xsilver

takie czesi oryginalne sa prawie nie do zdobycia - byla kiedys na allegro oryginalna dokladka przedniego zderzaka do e32 - pozatym nic wiecej ... wiec albo laminat w wersji "niga mada faka alias dyskoteka " albo oryginal... jedynie jak masz zderzak w 750 przed 92 z jednym wlotem to mozesz dokupic zderzak po 92 z 2 wlotami i przetloczeniami

z tego co pamietam to trzeba przekrecic kluczyk w drzwiach i przytrzymac klamke do gory przez 5 sec

oczywiscie ze sie moze zepsuc - nawet musi sie zapsuc nie ma ciagnac tego tematu - kazdy ma swoje zdanie i kazda e32 psuje sie jnaczej - moja akurat nigdy mnie nie zawiodla - ale jest ona z samego konca produkcji e32 ( 03.94 ) i nie jest zmeczona . ale widze co maja moi znajomi z e32...

Masz minimalnie za wysoką mieszszanke ,, jekieś 5%,,, jeśli ja minimalnie zmniejszysz spalanie realne lpg wyrówna się z tym co pokazuje komp :idea: Jeśli te wyniki ci się wyrównają to można powiedzieć że masz perfekcyjnie ustawione LPG to ciekawe - skad na odleglosc mozesz wiedziec jaka on ma mieszanke na gazie ? gaz jest mniej kaloryczny od benzyny - i zeby mieszanka byla prawidlowa ilosc gazu wtryskiwanego musi byc troche wieksza niz benzyny - generalnie jezeli bedzie pali gazu tyle co benzyny to mozna z gory przyjac ze mieszanka na gazie bedzie za uboga ! ja sobie sam gaz ustawialem i mam teraz wyregulowany niemal idealne - odchylka wynosi +/- 5% ( gdzie dobrze ustawiona instalacja ma norme +/-10%) i gazu spala wiecej - ok 1 litr wiecej na trasie , ok 2 litry wiecej w miescie . a jak mi gaziarze wyregulowali - to palila mi w miescie 4 litry wiecej , 2 litry wiecej w miescie , mieszanka za bogata , odchylka w kosmosie

po pierwsze to trzeba znalezc e32 w bdb stanie - a to obecie graniczy z cudem - sam szukalem dla kuzyna e32 i znalazlem - same trupy nie nadajace sie do niczego tylko na przemial :duh: po 2 - jezeli ktos nie umie sobie przy samochodzie zrobic sam to moze sie liczyc ze sporymi kosztami utrzymania mam kolege ktory ma toyote starlet z 96 roku -i to jest samochod bezawaryjny - on tam nic nie robi ( poza materialami eksplacyjymi ) - a samochdo jest uzywany dosc intensywnie - i co najwazniejsze ostatnio z nim jechalem i nic nie wymaga naprawy... wiem ze jak ktos sobie kupil e32 - dokonal swiadomego wybory - i ciezko mu sie przyznac ze ten samochod ma wady - i na boga nie pierdzielcie ze jest bezawaryjny bo to bzdura totalna - przyklady - np przednie zawieszenie wymagajace remontu co rok , elektryka , skrzynie biegow ipt itd... z tego co pamietam to e32 nie jest ujmowane w rankingach niezawodnosci - ale czytalem w niemieckim auto bildzie ze e38 jest lekko pod srednio - ale jest juz duza poprawa w stosunku do poprzednika (e32) i nie jeden juz sie zdziwil kupujac 750 za 5 tys w idealnym stanie a potem w ciagu miesiaca wymagala ona wkladu finansowego min 5 tys zl ...

jak ktos sie przesiada z poldolota do 750 to mu sie wydaje za ma z 1000 koni pod maska :mad2: 17 tys + 17 tys zeby to jezdzilo do przedu + 17 zeby szpachla nie odpadal + tona nerwow i straconego czasu .

to nie jest samochod do szalenstw - to 2 tonowy krązownik - wiec przyjmijmy ze doprowadzanie go do granic mozliwości nie przystoi :wink:

to fakt - ale trze sobie zdac sprawe z mnogosci wersji zawieszenia w e32 - osobiscie jezdzilem kilkunastoma e32 i zauwazylem przynajmniej 3-4 rodzaje zawieszen - od poduszkowca po bardzo twarde ... trzeba sie przejechac przed kupnem i ocenic... pozatym e32 nie jest latwe w prowadzeniu - to łódz podwodna - jak sie trzma to sie trzyma , ale jak cos sie dzieje to nie ma ratunku - ale jak sie ja opanuje i pozna to mozna sie fajnie pobawic :D

ale jak tak na serio mialem - i nie szlo nic z tym zrobic - wlew był drożny , odpowietrzenie dzialalo - a wibijało ... w e32 przez 5 lat moze z raz mi odbiło - a tak to połyka paliwo jak smoka wawelski wisłe - niestety tak szybko jak sie dostaje do baku tak samo z tamtad znika :roll2:

mialem tak samo w ... Wartburgu - chyba to typowa wada niemieckich maszyn :wink:

