
mecenass
Zarejestrowani-
Postów
404 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez mecenass
-
w takim razie podaj jeszcze jakie masz wysokości od podłoża do krawędzi nadkoli na wszystkich kołach.
-
Z pewnością to nie amortyzatory. One nie pchają tylko ciągną. Łączniki drążka stabilizatora też trzeba odkręcić! Sprawdź czy sprężyna "siedzi" poprawnie na kielichu amortyzatora i łożyska górnego. Nie mam czasu na szukanie zdjęć do wyjaśnienia, ale na YT jest trochę filmów nt. wymiany amorów. Tak jak pisałem wcześniej, masz pewność że miałeś standardowe zawieszenie? Jeśli było obniżone fabrycznie a masz teraz zwykłe amortyzatory to może być do 3 cm różnicy (długość skoku-pracy). P.S. Rozumiem, że skręcałeś na kanale!? Szybki podgląd
-
Jeśli był skręcony na stojąco to opcje są dwie: - tak jak kolega pisał amortyzator nie siedzi w zwrotnicy, - źle założone sprężyny na kielichu. Żadnej opcji "układania się poduszek" nie ma! Są sztywne, więc tam nie ma się co układać (a już na pewno nie w centymetrach). W każdym przypadku pozostaje zmiana mechanika, bo będzie kombinował z odpowiedzią na pytanie "jak skręcał". P.S. Zamawianie części po WIN'ie w przypadku amortyzatorów i sprężyn nie zawsze się sprawdza (chyba że kupujesz w ASO, wtedy mają spis wyposażenia dodatkowego, jak obniżone zawieszenie - sklepy do tego wglądu nie mają), może się okazać, że miałeś zawias M-Technik, a dali ci zwykłe amortyzatory. Porównaj numery ze starych z tymi nowymi.
-
Ano cały chwyt polega na tym, że wahacze i łącznik stabilizatora mają na śrubach i od wewnętrznej strony wytłoczenia które przy skręcaniu "wrzynają" się w ramę, tuleje się zaciskają w mocowaniach (siła skręcenia zawiasu to 195 Nm na tulejach). I jak się skręci podniesiony to potem i stoi wyżej niż powinno.
-
Jak widać niby się da:
-
Wymieniałeś ty osobiście czy mechanik? Zawieszenie skręcane na aucie stojącym na kołach, czy podniesionym (podpartym na podnośniku)? Jeśli to drugie, to masz odpowiedź.
-
Kolego ostatnie zdanie jest nieprawdziwe. Jak najbardziej się od siebie różnią - umiejscowieniem klina względem kielicha sprężyny, a nawet numerami katalogowymi. To w e39 były takie same dla obu stron, gdzie były odpowiednie oznaczania do ustawienia na lewą lub prawą stronę.
-
Przede wszystkim do sprawdzenia jest wal. Najprawdopodobniej masz luz na krzyżaku skoro odgłos jest metaliczny.
-
Odpowiedzi nie udzielę ale jestem ciekaw opinii. Miałem identyczne objawy na zimówkach (16") na letnich (19") wcześniej, ani teraz tego efektu nie ma. Wymieniłem w międzyczasie podporę wału bo się kwalifikowała, ale nic się nie zmieniło.
-
Wyjaśnione zostało na "jutubie". Tu autor chyba już nie miał ochoty.
-
Dziękuję kolego za zainteresowanie. Niestety po zdjęciach wnoszę, że ta pianka również pływała w oleju niczym sardynki :( Gdyby była tylko w komplecie to było by nieciekawe posunięcie producenta. Montowana jest na 4 plastikowych kołkach i ma własne numery OE. Niestety tak jak pisałem zostały mi z tego numeru tylko resztki.
-
Witam kolegów ponownie, mam do Was prośbę o pomoc w znalezieniu numer części. Po świętach wymieniałem olej, dodatkowo ze względu na to że poprzedni użyszkodnik auta miał długotrwały wyciek z klap kolektora ssącego, a pojawił się dostęp do kanału, postanowiłem zdjąć ową płytę usztywniającą i wyczyścić cały spód. Na tej płycie znajdowało się kiedyś jakieś wytłumienie piankowe, które przez bieg czasu i olej zostało w dużej mierze "zjedzone". Postanowiłem się tego pozbyć bo trzymało się tylko na jednym kołku. Niestety nie było już opcji odczytania numeru OE bo zostało tylko kilka cyfr. Szukałem w katalogu prawie godzinę, ale poza samą płytą tej "pianki" nie znalazłem. Numer tej płyty: 31 11 6 759 878, jest na diagramie przedniej osi http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=NJ51-EUR-11-2005-E61-BMW-525d&diagId=31_0655#31116759878 Jest tam też coś o numerze 20, podejrzewam że to właśnie ta pianka tylko jak się do niej dokopać? Na liście części jej nie ma.
-
[E60] 530d Usunięcie klapek z kolektora ssącego-foto relacja
mecenass odpowiedział(a) na guzior2 temat w Zrób to sam - gotowe recepty
Przyszedł czas i na mnie, przyłączam się do tematu z powodu identycznego problemu jaki miał kolega @mybeemer. Błąd przepustnicy, o tych samych parametrach, po usunięciu powraca. Proszę o jakieś wskazówki, jest opcja adaptacji? -
Panowie mam prośbę o rozwianie moich wątpliwości. Do byłego ,niestety, E39 zrobiłem sobie - wieki temu, gdy pojawiła się możliwość -interfejs USB z VAGa, wszystko pięknie mi śmigało czy to INPA czy DIS nie było najmniejszych problemów. Przyszedł czas, że zakupiłem E61 rocznik 2006 i pojawił się zonk. INPA zwraca "NO RESPONSE FROM CONTROL UNIT". Moje pytanie czy jest opcja, by to ożywić poprzez np. zamianę pinów czy podobny trik czy pozostaje zakup czegoś innego? P.S. Od początku wykrywa zapłon i baterię, dioda w interfejsie świeci się kilka sekund po podłączeniu do gniazda i gaśnie.
-
Wycieraczki. Awaria PILNIE bo ruszam w trase. E39 528 tourin
mecenass odpowiedział(a) na HardyDemon temat w E39
Znany problem. U mnie te objawy oznaczały konieczność wymiany elementu nr 15 z poniższego linku. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP01&mospid=47555&btnr=61_0947&hg=61&fg=45 -
520d wymiana wału napędowego? czy pasuje z innych ?
mecenass odpowiedział(a) na kuba290.94 temat w E39
A no to przepraszam, że się "wtrącam". Szanowny kolega mądrzejszy to sobie postrzela ze sprzęgła jeszcze. "Lekarstwo" to można dostać od doktora po badaniu. Z poważaniem. -
520d wymiana wału napędowego? czy pasuje z innych ?
mecenass odpowiedział(a) na kuba290.94 temat w E39
Kolego wpadnij do kanału, złap jedną łapą za przednią część wału a drugą łapą za tylną (podpora pomiędzy rękami) i spróbuj energicznie obracać w przeciwnych kierunkach. Jak ci zadzwoni, lub stuknie to masz krzyżak jeśli nie łączniki i podpora. Ja stawiam na to pierwsze. -
Dwa błędy i problem z jazdą na zimnym silniku.525D Turing
mecenass odpowiedział(a) na arkadiusz75 temat w E39
Kolego "lufter" to wg. tutejszej nomenklatury wiskoza, drugi błąd to pomiar ciśnienia wstępnego paliwa. Tyle o ile, te dwa błędy nie powinny mieć związku z temperaturą silnika. Co najwyżej motor jest obciążony na stałe wiskozą. Obadaj czy się luźno kręci na wyłączonym silniku. Bez INPY faktycznie dużo zrobić się nie da. -
Kolego nie doszukuj się wśród podciśnienia opóźnień w działaniu skrzyni, bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Problem z vacum daje muła i opóźnia reakcję na pedał gazu nie na ruszenie z miejsca. Sprawdzić olej i skasować adaptacje skrzyni, popitać trochę na ostro to zapamięta styl jazdy i będzie na 100% lepiej.
-
Kolego, jeszcze na wszelki wypadek ściągnij wisco i zrób próbę bez. Dźwięki w komorze silnika się odbijają i można mieć mylne wrażenie co do lokalizacji. U mnie (tylko przy gaszeniu silnika) chrobotała wiskoza. A nóż!?
-
Wciskam hamulec zmieniam biegi i nie słyszę żadnego metalicznego dźwięku, poza tym, że delikatnie czuć "pociągnięcie" przy zmianie D-R-D (przebieg 566 tyś, bez jakichkolwiek remontów). Mam zepsuty automat? Koleżance radzę obadać połączenia skrzynia-wał jak i sam wał.
-
Gdzieś na niemieckim forum jest ta różnica opisana, niestety dokładnie nie pamiętam. Wychodziło około 2 cm różnicy mierząc od samej góry do górnej krawędzi pogrubienia (tego miejsca w którym amortyzator mocowany jest w zwrotnicy). Tłumienie też jest inne ale wątpię by ktoś znał w 100% specyfikację tych amortyzatorów.
-
DG9087 nie były pod m-technik, więc nie wiem co tam mogło w Bilsteinach nie pasować skoro były takie same czyli do zwykłego zawieszenia. KG9087 też są na zwykły zawias. Jak masz i chcesz mieć M-Technik: SASCH ADVANTAGE lub BILSTEIN B8 SPRINT. P.S. nie wiem dokładnie jak było w przedliftach ale nie podejrzewam dużych różnić zawieszenia w porównaniu z po-liftowymi gdzie sprężyny "m-tech" od zwykłych różnią się nieznacznie (jedynie grubością pręta) więc dziwi mnie że też ci nie pasowały.
-
Luz jest na pewno, ale nie na wieloklinie a na sworzniach jest to nie do naprawienia bo wyrabia się gniazdo, w które wtłoczony jest sworzeń. Kolego Kuba nie daj sobie wcisnąć wymiany łączników podpór itp. niech mechanik weźmie cię pod auto i zrobi test jaki opisałem.
-
Kolego tak się składa, że w grudniu przerabiałem ten temat i powiem Ci że to na 100% nie jest podpora ona nie dźwięczy jak uderzenie w pustą rurę (jak na filmie). Wejdź pod auto złap jedną ręką przednią połowę wału, drugą tą tylną i teraz jedną trzymaj nieruchomo, a drugą próbuj obracać a daję głowę że usłyszysz ten dźwięk! Niestety jest to oznaka wybitego sworznia na kardanie i czeka cię wymiana wału. Ja montowałem używkę. Nie usunięcie tego problemu za kilkaset może kilka tysięcy kilometrów spowoduje huk podczas każdego ruszania. Będziesz miał wrażenie, że wał wali po podłodze.