bart 328

Dobrze, że LCI w manualu. Silnik też niczego sobie. Zmiany duże planujesz. Tylko aby to miało ręce i nogi, koniecznie cały od A do Z M pakiet montuj. Powodzenia. :cool2:

Wycieczka na dwa E46. Nieźle :mrgreen:

Pojechałbym zobaczyć. Zmiany tuningowe poczynione w aucie wyszły jej tylko na plus, bo wyróżnia się w gamie X3. Opis zachęca. Auto ma dołożone ksenony, ale tylko połowicznie, nie ma spryskiwaczy lamp. Fotele sportowe też zmiana na plus. Strasznie razi mnie manualna klimatyzacja. Rzadko spotykane chromowane listwy przy szybach. Dla mnie odrobinę za wysoka cena (chociaż o tym nie powinno się dyskutować), chyba, że broni się stanem technicznym i rzeczywiście bezwypadkowością.

Tylko akurat zmiana tego kapciowego środka ze szmaty na sporty w skórze plus czarna podsufitka jest w tym przypadku na plus. W tak starym aucie obszyta kierownica też jest na plus. Dobrze, że to kierownica sportowa. Ładnie komponuje się ze zmienionym środkiem. Minus, brak ksenonów.

Już chyba żadne BMW nie czyta ciśnienia z ABS. Tak od serii F po lifcie; trójki, piątki, X3, X5, X6 itp. nie mówiąc o serii G. Ciśnienie i temperaturę każdej z opon po zakodowaniu.

Kwestia, jaki ci się trafi samochód. Czy odpowiednio serwisowany itp. Ja mam LCI z B47 i auto bezproblemowe. Wujek z kolegą mają przedlifty z silnikiem N47, oba auta grubo powyżej 200 tyś km i też jeżdżą kompletnie bezawaryjne. Ba, nawet nie mają wymienionych rozrządów. Osobiście polecam X3 LCI z B47. Niby też dwa litry diesel, ale kultur pracy lepsza. Koniecznie automat i servotronic. Silniki benzynowe jednak zauważalnie więcej palą, a N20 dokładnie, wcale do bezawaryjnych też nie należą.

Teoretycznie nie można, bo producent tego nie przewidział konstrukcyjnie. Jak zrobisz to sam, bo wszystko jest możliwe, tylko kwestia pomysłu, pieniędzy i czasu, nie uda ci się tego pewnie zalegalizować w dowodzie rejestracyjnym, albo będzie to papierkowa i biurokratyczna droga przez mękę.

Jak masz cztery jednakowe opony, to pewnie zmieniali na krzyż osiami: np: lewy przód na prawy tył, a prawy tył na lewy przód, prawy przód na lewy tył, a lewy tył na prawy przód. po to, aby się jednakowo opony zużywały, bo jednak w BMW, pomimo napędu xdrive, więcej mocy idzie na tył, a co za tym idzie, szybciej zużywa się tył. ' Oczywiście, takie zmiany tylko i wyłącznie, jak się ma cztery jednakowe rozmiary opon i felg, a nie mieszany komplet kół.

Zmieniłbym kierownicę i lampy, aby pozbyć się pomarańczowych kierunkowskazów. Na dymione lub białe.

Zrób lepsze fotki, bo auto warte tego. Niesztampowy kolor i wersja LCI. Gratki i gratulacje. Niech dobrze służy.

Wszyscy fachowcy od automatów jednogłośnie mówią, aby na wzniesieniu nie zostawiać auta tylko w położeniu P, tylko dodatkowo zaciągnąć hamulec ręczny, aby unikać niepotrzebnych naprężeń na skrzyni.

Miałem podobnie w M3. Przeczyściłem kostki, styki i wszystko było znowu ok.

Świetna kolorystyka. :cool2: :cool2: Mod z wydechem bardzo dobry. Koniecznie wyrzuciłbym żółty guzik z kierownicy. Nie kombinowałbym z dodatkami karoseryjnymi z LCI, (chyba, że cała przeróbka zewnętrzna na LCI) tylko zamontowałbym lampy tylne Black Line i dodatki OEM. Będzie ładne BMW.

To teoretycznie każda nacinana tarcza powinna działać jak Ate Power Disc. U mnie, kiedyś w X3 E83 niestety szybko się pokrzywiły. Ale fakt, zamontowane razem z klockami ceramicznymi. Felga była czysta.

Większe zaciski - dobry techniczny i wizualny mod :cool2:

Lusterka są inne . LCI mają kierunkowskaz wbudowany. Błotniki i drzwi są takie same. (inna jest tapicerka drzwi - w LCI jest guzik centralnego zamka).

No to jeżeli stać cię na kwotę 120+++tyś zł z X4 od znajomego, to skup się na tym pewnym aucie, bo pewnie to będzie pewniak...a nie na bitej, świeżo sprowadzonej i zrobionej pewnie na sztukę X3 za 71 tyś zł... A swoją drogą duża rozbieżność cenowa w poszukiwaniu auta :mrgreen:

Obserwowałem projekt na inny forum. Bardzo podoba mi się to co robisz. Styl OEM + w takim aucie najlepiej pasuje. Samo (wiadomo, luźne nawiązywanie ) do legendarnej M3 GT to bardzo dobrze obrana droga, bo wszystko fajnie pasuje i koresponduje ze sobą. Duży plus za oryginalne części :cool2: Auto bardzo mi się podoba i z przyjemnością będę obserwował, co dalej dzieje się w temacie. Na bieżąco wklejaj kolejne zdjęcia z dodatkami GT.

Każde BMW powinno wyjeżdżać z takimi zaciskami. Praktyczny i wizualny mod :cool2:

Kiedyś bez dzieci, z żonką objechaliśmy kawał Chorwacji w M3 E46. Z namiotem, własnym wyżywieniem, czyli zabrane jeszcze stolik, dwa krzesełka i butla z palnikiem do gotowania obiadków na campingu. Tak jak lubię. I dało się :D

Na tych felgach i hamulcach świetnie wygląda :cool2: Lotka byłaby taką wisienką na torcie :wink:

Po malowaniu wartość spada, ale należy brać pod uwagę, że X5 przedlift, nie wersja IS, to żaden klasyk, a dobrze pomalowany, czyściutki itp. bez rys, wgnieceń, skaz, lepiej się sprzeda, niż wizualnie słaby egzemplarz. Tutaj raczej nikt nie będzie z racji wieku i przebiegu szalał za oryginalnym lakierem, (aczkolwiek oryginał to oryginał). Warunek dobrze wykonana robota, która niestety kosztuje, bo kiepskie malowanie raczej przyniesie odwrotny skutek i wartość auta spadnie. Ponta dobrze pisze. Polakierować zderzaki, reszta wyciągnięcie wgnieceń bez lakierowania, detaling i może obejdzie się bez lakierowania całego auta.

Kurcze, nie chcę bronić mojego BMW X3 LCI, ani bezkrytycznie do niego podchodzić, ale u mnie też nic nie trzeszczy, nawet po wymianie listew wewnętrznych na listwy carbonowe M performance. W rodzinie wujek ma X3 z 2013 roku, z przebiegiem lekko ponad 200 tyś. i też raczej nie zauważyłem jakiegoś trzeszczenia. Fakt, dekoracyjne "aluminiowe" listwy tandeta jak cholera. Chyba, że jestem mało wymagający...

Jak producent nie przewidział oficjalnego wyłączenia airbaga z tyłu, tak jak to dotyczy poduszki pasażera i stosownych przepisów producenckich dotyczących fotelika na przednim fotelu pasażera, ani nie zabrania przewożenia dzieci z tyłu w foteliku przy bocznej poduszce, to jest to zgodne wszystko z homologacją, więc pewnie bezpieczne (mam nadzieję, że nigdy się nie przekonam). Więc ja bym nie kombinował, a jeszcze mój młodszy syn sam jeździ w foteliku. A do niedawna były dwa foteliki... Zresztą w żadnej marce nie spotkałem się z taką możliwością. PS. Dla niektórych pewnie twoje pytanie może wydawać się głupie, ale jeżeli chodzi o bezpieczeństwo naszych pociech, nie ma głupich pytań.

O już nie przesadzaj. Dla dobrego lakiernika to robota jak każda inna. Mój już nieraz malował zderzaki chropowate, listwy itp., łącznie z moją poprzednią X3 E83, gdzie wszystko poszło w kolor nadwozia, czujniki partronica plus ich mocowania itp. a kratki w czarny połysk i nie boję się użyć słowa, wyszło to perfekcyjnie. Oczywiście drożej, bo w komorze, dobrymi środkami, a nie w stodole, ale koszty akceptowalne. Kwestia tylko lakiernika, a nie malarza :mrgreen: Teraz w F25 mam pomalowane wszystkie matowe czarne plastiki(kratki itp.) w czarny połysk, łącznie z chromowanymi logo X w przednich błotnikach. W Polo GTI 6R żonki to samo.