jak jezdzisz wiekszosc po miescie to lepiej zostan przy golfie... e32 na miasto to same problemy - długie jak łodz podwodna , nie wszedzie sie zaparkuje itp... pozatym wez pod uwage koszty utrzymania : takie srednie e32 bedzie o 10 lat starsze od twojego golfa - i pewnie 10 razy czesciej bedziesz musial przy nim grzebac - mam wielu znajmoych i nie znam osoby ktora tylko jedzi e32 - kazdy cos naprawia , poprawia itp jak wjedziesz w ciezkie miasto to nie licz na to ze 735 spali 20 litrow... jak juz kupisz e32 to podjezdzanie pod gore to bedzie twoj najmnijszy problem - dobre zimowki i idzie jak czołg - ja wjezdzalem moja w takie miejsca ze ludzie sie dziwili - napewno podjezdza lepej niz e36 ...

bylem ostatnio na okregowej stacji kontroli pojazdow na przegladzie i gadalem z kolega diagnosta - polica dostala wytyczne dotyczace xenonow - maja zatrzymywac pojazdy o dziwnym kolorze swiatla i dokladnie sprawdzac ... wiec albo 4300 albo nic - bo najmniej sie rzucaja w oczy.

odszukalem srozpiske bezpiecznikow i ten bezpiecznik jest odpowiedzialny za bardzo duzo rzeczy - np centralny zamek , podnoszenie szyb , podgrzewanie zamkow lusterek itp ... wiec jest sporo rzeczy do sprawdzenia.

swiatelko w bagazniku gasnie prawidlowo ... wszystko sprawdzalem po kilku minutach po zamknieciu ... dokladnie pobiera mi 0,17A ... po wyjecie bezpiecznika pobiera 0,05A - wiec cos zjada 0,12A - tylko co to moze byc :?

cos ciagnie mi prad - mam pobor 0,17A po zamknieciu samochodu ... robilem testy i doszlem do tego ze jak wyjme pod kanapa bezpiecznik f30 - innenbebeuchtung - to pobor spada do 0,05A- czyli wraca do normy... i teraz - innenbebeuchtung to oswietlenie wnetrza - ale jak wyjme ten bezpiecznik to nie dziala mi centralny zamek :? ma ktos jakies pomysly ...

kazdy ma swoje preferencje co do skrzyni ... kazda ma swoje wady i zalety ... jak bedziesz mial dawce i biorce to nie bedzie problemow - jak bedziesz mial jakies pytania to chetnie pomoge.

sprawdzales opornosc potencjometru od dmuchawy ??

w dziale "zrob to sam" jest temat jakiegoś wariata o przerobce na manuala - wiec moze sie przydac. pozdrawiam

cos zle poslakadales ... tranzystory musza byc docisniete do miecza mocno + pasta termoprzewodzaca - na poxipolu tego nie scisniesz mocno ... wystarczy kupic 4 srobki - chyba 2mm , nakretki i podkladki , rozwiercic nity i tulejki malym wiertlkiem , potem zlozyc i scisnac srobkami mocno - wtedy jest pewnosc ze styk jest dobry i chlodzenie takie jak trzeba

co ty tam zalewasz poxipolem ?? tam nic nie trzeba zalewcac - jedynie mozna nuzki i luty przelakierowac lakierem do paznokci

1- sprawdz poziom oleju i jego stan - jezeli jest malo to dolej , jezeli jest czarny to zmien... 2- nie wyglada to dobrze - prawdopodobnie ( jezeli wszystko masz sprawne z silnikiem itp ) to spaliles skrzynie...

chyba raczej w niczym - jak linka dostanie do nie powinno byc problemow.

bo w tych silnikach byly wlasnie 2 rodza - z mala i duza wtyczka - jak skrzynia jest na 100% sprawna to dokup do niej kompa odpowiedniego - sa na allegro za ok 100zł i taniej o co chodzi z ta skrzynia- co ma z innej strony?

i nie zapomnij dac pasty termoprzewodzacej - taka zwykla silikonowa kupisz w sklepie komputerowym lub elektronicznym

bo byly w e32przynajmniej 2 rodzaje tapicerki skorzanej - stary typ - z grobej , twardej skory , ktora latwo pekala ... i nowy typ - chyba sie napa nazywa - z miekkiej skory , ktora nie peka i dluzej wyglada jak nowa... odnawiasz ... i w czym masz problem ? rozbierasz ( a jest troche rozbierania ) , robisz blacharke gdy tego wymaga , malujesz ,zmieniasz wszystkie uszkodzone czesci ( lub gdy jestes wariatem i masz kase - zmieniasz wszystko co sie da zmienic ) , skladasz ( a jest co skladac ) i gotowe ... jak masz jakies konkretne pytania to wal ... a tak to wyglada to tak - "chlopaki - bede rozbieral silnik i robil kapitany remont - tylko mam pytanko - gdzie ten silnik ( czy jak to sie tam nazywa ) sie znajduje ? " :dance: