kolalysy

Drogi kolego Melonik, metalowymi elementami są śrubki, które przykręcają do klosza części regulatorów (nie te które się kupuje tylko te gniazda gdzie wchodzi główka od regulatora). Śrubki te są wykonane z metalu, a konkretnie ze stali. Nie wiem czy coś sie stanie jak sie to wszystko włoży do mikrofali, nie testowałem tego, wiem tylko że zasadniczo metalowych rzeczy do mikrofali się nie wkłada. Kolejną kwestią (ale tego już nie jestem pewien) jest odbłyskowa farba, która na mój gust tez chyba zawiera metal. Pozdrawiam

Przecież w środku są elementy metalowe !!! każdy chyba wie czym grozi włożenie metalu do mikrofali...

ja tez z zmieniałem turbo (padło przy 191 tys km), i wszyscy mówili że regeneracja tych turbin (ze zmienna geometrią łopatek) nie jest zalecana bo nie będzie to potem chodzić dobrze. Ostatecznie kupiłem nową za 2700 zł w motoremo. Poza tym jak kupowałem nową to mi powiedzieli żę żywotność nowej to ok 150 tys km (taką informację mam od dystrybutora turbin Garreta), więć jak ktoś regeneruje to pewnie jeszcze krócej pojeżdzi. Niestety, bmw jak sama nazwa mówi to Będziesz Miał Wydatki, też się z tego hasła śmiałem dopóki nie kupiłem BMW (i nie dotyczy to tylko turbiny) pozdr

można farbować i efekt jest naprawde zadowalający, poszukaj na forum. Ja mam u siebie skórę beżową i jeden fotel malowałam sam, i ktoś kto się nie zna to nie poznaje że to było malowane.

klosze są klejone takim nigdy do końca nie wysychającym klejem, było na forum. Ogólnie sprawa nie jest lekka trzeba troche podgrzewać i troche co kawałek podwadzać jakimś nożem i w końcu odejdzie.

witam, mam radyjko Harry II, miałem antene Florida i powiem tylko, że działa dużo gorzej niż to co mam obecnie tj. Sirio 150mm. Krótka antena raczej nigdy nie będzie lepsza od długiej. Co do zasięgu to akurat miałem dwie sztuki Harry II i powiem tylko, ze maksymalny zasięg na Sirio miałem ok 8 km, a na Florida ok 5 km (anteny był dostrajane). Ale co fakt to fakt, że krótka lepiej wygląda.

hm, no ale przecież ja mam tarcze z przodu i tyłu

Koledzy mam taki oto problem. Gdy ruszam autem albo hamuję słyszę gdzie spod spodu auta i raczej ze środkowej cześci (w kazdym razie trudno określic czy z przodu czy z tyłu) dziwne trzeszczenie. Dźwięk ten słyszę również gdy ruszam powoli puszczając hamule, wówczas dźwięk dochodzi gdzie z tyłu i wrażenie jest jakby klocki się odklejały z trudem od tarczy (choć to oczywiście nie to). Zaznaczam, że zawieszenie mam zrobione. Czy ktoś wie co to może być, wiem, że opis jest marny ale trudno to inaczej wyrazi

wielkie dzieki za informację. A nawiasem mówiąc już zaczynam żałować że nie wziąłem jakiejs benzyny 540....

rzeczywiście miałem jakieś dziwne dzwięki w kabinie, trudno je opisać, takie powtarzające się jakby buczenie, które dochodziło raczej gdzies z przodu... Jeśli to ta pompa to jak to sie fachowo nazywa i ile to kosztuje >?

Koledzy, ponieważ po raz kolejny padło mi auto (ale to już ostatni raz, potem go sprzedam) to mam pytanie o przyczyny. Otóż pojeżdziłem troche, zostawiłem auto pod sklepem, wyszedłem na ok 30 min, wracam, kręce rozrusznikiem, a auto nic. Tylko rozrusznik kręci. Odholowałem na serwis, a rano na drugi dzień mechaniory odpalili auto bez problemów. Podpięli pod kompa i wyskoczył błąd: brak paliwa na wtryskach, brak napięcia na pompie do wtryskiwaczy (tak mi powiedzieli, może fachowo się to inaczej nazywa). W każdym razie wykasowali błędy no i na razie jeżdze. Czy ktoś wie co to może być ?

to zazwyczaj trzeszczy uszczelka drzwi o górną krawędź budy samochodu. Trzeszczy wtedy gdy okno jest domknięte ponieważ górna ramka okna jest dość miękka, i wtedy szyba dociska ją do budy samochodu...

