Skocz do zawartości

kameleon3000

Zarejestrowani
  • Postów

    877
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kameleon3000

  1. jesli poducha odstrzelona, a kontrolka nie świeci, tzn zachowuje sie jak prawidłowa, to na pewno ktos namieszał w elektronice. I sama wymiana poduchy nie załatwi sprawy. Moze jest boczna odłączona programowo, i trzeba będzie przekodowac. dodatkowo, skoro poducha odpaliła to i czujnik zderzeniowy również zadziałał. Jak ktos poduchy nie wymienił to i czujnika z pewnościa tez. Więc jego też trzeba wymienić żeby wszystko działało jak nalezy.
  2. myślałem, że tylko 2.0d słyną z nie trzymania serii, a tu proszę. benzyna i to jaka i to samo... (?)
  3. kiedys się może ludzie nauczą, że w komisach stoją same szroty, albo padliny, albo te tylko wyglądające na pierwszy rzut oka możliwie. Tylko niech ktoś nie pisze, że .. nie we wszystkich :) bo we wszystkich, komis w Pl to takie ostatnie ogniwo łańcucha pokarmowego. Handlarzy indywidualnych tak samo trzeba unikać, żaden na handel nic dobrego z zagranicy nie przywiezie, bo nie zarobi. same otoszroto. I jaki sens jest kupować od tych handlarzy to ja nie rozumiem, płacić takiemu pośrednikowi, że sprzeda nam auto które pozostawia wiele do życzenia. kupować tylko od właścicieli, najlepiej auta z Polski. Kupimy nie idealny, to przynajmniej nie zostaniemy wydymani, ze płacimy prowizje handlarzowi za złom.
  4. ten egzemplarz to świetny przykład tzw. radomskiego warchoła. taki ulep, fantazja składaczy takiego zestawienia wygląda to koszmarnie. Mnie takie coś razi na kilometr. a przedni słupek od kierowcy, uszczelka jakaś powichrowana, może źle założona, a moze pozostałość po odpalonej kurtynie. Generalnie takiego egzemplarza złożonego to bym nawet nie szedł oglądac, nawet jakbym miał blisko.
  5. kameleon3000

    Świece żarowe 320d

    sprawny silnik będzie palił nawet w zime, tylko oczywiście bedzie mu ciężej.
  6. to jest pompa powietrza wtórnego, coś w stylu jak EGR w dieslach. Mozliwe, że ma to związek z normą EURO jaką silnik spełnia. Generalnie to wyje jak odkurzacz, lepiej, żeby tego nie było :) zaczęli to ładować w 2000roku do tego silnika.
  7. jeraz jest patent, poprzedni właściciel - instruktor nauki jazdy :) albo sprowadzony dla siebie, miała jeździć nim moja żony, ale niestety jej nie przypadł do gustu
  8. serwisowany do końca ale w niemczech, była niby ksiażka do ponad 300 prowadzona. ale czy prawdziwa, to trzeba by potwierdzic w ASO. W polsce Aso ten samochód nigdy nie widział.
  9. najbliższy kraków, łódź, warszawa, lublin :) wszędzie około 150km w jedną. na pewno nie pojedzie.
  10. autko na zdjęciach wygląda ładnie, na żywo duzo gorzej. maska powtórnie malowana, ale może od odprysków. błotniki przednie grubość lakieru maja prawidłową. szyba przednia wymieniana, nieoryginalna. prawy tylny błotnik kwalifikuje się do naprawy, malowania, było tam dawniej uszkodzenie i obecnie wychodzi sporo rdzy i purchle. wszystkie drzwi bardzo spolerowane, grubość 40-50 mikrometrów. sam srodek jak na taki przebieg nawet zadbany. wiadomo skóra na fotelach trochę przetarta. opony liche. zimówek brak. więc nowego właściciela będzie czekał zakup 2 kompletów, a to nie mało przy takich oponkach 17``. Generalnie to największa obawa o stan techniczny, i dziwne to ,że ktoś pół roku po założeniu gazu sprzedaje. Skoro to się nie zwróciło. Fajna opcja wyposażenia, ale według mnie wiecej niż 17 tys, to nie jest warta. ma skoro mankamentów, i na pewno by sporo wyszło po zakupie. przy odpalaniu zimnego silnika nie puściła żadnego dymka nawet najmniejszego. Podłoga w bagażniku grubo spawana, ale to pewnie przy wymianie elementu konstrukcyjnego lub naprawy popękanych podpór wózka. wiec to w kazdym. jedna lampa przednia nie miała fabrycznej nalepki, więc prawdopodobnie była wymieniana. nie sądze aby sama się mogła odkleić. można jeszcze dodać, popatrzyć na ogłoszenia w szwabii, że takie auta z dużym przebiegiem, powyżej 300, 400, okolicach 500tys, kosztują grosze 2-3 tyś euro. więc pewnie nie bez powodu
  11. zalezy jaki masz ten luz. pewny luz wyczuwalny usi byc, i nawet fabryczne tak maja. on się kasuje potem pod wpływem ciśnienia oleju. jeśli wyczuwasz taki luz na 0,5 1 mm to jest ok. jak większy to może zwiastować, że niebawem trzeba się bedzie rozejrzeć za turbo. Ale skoro oleju nie ubywa wyraźnie to nie jest źle.
  12. w dziale e90 tez ktoś o tym pisał, że mu wał strzelił, więc zapewne nie.
  13. może ktos potwierdzić czy M57 ma kuty wał korbowy?
  14. kameleon3000

