Chcesz powiedzieć, że zapłaciłeś za wymianę tych części a kontrolka świeci się dalej? I chcesz to tak zostawić? Zakładam, że nie odstawiałeś samochodu "na wymianę czujnika" tylko na usunięcie przyczyny świecenia kontrolki. Naprawa nie została wykonana to nie mają prawa brać kasy! W takim przypadku byłbym bezwzględny - reklamacja! I niech teraz na swój koszt szukają przyczyny lub ostatecznie oddają kasę. Pamiętam taki śmieszny przypadek. Znajomy oddał samochód do zaprzyjaźnionego mechanika: "Tutaj są nowe poduszki pod silnik. Proszę wymienić". Odbiera samochód i wraca za jakiś czas z tekstem: "no ale nadal telepie na jałowych obrotach". Na co mechanik: "No wiem. Ale nie zgłaszałeś, że mamy to usunąć tylko wymienić poduszki". To mnie nauczyło, że nawet jak wiem na 100% co jest uszkodzone to w zgłoszeniu nie podaję co zrobić tylko jaki jest problem z samochodem :)