Hubertus7er

niedobrze, niedobrze to masz strumiennice zamiast katalizatora?? dla jazdy na gazie katalizator nie jest potrzebny, bo gaz się dobrze spala nawet już w kolektorze, katalizator powoduje rozkład niektórych szkodliwych związków, oraz końcowe spalenie benzyny. Sonda lambda odczytuje skład spalin i gradientem mikronapięć powoduje zmiany dawkowania mieszanki paliwa. Zamiast katalizatora - przy gazie podstawia się strumiennice. Jeżeli nie masz chociaż strumiennicy to sonda "szaleje" i na benzynie szybko robią się złe spalania, dodatkowo przy badaniu technicznym diagnosta może odrzucić pojazd za brak katalizatora.

dobrze że sprawnie znalazłeś przyczynę awarii, ale skoro to była popsuta sonda lambda, to sprawdź koniecznie stan katalizatora, bo on może być już wypalony i powodować błędne odczyty sondy

chodziło mi o konektorki - prześledź wszystkie kostki w ciągu kabli zasilających pompke, łącznie z bezpośrednim wpięciem do pompki - rozepnij i przeczyść, nawet jak nie zauważasz nalotu

ale nie tylko w bmw jeździ najniższa umysłowa rasa człekokształtna. mnie też czasem niecierpliwi ślamazarny kierowca, ale daję mu wyrozumile kilka sekund już na zielonym. osobiście spotykam się, że i na mnie już trąbią ledwo mignie żółte, choć ruszam od razu, ale jeśli mam za sobą typowego buraka, a mam dobry humor to na jego fochy specjalnie sie ociągam, ruszam dwa razy, jeśli mu już leci piana z gęby to zapiszcze awaryjne i czekam z odjazdem aż wysiądzie by mi naubliżać - choć i tak nie zdąży morał?? dla mnie nic, ale on jest tak rozjuchany, że innym da spokój i nie wymusza jazdy jeszcze na czerwonym proponuję innym to wypróbować - daje satysfakcje

głupsi - niestety duzo takich - policjanci patrzą tylko jak wlepić mandat, ja osobiście w Krakowie sobie chwale z nimi kontakty, ale straż miesja mnie irytuje, nawet gorzej. Skoro przyjąłeś mandat, to zapłać, a z drugiej strony policja powinna najpierw wypytać o przyczynę kolizji / wypadku (bo mogłeś też uciekać przed czołowym z jakimś wariatem), a nie odrazu dawać kwitek, gdy człowiek jeszcze nie ochłonął !! Na początku, jeśli z niewiadomych przyczyn przy spokojnej jeździe wyrzuci cię z drogi, to sprawdź stan asfaltu (dziury niewidoczne z daleka, plamy tłuste, np olej) - a w tedy nawet sam wzywasz policje i nakazujesz im wpisanie tego w raporcie zdarzenia, a za naprawe domagasz się zwrotu od zarządcy / właściciela feralnej drogi Pewne - pozyskane od znajomych mundurowych

po prostu masz zaśniedziałe styki, w efekcie słaby prąd powoduje małą siłę pompowania płynu

A co ma do rzeczy osoba uprawniona - czyli jak kogoś chcesz wpuścić do ruchu to nie możesz wskazać ręką bo nie masz do tego uprawnień? a mignąć światłami jest obciążeone mandatem - to wysiadasz z auta i mówisz kierowcy by się włączył do ruchu ?? To co panie Pawle w sytuacji skrzyżowania "+" równorzędnego z czterema autami w każdym kierunku, każde jedzie na wprost???

kolega lubi niezdrowe eksperymenty. Wyłącznik pompy paliwa powoduje, że benzyna przestaje być podawana przy jeździe na gazie, a przecież: paliwo podawane na listwy wtryskiwaczy powraca drugim zwrotnym przewodem (obieg zamknięty odprowadzający nadmiar benzyny do baku) i chłodzi końcówki wtryskiwaczy przed nadmiernym przegrzaniem i nadtopieniem - efekt uboczny: niedrożność wtryskiwaczy, ponadto jeśli pompa się wyłączy, to grzana benzyna odparowyje, a jej stałe substancje osdzają się i przypiekają na wtryskiwaczach zalepiając światło przepływu morał z tej bajki taki, aby mieć zawsze odpowiednio mało i odpowiednio dużo paliwa w baku - bo i tak je przepalisz, a niepotrzebne zabawki daja więcej szkody niż pożytku p.s.: powyższe sprawdzone na znajomych

hehe Panowie - widze tu błędne koło Prawidłowe rozwiązanie jest pierwsze - Isysa, ale oczywiście mamy jeszcze zasadę machnięcia reki i przepiszczenia, czyli uprzejmość, która rozwiązuje problemy

może masz stara benzyne w baku ?? albo jakąś kiepską? albo może masz zanieczyszczone wtryskiwacze. A masz tu zamontowane jakieś wyłączanie pompy paliwa przy jeździe na gazie?

