Dolo

Na razie wrzucam filmik, który pokazuje kontrolkę oleju po przerwie w pracy silnika około 8 godzin. Rano miałem mało czasu, żeby nagrać film, ale kontrolka oleju gaśnie po kontrolce ładowania około 1 sek. http://www.youtube.com/watch?v=Wd8MG24_Rwk Natomiast jest inny problem, który mnie martwi :shock: to zaświecająca się chwilę później żółta kontrolka oleju (tak było też przed wymianą podstawy), ale liczyłem na to, że po wymianie podstawy oleju się to zmieni, gdyz zmienił się poziom oleju w misce. Poziom oleju na wskaźniku oleju jest: rano 2/3 miarki, na ciepłym silniku po 2 minutach od wylączenia 1/3 miarki. Czyli żółta kontrolka nie powinna się zaświecać :?: Co może być tego powodem? w DIS nie ma żadnych blędów.

Kompletna podstawa filtra oleju (aluminiowa obudowa z zaworami+filtr oleju MANN+glowica ze szpilką i oringami+czujnik ciśnienia oleju+uszczelka do bloku) = 766 zł, śruby do przykręcenia chlodnicy oleju 11,03 zl, ewentualnie można jeszcze dokupić uszczelkę pod chlodnicę oleju ale ja wykorzystałem starą. w sumie okolo 800 zł.

Postaram się jutro, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :D Przyznam się, że nie mierzyłem tego zegarkiem, ale takie odnoszę wrażenie, a to już rzecz subiektywna. Jak uda mi się wrzucić filmik to sam bedzie mógł Kolega ocenić czasookres (z tego co się orientuję, to w 330d podstawa oleju ma trochę inną konstrukcję więc może i również w innym (krótszym) czasie olej reaguje na czujnik :D

Więc tak! Zamówiona podstawa oleju (nowa kompletna zapakowana przez BMW) okazała się być niezłym bublem. Problem polegała na tym, że zawory (od których zależy cały problem tego tematu) zostały fabrycznie zamontowane na odwrót (szczegóły opis ze zdjęciami kilka postów wcześniej). Efekt taki, że nowa założona podstawa oleju nie puszczała oleju pod klawiaturę :mad2: , a w kanale gdzie jest czujnik ciśnienia oleju również go nie było :mad2: SKUTEK: Klawiatura dzwoniła jak stara trajkotka, kontrolka ciśnienia oleju nie tylko nie gasła po 4 sek, ale świeciła cały czas. Dobrze, że człowiek się trochę orientuje i silnik pracował tylko chwilę w takim układzie, bo niestety zatarcie silnika murowane po 20 minutach pracy (jak nie szybciej). Najlepsze jest to, że takich podstaw trafiło na rynek więcej niż tylko moja. Czekam na ostateczne załatwienie sprawy z dealerem BMW w którym kupowałem (BMW Inchcape Wrocław). Jednak muszę pochwalić działanie działu części serwisowych!!!! Na podkreślenie zasługuje fakt, że przedstawiciel zareagował natychmiast na informacje, które mu przekazałem odnośnie podejrzenia złego zamontowania zaworów. Poproszono mnie o zdjęcia i po stwierdzeniu błędu fabrycznego bez zbędnej zwłoki sprowadzono nową (prawidłowo zmontowaną) podstawę oleju. Na wyróżnienie zasługuje również fakt, że dział części serwisowych dealera BMW Inchcape Wrocław przejął na siebie cały ciężar informowania mnie o sytuacji, szybkiego sprowadzenia nowej części i sposobie rozwiązania problemu. Zapewniono mnie również, że błąd popełniony przez montownię podzespołu BMW zostanie mi zrekompensowany przez BMW Inchcape Wrocław (przypomnę, że mówimy tu o koszcie oleju 2 x 4,5litra, plynu chłodniczego 2 x 5 litrów oraz podwójną robociznę warsztatu - zdjęcie uszkodzonej podstawy i założenie nowej wadliwej, następnie zdjęcie wadliwej i założenie nowej sprawnej podstawy oleju - niech każdy oszacuje sobie sam!). EFEKT: Bardzo szybko sprowadzono mi nową część, część jest już zamontowana i pracuje z wyśmienitym skutkiem BRAK PROBLEMU OPISYWANEGO W TEMACIE (kontrolka gaśnie po 1 sek.) oraz lepsza kultura pracy silnika (mam wrażenie, że zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku). Jestem w trakcie finalizowania formalności z Inchcape Wrocław i jeżeli dojdą do skutku to z CZYSTĄ SATYSFAKCJĄ będę mógł powiedzieć, że sprawa została ZAŁATWIONA jak na BMW przystało: RZETELNIE, SZYBKO, BARDZO PROFESJONALNIE i ............... czy SATYSFAKCJONUJĄCO to napiszę po zakończeniu sprawy!!!!!! Na chwilę obecną mogę POLECIĆ dealera BMW INCHCAPE WROCŁAW - gdyż przede wszystkim odpowiedzialnie reprezentują interesy BMW :cool2:

