Astro

Koledzy naprawde nikt nie ma nic do powiedzenia ... ? :?

www.bmw.pl > samochody uzywane > premium selection > seria 7 . Auto rocznik 2002 , przbieg 47000 km , cena 109500 zl .... co mozecie mi o tym powiedziec ? zdaje sie ze to lepsza oferta niz na allegro, a do tego gwarancje daja.

W gazecie byl test cayene podczas szybkiej jazdy i jesli dobrze papietam przy predkosci 250-270 cayene palil 60 litrow !! jesli ktos lubi szybko pojezdzic tym autem, to gaz oznacza duze oszczednosci :)

Zdaje się że jest polskie przysłowie 'zastaw się , a postaw się ' .... ja też nie rozumiem jak można tankować np. za 50 zł ... ja wolę do pełna i nie widzieć stacji przez kilka dni.

Dla mnie zakładanie gazu do BMW(szczegółnie E60 :duh: ) to skandal :!: i zdania nie zmienie Jezeli Cie nie stać utrzymać tej marki to kup sobie nowa dacie logan najlepiej w kolorze zielonym i szpanuj :!: Przykladowo jeśli na gazie rocznie można zaoszczedzić 5k PLN to wolisz te pieniadze zaplacic dla rafinerii tylko dlatego aby moc powiedziec ze jezdzisz na Pb ? Ja wolalbym za te 5k PLN kupic cos rodzinie, chocby wycieczke do cieplego kraju dla mamy. Nie jestem zwolennikiem gazu, ale nie jade po ludziach. Kazdy robi to co chce i jest to jego sprawa. To tak samo jakby ktos tankowal PB98 i na ciebie patrzyl z pogarda po lejesz Pb95 ktore jest tansze .... Pozatym uzytkownicy hybryd to juz wogule powinni byc zganieni bo przeciez jezdza na pradzie ktory nic nie kosztuje ...

Dzieki za pomoc, przemyślę nowe z salonu na leasing/kredyt, a używane 3 letnie, lub z BMW uzywane z małym przebiegiem. E39 / E60 nie chcę bo są za małe , obecnie mam E39 i łezka mi się w oku kręci że nie kupiłem E38 ... natomiast jeśli chodzi o E38 z końca produkcji to byłby to rocznik 2001 czyli auto już dość stare i obawiam się że też by się psuło, dlatego zastanawiam się nad E65/A8/S lub niższa klasa ale auto max 2-3 letnie. BMW 1 z Premium Selecton można już kupić za 68500 zł , tylko w tak małym aucie czułbym się jak w puszce. Ostatnio jeździłem kumpla E91 i malutko było miejsca w środku :(

10 tys $ zakup ... a ile wyszlaby cena koncowa ze sprowadzeniem do Polski i oplatami ? Znajomy wygral na aukcji w stanach E92 z przebiegiem 50k km , lekko stuknieta z przodu. Zaplacil 25k PLN ale gdy sprowadzil i naprawil to wyszla go ok. 60k PLN ...

Szlag mnie juz trafia z moim autem, wiecznie cos nie tak , moze problem w tym ze wszystko lubie miec tip top, a uzytkownicy aut ktorym nie przeszkadza jakies trzeszczenie czy stuki jakos sobie radza nie myslac o tym. Auto ktore posiadam obecnie zostalo zakupione glownie z mysla o nabyciu praktyki w ruchu drogowym bo swiezo zrobilem prawko. Chcialem cos za ok. 20-25 k PLN i kupilem, na bierzaco robilem wszystko, ale okazuje sie ze z tak starym autem '97 rok i takim przebiegiem jaki robie (ok.5tys miesiecznie) wiecznie cos bedzie padac..... no i tu mam dylemat. Zastanawiam sie aby zmienic auto i przeznaczyc na nie 50-70k PLN , zawsze mialem pociag do 7er, ogolnie bardzo lubie limuzyny wiec S klasa, A8 czy 7er sa moim marzeniem. Ale zamiast kupowac 5-o letnia limuzyne, moge kupic, nowy samochod sredniej klasy jakis japonczyk z salonu, na gwarancji, raczej nie psujacy sie i smigac nim przez najblizsze 3 lata raczej nie martwiac sie o awarie. Wiem ze kazde auto sie psuje, ale im starsze tym wieksza szansa ze wiecej rzeczy po kolei bedzie padac. Help, ktos moze powie cos od siebie i pomoze mi to podjac decyzje. Jakies 'za' i 'przeciw' ? Przykladowo : Przy zakupie 5-o letniej limuzyny : 'za' -komfort, -prestiz, -wyglad aut (duze auta zawsze mi sie podobaly) 'przeciw' -duza skladka AC i OC (nie mam znizek) -duze spalanie (choc to mnie jakos nie specjalnie boli) -uzywany czyli cos wkoncu zacznie sie psuc :( -szkoda parkowac pod blokiem bo zaraz zniszcza ... chyba tylko parking strzezony zostaje.... -wieksza szansa ze strony zlodziei auto nowe : 'za' -gratis ubezpieczenie, -nowe auto, malo awarii, -wybieram kolor, wyposarzenie i wiem ze nikt przede mna nie pierdzial w fotel :) -male spalanie 'przeciw' -slabszy komfort niz w limuzynach, -boje sie ze plulbym sobie w brode za kazdym razem gdyby obok przejezdzala jakas E65 -auto masowe, przejezdza w tlumie i nikt go nie widzi ... nie chodzi o to abym rzucal sie w oczy, ale nie lubie rzeczy standardowych, pospolitych i dla mas, To co najbardziej wkurza mnie w obecnym aucie to awaryjnosc ... i tego chcialbym uniknac w kolejnym aucie .... spalanie, ubezpieczenie, itp to sprawa drugorzedna ... najwazniejsza to awaryjnosc ... ale kurcze tez komfort bo duzo czasu spedzam za kolkiem. No i mam problem, jesli chce malo awaryjne auto to musze kupic nowe, a jesli chce do tego wygodne to nowa limuzyne .... tylko ze za 50-70k pln nie kupie nowej limuzyny ... chyba ze jakas z koncernu TATA :( Dodam jeszcze ze prowadze dzialalnosc gospodarcza wiec VAT moglbym odliczyc 6k PLN , szkoda ze w koszta nie wrzuce bo jestem na ryczalcie. Tak sobie pomyslalem ... jesli bezawaryjne i uzywane to moze Porsche ... ? :P tylko to juz troche za duzy szpan ...

Kurcze, az korci aby tam kupic jakas furke a nie u nas przeplacac .... :( tylko ze chyba jakbym kupil E65 w USA to tu mialbym problemy z komputerem :(

teksty jak kiedys gdy telefony komorkowe sie pojawialy i kto jechal w autobusie i dzwnil. .... wtedy dobiegaly szepty , stac go na komorke a jezdzi autobusem ... (tylko ze komorka kosztowala tyle co 30 letni samochod, tak wiec co to za teksty ) Mam znajomego ktory jest calkiem dobrze przy kasie, kupil auto terenowe za 200 tys w salonie i wstawil do niego gaz. Zalozenie jest takie aby oszczedzac, bo po co placic dla rafinerii skoro mozna jezdzic taniej ? to tak samo jakby krytykowac uzytkownikow diesla ze jezdza na tanszym paliwie ..... tylko tu by nie przeszlo bo zbyt duzo ich jest. Gdyby kazda firma samochodowa produkowala auta z instalacja gazowa ktore byly drozdze od diesla to wtedy moze sytuacja zrobilaby sie normalna jesli chodzi o zagazowane auta

do spokojnej jazdy to wystarczy fiat 126p . Mam 525 tds i jest mulowaty ... mam duza wyobraznie, ale niestety nie potrafie sobie wyobrazic jak ten silnik w 7er dziala ... mysle jednak ze duza pomylka, nawet jesli ktos jezdzi spokojnie to jednak czasami przyda sie wiecej KM.

mam 2,5 tds w 5er i nie jestem zbyt zadowolony z osiagow. Gdybym znow uparl sie na 5er to kupilbym 530d . A gdybym mogl cofnac czas to nie pakowalbym sie w E39 tylko odrazu bym kupil E38 .... najlepiej 740 lub 750

to ze uczeni nad tym silnikiem mysleli nie znaczy ze wyprodukowali cudo, czlowiek nie jest nieomylny. Pozatym jest rok 2008 , wiec to co dzialalo przez ostatnie 10 lat, wkoncu musi sie popsuc i to nie zaleznie czy ktos katowal czy nie, czas robi swoje. Pozatym chcialbym poznac kogos kto nigdy nie pokatowal troche swojej betki i zawsze obchodzil sie z nia jak z jajkiem ...

Z tego co sie orientuje to na chodniku trezba zostawic 80 cm przejscia, problem w tym ze ten chodnik jest podzielony z miejscem parkingowym kostka brukowa o innym kolorze. Nie ma tam kraweznikow wiec mozecie sobie wyobrazic jak to wyglada. Z ulicy zjazd bez kraweznika na kostke brukowa, parkuje sie rownolegle, i kostka zmienia kolor na chodnik ktory ma szerokosc ok metra, a dalej jest trawka i skwerek ... lewy pas, kierowca w malym samochodziku, wleczacy sie ... 50% kobieta, 30 % dziadek, 20% mlody kierowca wygladajacy na slimaka.

Wczoraj przyczepil sie do mnie dziadek z peiskiem ze maska samochodu wystawala na 20 cm na chodnik .... zwykle jestem spokojny, ale wyprowadzilo mnie to z rownowagi gdy zaczal mi uderzac w szybe abym otowrzyl i zaczal sluchac jego wypocin. Miejsce do parkowania bylo tak krotkie ze wystawalbym na ulice, a jego 20cm na chodniku nie zbawi, tymbardziej ze mial chodnik mial szerokosc k. metra a z drugiej strony byla trawa ... no ale ludzie ktorzy widzieli obok dziadka krzyczacego na kierowce w BMW juz mogli sobie pomyslec ze jakis burak w BMW i jeszcze na dziadka krzyczy :P

sprawdzalem na stacji za 50zl i nic ci to nie powie poza zawieszeniem i hamulcami. zaluje ze nie pojechalem do ASO bo zaplacilbym nawet jesli 500zl to wiedzialbym ze uszcelka pod glowica sie sypie ( 1600zl ) i pompa wtryskowa (2100 zl) i kilka innych rzeczy. Tak wiec nastepnym razem nie bede zalowac kasy na ASO i przynajmniej nie kupie auta w ktore na start trzeba wladowac kolejne kilka tys.

masz 730 a mowa o 750 ...

Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, mam ochote na 7er i rozglądam się między e38 z końca produkcji a e65 i jakoś bardziej jestem przekonany na e65. Jest to auto zupełnie innej generacji a co za tym idzie komfort większy. Jedyne czego się boję to awarie elektroniki i reszty tego co zostało dorzucone w tym aucie .... choć szczerze przyznam że jeszcze nie za bardzo się orientowałem co w e65 sie psuje ... trochę za mało osób je ma. Czy Zodiac podrzucił Ci info na mail ? Tez bym chetnie poczytał co nie co ...

A kto pisze że ich przebieg jest w 100% pewny ? Ja jestem pewien że w mojej było coś kręcone, ale podaję to ile widnieje na liczniku, bo skąd mam wiedzieć ile ma w rzeczywistości ? BTW. Mam kumpla co jezdzi Honda Civic diesel i robi rocznie ok. 8k km , za 10 lat bedzie mial 80k km , nikt mu nie uwierzy ze tak maly przebieg, ale jest idealna osoba od ktorej moznaby bylo kupic auto :)

Ta 7er wodorowa byla pokazywana w tvn turbo i kilka wad jej wytkneli, ale nie chcialbym zgadywac .... cos mam w glowie ze chodzilo o niebezpieczenstwo bo wodor z powietrezm tworza mieszanke wybuchowa ? pozatym cena tankowania ? cos w ten desen bylo , jakos tak to obejzaelm i pomysalem po co oni laduja sie w ten wodor, bo co z tego ze nie ograniczone skoro tak klopotliwe w zastosowaniu .... Moze ktos tez to widzial w tvn i mnie sprostuje ?

Tu sie kolego z Tobą nie zgodze ponieważ nie zawsze masz temperaturę na wierzchu. Jak masz np. średnie spalanie albo ilość kilometrów to skąd byś wiedział jaka jest temperatura jakby Ci to nie wyskoczyło wraz z gongiem? hmmm zastanów się :cool2: temp. mam zawsze widoczna w prawym dolnym rogu, w małym okienku, i nie da się jej wyłączyć lub ustawić na coś innego, tak więc zawsze ją widzę.

Mnie osobiscie ten gong schizuje i za kazdym razem po jego uslyszeniu przemyka mi mysl ze znow sie cos popsulo .... wolalbym slyszec gong tylko gdy jest jakis komunikat o usterkach, bo jaka jest temperatura to widze na zegarach. :x

tak samo jak mozna nie miec konta w banku :) bal sie ze ktos mu przeleje lapowke to nie zakladal konta i kase trzymal u mamy ... jesli ktos bedzie chcila mu dac w lape na podpuche to i na mamy konto przeleje :duh:

wyklep, wystaw na otomoto jako bezwypadkowe i kupuj druga - sorry za czarny humor :) Zdjecia hardcore, widac nawet stare bmw jest bezpieczne, a po ncap zaczynalem w to watpic. Dobrze ze nic sie wam nie stalo. Za jakis czas kupisz nowsza i lepsza fure i bedziesz znow cieszyc jape :cool2:

Przypomniala mi sie reklama w Warszawie kilka lat temu Peugota 406 jesli dobrze pamietam, na tym rondzie przy Rotundzie .... tez sobie wisial samochod :)