moby85

Jesli Ci niedogrzewa, tzn jesli nie uzyskujesz pionu na wskazniku temperatury to masz walniety termostat...sila rzeczy jesli auto masz niedogrzane to cieplego powietrza nie poczujesz...ja przed wymiana mialem podobnie, teraz jak mam ustawione 19 stopni to juz leci cieple...

Wiec widac, ze generalnie wiekszosc z Nas bylaby za zeby miec swoje nakleiki klubowe. Tym bardziej, ze jeden z kolegow zaoferowal swoja pomoc wiec juz calkiem nie wiem w czym jest problem??!! Kolejna prosba do Admina zeby zabral glos...

Widze, ze temat sie urwal...ja jak koledzy wyzej tez z checia zainwestowalbym w takowa naklejke. Kolega na stronie wyzej deklarowal swoja pomoc, ze moglby takie nakleiki zrobic... Widze ze Admin nie pali sie do zajecia stanowiska w tej sprawie. Dam sobie reke uciac, ze wiele osob wyraziloby chec posiadania takiej nakleiki. Nie jest to tylko gadzet, ale identyfikacja auta spotkanego, gdzies w PL lub w innym miejscu...BMW Klub Polska zrzesza przeciez ludzi z calej Polski i czesto znamy sie tylko z postow na tym forum, a ciekawie byloby spotkac osobe, np. na wakacjach i poznac ja po naklejce :) Po raz kolejny skladam swoja skromna prosbe do Admina, na pewno poparta innymi glosami, zeby zalozyc watek o naklejkach klubowych i zeby raz na zawsze go wyjasnic. PZDR

Nie zawsze musi to byc wina plecionki czy obrotow...ja tez mam problem z wibracjami, sprawdz czy tlumik Ci nie lata? JEsli tak to koledzy polecili mi wymiane dwoch gum trzymajacych wydech, nawet jesli one wydaja sie ok, to robia sie miekkie i juz sie trzymaja sztywno...wiecej masz tu: viewtopic.php?f=69&t=130773&start=15

Witam Pana...co do tych gum to kasa nie jest duza, a jesli ma pomoc to bedzie super...widze, ze kolega TC bedzie sie przymierzal do E60 :) od Ciebie to bedzie warto kupic becke:) EDIT: Spojrzalem pod auto jak jest odpalone, to drgania sa zauwazalne tylko w koncowej czesci tlumika i czy auto jest rozgrzane czy zimne to wydech lata podobnie...zachodze w glowe czy to gumy??

Tylko, ze ja mam 320d 136KM z 1999r. Ale w opisie widze, ze sie mieszcze :)

Wiec zabieram sie za zmiane wieszakow. Tez nad tym myslalem, ale teraz koledzy mnie utwierdzili w przekonaniu ze to moze byc rada. Wymienie i sie zobaczy jak bedzie. Dzieki. Znalazlem taki (do kolegow, ktorzy wymienili, czy te beda ok): http://moto.allegro.pl/wieszak-rury-srodkowej-bmw-e46-320-318-diesel-i1828678417.html http://moto.allegro.pl/wieszak-tlumika-koncowego-bmw-e46-diesel-i1829020124.html

Witam! Mozna odswiezyc temat...jesli chodzi o drgania wydechu to ja wymienilem poduchy na oryginaly, mam nowa pasowke, wymieniona dwumasa...jesli chodzi o zleczke to mam tylko jedna wlozona w miejsce starej, ale jak kolega pisal wspawanie drugiej mu nic nie dalo. Obroty troche podniesione, ale przeciez nie tak trzeba szukac problemu.... Jesli ktos w koncu dal rade zlokalizowac przyczyne drgan tlumika bede wdzieczny. Ja tez zauwazylem ze przez to jak tlumik drga to w srodku auta tez sa wyczuwalne te drgania i co za tym idzie chyba silnik tez przez to "lata". Czekam na wszelkie sugestie... PZDR

Tez myslalem zeby sprawdzic NCSem, ale nie chcialo mi sie wierzyc , ze one tak same z siebie moga przestac dzialac...

Witam! Od pewnego czasu przestala mi dzialac sygnalizacja kierunkami przy zamykaniu i otwieraniu drzwi w mojej e46 1999r. Po kupnie dzialalo tylko podczas zanykania, teraz nie dziala w ogole. Pytanko, czy idzie to naprawic ( wymiana modulu, sterownika) czy po prostu ten typ tak ma. Z gory dzieki za pomoc. Pzdr

Witam. Tez chce sie zabrac za wymiane manetki na taka ze sterowaniem BC...nasuwa mi sie pytanie moze dla wielu smieszne:) ale czy kiera ma jakies bolce, czy mozna ja krzywo zalozyc?? Jak mialem e36 to bylo trzeba na czuja zakladac i patrzec czy sie dobrze osadzilo:) czy w e46 jest tak samo czy nie da sie krzywo zalozyc?? Czy to moze te dwa co widac na fotkach??

Kolego sprawdz czy sie wiatrak kreci...najlepiej go wyciagnij i zobacz...jak nie to bedziesz mial powod, buczenia i telepania- ja tak mialem jak mialem odlaczony i co za tym idzie nie dzialal

U mnie sprawa okazala sie bardzo smieszna...a wiec przed wszystkimi objawami zwiazanymi z klima wymienialem pasowke w warsztacie. I o dziwo klopoty z klima zbiegly sie z ta wymiana. Wiec po paru dniach jak chcialem sprawdzic czy wiatrak dziala, sciagnalem plastik i moim oczom ukazala sie wypieta kostaka od wiatraka. Po jej wpieciu klima dmucha ze az micho. Jest natomiast inna sprawa, ze przy wlaczonej klimie czuc wieksze drgania w aucie - od czego to moze byc...jak wylacze klime spokoj...Dodam tez ,ze rano jak odpale auto to tez wiecej drga, jak sie rozgrzeje jest spokoj...

Hehe wiadomo:) czytalem ze tam cos idzie przelutowac:) to musialbym wpasc do Kolobrzegu:)

a jesli wiatrak bedzie sie krecil?? Rozumiem, ze jesli sie okaze awaria modulu to bedzie mnie to finansowo bardzo bolalo??;/

Tylko jak jechalem najpierw ok 18KM przez miasto i stawalem tez na swiatlach to bylo ok. Nic z pod maski nie dochodzilo, dopiero jak wracalem to przy postojach tak sie dzialo... Ale jak przyjmiemy,ze to wiatrak do co z nim??

Wiec u mnie sprawa wyglada nastepujaco: jadac dzis autem wlaczylem klime i jak jade autem to klima pracuje idealnie, jak sie zatrzymalem po pewnym dystansie na swiatlach todziwny dzwiek doszedl do mnie spod maski, chyba znow sprezarka i klimy nie bylo...jakies pomysly??

Podlacze sie do tematu.Moj problem jest podobny: Jechalem sobie w pewien cieply dzien z klima i buchnela mi para z kratek nawiewu i uslyszalem dziwny odglos gdzies z przodu, jakby sprezarka od klimy. Nie znam sie na klimatyzacjach wiec stwierdzilem, ze trzeba nabic...Podjechalaem w piatek na nabicie, wszystko odbylo sie jak nalezy do momentu kiedy nie odpalilem auta. Okazalo sie, ze nie ma klimy w ogole nie leci zimne z kratek, slychac ze sprezarka sie zalacza i od razu wylacza i tak w kolko, zalaczy sie na chwile i znow wylaczy... Czy szykuje sie jakas grubsza robota?? Z gory dzieki za info.

Kurde dalem za sprzego cos kolo 600zl...czlowiek mysli, ze kupuje dobry towar a tu lipa.Ale tak i tak jade do mechanika i wywalamy wszystko i patrzymy co jest nie tak. Koledzy z innego forum zasugerowali, ze mechanik mogl mnie nabic w butelke i wsadzic jakas uzywke i sobie przygarnac moja nowke.Powiem szczerze, ze nawet takiej opcji nie wykluczam....masakra.