Jeśli byłbyś zainteresowany e38 735, rok (nie jestem pewien) 97 lub 98. Kolega mieszkający w Niemczech przywiózł swoje cacko do Polski, by tu sprzedać - stoi obecnie w Krakowie i czeka na nowego przyjaciela Auto jest bogato wyposażone, np. ciemne skóry, szyberdach, ekran lcd (fabryczny) wyświetlający parametry kompa, radio, tv, nawi gps. Pełna elektyka obsługi, tempomat, automat ..... i wiele innych rzeczy do wyświetlenia. Na życzenie kolega wyśle aktualne foto, oraz powie wszystko co jest w aucie. Auto należy do niemca, a więc jest na niemieckich opłaconych tablicach - można legal jeździć po drogach. Jeśli jesteś zainteresowany, to zadzwoń: 603-85-82-85, powiedz że numer masz od Huberta. Aaaaa - jedynym słabym punktem jest fakt, że za jakiś czas trzeba będzie wymienik klocki hamulcowe, bo wkład jest teraz na jakieś 20% grubości początkowej, poza tym auto jak marzenie. Z czego pamiętam on sobie życzy 32 tys. pln - więc to bardzo atrakcyjna cena

A może po prostu masz przytkany dopływ powietrza do baku i tworzy Ci się podciśnienie. Wywołaj taką sytuacje - jak masz gdy nie zechce palić, a wtedy odkręć korek wlewu paliwa i na otwartym baku spróbuj odpalić.

Zamek zawsze jest - ze względu na ewentualna awarie auta. Spróbuj pchnąć w bok logo, albo coś innego. Zapytaj znajomego, czy otwieranie nie jest na sprężyne, z klamką przy siedzeniu kierowcy, w tedy rzeczywiście nie będzie zamka

Ale klapa bagażnika też ma zamek na kluczyk, i mimo braku prądu da się otworzyć bagażnik przez przekręcenie kluczykiem

Miałem podobny problem w słuzbowym oplu - gasła tablica rozdzielcza, tylko pare kontrolek działało, ale inne podświetlenia działały. Później też przy gaśnięciu tablicy zamierały wskazówki. Przyczyną tego była usterka immobiraissera

Filtr gazu czasem wystarczy przedmuchać. Na sekwencji zalecana jest regulacja gazu stale co 10 tys. km

Aby sie przekonać, czy rzeczywiście nie ma luzów, jedź na serwis na wytrząsarkę - wtedy dopiero bedziesz widział czy na pewno nie ma luzu. Ale jeśli drgania są przy skręcie w jedną strone, to może być zakrzywiony wahacz lub uszkodzone łożysko koła.

Tak, ale tak samo będzie (z doświadczenia), jeśli przewód paliwa jest sparciały, lub ma jakąś nieszczelność - podciąga powietrzem, tzn. z benzyna idzie dużo bąbelków powietrza, auto może wtedy nawet chwilami przerywać

Do badania technicznego masz atest homologacji butli lpg, na nim jest data produkcji butli, i data montażu jej w aucie, czyli data montażu całej instalacji. z tego, co teraz napizsałeś, że po zgaszeniu na benzynie pali dobrze - warto by sie zastanowić nad wymiana reduktora i sprawdzeniem listw wtryskiwaczy gazu.

Czyli masz lpg starszej generacji. To na początek jak długo masz już ten lpg (jaki przebieg) ??, i jak często wymieniasz świece i kable? Może to być wina tych elementów. Może też to być wina siknika krokowego, lub brudna przepustnica powietrza. Spróbuj też wyjąć filtr powietrza i wytrzepać.

Warunki miejskie krakowskie moje e32 3.0 v8 na benzynie wychodzi 11-13 L/100, na sekwencji lpg w tych samych warunkach 13-14 L/100 W trasie przy normalnej 100-160 w granicach 10 L/100

z własnego doświadczenia: trzeba diagnoste naciskać, lub znać dobrze by zwrócił uwage na luzy - większość diagnostów mianowicie przy pewnych luzach przepuszcza to, nawet często nie informując właściciela pojazdu, gdyż to nie zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu ruchu - tak przynajmniej oni to określają. W aucie mi kiedy tak coś tłukło w przednim zawieszeniu, a na badaniu wszystko OK bez uwag. Dwa dni po badaniu pojechałem na serwis, gdzie też robią badania, z mechanikiem zszedłem na trzepaku do kanału - a tu przykra niespodzianka finansowa . Od tamtej pory zawsze dociekliwością wkurzam diagnostów

Miałem taki nr w renault - kable wymieniłem na nowe i zaczęło falować, no to dałem inne kable - innej marki i zrobiło sie dobrze.

a jak często wymieniasz świece i kable wysokiego napięcia? Może to pytanie jest dość naiwne, ale czasem wystarczy wymienić z pozoru dobre jeszcze świece i kable i auto wraca do normy.

Jeszcze nie narzekam na spalanie e32 730i V8 - w Krakowie po mieście lpg (na sekwencji) 13-14 L/100 Poza miastem i w trasie proporcjonalnie mniej :) Na benzynie podobnie