Prokop

Co z tego że w stanie awaryjnym więcej pobiera paliwa jak mieszanka jest zła. Lepsze osiągi są z tąd że masz padniętą przepływkę i po podłączeniu jej komputer dostaje złe informacje o ilości przepływającego powietrza i tworzy złą mieszankę. Jak odłąnczasz przepływkę, komputer przechodzi w stan awaryjny i wówczas steruje mieszanką z informacji o uchyleniu przepustnicy (jak zauważył kolega jedynakk) i dlatego lepiej chodzi samochód. Miałem to samo. Bez przepływki jeździłem normalnie, po podłączeniu nawet nie mogłem ruszyć. Dlatego mówię zę na 90% masz walniętą przepływkę. Jak podłączysz pod kompa to powinno ci wykazać błąd przepływki.

Z tąd, że się odniosłem do pierwszego postu gdzie kolega pisze że teraz na połowie baku robi nie całe 300km, a połowa to wiadomo ile i wiadomo ile wyjdzie średnie spalanie czyli 10L.

To twoje "teraz robię mniej" to znaczy kiedy? Na ostatnim tankowaniu, przez ostatni miesiąc? No i na której połowie zrobiłeś te 290km, bo jak na pierwszej to wychodzi ci tak jak wcześniej (290+500=790) Wychodzi ci koło 10l na 100km, zimą tyle w mieście pali ten silnik, no chyba że mówisz o trasie. No i tu jest problem, bo po odpięciu przepływki powinieneś czuć znaczne pogorszenie osiągów, a nie polepszenie. Prawdopodobnie przepływka do wymiany i z tąd to spalanie.

Chłopie czy to twój pierwszy kontakt z samochodem?? :duh: Masz na max i jest dobrze. Co do pytania, nie spłyną.

No właśnie na odwrót, tak jak kolega ufo000000 napisał. A jaka to jest prawie optymalna temperatura do sprawdzania oleju, nie wspomne o minimalnej??? Olej sprawdzamy na zimnym silniku, tak by mieć pewność że cały olej spłyną z silnika do miski olejowej. PS. Straszne filozofie macie na temat stanu oleju. Ma być między maX i min. i tyle w tym filozofi. Jak będzie ciut za dużo nic się nie stanie, jak troszkę za mało to trzeba dolać. Takie to skomplikowane? :duh:

Mam nadzieję że tak powinno być. Miałem problem z uciekającym płynem chłodniczym, ale znalazłem przecieki. Pierwszy był na szybkozłączu w tylnej części silnika na przewodzie bodaj od nagrzewnicy (żeby zobaczyć trzeba zdjąć komorę od filtru pyłkowego). Do wymiany był oring. Drugie miejsce to termostat. Uciekało pod uszczelką i z pod gniazda bodaj na jakiś czujnik. Uwaga mimo że jest on zabezpieczony drutem to nie da się go wyjąć (mówię o gniezdzie nie o wtyczce) z obudowy termostatu. Wyciągnięcie = zerwaniu przewodów. No niestety, żeby nie przeciekało musiałem zmienić termostat. Na razie poziom stoi w miejscu i miejmy nadzieję że tak pozostanie.

Mam pytanie do użytkowników samochodów z silnikiem 318i, a mianowicie chodzi o ciśnienie w waszych samochodach w układzie chłodzenia. Sprawdzając górny przewód wychodzący ze zbiorniczka wyrównawczego u mnie jest dość twardy, da się ugiąć ale czuć że jest ciśnienie w układzie. Jeśli możecie to sprawdzcie jak jest u was. Bo nie wiem czy to wina uszczelki pod głowicą (przedmuchy), czy wysokiej temp. płynu w tym modelu silnika 105st.C i tak powinno być.

A jaka w tym filozofia, odkręcasz śruby i zkładasz nowy termostat. Kwestia czy masz czym odkręcić, bo dostęp może być utrudniony w zależności od silnika.

Jak to jak wygląda - tam jest silnik o mocy 122KM - czyli wygląda na przeróbkę z ??? właśnie z czego?? To jest 318i, silnik 1895cm3, tylko kolesiowi moc się pomyliła. Ale powiem wam że na zdjęciu wygląda fajnie z maską od poliftowej BMki ale z kierunkowskazami z przedliftowej (te mi się bardziej podobają). Może nie zmieniając kierunkowskazów, a wstawiając tylko lampy z poliftowej wersji można założyć też i maskę z poliftingowej wersji, bez zmiany zderzaka i boków?

Na oemie widać że da się rozebrać tak jak w modelach przed liftem.

Obroty na jałowym powinny być koło 800, tak jak miałeś na początku. 650 to już za nisko, nie mówiąc o 500. Wniosek, coś jest nie tak, ale co nie wiem.

Tak

Normalne zjawisko, u mnie wskazówka temp w pionie stoi od ok 80 st.C do 105. U mnie jest benzyna ale w dieslu pewnie jest podobnie, tyle że zakres temperatur jest inny.

Ten czujnik znajduje się w zbiorniku wyrównawczym w jego dolnej części, a nie w chłodnicy.

Stary weź przestań żartować. Zauważyłś ile na tym filmiku jest do setki, jak zauważysz, to zrozumiesz że obrotami tego nie dokonano. Zejdź na ziemię i skończ robienia rakiety z normalnego samochodu, albo zmień samochód, albo nazbieraj duuużo kasy i wtedy będziesz miał to samo co na filmiku. :duh: To nie jest przkalibrowany obrotek, tylko silnik jest po niezłych modyfikacjach i dlatego ma jałowe takie wysokie.

Kiedyś widziałem, że ktoś sprzedawał same przyciski. No ale do nich trzeba jeszcze poduszkę, bo ta bez przycisków raczej nie będzie pasować.

Może i wytrzyma, tylko czy ma to jakiś sens? Trzeba by sprawdzić jak się ma to domocy, co z tego, że go bedziesz kręcił do 9000 jeśli będzie znaczny spadek mocy. Zresztą szkoda silnika, a najlepsza lipa będzie jak ci walnie silnik przy popisówce, będą mieli ludzie ubaw hehe.

ASC to nie jest kontrola trakcji po pierwsze. ASC to system zapobiegający zerwaniu kół podczas ruszania, bądź gwałtownego dodania gazu. AST+T To to samo co pierwsze + kontrola trakcji ale działąjąca tylko na koła tylne. DSC to to samo co ASC+T, plus kontrola trakcji diałająca na przednie koła. Czli DSC to dopiero pełna kontrola trakcji w BMW. W zależności od tego w jaki samochód system jest wyposażony taki będziesz miał przycisk.

No i zaraz rozpocznie się dyskusja, bo dla mnie E46 są ładniejsze i jak to kolega colombo powiedział, wyglądają na nowsze auta. Sylistyka E39 odrazu mówi, że jest to starsze auto. Dlatego wybierz sam, bo ten wybór to kwestia gustu i potrzeb.

Za ten czas przez który będziesz kombinował, to odeślesz zbiornik i dostaniesz taki jaki powinien być.

Dużo było o tym na forum. Nie wiem jakiej firmy kupiłeś przepływkę, ale większość zamienników (jeśli nie wszystkie) są delikatnie mówiąc badźiestwem. Wielu kupowało i większość z nich miała potem problem. Znajdź osobę od tórej możesz przemienić na chwilę oryginalną przepływkę (chwila roboty), i zobaczysz czy napewno to ona jest przyczyną twojego problemu. PS. Wszyscy doradzają kupno oryginalnej przepływki firmy BOSCH.

Najpierw sprawdź miernikiem czy na silnik jest podawane napięcie. Jeśli nie to możliwe, że padł bezpiecznik w skutek dużego oporu wirnika na łożyskach, no i wtedy masz silnik do wymiany. Z tego co wiem to wirnik powinien chodzić lekko.

Zapala sie tylko wtedy jak jest za mało płynu w chłodnicy.

Jak poczytasz wyżej to sie dowiesz dlaczego. Jak poczytasz wyżej to sie dowiesz, ze wlasnie lifting wszedzie byl , tyl , przod, tapicerka, tylko silnik byl 1895. Z wejściem wersji po liftingu weszła nowa gama silników i tylko z tą nową gamą były wypusty. Ile oglądałem i czytałem to się nigdy z takimi nie spotkałem (stary silnik-nowa buda), bo takie z fabryki BMW nie wyszły, ale człowiek zdolna bestia. Powiedz jakie to roczniki były??

Jak poczytasz wyżej to sie dowiesz dlaczego.