Prosze mnie tu nie straszyc...:/ Dzis dzwonilem do faceta spod Koszalina, ktory tez regeneruje dwumasu i powiedzial kategorycznie, ze dwumasa nigdy w zyciu nie bylaby w stanie zjechac tarczy sprzeglowej...powiedzial, ze mam szukac bardzie w materiale z jakiego byla wykonana tarcza sprzegla...Sprzeglo sachsa kupione w Intercarsie w Poznaniu i co wsadzili by chinszczyzne w karton Sachsa??

Sprzeglo jest sachsa. Czyli mam rozumiec, ze dwumasa byla spartolona i po 4 miesiacach zajechala mi sprzeglo??

Sprzeglo bylo kompletne (tarcza,docisk i lozysko oporowe).

Witam! W kwietniu tego roku wymienialem kompletne sprzeglo i dawalem do regeneracji moj dwumas. Wszystko ladnie pieknie, ale po 4 miesiacach czuje, ze sprzeglo jest coraz slabsze. Dzis jak jade to czuje sie jak przed wymiana, bierze praktycznie na samej gorze... Jakies pomysly, bo mi rece opadaja, wydana kasa a tu jakas masakra sie dzieje?? Z gory dzieki.

Tomek, ja za to moge dostac max 2tys. Zeby zrobic wszystko bez szpachli i tak jak byc powinno to na pewno nie wyjdzie mniej jak 1000zl za blacherke i lakierowanie...jesli okaze sie ze wystarczy tylko wyregulowac geometrie to luz moze zostaloby z 800zl, ale jak sie okaze, ze jednak jest krzywy amor lub wahacz wtedy dochodzi kolejne 500zl. Jesli mam na tym wyjsc 300zl do przodu to nie wiem czy jest sens, chyba, ze moje wyliczenie jest troche za duze?? Tak na marginesie to jesli chodzi o uszkodzenia ( nie liczac mechaniki): - przedni lewy blotnik do wymiany lub to dobrej naprawy ( jednak nie wierze w takie czary) plus lakierowanie, biorac pod uwage kupno orginalnego uzywanego blotnika, nie zamiennika - koszt ok. 500zl - zderzak, moze nie duzo ale jest zarysowany i lekko zdeformowany - na upartego do podmalowania i nie wiem czy do wyprowadzenia - powiedzmy jakies 150zl - zakladajac, ze nie kupuje innego zderzaka - kierunek potluczony,- zmienione na biale, wiec kupno dwoch - 70zł - lampa przednia lewa, na pierwszy rzut oka niby ok, ale moze sie okazac, ze tez do wymiany, bo moze zle swiecic - powiedzmy jakies 200zl - nadkole do wymiany - nie wiem ile kosztuje, liczmy za 100zl Tak czy siak wychodzi juz ok 1000zl za sama blacharke i lakier nie mowiac o naprawie zawieszenia... Tez myslalem, ze wezme kase, bo nie ukrywam, ze mialem nadzieje, ze cos zostanie, ale teraz coraz mniej jestem do tego przekonany, tym bardziej, ze nie jest to samochod do wyklepania mlotkiem i ma byc zrobiony jak nalezy...

Czyli wychodziloby na to, ze moze sie okazac, ze ani wahach ani amor nie sa do wymiany tylko rozjechaly sie katy po uderzeniu i wszystko jest do wyregulowania. Tak czy siak chcialem tylko wiedziec, bo glowna kwestia byla w tym, ze zastanawialem sie czy dac na naprawe bezgotowkowa czy wziac kase i robic na wlasna reke... Reasumujac moze i by sie oplacalo wziac kase, ale jak sie pomysli ile trzeba sie nabiegac i co gorsze jak sie okaze, ze moze to nie tylko kwestia regulacji tylko cos do wymiany i na koncu wyjde na zero albo doloze:/ Daje na bezgotowke i niech robia na stan przed wypadkiem i nic mnie nie interesuje....