Noooo! Kolego MrTuner1986! Dzieki CI wielkie, czyli potwierdziłeś moje podejrzenie i widzę masz to samo :? No szlag mnie jasny trafia!!!!!!!!!!!!! Jutro składam reklamację, ale ja nie będę się bawił w przesyłanie im dwóch podstaw, tylko zażądam przysłania mi nowej - SPRAWNEJ TECHNICZNIE - no i niestety będą Panowie z serwisu musieli dorzucić 5litro CASTROLA, uszczelkę i śruby do chłodnicy oleju. Najgorsze jest to, że kto mi zwróci stracony czas? Kolego jeśli możesz podeślij mi na PRIV swój numer telefonu - zadzwonię jeśli mogę?

Szanowni Koledzy! Dzisiaj zabrałem się za wymianę podstawy filtra oleju. Męczarnia, 12 godzin roboty i po zdjęciu starej podstawy okazało się, że jeden zaworek w ogóle się rozpadł (ten prawy - wypadła sprężynka). Ale najgorsze jest to, że po założeniu nowej podstawy, zalaniu silnika olejem i odpaleniu zawory nadal klekoczą (ale teraz w ogóle nie cichną nawet po 1 minucie) i nie gaśnie w ogóle kontrolka ciśnienia oleju. Najdziwniejsze jest to, że jak oglądałem nową podstawę przed jej założeniem to zdziwiło mnie, że zaworki te w środku podstawy w nowej są odwrotnie niż w starej :shock: . Stwierdziłem, że skoro nówka podstawa (oryginał BMW prosto z serwisu) tak ma to widocznie musi tak być. Ale chyba to ma znaczenie, gdyż tak jak powiedziałem silnik cały czas klekocze po odpaleniu i nie gaśnie kontrolka oleju nawet po kilku minutach. Tak jak by zawory nie dostawały oleju. Może ktoś z Kolegów ma dojście lub wie jak płynie w podstawie olej i czy zaworki są prawidłowo zamontowane. Moim zdaniem są zamontowane źle i jest to wada fabryczna, ale chcę się upewnić. Poniżej fota starej podstawy oleju z umiejscowieniem zaworków w nowej jest dokładnie odwrotnie (lewy zworek w starej jest koszykiem skierowany w naszą stronę a prawy koszykiem do wewnątrz podstawy - w nowej jest dokładnie odwrotnie). http://images47.fotosik.pl/1025/b18a5c8b5de86463m.jpg Będę chciał reklamować podstawę, ale proszę o opinie. Z góry Dziękuję! EDIT: Widzę, że na zdjęciu u Kolegi 520d zaworki są zamontowane tak jak w mojej starej podstawie: http://www.fotoload.pl/123aa19/eb4526a7175857dea5944803d3a8fedf1412.jpg czyli też lewy koszykiem w naszą stronę, a prawy koszykiem do środka :? Czy do BMW 320d E46 136ps są różne podstawy oleju? Chyba mało prawdopodobne? Pozdro

Czyli łącznik można wyeliminować, a czy wszyscy maja turbawki po regeneracji?

Ja ostatnio pokazywałem odgłos swojego silnika po nocy gościowi z nieautoryzowanego serwisu BMW w Czechach i on po odgłosie powiedział, że silnik za długo pracuje w cyklu tego przeraźliwego klekotu (ok. 4 sek.). Potem po jakimś czasie sprawdził ilość oleju na miarce (na zimnym silniku) i było ponad stan max. Odpalił silnik, nagrzał i znowu sprawdził poziom oleju na miarce po okolo 3 minutach - byla polowa miarki - czyli OK. Stwierdził to co już zostało wcześniej ustalone przez Kolegę 520d, ze do wymiany jest podstawa filtra oleju. Jego zdaniem powinno sie to wymienić, gdyż popychacze, ktore regulują luz zaworowy olejem w jego początkowej fazie pracy, nie mają go w wymaganej ilości i mogą powodować (bez tej poduszki olejowej wytworzonej przez ciśnienie oleju) reakcję łańcuchową czyli wycieranie się i w efekcie inny luz zaworowy. Stwierdził, że nie nastapi to od razu ale warto juz o tym mysleć. Poza tym dodal, że przez to, że podstawa filtra oleju nie trzyma jest go za dużo w misce, co przy rozruchu i początkowej jego fazie pracy też nie jest za dobre (idzie w odmę), stąd może go być czasami więcej w dolocie - tyle z relacji. Osąd pozostawiam Kolegom. Pozdro

A czy wszyscy Koledzy u których tak gwizda mają powymieniane łączniki elastyczne na tzw. plecionki czy Ktoś ma jeszcze ori BMW? może faktycznie tu jest pies pogrzebany?

Usterka na chwilę obecną usunięta - NIC NIE CIEKNIE :D Cieknąca uszczelka termostatu objawia się spoconym blokiem silnika na wysokości pompy wody. Powód: Uszczelka przy termostacie została zgnieciona w wyniku przykręcania na siłę i odkształcona (siła +temperatura zrobiły swoje) :mad2: Dla następnych: TERMOSTAT NALEŻY DOKRĘCAĆ MOMENTEM 10Nm (czyli dosyć lekko nie na maksa - delikatnie dociągnięte) - żródło: 'Sam Naprawiam BMW serii3" :cool2: Temat można zamknąć

Próbowałem tego sposobu opisanego przez Kolegę TC, ale u mnie to nie działa :(

Ja mam podobny gwizd - nawet nie pamiętam od kiedy on występuje, czy po regeneracji turbiny (jakieś 60.000 km temu) czy od momentu wymiany łącznika elastycznego. Ale auto jeździ, ma się dobrze i jakoś się do tego już przyzwyczaiłem. A katalizatory mam jeszcze oba - więc to chyba nie zależy od tego. Gdzieś kiedyś czytałem, że to może być właśnie efekt łącznika elastycznego (innego niż ori BMW) ale czy to jest faktycznie prawda - nie wiem. Może ktoś kto się o tym przekonał jednoznacznie zajmie w tej sprawie stanowisko. Pozdro

Problemem właśnie nie jest dla mnie uszczelka, bo nową już w ASO zamówiłem, tylko czy znowu nie będę jej musiał wymieniać za jakiś czas - dlatego pomyślałem o rozwiązaniu o którym "głośno myślałem" :?

Witam Cię Kolego! Ja wymieniłem termostat na zakupiony w ASO ma logo "BMW" i troche kosztowal, więc chyba mam ten lepszy (jaki - tego dokładnie nie wiem). Przyjrzałem mu się i nie ma on żadnych pęknięć i wykruszeń. Ale uszczelka jest ewidentnie spłaszczona (jak bym ją żelaskiem przeciągnął) i raczej to ona puszcza. Dlatego zapytałem o wykonanie uszczelnienia silikonem (chyba czerwony jest odporny na temperaturę) i czy to połączenie wytrzyma. Tak sobie teraz głośno myślę, że jak bym w rowek w termostacie napuścił tego silikonu (lekko ponad rant) potem założył i tylko lekko docisnął (żeby tylko silikon złapał), a potem po wyschnięciu dociągnął - to może to zadziała?

Docisk jest regulowany dystansami więc tak czy inaczej mocniej juz nie da rady dokręcić. Ten problem występuje chyba przy wysokich prędkościach obrotowych silnika (jak jeżdżę z prędkością około 200 km/h) - innego powodu nie kojarzę :( Ale chodzi mi o to czy mogę to zrobić silikonem (czy on będzie trzymał uszczelnienie) i jak to zrobić, żeby było dobrze?

Witam! Mam problem z uszczelką termostatu głównego (tego wychodzącego z przodu bolku silnika), gdyż puszcza płyn. nr 6 na rysunku: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX71&mospid=47664&btnr=11_2105&hg=11&fg=35 Nie wiem jak jest u innych użytkowników, ale to chyba jakaś kolejna niedoróba, gdyż w zeszłym roku też ją wymieniałem. Problem jest w tym, że ta uszczelka przylegając bezpośrednio do bloku silnika topi się, odkształca po czym puszcza płyn. Zamówiłem już nową w ASO, ale zastanawiam się, czy może lepiej połączenie pomiędzy plastikowym termostatem a aluminiowym blokiem silnika wypełnić wysokotemperaturowym silikonem? Czy ktoś to może w ten sposób robił, żeby się pozbyć podobnego problemu? Ewentualnie jak to zrobić, żeby było dobrze i bezproblemowo? Z góry Dziękuję za podpowiedzi?

U mnie wszystkie 4 gniazdka 12V działają bez względu na położenie zapłonu - czyli cały czas (aż do wyczerpania aku) :D

Potwierdzam, jest to tzw. wypłaszczenie rury od dołu - bezpośrednio nad wzmocnieniami środkowymi. Ale z tego co kojarzę to chyba powierzchnia przekroju w tym miejscu nie jest zbytnio ograniczona, gdyż pomimo spłaszczenia rura szerzej rozchodzi się na boki.

elvis116 --> odpowietrzenie robiłem u siebie na kanale, ale do tego potrzebne są dwie osoby (jak przy odpowietrzani hamulców). Warto to zrobić bo jest różnica w pracy sprzęgła. Kup sobie DOT4 i przy okazji wymień w całym układzie hamulcowym (hamulce i wysprzęglik ten sam płyn). Odpowietrzasz tak samo jak hamulce. Odnaleźć go łatwo, znajduje się z prawej strony skrzyni (patrząc od przodu w kierunku dyfra). Tak samo jak przy hamulcach masz śrubę odpowietrzającą tylko dostęp do niej jest utrudniony bo musisz to robić łamaną nasadką (a nie oczkiem jak przy hamulcach) no i nie zalożysz wtedy wężyka (będzie ciekło po rękach). Jedna osoba wciska sprzęgło druga upuszcza płyn. Potem trzeba trochę pedałem sprzęgła popracować i znowu ta sama operacja. Można powtórzyć 3-4 razy, żeby stary płyn zszedł. Najpierw oczywiście trzeba odpowietrzyć cały układ hamulcowy. I tyle. Ważne, jest jeszcze, żebyś spradził, czy pod pedałem sprzęgła jest sprawna sprężynka do jego odciągania, bo ona tu odgrywa kluczową rolę, jak jest zerwana to siłownik nigdy nie będzie pracowal prawidłowo - ja tak miałem. Acha, wysprzęglik jak nie cieknie to z reguły jest ok, chyba że sprężyna padła ta o której piszę wyżej to mogą być problemy o jakich piszesz.

No tak to jest oznaczone i opisane, więc TAK. Poszło na e-mail. Daj znać czy CI to pomogło i się zgadza. Pozdro

U mnie na schemacie papierowym przewód SW/GN (czarno/zielony) o grubości 0,5 ze zlącza X82 (kostka przy wentylatorze) wchodzi na styk nr 4 sterownika elektronicznego systemu sterowania silnikiem (steuergerat digitale motorelektronik). Z tego samego sterownika - ze styku nr 38 i nr 39 wychodzą jeszcze dwa przewody SW/GN (czarno/zielony) do czujnika temperatury (nie wiem o który czujnik temperatury chodzi) tylko, że te są cieńsze 0,35. Może to Ci coś pomoże Pozdrawiam!

Przyznam, że żadnego szarpania nie odczuwam - ale delikatne stuknięcie takie PUK (krótkie, głuche mniej dźwięczne)

Wszystko się zgadza - ale do czasu kiedy pokryje się tlenkiem miedzi czyli patyną - potem wytrzymuje dużo więcej niż stal, która po pojawieniu się ogniska korozji koroduje w głąb. Poza tym łatwo zaobserwować wytrzymałość miedzi pokrytej patyną na dachach kościołów (takie zielone dachy). Czyli porównanie już mamy i chyba jest lepsza od oryginałów, gdyż te ze względów ekonomicznych są stalowe pokryte plastikową folią a ich wytrzymałość obliczona na 15 lat lub dużo krócej jeżeli folia ulegnie uszkodzeniu. :(

No i chyba pospieszyłem się z tym odkryciem, bo niestety stuknięcie wróciło, fakt jest delikatne (dużo mniejsze niż było), ale JEST :cry2:

Oryginalne na bank są stalowe!!!! Sa tylko powleczone czymś plastycznym, ale to coś się często uszkadza (najczęściej w okolicach kół) i przewody korodują a potem pękają pod naciskiem ciśnienia. Właśnie dzisiaj skończyłem wymieniać i teraz sobie wstawiłem miedziane i teraz na bank są miedziane. Oryginale sprzedawane w serwisie też są stalowe powlekane.