czarny316

:cool2: :wink:

Jezdze sluzbowo po Polsce i daaaawno nie widzialem e36 ze sprawnym oswietleniem tylnym. Wiekszosc ma przepalona przynajmniej jedna zarowke pozycji, a bardzo czesto pali sie tylko 1 z 4 zarowek pozycyjnych (sedan/coupe/cabrio).Zastanawiam sie z czego to wynika - z niedbalstwa czy jakiejs nietypowej przypadlosci auta zwiazanej z nagminnie przepalajacymi sie zarowkami. Koledzy - zwróccie na to uwagę, kijowo to wygląda a przeciez My - zakochani w Bawarii musimy wygladac wyjatkowo hehe :wink: Pozdrawiam

:P :cool2:

Ten temat powinien miec tytul: Jak szybkim i prostym sposobem zrobic pożar w aucie. Ty chyba sie strasznie nudzisz kolego skoro wymyslasz takie durnoty

Samostart tylko w ostatecznosci i na ratunek. Zreszta jest to usuwanie skutku a nie przyczyny. Jezeli masz slaby aku to go wymien, jezeli auto nie chce zapalic to je napraw... pozdrawiam

Juz bardzo duzo warsztatow posiada frezarko-tokarki. Ale wiekszosc, tak jak i moj kolega wysyła czesci do wyspecjalizowanych zakladow zajmujacych sie obrobka i regeneracja glowic. To ze napisalem ze liczy 90 zl mialem na mysli ze dolicza tyle do rachunku, a nie ze wykonuje te czynnosci samodzielnie. Poza tym dziwi mnie przeswiadczenie ogólu ze jak ktos jest tani to musi być partak garażowy jurek. A jak bierze sluszna kase to juz inzynier magister fachowiec. Ostrozenie z takim przekonaniem. Mozna sie szybko zdziwic....

Trzeba nie tylko wymontowac kompletny wydech ale tez oslone termiczna. O takich sprawach jak podparcie/podwieszenie silnika przed demontazem wspornika skrzyni chyba nie trzeba wspominac :) Musisz pamietac ze przy odkrecaniu elastycznego przegubu od skrzyni obracac tylko nakretki zeby go nie naprężac i dobrze podwiesci wał zeby Ci nie upadł. Poza tym radze Ci od razu odkrecic kolo zamachowe i wymienic uszczelniacz na wale, kosztuje grosze a zapobiegawczo warto juz to zrobic.

Tak istnieje taka mozliwosc, ale demontaz klockow zająłby Ci mniej czasu niz napisanie tego postu :wink:

Pojecie selektywne odnosi sie do calego zjawiska jakim jest swiatlo a nie tylko do lamp :) Uczylem sie o tym wiec cos tak jeszcze pamietam. Swiatlo selektywne zółte jest to swiatlo wielobarwowe - jezeli polozymy obok siebie dwie latarki czerwona i zielona to z daleka bedziemy widzieli jeden zółty punkt. Takie swiatlo najbardziej drazni wzrokowe receptory mozgowe wiec jest najlepsze podczas jazdy noca w warunkach zlej widocznosci np. mgly. W praktyce sa to tylko zwykle zarowki/reflektory tylko barwione na zółto wiec nie sa to do konca lampy selektywne :wink: Role lamp "selektywnych" w dzisiajszych czasach przejeły latarnie uliczne ktore siwca bursztynowo/zoltym swiatlem pozdrawiam

Nieladnie siebie samego cytowac ale najzwyczajniej nie chce mi sie znow tego samego powtarzac. Czujnik polozenia walu jest po to przytwierdzony na stale poniewaz zaplon w tym pojezdzie jest bezobslugowy i nie wymaga mechanicznej regulacji. Kąt wyprzedzenia zaplonu nie jest stały i jest regulowany na bierzaco przez sterownik silnika scisle zaleznie od warunkow jego pracy! Sterownik silnika zawsze dobiera OPTYMALNY wariant zapłonu wiec jesli ktos na upartego zmienia polozenie impulsatora to niszczy podstawe sterowania nie tylko zaplonem ale tez calego ukladu sterowania silnikiem. Prawidlowa modyfikacja zaplonu jest zmiana map sterowania....

Dziwia mnie wasze wpisy. Kolega w warsztacie za samo planowanie zdemontowanej i rozbrojonej glowicy z proba szczelnosci liczy 90 zl.

Planowanie glowicy to jest tylko jedna z koniecznych operacji wykonywanych podczas wymiany uszczelki pod glowica. Polega ona na szlifowaniu powierzchni styku z blokiem silnika celem idealnego jej przylegania. Koszt samego planowania to nie wiecej niz 50 zl jednak wymiana uszczelki pod glowica i pompy wody za 450 zl to umiarkowana cena. Sa drozsi i tansi

Kolego miejsce tego elementu znajduje sie w tym plastikowym tunelu miedzy przednim zderzakiem a prawym, przednim nadkolem.

Mialem identyczny problem i podobne dylematy. Bylem zdecydowany oczywiscie na oryginaly ale sprzedawca w sklepie polecil mi Depo. Ze jest to ulepszona, uwspolczesniona wersja oryginałów, ze to zadna podrobka tylko niemiecki zamiennik duzo lepszy jakosciowo itp itd. Niestety - znacznie drozszy. Na forum naczytalem sie ze "Depo to chinska podrobka, szajs paruje nie da sie tego wyregulowac itp itd" wiec na poczatku baaardzo sceptycznie podchodzilem do tego pomyslu. Ale cos mnie podkusilo i zaryzykowalem i .... jest BAJA! Lampy nie tylko wygladaja ale i swieca lepiej. Zadne z opisywanych problemow na forum sie nie potwierdzil. A wynikaja wydaja mi sie z jakichs dziwnych uprzedzen i braku doswiadczenia. Teraz gdy patrze na orygi to wydaja mi sie takie... archaiczne. Polecam

Musisz go zamontowac jesli chcesz by swiecily Ci sie ringi :) a wynika to z tego ze seryjnie masz w postojowkach jedna zarowke W5W natomiast w Depo masz ich az szesc wiec razem bedzie to az 30W na kazda lampe. Okablowanie nie jest fabrycznie przystosowane do takiego obciazenia stad taka modyfikacja. Nie jest to skomplikowane zajmie Ci co najwyzej 2 minuty zreszta masz dolaczony schemat montazu a najpowazniejsza operacja bedzie podlaczenie okablowania bezposrednio do aku. Pozdrawiam :cool2:

Nie potraficie zrozumiec tej prostej zasady wiec tak upieracie sie przy swoim. ECU dla pracy zaplonu potrzebuje wyłącznie sygnału o predkosci obrotowej wału (uzębienie kola pasowego) i informacji o jego polozeniu (przerwa w tym uzębieniu). To zadanie spelnia wlasnie impulsator na kole pasowym wału. Natomiast czujnik polozenia przepustnicy, temperatury itp tylko koryguja ten sygnał zmieniajac na biezaco kat wyprzedzenia zaplonu w zaleznosci od warunkow pracy silnika ( temperatura, obciazenie itd). Ale zawsze podstawa ich pracy jest sygnał z impulsatora. Mozna to latwo sprawdzic - odlaczenie impulsatora wału natychmiast unieruchomi silnik natomist odlaczenie ktoregokolwiek z czujnikow sterujących sprawi tylko ze zacznie on pracowac nieprawidlowo. To jest proste jak but :wink: A stwierdzenie ze "nie mozna korygowac kata wyprzedzenia zaplonu w silnikach sterowanych elektronicznie" nie oznacza ze jest to fizycznie niewykonalne tylko to ze nie powinno sie tego robic. Pozdrawiam

Osiemnastocylindrowiec ma racje. Kolo pasowe ma przerwe w uzębieniu na podstawie ktorej czujnik obrotu wału okresla dokladne, załozone wczesniej jego położenie. I tylko na tej podstawie jest okreslany zapłon. Jezeli zmienimy połozenie czujnika bedzie on odczytywał zupełnie inne polozenie wału wiec defacto zmienimy kat wyprzedzenia zaplonu. Slowem - polozenie walu podczas odczytu bedzie inne od tego zapisanego w mapach. Jednak jest to powazna ingerencja konstrukcyjna i sory za wyrazenie - zaczynasz od d**y strony kolego.

Bardzo was szanuje koledzy ale cala dyskusja sprowadzila sie do tego ze o wartosci auta swiadczy glownie tylko jego moc i predkosc maxymalna. Ja powiem tak - zyczyl bym sobie i wam by prowadzenie chodzby najdrozszej skody bylo rownie satysfakcjonujace jak jazda BMW z najslabszym silnikiem.. pozdrawiam

o wlasnie! :cool2: to jest cala prawda kolego ja swoja e36 M43 zagazowalem 8 lat temu (wloska sekwencja OMVL Dream) i przejechala dotychczas na dopingu 180 tysi bezproblemowo. Oczywiscie takie rzeczy jak wymiana filtrow czy okresowa diagnoza i kalibracja listwy zasilajacej nie zaliczam do usterek. Jedyne co sie poddalo to czujnik temp (20zl). A tak auto ma juz przeszlo 400 tys km, wzorowa kompresje i nigdy nie zdejmowana glowice(posiadam auto od nowosci). Ciekawostka - gaz zakladalem u znajomego ktory jako pierwszy w Polsce :!: uzyskal autoryzacje na montaz sekwencyjnych instalacji. W warsztacie dumnie wisi imienny certyfikat :wink:

A jak pojdzie Ci amortyzator to wstawiasz kij od szczotki? Ja wiem ze sa genialne sposoby na proste usterki ale naprawde dbajmy wlasciwie o nasze auta przy czym wlasciwie nie mam na mysli np nabłyszczania łysych opon. Bo prawda jest taka ze najwieksza usterka w waszych autach sa mieszlnikowe instalacje gazowe i jedynym, uczciwym sposobem pozbycia sie tych problemow jest upgrade na sekwencje. Tylko :modlitwa: nie mowcie ze - a mnie to nie stac. Czy wydatek 1000 zl za pozbycie sie tych dolegliwosci, ryzyka wystrzału i za spokoj o kondycje przepływomierza i ogolnego stanu silnika to tak wielki wydatek? Pozdrawiam

Jezeli masz sonde przed katem to jego likwidacja nie ma zadnego wpływu na jej działanie. Kazdy tlumik/katalizator działajac jak komora rozprężna pomaga oprożniac efektywniej układ wydechowy ze spalin. Takze miejsce jego zamontowania nie jest bez znaczenia. Nie jest prawda ze katalizator (sprawny) jest przeszkoda w ukl wydechu poniewaz jego przepustowosc nie moze byc mniejsza niz przepustowosc odcinka rury którą zastepuje wiec nie jest tez prawda ze jego likwidacja dodaje ilestam koni. Co innego kat zuzyty/zapchany ktory działa jak hamulec silnikowy. Dla Ciebie kolego sa dwa rozwiazania - mozesz zamontowac tlumik o podobnej pojemnosci w miejsce katalizatora ale w trosce o srodowisko i spokoj na przegladzie rejestracyjnym radziłbym Ci montaz kata uniwersalnego. Pozdrawiam

Race niezle wyedukowałem sie tym Twoim postem :cool2: thx

A tak na marginesie... ....wlasnie stukneła mi setka <------ :dance: poprosze Sto lat mi zaspiewac

tarcze brembo i klocki ferodo premier. Tylko i wylacznie. Doświadczyłem juz w niejednym samochodzie wiec mozesz mi wierzyc na słowo. Pozdrawiam

Ja ciągle nie potrafie zrozumiec waszego uprzedzenia do Depo. Ale to chyba wynika z niewiedzy ponieważ Depo to NIE JEST chinska podróbka (typu Sonar, Chrome, Dectane i tym podobne Madeintajawany) tylko niemieckiej produkcji zamiennik. Ale zamiennik to nie nie oznacza zaraz gorsza wersja oryginału jak to sie wiekszosci wydaje bo Depo to obok Helli najwiekszy producent oswietlenia samochodowego. I malo kto sobie zdaje sprawe z tego ze Depo produkuje lempy na pierwszy montaż pod znakami innych producentów chociazby dla FK Automotive