Skocz do zawartości

kameleon3000

Zarejestrowani
  • Postów

    877
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kameleon3000

  1. po przekręceniu stacyjki sprawdzasz czy pojawia się napięcie za przekaźnikiem, jak się pojawia tzn że przekaźnik sprawny.
  2. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AX51&mospid=47662&btnr=33_0842&hg=33&fg=45
  3. w takim razie jak piszesz, że z samą siłą nadmuchu problemów nie ma, tylko z temperaturą, to przyjrzyj się czujnikom temperatury wpiętych w nagrzewnice. Są 2, jeden za panelem klimatronica, drugi wpięty w kanał wylotowy powietrza na nogi kierowcy. Mając multimetr łatwo je sprawdzisz. Ja kiedyś miałem jeden nie sprawny ale konkretnie tego błędu mi nie wywalało ( ale u mnie pokazywał błędne odczyty- rezystancje). Z tym, ze u ciebie pokazuje całkiem przerwany obwód więc może to to... Za wielkiej filozofii tam nie ma, bo nie ma tak dużo elektroniki czy czujników. A klime masz manualną czy climatronic? mnie i tak się wydaje, ze bardziej to będzie jeż ewentualnie część nr 3 http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL71&mospid=47634&btnr=64_0815&hg=64&fg=40&lang=pl
  4. przecież to tzw. jeż
  5. czujniki zderzeniowe równiez do wymiany będą na pewno. jak ktoś poduchy nie wymienił, to z pewnością czujników również.
  6. pokarze, i poduch i napinaczy osobno. jeśli takowe występują.
  7. ich wysokość to tez zalezy chyba jak mamy fotel ustawiony, czy wysoko, czy na max zniżony do podłogi. zamek pasa wydaje mi sie, że podąrzają za wysokością fotela. Ale u ciebie to już nawet tej harmonijki nie widać. wyglądają na użyte. a kontrolka poduchy się pali na desce?
  8. na prawdę ciężko nie odróżnić napinacza sprawnego od tego który już odpalił. popatrz tu, poniżej masz fotki dokładnie pokazujące http://autokult.pl/2011/03/15/bomba-w-samochodzie-pirotechniczne-napinacze-pasow-bezpieczenstwa?replytocom=115255 chyba, że jak były odpalone, to ktoś przy nich kombinował, odciął wystająca linkę, albo próbował z powrotem wyciągnąć, różne to cuda polscy "mechanicy" robią http://s1.pokazywarka.pl/i/1113649/249471/napinaczprzedpo.jpg
  9. z tej perspektywy zdjęcia które zrobiłeś słabo widać. generalnie z tego co pamiętam, przy dobrym napinaczu ta linka siedzi dość głęboko. jeśli ten czubeczek co widać to linka wydaje mi się ze napinacz jest już zwinięty tzn " wystrzelony" zerknij tu to się rozjaśni : http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=488949
  10. jak się bawisz w takie upalanie jak widać to się nie dziw, ze silnik odmawia posłuszeństwa. to nie jest auto idiotoodporne. a i wiekszą foto byś sobie zapodał w podpisie http://www.youtube.com/watch?v=sbro0HvNaNI&feature=channel&list=UL
  11. generalnie ciężko by było nie zauważyć. "wystrzelony" napinacz tzn po zwinięciu z tego jakby naboju - rurki metalowej przykręconej do siedzenia będzie wystawać linka która cofając się ściągnęła pasy bezpieczeństwa. Z dobrego nic nie ma prawa wystawać. Do tego oczywiście kontrolka poduszki będzie świecić.
  12. kameleon3000

    BMW e46 vs. e39

    ładować się w wadliwego diesla, za tyle pieniędzy, gdzie nigdy nie wiesz kiedy ci pęknie wał, to totalna głupota.
  13. kameleon3000

    BMW e46 vs. e39

    choć przy zakupie ceny są zbliżone, to jednak utrzymanie piątki będzie wyższe. w piątce w benzynie są tylko silniki R6, w trójce masz R4. w piątce jest więcej miejsca z tyłu, trochę większy bagażnik. Jak jeździsz głównie sam to lepszym autem jest 3, zwinniejsze zgrabniejsze. 5 ma już stylistykę dość toporną, inni powiedzą klasyczną, ale to już indywidualne upodobania. Komfort trochę lepszy w 5, z przodu ma zawieszenie wielowahaczowe, trójka ma z przodu 1 wahacz. Zawieszenia w bmw w porównaniu do innych marek są na prawdę trwałe, jeśli stosujemy części dobrej jakości.
  14. przede wszystkim unikaj jak ognia komisów oraz ofert handlarzy.
  15. przy wkładzie $$$ jaki wsadziłeś w ten samochód z ekonomicznego punktu widzenia nie opłaca się go w ogóle sprzedawać. tylko jeździć już "do końca". Wszystko co najdroższe wymienione i zrobione. Chyba, ze już nie możesz patrzeć na ten samochód. Ale strata musi być duża. Stosunkowo do takiego auta. Dla jednych dużo dla drugich mało. kupując nowy z salonu za dajmy na to 100tys. po 3 latach jazdy jesteśmy 40 tyś do tyłu. Nie jednego nie stac na auto za taką kwote. W tym przypadku po 18-20tyś. są już 320d po lifcie, wiemy wszyscy w jakim stanie i ile trzeba do nich dołożyć, ale kupujący swoje pierwsze bmw młokos tego nie wie i wiadomo że wybierze po lifcie.
  16. tylko oczywistym jest, że nikt tego nie zwróci. kogo to obchodzi, że w aucie sie coś psuło i ktoś musiał naprawiać, taki urok aut używanych. Ktoś kto sie zna na beemach to wcale takiego auta nie kupi. Musi sie trafić ktoś napalony kto sie nie zna, i lepiej niech pozostaje w nieświadomości bo inaczej zrezygnuje :), nie ma sie co chwalić zbytnio naprawami, bo nie myśl ze ktoś to doceni. Jak blacharka jest w ładnym stanie to 17 może sie znajdzie kupiec. Ale jak są widoczne drobne uszkodzenia, rysy, wgniotki, ubytki lakieru obcierki , widać różnice w odcieniu lakieru na malowanych elementach, to 12-14 więcej nikt nie nawali.
  17. jeśli tak to sory,mój błąd nie wiedziałem. widać prawo w polsce chroni bardziej przestępce niż obywatela. wychodzi, ze do 200zł można ludzi bezkarnie okradać, bo to jest wykroczenie, dopiero powyżej 200 przestępstwo. A jakby jakiś bezdomny wszedł do marketu i z głodu ukradł bułkę za 50groszy to by go posadzili.
  18. a powinieneś założyć sprawę. wartość nie taka duża więc majątku na wpłate za założenie nie stracisz. Jakby sie musiał przejechać z końca polski na rozprawę, to by mu się odechciało ludzi oszukiwać, a tak to się czuje bezkarny.
  19. na początek zrób reset zegarów, czyli test 21 bodajże z tego co pamiętam.
  20. a ja tak powiem :) http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/f/r/Cofanie_tys_norma_4474918.mp3
  21. a jaki jest powód, ze nie chcesz na siebie zarejestrować auta?
  22. ile handlarz sobie woła za to auto jego sprawa. Tylko patrząc na rynek używanych trójek jakoś zaskakująco nieadekwatnie trzymają cenę ( nie wartość). Swego czasu analogicznie poprzedni model e46 z początku produkcji można było kupić 8 letnie auto w dieslu za 26-27tyś. i było to auto w stanie dobrym tzn do jazdy( nie igła, nówka sztuka super power plus mega, tylko bez grubszych nakładów typu dwumas, sprzęgło, turbina, wtryski, pompa itp itd.) Obecne e90 z początku produkcji mają już po 7 lat i patrząc na aktualne ceny tych aut, to w przyszłym roku za taką kwotę da sie kupić co najwyżej e90 w stanie agonalnym bądz anglika. A jako nowe auto e46 w 98roku, czy e90 w 2005 kosztowało tyle samo. Tak samo już wyszedł kolejny nowszy model następca trójki. Dla mnie niezrozumiałe jest z jakiego powody tak te e90 trzymają cenę nieadekwatną do wartości. Auto z ogłoszenia ma 7 lat, mozliwe że z 300-400tys jak to diesel z niemiec, i po opłatach wyjdzie 45tyś. warto.... to już pytanie retoryczne. i te teksty" unikniesz rozczarowania, że rocznik okaże się inny niż w ogłoszeniu" :) raz podaje 2006, potem 2005, potem z przełomu. No cóż rozczarowac się nie da rady. Skoro auto jest z 2005 roku, to starsze być nie może, bo go nie produkowali.
  23. wszystkie linki które podałeś, to auta z komisu, że tam tylko możesz mine trafić. chcesz dobre auto kupić to zapomnij o szukaniu w takich miejscach. I to są oczywiście auta sprzed liftu.
  24. a jak sie tak popatrzy na auta cieżarowe- na ogłoszenia, tak jakoś mniej tego kręcenia. mnóstwo ogłoszeń gdzie przebieg jest 500tys, 800tyś, 1.200tyś, a nawet ponad 1.500.000km. Wiadomo, że ciagniki siodłowe to inna kategoria. Ale jakoś w osobówkach diesle to kazdy ma do 200tys ;), czasem sie zdarzy ze ciut więcej. A szczególnie te ściągane z zagranicy to robią tyle w 2-3 lata. Nie wiem jak się ludzie jeszcze nie nauczyli i wierzą w te kilku, kilkunasto letnie diesle z niemiec i kupują z magicznymi przebiegami. Może w końcu kiedyś zmądrzeją...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.