przerabianie tych regulatorów sprzed liftu na po lifcie jest bez sensu, przerabiałem temat i uwierzcie mi to nie będzie dobrze działać

tutaj masz link do aukcji gościa który sprzedał mi regulatory do lamp po lifcie. Co do montażu to poczytaj w dziale zrób to sam, tam jest o lampach przed liftem ale robi sie podobnie. Różniva taka, że szkła są klejone i trzeba troche się pomęczyć żeby je rozkleić. Jak masz łeb na karku to sobie poradzisz. pozdr http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=412018038&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.

u mnie też skrzypi ale jest to spowodowane tarciem tego plastikowego elementu zakrywającego tył fotelu o skórę. Przeklejenie jakiejś np. szmacianej taśmy izolacyjnej od wewnątrze w miejscach styku powinno pomóc. Chodzi o to żeby ten plastik nie ocierał o skórę.

Witam, mam taki oto problem. Przy skręcaniu w lewo, przy hamowaniu oraz ruszaniu słychać stuki dochodzące z prawego przredniego koła. Z lewego koła nic nie dochodzi. Dzwięk przypomina dzwięki jaki są przy zużytych przegubach (w BMW przegubów nie ma). Czy ktoś wie co to może być. Sprawdzali mi zawieszenie i wszystko jest ok, ale ten dzwięk mnie strasznie denerwuje. Nie mam żadnych innych objawów, zawieszenie działa dobrze, nie ma luzów. Tylko te stuki, puki...

poza tym chciałem zauważyć, że nie ma potrzeby zakładania nowych tematów, gdy toczy się już długi wątek dotyczący tej skrzyni. A już wogóle się nie odniose do tego, że pytanie jest banalne a w temacie są trzy wykrzykniki!!!. Powiem krótko, nie idź tą drogą Synu.

Czy ktoś wie gdzie może tkwić problem. Objawy są takie, dży mi autem przy prędkości powyżej 80 km/x tzn. czuć że buda drży i kierownica też. Mam zrobione całe zawieszenie w tym wymienione wachacze i końcówki drążków, koła mam wyważone. W jednym zakłądzie rozłożyli ręce i oni nie wiedzą.

Mam pytanko. Od kilku dni nie otwiera sie w moim sedanie (E39, 530D, 2001 rok) bagażnik, tzn. nie działa na niego przycisk z pilota i nie działa ten przycisk przy kierownicy. Trzeba go otwierać kluczykiem. Jak wciskam przycik to słysze tylko kliknięcie po stronie pasażera z przodu. Czy ktoś wie może gdzie tkwi problem, czy to jakiś silniczek, kabelek a może przekaźnik ? dzieki za info

Oj, po raz chyba pierwszy pojawiają się głosy, że wymiana oleju w skrzyni nie pomogła a może nawet zaszkodziła... CZekamy na dalsze informacje.

Aż mi się ciśnie na usta powiedzieć, że oto, chyba po raz pierwszy na forum odzywają się osoby u których zmiana oleju pogorszyła (przynajmniej takie są odczucia subiektywne) pracę w skrzyni. Po za tym dowiadujemy się że są serwisy od skrzyń, które twierdzą, że wymiana oleju może pogorszyć sprawę (dodam od siebie, że ja usłyszałem to w Midparts oraz u jednego mechaniora co się specjalizował w naprawach BMW w Rzeszowie). Do ops2: PO pierwsze dzięki za info. Niestety nie wiem jaki wlali mi olej, nie pytałem, wiem że byl czerwony. Co do objawów to już wcześniej mi szarpało trochę przy zmianie biegów z 4 na 3, ale bardzo rzadko, teraz jest to znacznie częstsze, można powiedzieć że wszystkie biegi nie wchodzą tak płynnie jak przed wymianą. Nawet jak ruszam z 2 to czasem płynnie ruszy, a czasem poczuję delikatne szarpnięcie. Oczywiście te szarpnięcia są bardzo delikatne, no ale ja je wyczuwam. Olej z mojej skrzyni był ciemny ale bez opiłków. Pewnie pojade na testy skrzyni. Zastanawiam się też, czy jechać zawczasu do mechaniora od skrzyń czy czekać aż coś się stanie. Najbardziej boję się żeby mi gdzieś auto nie stanęło na trasie.

Aż mi się ciśnie na usta powiedzieć, że oto, chyba po raz pierwszy na forum odzywają się osoby u których zmiana oleju pogorszyła (przynajmniej takie są odczucia subiektywne) pracę w skrzyni. Po za tym dowiadujemy się że są serwisy od skrzyń, które twierdzą, że wymiana oleju może pogorszyć sprawę (dodam od siebie, że ja usłyszałem to w Midparts oraz u jednego mechaniora co się specjalizował w naprawach BMW w Rzeszowie). Do ops2: PO pierwsze dzięki za info. Niestety nie wiem jaki wlali mi olej, nie pytałem, wiem że byl czerwony. Co do objawów to już wcześniej mi szarpało trochę przy zmianie biegów z 4 na 3, ale bardzo rzadko, teraz jest to znacznie częstsze, można powiedzieć że wszystkie biegi nie wchodzą tak płynnie jak przed wymianą. Nawet jak ruszam z 2 to czasem płynnie ruszy, a czasem poczuję delikatne szarpnięcie. Oczywiście te szarpnięcia są bardzo delikatne, no ale ja je wyczuwam. Olej z mojej skrzyni był ciemny ale bez opiłków. Pewnie pojade na testy skrzyni. Zastanawiam się też, czy jechać zawczasu do mechaniora od skrzyń czy czekać aż coś się stanie. Najbardziej boję się żeby mi gdzieś auto nie stanęło na trasie.

aż mi się ciśnie na usta powiedzieć, że oto, chyba po raz pierwszy na forum odzywają się osoby u których zmiana oleju pogorszyła (przynajmniej takie są odczucia subiektywne) pracę w skrzyni. Po za tym dowiadujemy się że są serwisy od skrzyń, które twierdzą, że wymiana oleju może pogorszyć sprawę (dodam od siebie, że ja usłyszałem to w Midparts oraz u jednego mechaniora co się specjalizował w naprawach BMW w Rzeszowie). Do ops2: PO pierwsze dzięki za info. Niestety nie wiem jaki wlali mi olej, nie pytałem, wiem że byl czerwony. Co do objawów to już wcześniej mi szarpało trochę przy zmianie biegów z 4 na 3, ale bardzo rzadko, teraz jest to znacznie częstsze, można powiedzieć że wszystkie biegi nie wchodzą tak płynnie jak przed wymianą. Nawet jak ruszam z 2 to czasem płynnie ruszy, a czasem poczuję delikatne szarpnięcie. Oczywiście te szarpnięcia są bardzo delikatne, no ale ja je wyczuwam. Olej z mojej skrzyni był ciemny ale bez opiłków. Pewnie pojade na testy skrzyni. Zastanawiam się też, czy jechać zawczasu do mechaniora od skrzyń czy czekać aż coś się stanie. Najbardziej boję się żeby mi gdzieś auto nie stanęło na trasie.

aż mi się ciśnie na usta powiedzieć, że oto, chyba po raz pierwszy na forum odzywają się osoby u których zmiana oleju pogorszyła (przynajmniej takie są odczucia subiektywne) pracę w skrzyni. Po za tym dowiadujemy się że są serwisy od skrzyń, które twierdzą, że wymiana oleju może pogorszyć sprawę (dodam od siebie, że ja usłyszałem to w Midparts oraz u jednego mechaniora co się specjalizował w naprawach BMW w Rzeszowie). Do ops2: PO pierwsze dzięki za info. Niestety nie wiem jaki wlali mi olej, nie pytałem, wiem że byl czerwony. Co do objawów to już wcześniej mi szarpało trochę przy zmianie biegów z 4 na 3, ale bardzo rzadko, teraz jest to znacznie częstsze, można powiedzieć że wszystkie biegi nie wchodzą tak płynnie jak przed wymianą. Nawet jak ruszam z 2 to czasem płynnie ruszy, a czasem poczuję delikatne szarpnięcie. Oczywiście te szarpnięcia są bardzo delikatne, no ale ja je wyczuwam. Olej z mojej skrzyni był ciemny ale bez opiłków. Pewnie pojade na testy skrzyni. Zastanawiam się też, czy jechać zawczasu do mechaniora od skrzyń czy czekać aż coś się stanie. Najbardziej boję się żeby mi gdzieś auto nie stanęło na trasie.

sory za głupie pytanie, ale jak w automacie daję na P, to jaki hamulec hamuje, tarcze czy ręczny czy też może silnik ? Bo też mam dziwny dzwięk przy ruszaniu.