transporter0

Taaa. 525d LCI za 35kzł, typowa oferta dla łowcy okazji :mad2:

Jeżeli cały czas robił takie przebiegi to "3" z przodu byłaby bardziej na miejscu :mrgreen:

Również mi się wydaje że takie wersje LCI wychodziły. Jednak co do ceny to fajerwerków bym się nie spodziewał. Wiem bo sam szukałem dla siostry pewnego, niebitego, bez korekty licznika e61 520d 2007/8 w kwocie do 40-45kzł kilka ładnych miesięcy...

Wklejki ksenonów gdzieś wcięło...

To że nie było większych napraw ale serwisy olejowe chyba są?

Pierwsze co to sprawdź przebieg u kolegi Dray bo te fotele i wyślizgana kierownica wyglądają na dużo więcej niż 120kkm. :wink:

:cool2:

Co do DE Dray masz rację. Często nawet kompa nie pozwalają podpiąć, zwłaszcza prywatni sprzedawcy. Dopiero na przeglądzie w warsztacie lub ASO. Mnie to nie dziwi zupełnie... Co do mierzenia kompresji. Również nie pozwoliłbym na mierzenie u mnie na podwórku. Prędzej zaproponowałbym podjechanie do swojego mechanika który wszystko rozbierze i złoży a wtedy klient ze swoim doradcą może sobie mierzyć...

Temat obserwuję od momentu powstania. Mam styczność z czterema silnikami N47. Pierwszy to mój obecny w e61 520d 2010r silnik C 177kkm steptronic z rozrządem spokój i cisza. Interwały wymiany oleju do 2014r i 140kkm co 26-28kkm, później co 8-12kkm. Drugi e61 520d 2008 silnik C 224kkm steptronic kupiony półtora miesiąca temu, użytkuje go głównie moja siostra, rozrząd również ok. Interwały wymiany oleju do 2015r i 197kkm co 28-32kkm następnie co 15kkm. Trzeci e61 520d 2008r silnik C manual, w momencie zakupu w grudniu 2015 r miał 243kkm ile ma teraz nie wiem ale pewnie nie więcej niż 255kkm. W momencie zakupu rozrząd był ok. Ostatni to nasze byłe e91 318d 2007r manual czyli z najbardziej awaryjnym silnikiem. Auto obecnie ma ponad 240kkm. Nie było na akcji serwisowej ale z rozrządem jest na razie spokój. Wszystkie auta mają 100% przebiegi, sprawdzane u Draya. Jak na razie wszystkie spisują się bez zarzutu. Największym zaskoczeniem jest e91 które kupiliśmy w 2013r u dealera BMW w DE z przebiegiem chyba 155kkm. Sprzedaliśmy znajomemu który jest na kontrakcie w DE i auto służy mu do cotygodniowego powrotu na weekend do domu (1120km w jedną i w drugą). Z autem nie dzieje się nic. Osobiście jestem bardzo zadowolony z N47 :wink:

Właśnie dlatego napisałem że 2.5kzł w przypadku 750i to może być kropla w morzu kosztów. To że to auto kosztuje teraz 10% swojej wartości nie zmienia faktu że serwis i utrzymanie jest bardzo drogie...

Sorry ale muszę to napisać. Boisz się wymiany rurki za 2.5kzł kupując 750i... :wink: Poza tym dla mnie jakieś dziwne spasowanie prawego przodu...

Aaaa, to już przynajmniej wiemy dlaczego nie ma fotek środka :mrgreen:

Montaż nadkoli mistrzostwo :mrgreen: Zaciski hamulcowe również gustowne...

Rzeczywiście... Cyferki mi się pokićkały :mrgreen:

Pan już chyba odwiedził temat bo przebieg urósł do 332kkm. :mrgreen:

Nie. W tych rocznikach nie było polskiej wersji. Na PL była wersja niemiecka. Polska pojawiła się dopiero od serii F :wink:

Było, było całkiem niedawno. Widać cena jednak przyciąga :mrgreen:

Troszkę za bardzo wyślizgana ta kierownica jak na 160kkm. Po drugie silnik. Żona miała 318d 143KM a przed zakupem testowaliśmy też 122KM i szczerze to te 143 to było takie minimum do trójki. :wink:

Nie jestem na 100% pewien ale chyba ściąganą zębatkę z wału ma dopiero N47 "C" od końcówki 2008 roku.

Napisz do kolegi gorik79. Wymienia rozrządy w 20d będziesz miał 100% źródło :wink:

Po dacie produkcji wynika że auto ma silnik A ale jest niby po akcji serwisowej. Bardziej skupiłbym się na cenie która w przypadku bogato wyposażonego i zadbanego egzemplarza jest mega niska. Do zeszłego tygodnia szukaliśmy kilka miesięcy e61 520d dla kolegi i w kwotach poniżej 40kzł za 2008 rok zawsze wychodziły jakieś kwiatki typu przebieg, bezwypadkowość lub poważne usterki mechaniczne także ostrożnie... :wink:

Jak nie ma sensu skoro większość tych aut stamtąd przyjeżdża :roll:

Za brak mocy w dolnym zakresie obrotów rzeczywiście odpowiada czujnik położenia wałka rozrządu. Tylko nie wiadomo czy ssący czy wydechowy. Co do braku reakcji na pedał gazu i podwyższone obroty może być to potencjometr przepustnicy. Spróbuj w Inpie skasować adaptację przepustnicy. U mnie pomogło. Też miałem problem z zawieszającymi się obrotami i reakcją na pedał gazu. Potencjometr możesz sprawdzić też w odczytach na żywo jak reaguje. Tak właśnie pomyślałem że może te twoje awarie są ze sobą powiązane. Może przepustnica szwankuje i są problemy z odpalaniem...

W oryginale jest chyba Bosch albo Siemens.

A ja myślę żeby podłączyć kompa i zobaczyć co mu dokładnie dolega :mrgreen: