
BaX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 359 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez BaX
-
Dobre nasadki, klucz byle nie grzechotka, i pół metra rurki, albo śruba się podda albo ją urwiesz, możesz ją też wcześniej po nakrętce młotkiem ostukać albo podgrzać.
-
O widze, że tamat powoli się przyjmuje, fajnie. Ja na weekend znowu coś mam podjechać zobaczyć, może ktoś to już oglądał? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2951527 pozdro.
-
Z tylu możesz regulować pochylenie koła, na wąskich oponach nie ma to takiego znaczenia, przy szerokich ma i to duże. Ja miałem 225/16 i zbierało równo po całości. Ważne jest też odpowiednie ciśnienie w kołach.
-
Nie wiem czy jeszcze jest ale na otomoto bylo 330D z oryginalnym pakietem 'M', krajówka, kupiona w Zlatex-ie w Katowicach, rocznik 2000, z tego co pamiętam ok 190kkm, rozmawiałem pare razy z właścicielem, auto bezwypadkowe. Miałem się nawet zdecydować ale szczerze mówiąc "boje" się diesla.
-
W niedziele miałem okazje przejechać 328 i 325. Ta pierwsza miała średnie spalanie na ponad 500km - 10.1/100, ta druga na odcinku Chełm-Lublin spaliła 8.9/100. Jak czytam wasze posty to mi włos na głowie staje bo nie wiem czy kompy w tych autach pokazywały fikcje czy jak?
-
A, że zacząć najtrudniej to dwie pierwsze sztuki: http://moto.allegro.pl/item208508183_bmw_325_ci_sport_cupe.html Auto w pierwszej wersji było wystawione ponad 2kzł drożej, zanim zdążyłem wrócić z "oględzin' facet zmienił cene na obecną. chyba dotarło do niego czego jest posiadaczem i że może zapomnieć o kwocie jaką chciał dostac ale pokolei: 1. zmienione obszycie kierownicy i gałki zmiany biegów, niby fajnie nawet ale...dlaczego? 2. skóra po regeneracji ale facet kompletnie spartolił robote bo podłokietnik /ktos mu t robił podobno za 1000zł/ w tylnej kanapie został zamknięty jak farba była jeszcze świeża i sklepiła się z częścią maskującą tunel 3. przetarta uszczelka w drzwiach kierowcy ale to chyba standard w E46 bo w czterech oglądanych egzemplarzach wszystkie miały tak samo 4. przy zakończeniu chromowanej listwy na tylnym nadkolu po stronie pasazera widoczna korozja, mała bo mała ale jest 5. auto MA MALOWANY tył od drzwi po obu stronach więc bardzo możliwe że nie jest bezwypadkowe, widać ślady po taśmie do oklejania i zlewy farby na słupkach 6. we wnęce akumulatora z tyłu pęknięta masa do wykńczania spawów 7. drzwi kierowcy nie schodzą się równo listwami chromowanymi na wysokosci szyb. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2929117 Ten to w ogóle jest mistrz, auto miało być bezwypadkowe, w idealnym stanie itd, itp Okazało się kompletną ruiną, stratą czasu i kupy nerwów bo zrobiłem 250km żeby je zobaczyc: 1. auto bylo rozbite na pewno z przodu /strona pasażera/, ma wymieniony wachacz, poklejone prawe nadkole i brakuje śrubek, widać ślady naprawy blacharskiej nadkola 2. listwa progowa po stronie pasażera odstaje przy przednim nadkolu 3. odłamany jest kawałek dolnej brewki po stronie kierowcy 4. większośc plastików pod maską sprawia wrażenie jak by wczoraj były kupione i ledwo założone, a "silnik nie był myty" - słowa sprzedającego A teraz najlepsze :duh: 5. malował to chyba slepy w dodatku po amputacji rąk, nawet im się nie chciało dobrze okleić auta do malowania - we wlewie paliwa widać "zadymke" z lakieru, czarna oslona oświetlenia tablicy w lewym rogu pomalowana, oba przednie nadkola malowane, w oklicach śrub pod maską widoczne ślady "zadymki" i zmatowienia lakieruitd itp. 6. ale najlepsze jest to, że jak malowali przedni zderzak to tak okleili przedni prawy blotkik że została linia ok 1mm na blasze /styk zderzaka z błotnikiem/ wolna i pomaliwali ją tworząc piękny uskok. 7. w dodatku auto świeżo malowane 'po całości' i już poodzierane z 70cm rysą na prawym przednim błotkniku. Na razie tyle, w tym tygodniu jade oglądać dwie kolejne.
-
Witam. Koleżanki i koledzy chcę zaproponować temat który miał by pomóc nam wszystkim. Każdy z nas stanął kiedyś przed problemem zakupu/zmiany auta. Ja właśnie jestem na etapie zakupu nowego, po tym co było mi dane oglądać w ostatnich tygodniach dochodze do wniosku, że łatwiej było pozbyć się 12 latka niż teraz zakupić 5-6 latka. O co chodzi. Temat ma na celu wskazanie konkretnych ogłoszeń w sieci w których ich autorzy starają się zrobić z nas wała oferując towar niezgodny z opisem. Niestety było mi dane doświadczyś na własnej skórze jakimi sqr.... potrafią być ludzie i jak traktują klienta. Po co to wszystko? No właśnie. Niestety ale zapewne już wkrótce jeżeli oczywiście podejdziemy do tematu rzetelnie i bez emocji ta "baza" urośnie, a wtedy jeżeli na kogoś z nas przyjdzie czas zakupu auta myślę że powołanie się na tę "czarna liste" i "postraszenie" komisu czy też prywatngo sprzedawcy wizją umieszczenia go TU może zaoszczędzić nam wiele zdrowia, pieniędzy i czasu w poszukiwaniu naszego wymarzonego BMW. Jeżeli temat się przyjmie, administracja uzna ze sensowny można by go przykleić. Pamiętajcie tylko o jednym. Chodzi tylko i wyłącznie o oferty które mieliście okazję osobiście zobaczyć, sprawdzić, a nie o to, że ze zdjęcia wynika co innego niż jest w opisie. Piszcie podając konkretne wady/usterki, nie domysły ale fakty. /np. złamana listwa pod reflektorem prawym, przetarta skóra na fotelu kierowcy itp./ Ocene zostawcie dla siebie. Pozdrowienia i powodzenia w poszukiwaniach!
-
Na tym polega nabicie klimy gazem :wink: Jak przyjeżdżasz z pustą klimatyzacją, sprawdzenie szczelności (azotem) jest w cenie. Jeśli wyjdzie, że nieszczelna i nie chcesz, żeby ten zakład Ci naprawiał, to nie wezmą od Ciebie przecież 200zł :wink: 200zł pewnie nie, ale 20zł też pewnie nie chyba, że u kazia w garażu. Mnie by się nie chciało komuś robić tego za 20zł. :wink: Zadzwoniłem z ciekawości do kolesi co robią "zawodowo" z klimatyzacjami samochodowymi, 30zł sprawdzenie, 150zł napełnienie.
-
Hmm, mnie się wydawało zawsze, że sprawdzenie szczelności polega na ściągnięciu starego chłodziwa, napełnieniu np. azotem - test szczelności i napełnienie nowym. Gdzie takie coś robią za ZERO zł?
-
Sprawdzać co się kupuje, masz pewność że mechanik nie podmienił części? Jak numery na czujniku są zgodne z tymi z ETK to widać problem nie leżał w tym elemencie.
-
Odszkodowanie samopomoc
BaX odpowiedział(a) na wysoki_22 temat w Papierkowa robota - ubezpieczenia, podatki, opłaty rejestracyjne
A nie możesz dać do serwisu i rozliczyć bezgotówkowo? Skoro pan z TU powiedział że oddadzą to nie powinno być problemu z rozliczniem bezgotowkowym. -
Wiesz i tu zaczynają się schody bo większość to import i wiarygodność przebiegów jest pod znakiem zapytania o ile w ogóle można dyskutować z kimś kto twierdzi że 7 letnie auto z niemiec ma 170kkm przebiegu, a silnik 3.0D. Z kolei takie które ma 250kkm i więcej to strach kupować, ryzyko popłynięcia z kosztami chyba znaczne. :cry2:
-
Mam na oku krajowke, serwisowana prawie "pod nosem" w ASO, 180kkm i mam dylemat. Wszystko do sprawdzenia ale co mi to da jak boje się czy coś nie padnie za 20-30kkm. Gośc wygląda na normalnego, twierdzi że auta nie katuje. Eh...
-
Normalny, zamiast 150KM ma 170KM ale OK, oznaczenie ma jako 320.
-
Witam. Szukam od dłuższego czasu E46, zamiar był 2.2-2.5 litra Coupe 2000/01 ale powoli zaczynam watpić że znajde coś co ma ma sens kupić bo albo nieodpowiada mi wyposażenie albo przeszłość auta. Zacząłem przeglądać diesle i wszło że 3.0 osiągami, ekonomicznościa bije benzyne 2.2 czy 2.5 tylko jest własnie jedno ale DIESEL. Czy mit o awaryjności turbin i w ogóle usterkowości silników 'D' to tylko plotki czy fakt. Jakie są wasze doświadczenia? I na ile trzeba się nastawić "jak by coś" padło. pozdro.
-
Bez sensu jak dla mnie takie wyliczenia bo o ile eksploatacja zależy od ilości robionych kilometrów to inne koszta dodatkowo zależą od konkretnej sztuki jaką kupimy. Możesz kupić takie auto które będzie wymagać po miesiącu wymiany całego zawieszenia i jeszcze paru rzeczy bo poprzedni właściciel jeździł i nic nie robił. Kupisz diesla i rozleci ci się turbina to popłyniesz z kosztami 1/2 wartości auta. Też teraz chce coś do 2.5 litra ale wyliczenia ile więcej bede płacił niż za 1.6 nawet nie robie bo to nie ma sensu. Paliwo, na pewno, ubezpieczenie mniej :) bo zmienie TU, reszta kosztów mam nadzieje że mniej bo auto ma być przynajmniej o 5 lat młodsze.
-
Tak to wiem, nie napisałem ale sa tańsze TU wiec i tak zrezygnuje z niego.
-
Hmm, coś tu ktoś bredzi z lekka bo pare dni temu pytałem właśnie o stawki za silniki powyżej 2.0 i wyszło mi: Alianz: 946 HDI: 549 Filar: 544 PTU: 469 Zniżka 60% Pytałem wprawdzie o roczniki 2000 i nowsze ale aż takich różnic nie powinno być o ile w ogóle są.
-
Jak to jest w końcu z wypłatami VAT za szkodę OC ????
BaX odpowiedział(a) na RafiRud temat w Ogólnie o BMW serii 3
Na to na co masz fakture maja wyplacać z VAT-em bez gadania. Bez faktury to bywa różnie. -
Sprawdz przy otwartej szybie bo moze skrzypi ci szyba na uszczelce. Pozdro.
-
Też mi interes zrywac folie po każdym zatrzymaniu dowodu, to już bym wolał dać te 20zł za przegląd szczątkowy i flache 'za fatyge'.
-
Chyba że sobie sami zmierza i wtedy pewnie i tak dowód zatrzymia.
-
Powiem ci z własneg odoświadczenia bo 7 lat jeżdże z szybami oklejonymi, że teraz bym nie okleił. Praktycznie każdy radiowóz drogówki ma miernik i większość zwraca uwagę na szyby. Liczba patroli też jest duużo większa niż kiedyś więc i o kontrole dużo łatwiej. Mnie za te 7 lat zatrzymali z 5 razy z czego dwa razy zabrali mi dowód ale to były te dwa razy kiedy zatrzymali mnie ci których nie znam. Mało tego patrzą w dowód kto robi przegląd i wiedzą kto podbija bo przecież głupi nie są i na numer "wczoraj podbiłem dziś okleiłem" się nie nabierają. Ostatnie spotkanie jakie miałem to przy kontroli auta żony, widzieli moje auto zaparkowane dalej i już ich zaszczypało w tyłkach bo folia na szybie. Ale mam "układ" że przegląd robią mi na "czystych" szybach bo mam dwa komplety szyb więc zatrzmanie dowodu to tylko dwa tygodnie postoju w oczekiwanie na odbiór. Jak Ci to nie przeszkadza to oklejaj. Aha, kumpla w czerwonym E36 pare ładnych lat temu w warszawie na skrzyżowaniu wyciągli i zglebowali z kałachami przeładowanymi więc "atrakcji moc". Od drapania szyb i pewnie paru innych atrakcji uratowało go zdjęcie w prawku..........w mundurze. :mrgreen: Dwa dni jak dostarczysz prosto do firmy która takie usługi robi, większość punktów w PL zbiera jedynie szyby i wozi raz, dwa razy w tygodniu do przyciemniania. Jak się orientowałem w temacie ze dwa lata temu to średnio to trwało ok. tydzień bo 'zabieg' robiła jedna czy dwie firmy w kraju. Pozdro.
-
No ale czego nie wiesz!? Wejdź na allegro, gratke i poszukaj rocznikowo podobnego do Twojego auta i już masz jasność. Jak chcesz dostać więcej niż tam chodzą to będziesz czekał na klienta który być może będzie chciał dać więcej. A stara zasada handlu jest taka, towar jest wart tyle ile ktoś jest gotów za niego dać. I tyle.
-
Po części Cie rozumiem bo mam podobne podejście ale albo trafisz na maniaka który to doceni albo musisz pogodzić się z faktem, że sprzedasz za tyle ile ktoś ci zaoferuje i będzie to poniżej tego co oczekujesz. Twoje auto ma tyle co moje, 12 latek, trzeba naprawdę wiedzieć co się chce kupić aby wydać 15kzł na takie auto. Klient z ulicy po niego nie przyjdzie bo za te kase ma 4-5 letni dupowóz, a jemu to obojętne czy ma felgi za 2.5kzl, komputer i tarcze na obu osiach. No i przebieg, popatrz po ofertach, ludzi przeraża magiczna cyfra 200kkm. Życze powodzenia w ewentualnej sprzedaży i cierpliwości.