcyjne. Elektryczne szczoteczki do zębów też wykorzystują to.

Nie bardzo rozumiem - to dlaczego opona 205/55/16 ma 2.2 przód i 2,3 tył. Różnica między przodem a tyłem 0,1. A dla 195 różnica 0,3. Dla opon RF są stosowane inne ciśnienia? Przecież nie ma przeciwwskazań, żeby założyć oponę "normalną" - to w taki przypadku pompujemy inaczej niż z opisu na słupku? Wydaje mi się że tak samo.

Zawsze w każdym samochodzie jaki miałem opierałem się na danych producenta. A skoro producent napisał na słupku takie wartości to w zasadzie nie powinienem mieć wątpliwości - ale mam stąd ten post. Przy załadowanym samochodzie to chyba powinno być (wg naklejki) 3,1. Nie chce mi się schodzić teraz do samochodu. Przy czym dla opony 205 wartości są sensowne.

Witam. Zimą jeżdżę na oponach o numer węższych niż latem. I zastanawia mnie wartość ciśnienia podana na słupku - dla tej opony jest to dla tylnej osi od 2,7 wzwyż. Tak pompowałem przez 2 zimy - pod koniec ubiegłej straciłem jedną oponę (wyskoczył bąbel z boku). Nie wjechałem w żadną dziurę. Możliwe, że wada opony. Generalnie w serwisach oponiarskich dziwnie się na mnie patrzą jak podaję te 2,7 na tył. Dodatkowo jest to RF - tej zimy zmniejszyłem ciśnienie do 2,4. Pewnie komfort jazdy się podniósł - ale pytanko dla posiadaczy tego rozmiaru - ile dajecie na tył i na przód?

Ponieważ nie dawało mi to spokoju po kilkunastu minutach zszedłem do samochodu i .... wszystko działa poprawnie.

Dzisiaj rano wsiadłem do samochodu normalnie, przez drzwi od strony kierowcy (dodam dla ścisłości, że były to drzwi przednie). Po dojechaniu do pracy musiałem wysiąść przez drzwi pasażera (też przednie). Centralny zamek działał dla wszystkich pozostałych drzwi +klapa bagażnika. Żadnej reakcji, żadnego szmeru. Nie miałem czasu przed pracą gimnastykować się z tematem - ale może ktoś miał ten problem?

Tam są dwa przekaźniki. Komunikat błędu przy komputerowej diagnostyce nie wskazał, który ma problemy dlatego wymieniono u mnie 2. Dostęp do nich - trzeba odkręcić plastik pod schowkiem i są widoczne - niebieskie, ciężko się je wyjmuje. Mechanik zamówił w ASO. Oryginalne to made in Portugal. Firma tyco. Numerek na przekaźniku 61.36-6 918 816.

Tak jak napisałem poprzednio problem ustąpił i mam nadzieję, że nie wróci.

Do tej pory nikt nie napisał jak to naprawdę działa. Są 3 płytki - w jaki sposób wyznacza się trasę z miejsca na płytce np nr 1 do celu na płytce 3. W trakcie jazdy system prosi o zmianę płytki gdy wjeżdżamy w "inną" strefę?

W auto reguluje czułość czujnika - ale w praktyce to jest bardzo mały zakres. Przy pracy manualnej nie zauważyłem zmian. W jednym poście napisałeś, że w trybie auto wycieraczki pracują ... Zapytałem o co chodzi, a ty odpowiadasz, że nie chodzi o pracę automatyczną - możesz sprecyzować co jest dla Ciebie tą bzdurą? Chciałbym coś pomóc, ale nie dajesz mi szansy :(

Czym to ustawiasz? Jak to wyłączają - dioda zielona przestaje świecić? Może pobaw się spryskiwaczem do mycia szyb (takim ręcznym). Popsikaj delikatnie i mocniej na czujnik przy włączonym auto.

Dwa przekaźniki 150 zł. Robocizna 80 zł

Żarówki wymienione. Da się na szczęście zrobić to od góry. Przy lewym reflektorze bez kłopotu, przy prawym wymagane jest odkręcenie zbiornika (2 śrubki) utrudniającego dostęp.

Spojrzałem właśnie na realoem - faktycznie jest jedna. A co z samą żarówką? Wystarczy kupić np tą z linku ?

Właśnie dwa ringi w jednym reflektorze przestały mi świecić, o czym poinformował mnie łaskawie stosowny komunikat na wyświetlaczu. Przypuszczam, że jedna żaróweczka przepaliła się wcześniej, ale dopiero gdy obie przestały działać komputer to zdiagnozował. Ale do rzeczy. Czy wymiana jest mocno uciążliwa? Gdy raz otworzyłem puszkę w lampie to od razu wypadł mi i przepadł jeden z drutów zatrzaskowych. Drugie pytanie - czy wystarczy kupić samą żarówkę np. tu:http://allegro.pl/philips-zarowka-halogenowa-h10w-12v-do-ringi-bmw-i1224378402.html czy też muszę płacić krocie w ASO? Ostatnio mam urodzaj na żarówki - przepaliły mi się obie od tablicy rejestracyjnej, a teraz ringi.

Kiedyś opisałem to - dla mnie to dostęp do bezpieczników w jedynce jest możliwy dla leworęcznych uzdolnionych manualnie majsterkowiczów, którzy powinni dodatkowo posiadać umiejętność wyjmowania oka z oczodołu, bez utraty ostrości widzenia. Dobrze, że dołączyli pesetę. Mi kompresor spalił bezpiecznik od gniazd zapalniczki. Po męce z wymianą nigdy już go nie włączałem.

DPF był też oferowany jak opcja. Można go było wstawić później - nie zmieniano wówczas końcówki wydechu.

Na przeglądzie technicznym okazało się, że jedna z dwóch żarówek oświetlających tablice rejestracyjna jest przepalona. Nie miałem sygnalizacji tego problemu. Dzisiaj jadąc po żaróweczkę przepaliła się druga - i ten fakt został mi radośnie obwieszczony przez elektronikę samochodu. Na szybkiego sięgnąłem do instrukcji, żeby sprawdzić typ żarówki i na 159 stronie niemieckojęzycznej wersji manuala znalazłem informację, że typ żarówki to C5W (popularna rurkowa). Kupiłem 2 sztuki, wróciłem do domu, wyjąłem tablicę rejestracyjną odkręciłem ramkę, wyjąłem lampkę i ... okazało się że potrzebna jest W5W. Z tablicą za tylną szybą ponownie musiałem jechać do sklepu. W sumie wymiana banalna - dostęp kiepski bo ramka tablicy blokuje możliwość wyjęcia lampki - ale być może, że przy innej ramce, niżej przykręconej nie ma tego problemu. Nawet myślałem o wymianie na ledowe oferowane np na allegro. Ale po pierwsze cena 2 zł do 150, po drugie mam wrażenie ze zdjęć, że te ledowe oślepiają kierowców, po trzecie jest mi zdecydowanie obojętne czy podświetlenie jest białe jasne, czy żółte standardowe.

Jeżdżę przy pogodzie deszczowej prawie zawsze na automacie - ich praca generalnie nie zależy od prędkości tylko od ilości deszczu na szybie (takie przynajmniej jest założenie). Przy deszczu typu mżawka czasami muszę dodatkowo machnąć wycieraczkami - ale przy obfitych opadach nie mam większych zastrzeżeń do czujnika.

Deszczu ostatnio nie brakowało. Po dwóch całodziennych wyprawach w deszcze nie było żadnych problemów - czyli wychodzi na winę przekaźników. Jak znajdę chwile to rozbiorę i zobaczę co mogło powodować ich wadliwą pracę.

http://instrukcjebmw.ccp.com.pl Ciekawe opcje wyposażenia są w instrukcji do F01.

Dzisiaj dostałem pocztą linka.