    termostat 320d e46

    objawy czy główny czy egr sa praktycznie takie same. bo niewazne czy będzie uszkodzony główny czy egr-u to wtedy płyn krąży po dużym obiegu i silnik się nie dogrzewa tak szybko jak powinien. egr-u padają bardzo często, są kiepsko zrobione. więc najpierw szukaj tu. tym bardziej ze egr-a bardzo łatwo sprawdzić. Główne się tak nie psuja. jesli chodzi o bimetal w nich to rzadko. raczej w głównych pada obudowa, pęknięcia, urwane uszy w tym problem.
  15. mnie to wygląda jak normalnie ścięte opony od złej geometrii. widac ścięty bieżnik całkiem z jednej strony. ktoś tak jeżdził długo, nie widział, lub nie chciał widzieć i taki efekt. ścieło aż do osnowy, tak to wygląda na 3-cim foto.
  16. będzie pasować
  17. bierz tylko benzyne. żeby potem zamiast przyjemności z jazdy autem, ciągle nasłuchiwać co w dieslu grzęzi. budżet masz mały, szczególnie na auto po lifcie. diesla sobie wybij z głowy, szczególnie jak rocznie robisz mniej niż 30 tyś. Diesla nie kupisz z przebiegiem mniejszym niż 300tys. najcześciej mają cofane liczniki i to nie raz. no i omijaj szczególnie komisy i handlarzy. z dieslem to jest tak, ze może się uda, i pojezdzisz troche bez awarii, a jak sie zacznie sypać, to utopisz worek pieniędzy. nie warto ryzykować. szczególnie że rynek używanych aut w polsce to dziki zachód.
  18. http://moto.onet.pl/1665218,1,bezawaryjny-niemiec-to-juz-chyba-tylko-mit,artykul.html?node=13 "Jednak to nie niedostatki programowe spędzają sen z oczu właścicieli BMW. Winowajcą jest jedna z jednostek wysokoprężnych. W środowisku mechaników nierzadko można spotkać się z opinią, że 2-litrowy diesel to najbardziej zawodny silnik w historii marki. Konstrukcja co prawda jest nowoczesna i zapewnia dynamikę jazdy. Niestety zaraz po przekroczeniu granicy stu tysięcy kilometrów zaczyna być nękana przez poważne awarie. Już po 2 - 3 latach użytkowania pojawia się chociażby usterka turbosprężarki. Za nowy element w ASO należy zapłacić prawie 6300 złotych. Kolejnym problemem jest szybko padające koło pasowe. Konstrukcja tłumika drgań jest ewidentnie nieprzystosowana do wysokiego momentu obrotowego, przez co właściciel naraża się na wysokie koszty naprawy (nawet 1000 złotych za część). Mocną stroną bawarskiego diesla nie jest również wytrzymałość koła dwumasowego, koła zębatego wałka rozrządu, zawieszenia silnika, czy układu wtryskowego." mozna tez mieć na względzie, że 2-3 lata to mało jak na awarie turbiny, ale w niemczech dieselek przez te 2-3 lata robi często 200tys. główny problem to taki, ze polacy wciąż naiwni i dają się dymać handlarzom i komisom, i kupują te wyeksploatowane diesle z zagranicy, z nadzieją taniej eksploatacji. alee to w głównej mierze handlarze oszuści są problemem, bo nikt świadomie by diesla z ogromnym przebiegiem nie kupił, a ściągne jest tylko to co bite i duzy przebieg, bo tylko takie auta są w niemczech tanie. ( i nie bez powodu)
  19. cała seria e46 do końca produkcji jest lipna z mocowaniem tylnego wózka i pękaniem podłogi. problem dopiero zniknął w e90 gdzie jest całkiem inna konstrukcja.
  20. to ja swoją przez 4 lata przelatałem 60 tys km, i wydałem na części około 3 tyś. i wydawało mi się to dużo. raczej drobne pierdoły ale denerwujące. nigdy nie padło nic z rzeczy turbo, dwumas, pompa wtryskowa, wtryski, koło pasowe. Niemniej do diesla bmw bym nigdy nie wrócił. chyba żeby mnie było stac kupić nowy.
  21. chcesz kupić dobre auto, nie szukaj wśród komisów i ofert handlarzy. Szkoda sobie zawracać głowe. Bo inaczej będziesz mądry jak większość polaków... po szkodzie.
  22. no i nie będziesz żałował.... do czasu pierwszej grubszej awarii diesla. Choc trzeba być dobrej myśli, jak jeździsz tak mało to może nic się nie wydarzy :)
  23. spokojnie, da się wyciągnąć czujnik bez demontażu "kolanka". panele od klimy najlepiej kupować najświeższe, bo początkowo były wadliwe. najlepiej takie z produkcji przynajmniej 2004. a data na nich jest wiec nie ma problemu tylko trzeba pytać sprzedawce jaki ma.
  24. sprawdz poduszki amortyzatorów, często powodują stukanie
  25. plus nabijanie nowego czynnika. a nagrzewnica kompletna za 100zł to żebyś sobie nie kupił cieknącego złoma. i mnie takiej roboty za 200 by się robić nie chciało, ale to mój ulubiony filmik :) http://www.youtube.com/watch?v=XAZN-c53H4k
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.