MArcin 850i

A widzisz :D To auto mam juz opanowane do perfekcji, ale gdybys mi podstawil Fiata 126p to bym musial do mechanika pewnie oddac z najprostsza usterka :mrgreen: Mimo ze to auto przypomina prom kosmiczny NASA, to wszystko da sie przy nim zrobic, nawet samemu (w moim przypadku tylko samemu), trzeba tylko znac mysl techniczna inzynierow od BMW :D Co myslicie o warsztacie zajmujacym sie naprawa i renowacja serii 8 w pelnym zakresie :?: Naprawiajacym od elektroniki poprzez wszelka mechanike, renowacje skorzanej tapicerki az po automatyczne skrzynie biegow :?: Oczywiscie z pelnym sercem, a wiec tak zeby nie przybyla zadna ryska na lakierze, w srodku nie przybyl ani jeden pylek, a w momencie oddawania auta klientowi lsnilo jak prosto z fabryki??? Marzenia :D Ale gdyby byl popyt na takie uslugi to moze bym sie skusil :D

Kupie popsuty BC. Potrzebuje jedna rzecz ze srodka tego komputera :wink:

Dzisiaj udalo mi sie dorwac ostatni niefabryczny przedmiot w osemce, ktory spedzal mi sen z powiek :D Byl to kabel od car audio idacy przez cale auto od bagaznika do radia. Na zdjeciu w towarzystwie buteleczki z Pb95: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img208.imageshack.us/img208/5036/p1030165x3sy7.jpg Dalej juz akcja potoczyla sie spontanicznie :mrgreen: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img237.imageshack.us/img237/9820/p1030166x4yc9.jpg %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img518.imageshack.us/img518/3524/p1030169x5pt8.jpg :D :D :D Na pierwszej stronie tego tematu rozpisywalem sie o reanimacji fabrycznej latareczki, ktora umarla po rozlaniu sie akumulatorow. Niestety po zamontowaniu nowych akumulatorow byl problem z prawidlowym zlutowaniem styku do baterii i latarka raz dzialala, a raz nie. Teraz juz mam to zrobione najbardziej profesjonalnie jak mozna. Przelozylem bebechy od nowej latareczki. Na drugim planie dawca organow: http://img371.imageshack.us/img371/7016/p1030072x1tc2.jpg Efekt koncowy :D http://img380.imageshack.us/img380/2329/p1030135x2tf5.jpg Taka glupota, a cieszy :D

Tu masz ja na rysunku po lewo u dolu, akurat na tym rysunku jest nie przypisana zadnym numerem. Jak zdejmiesz przednie lewe kolo i zeskrobiesz pieciocentymetrowa warstwe blota, to powiniennes ja ujrzec. Dziala to na podobnej zasadzie jak slynna Citroenowska hydraulika. Objawy wskazuja na to, ze moze byc ona przyczyna Twoich problemow. Nikt jej nie regeneruje, w sumie chyba nie mozna w zaden sposob organoleptycznie sprawdzic czy to ona jest odpowiedzialna za problemy, zostaje chyba tylko kupno nowej za 1000zl i modlic sie wtedy zeby to ona byla przyczyna problemu, a nie cos innego... Jest to moja wiedza teoretyczna zdobyta przez ostatnie 2 tygodnie, bo od niedawna mam taki sam komunikat, tylko z troszke innymi objawami. Nie dobieralem sie jeszcze do tej gruchy, wiec jeszcze nie zweryfikowalem napisanych tutaj informacji. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=EG21&mospid=47330&btnr=34_0496&hg=34&fg=25

W tym drugim linku znalazlem fajny tekst, cytuje: "Generalnie zlot podobał mi się średnio.Co chwilę kogoś spotykałem więc czas mi zleciał ale zdecydowanie za mało palenia gumy.Wszystko opóźniało się w czasie i nawet chłopaki z Bmw mani mówili że robi się lipa.Jak zaczęło się coś dziać z driftem to przejechały 3 auta i znowu przerwa z godzine.Jak każdy co był też spalony na twarzy." :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Siema, witaj w gronie :D Na zlotach BKP mialem okazje podotykac i pojezdzic nowymi BMW od 130i poprzez 550i, serie 6 az po 730dA i 750i (obie siodemki po lifcie, ta ostatnia jechalem tylko jako pasazer). Po przejazdzce kazdym z tych aut czulem delikatny niesmak. Najgorzej jest z jakoscia wykonczenia detali i dotyczylo to nawet serii 7. Wyglad zewnetrzny katastrofa, w srodku jeszcze gorzej, chociaz seria 6 wewnatrz przypadla mi do gustu. I tak pewnego dnia, jakies pol roku temu przyjechal do mnie kolega swoim e32 730i. Zrobilismy tym autem 2tys km w 2 dni, poczawszy od Bieszczad, Krakow, Slask, a skonczywszy w Mielnie nad morzem. Sluchajcie kazdy kilometr w tym e32 to przyjemnosc, cala droge zachwycalem sie wnetrzem i praca silnika, a podczas postojow wygladem zewnetrzym. Jednym slowem pelna euforia ( rz. ż IIb, blm 1. ‘wesoły, radosny nastrój’ 2. med. ‘stan błogostanu, chorobliwej wesołości, występujący w niektórych chorobach’) :mrgreen: BMW nie klamalo reklamujac swoje produkty haslem "radosc z jazdy". A teraz juz od 10 lat oklamuje swoich klientow :D Ps rozumiem Twoje zdenerwowanie, jednak jako moderator musze zwrocic Ci uwage abys nie uzywal niecenzuralnych wyrazen :wink:

Dzieki za info :!: Jest dokladnie tak jak piszesz, efekt jest taki sam jak po wielokrotnym nacisnieciu pedalu hamulca. Tylko ze to robi sie samo, bez mojej pomocy :( Robert-Lesiu juz przerabial ten temat, nie da sie tego zregenerowac (inaczej, nikt tego nie robi, bo wszystko da sie zrobic), a wiec pozostaje kupno nowego i bedzie spokoj na nastepne 18 lat :D Tylko ciekawe po jakim kursie przeliczal jego serwis ta czesc, skoro wg bmwfans ta czesc kosztuje 219 euro, a Robert zaplacil za to 1050zl :duh: :!:

Jesli beda zainteresowani mozemy pojechac do Bałtowskiego Parku Jurajskiego: http://www.baltowskipark.pl/index.php

Do napisania tego sklonila mnie dzisiejsza przygoda z E31. Postanowilem ja przewietrzyc, przed zapowiadanymi kilkoma mniej pogodnymi dniami :wink: Stala procedura: wyjezdzam z garazu, wszystko pieknie, gdyby nie delikatny zapach benzyny w tle. Tak delikatny, ze zignorowalem go. Podjezdzam na stacje benzynowa, tankuje do pelna, bo inaczej nie wypada, ide do auta i widze kaluze pod nim :duh: Nadal ignoruje to, myslac ze to pewnie kaluza po jakims Golfie, czy innej Astrze konczacej juz swoj zywot. Mimo lekcewazenia problemu zjezdzam w ustronne miejsce, klade sie pod autem i ku mojemu przerazeniu widze caly mokry zbiornik paliwa po stronie kierowcy :shock: No to ladnie, mysle sobie i juz snuje wizje kupna nowego zbiornika paliwa. Jade prosto do domu, parkuje moj bolid w garazu, demontuje fotel pod ktorym jest jedna z pomp paliwa i zastaje taki widok: %5B640%3A480%5Dhttp%3A//img391.imageshack.us/img391/7058/img8302qo7.jpg %5B640%3A20%5Dhttp%3A//img391.imageshack.us/img391/7058/img8302qo7.d876e3b481.jpg Okazalo sie, ze nie trzymala juz oryginalna opaska na przewodzie (na zdjeciu ten patrzac od gory). Od momentu dostrzezenia usterki do momentu jej zlikwidowania uplynela moze godzina, a wiec kolejna blahostka. Aha nie mialem akurat takiej opaski zaciskowej, wiec postanowilem wyciagnac na sztuke spod maski opaske obejmujaca krociec od chlodnicy. Niestety ta zaczela rozpadac sie w rekach :mrgreen: Hehe, pisze to teraz i sie smieje, chociaz nie bylo mi do smiechu jeszcze kilka godzin temu. Do czego daze? Nasze auta maja juz po blisko 20 lat (nie wliczajac kilku mlodszych egzemplarzy na tym forum). Zacznijcie przygotowywac sie powoli na wymiane po kolei wszystkich padajacych jeden po drugim przewodow gumowych, wszystkich opasek, wymiane poprzecieranej instalacji elektrycznej i czyszczenie zaśniedziałych stykow. Nie ma codow, nasze auta do mlodych juz nie naleza. Przypominam sobie sytuacje przerabiana na tym forum przez ROMANKA w zeszlym roku. Otworzyl wszystkie 4 szyby i juz ich nie zamknal przez kolejne 2 miesiace. Niemiła sytuacja biorac pod uwage brak garazu i panujace w tamtym okresie ulewne burze z wichurami. Przyczyna: przetarty kabel w drzwiach zrobil zwarcie i spalil modol o ktorego istnieniu malo kto wie na tym forum :doh: Sytuacje dodatkowo komplikuje fakt, ze ciezko spotkac bardziej skomplikowane technologicznie auto od E31. BMW postaralo sie, zeby wszystkiego bylo 10x tyle, co w zwyklym przecietnym aucie. Niektórzy poddając się sprzedadzą swoje auta inni tak jak Cichy rozbiora je na części. Oby dotyczylo to w jak najmniejszym stopniu aut na naszym forum. Dbajmy o nie, tym bardziej, ze BMW już nie stac na wyprodukowanie auta, ktore chociaż w niewielkim stopniu dorowna klasie serii 8.

Problem dotyczy wcieku plynu od wspomagania m.in. kierownicy. Wrzucam fotke, zeby nie bylo niedomowien: http://img386.imageshack.us/img386/1791/dsc00656z1ds6.jpg Jesli auto stoi dwa dni, gora trzy, to nie ma problemu. Gorzej jest jesli postoj trwa dluzej. Olej wycieka... gora :D Zaznaczylem to strzalkami :wink: Calosc okraszona jest komunikatem na OBC "Servobrems defekt", ktory na szczescie zawsze po okolo 5-10s odchodzi w niepamiec (znika i pojawia sie dopiero po kolejnym dluzszym przestoju). Przez te kilka sekund mam rowniez baaardzo miekki pedal hamulca, a skutecznosc ukladu hamulcowego jest tak slaba, ze wbicie trybu "D" przerasta ich mozliwosci. Na szczescie trwa to doslownie kilka sekund i potem wszystko wraca do normy. Czy ktos przerabial ten problem i wie jak go rozwiazac lub chociaz domysla sie? Widzialem ten problem juz w innej osemce, a wiec domyslam sie, ze jest to kolejna typowa usterka w serii 8 (i 7?). Niestety stracilem kontakt z wlascicielem tamtej osemki, a pewnie problem juz rozwiazal :(

Kompleksow nie mam i nigdy nie mialem na zadnym punkcie. A te zdjecia traktuje jako kierunek w jakim powiniennem podazac z moim egzemplarzem. Juz wiem co bede robil za kilka miesiecy w zime :D Gruntownemu odrestaurowaniu poddam komore silnika, tak zeby do ostatniej srubki wszystko bylo/wygladalo jak nowe :D Napiszcie na pw, ktore chcecie zdjecia w pelnej rozdzielczosci. Ich rozmiar to przewaznie 3000x1992 i waza od 3 do 5MB :wink:

Wrzucasz do jednego wora Calibre i 850i, o Ferrari nie wspominajac :shock: Z calym szacunkiem, ale to nie ta liga...

To jest troszke bardziej skomplikowane. Niestety za duzo ingerencji bylo w moim aucie zeby to tak wygladalo, chociaz odrobina samozaparcia i troche $$$ pomogłyby zblizyc sie do tego stanu. Jesli chodzi o odpryski na zderzaku, to zawsze staram sie trzymac dystans za poprzedzajacymi mnie pojazdami, chociaz przyznam ze generalnie stosuje to do ciezarowek przede mna, a osobowki traktuje jako mniej grozne. I to chyba jest blad :wink: Dodalem kilka fotek do mojej galerii 850i, takze tak przy okazji zapraszam :D http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=202244#202244

WOW, ale wypieszczone to E34 :shock: :P

http://www.bmwclassics.co.uk/840cisport01/index.html Wlasnie podnosze szczeke z podlogi. Po godzinie analizowania zdjecia po zdjeciu dopatrzylem sie jednak dwoch felerow :D Pierwszy, to na jednym ze zdjec widac chyba muche na masce i brakuje jednego zatrzasku na plastiku, ktory przykrywa chlodnice. Hehe moja 850i to niezly kapeć przy tym cudenku :D :D :D Przy okazji, jak myslicie mozliwe jest utrzymanie auta w takim stanie??? Nawet jesli ta 840i ze zdjec ma tylko 40 tys km przebiegu, to jest ona za ladna jak na ten wiek i przebieg. Szczegolnie mnie zastanowily nadkola i sruby wygladajace jakby wczoraj zamontowane i brak jakichkolwiek odpryskow na przednim zderzaku i masce. U mnie jest nowy lakier na calym aucie, ktory ma zrobione okolo 30 tys km i juz mam odpryski od kamieni na przednim zderzaku i masce. Czyzby to auto bylo odnawiane??????? Oczywiscie nie wazne w jaki sposob wlasciciel tego auta osiagnal ten efekt :D I tak jest to najladniejsza E31 jaka widzialem :modlitwa: :modlitwa: :modlitwa: Inne auta na tej stronie tez wygladaja ciekawie: http://www.bmwclassics.co.uk/about/

Nie jestem jeszcze pewien ale chyba wytropilem nastepna osemke, ktora poszla na zyletki. Chodzi o ta slynna osemke z myjni w Krakowie. Ktos z Wieliczki wystawil kilka czesci od osemki (mechanizm wycieraczek, rolete, podnosnik szyby i lusterko zewnetrzne: http://moto.allegro.pl/item377783465_bmw_e31_e_31_e_31lusterko_lewe_oryginal_okazja_.html Wprawdzie ta osemka jest nadal wystawiana przez jakis komis na allegro, takze moge sie mylic. Osemka stoi w miejscowosci Niegowic, a czesci sa w Wieliczce. Wikipedia mowi: "Niegowić – wieś w Polsce, położona w województwie małopolskim, w powiecie wielickim". Czyzby tylko zbieg okolicznosci?

Obilo mi sie o uszy, ze mozna ze stanow sprowadzic kazde BMW, byleby to nie byla nowa seria 7 i 6. Inaczej bedziesz mial wiecej klopotow niz korzysci. Problemy dotycza zupelnie innej elektroniki. Tak slyszalem :)

Fajny tekst o 750i :clap: :clap: :clap: Warto jeszcze wspomniec, ze to V12 bez zadnych zmian bylo montowane w Rolls Royce :D

Mozesz poprosic o zdjecia silnika :wink:

Ja planuje byc w piatek okolo 18 :D Bedzie tez kolega Mirek, takze mozna dopisac kolejna zaloge :wink: Kuchel, Ty przyjedziesz rozumiem na dwie osemki, nie wliczajac w to maciali, czyli beda 3 e31 z Poznania razem :?: Dobrze rozumuje :?:

No to zostales wprowadzony w blad, bo to jeden i ten sam samochod. Nie mam nic do sprzedajacego, bo to nie moja sprawa, ale sprzedawanie zwyklej 850i i wmawianie ze jest to CSi, to lekkie przegiecie :doh:

Oryginalnie ten egzemplarz mial na pewno 300PS. Pozostaje teraz kwestia czy ktos zmienil w niej silnik, czy tez nie. A jakos watpie zeby tam byl silnik od CSi. Jesli tak jest jak mysle, to bardzo nie ladnie wprowadzac ludzi w blad :nienie:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5375633 Pamietacie ja :?: :D Ciekawe czy naprawde ktos do niej zalozyl silnik od CSi, czy to tylko chwyt marketingowy sprzedawcy :doh:

Ten piaty bieg, to w rzeczywistosci lock-up :)

Mysle ze piszacy ogloszenie pomylil sie piszac ze ma 300PS. Tam jest skrzynia steptronic, a wiec silnik ma 326PS. A tak w ogole to pierwszy raz slysze o platynowej edycji w serii 8 :shock: