Skocz do zawartości

mariusz827

Zarejestrowani
  • Postów

    521
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mariusz827

  1. Wróciłem z garażu. Wszystkie świece dostają napięcie. Dodatkowo zauważyłem, że jak ciepły to trzeba chwilę pokręcić (powiedzmy 1.5-2s), ale jeśli wyłączę, poczekam mniej niż 20 sekund, to odpala od razu, jak poczekam parę minut, to znów chwilę muszę kręcić. Paliwo się cofa, czy co ? Kajman, rozwiń proszę temat "...przesuwając nastawnik w stronę podszybia...." - tzn, co zrobić, bo d diesel-ach to jestem zielony. pozdr. Mariusz
  2. Kajjman, dzięki za odpowiedź. Sprawdzałem żarówką, czy dochodzi napięcie do świec (ale tylko do jednej, pierwszej z brzegu, tej z najłatwiejszym) i żarówa zaświeciła, ale chyba muszę sprawdzić, czy na inne dochodzi napięcie, bo z tego co widziałem na schemacie, każda ze świec ma osobne zasilanie. No i zapodam większą żarówkę (np h1), co pokaże, czy prąd jest wystarczający. Z pompą bym nie kombinował, bo ostatniej zimy problemów nie było, a sama się nie przestawiła (raczej). Jedynie z tego co piszesz to mnie martwi te 90% palenia się kontrolki - czyli nie ma pewności, że to nie wtryskiwacz sterujący (choć nie ma problemów z mocą i V-max). pozdr. Mariusz
  3. Podbiję temat, bo mam podobny problem. Wymieniłem świece, ale nadal problem z odpaleniem zimnego. Mierzyłem oporność wtryskiwacza (135 omów). Brak wycieków, ale szkoda wydać 700 pln na to, aby się przekonać, że to na pewno wtryskiwacz. Jest jeszcze jakaś metoda na jego sprawdzenie, bo jeśli miałbym pewność, że to jest przyczyna, to kupiłbym bez wahania ? pozdrawiam Mariusz
  4. Jeśli chodzi o elektrozawór od ogrzewania, to bez prądu daje przepływ. Zasilenie powoduje brak przypływu cieczy. pozdr. Mariusz
  5. mariusz827

    Podłączenie Lamp E36

    E tam, o gustach się nie dyskutuje. Na pewno wyglądają nowocześniej, niż stare oryginalne, tylko ważne, aby też wymienić tylne lampy i migacze na błotnikach, co by całość się jakoś razem prezentowała. pozdr. Mariusz
  6. Witajcie, nie pytam jak wymienić amortyzator (bo jedną stronę już zrobiłem). Niestety, dziś ten z lewej mnie pokonał. Nie mogę odkręcić śrub od zwrotnicy. Dodatkowo, z prawej strony miałem jedną na klucz 19, a drugą na 18. Z lewej są dwie na 18. Pytanie, jak powinno być ? pozdrawiam Mariusz
  7. Brak ssania albo nieszczelny dolot (za dużo powietrza). Pewno u mechanika stał w ciepłym (relatywnie) garażu, a teraz postał na dworze i na zimnym problem. Oczywiście przyczyn może być dużo więcej - niestety. PS. Jest iskra ? pozdrawiam Mariusz
  8. Jak dla mnie, to silnik do wymiany/naprawy. Na panewkach puszcza ciśnienie. Miałem tak w AR 156 - w tych gównianych plastikowych samochodach to norma (przebieg 60 tyś.). Po dolaniu oleju nie mrugała, bo olej był gęsty, po rozgrzaniu niestety, brak ciśnienia. PS. Nadzieja, że się mylę. pozdr. Mariusz
  9. Jak dla mnie, tu uszczelka do wymiany (oby tylko, a nie walnięta głowica, albo blok). Przy wyjętym termostacie auto praktycznie nie powinno mieć problemu z odpowietrzaniem (tam nie powinno być ciśnienia). Jeśli gotuje wodę (i nigdzie nie leci, np. korkiem), to raczej od uszczelki trzeba by zacząć (najmniejszy koszt). PS. A wymiana uszczelki przy silniku z łańcuchem, to żaden problem. Luzujesz napinacz (po ustawieniu rozrządu na znakach), odkręcasz koło wałka i odkręcasz głowicę (oczywiście te czynności dopiero po odkręceniu kolektorów, a przynajmniej wydechowego) pozdr. Mariusz
  10. Witajcie, zbadalem sprawe mojego panela. Wiatraczek panel (ten pobierajacy powietrze dla czujnika) byl odlaczony. Po podlaczeniu wiatraczek kreci, ale po wylaczeniu zaplonu tez (czyli ktos odlaczyl, aby aku sie nie rozladowywalo ?). Pytanie do Was, czy wiatraczek ma chodzic bez przerwy ? Troche bez sensu by to bylo. pozdr. Mariusz
  11. To mi chyba wyjaśnia mój problem. W weekend sprawdzę wtyczkę. pozdr. Mariusz
  12. Ale po co ? Ruszanie z długim piskiem, to dla mnie strata na przyśpieszeniu, a o to chyba chodzi przy starcie spod świateł - być pierwszy, a nie stać i piszczeć. Temat bez sensu. pozdr. Mariusz
  13. Szukalem, ale nie znalazlem. Zalozylem "nowe" elektrozawory nagrzewnicy. Jest w samochodzie juz cieplo, "ale ". Zawory wlaczaja sie tylko jesli ustawie temperature na 32stC. Czyli komp uwaza, ze jest cieplo (na oko to w samochodzie bylo 21-22 stopnie. Ustawilem na 24, a cieple nadal nie lecialo. 28 nadal zimno, dopiero max daje cieplo. Troche to irytuje. Nie ma problemu z dmuchawa, nie wylacza sie sam (czyli kondensator jest ok). I jeszcze, nie dziala sterowanie szyby, twarz, nogi, ale za to dziala obieg zamkniety (slychac ruch klapy) i reszta. Co moze byc ? pozdrawiam Mariusz
  14. mariusz827

    Odpowietrzenie 318tds

    Już poradziłem sobie. Odpowietrzyłem jak każdy inny silnik (weszło jeszcze 2 litry). W środku sauna. pozdrawiam Mariusz
  15. mariusz827

    Odpowietrzenie 318tds

    No niestety, Było tak. W zimie ogrzewanie super. Po prostu sauna. Okazało się, że nie było elektrozaworów, tylko zawór od poloneza. Na wiosnę pękł mi wąż (taki trójnik) no i odłączyłem nagrzewnicę - obieg wody bez nagrzewnicy. Kupiłem elektrozawory, rurki etc i czekały na założenie. Dziś założyłem. Niestety, ogrzewanie słabo daje (dopiero po przegazowaniu) i silnik się grzeje (wskazówka jest ponad połowę skali). A podobno, tds sam się odpowietrza ?! Jutro zaczynam odpowietrzanie ręczne, jak w zwykłej benzynce. Macie jakieś porady ? pozdrawiam Mariusz
  16. We wszystkich moich samochodach, ktore mialy wentylator elektryczny nie byl on zalezny od stacyjki. Dzialal do wychlodzenia chlodnicy. Moze po prostu popros elektryka, aby podpial Ci w ten sposob. A poza tym, wydaje mi sie, ze wentylator elektryczny to mial tylko compackt. pozdr. Mariusz
  17. Na moje, to komp padł (kolega tak miał, furka po prostu nie odpalała - miło, że pod domem). Pożycz, podmień i sprawdź. pozdr. Mariusz
  18. Dla potomności, z pomocą przyszedł mi tata - zalecił założyć na klucz rurę (przedłużkę). A więc, koło zblokowane kluczem 10 na śrubie koła pasowego i zapartym od koło wału. Na klucz założona rura i bez walenia młotem, przyłożona czysta siła + słowo klucz powoduje, że wisko się odkręca. Wymienione na nowe. PS. Słowo klucz: "[BAD]". pozdrawiam Mariusz
  19. I to mnie najbardziej wkurza, to nie jest moja pierwsza betka i nie pierwsze visco, ale ten przypadek wyprowadził mnie z równowagi. Jutro przeprowadzam akcję z klinem. Jak się nie uda, to wykręcam koło pasowe (po usunięciu paska) i w imadle to załatwię. pozdr. Mariusz
  20. Podbijam, jestem na etapie wymiany visco. Pukalem, stukalem i nic. Tak w ogole, to chyba mam oryginal, wiec pewno zapieczone badziewie na maksa. Jutro sprobuje jeszcze z klinem drzewnianym pomiedzy kolami pasowymi. Macie jakies pomysly ? pozdr. Mariusz
  21. W/g mnie uwalone zawory. pozdr. Mariusz
  22. Masz klime, jesli tak, to sprawdz, czy pomiedzy chlodnicami nie masz lisci i innego syfu. Jesli nie masz klimy, to tez sprawdz, czy chlodnica nie zasyfiona (bloto, liscie, etc). Czy wisco sie zalacza ? pozdr. Mariusz
  23. W/g mnie, jeśli bez termostatu Ci się grzeje, to niestety, zwalona uszczelka pod głowicą. Dlaczego ? Przy sprawnej uszczelce, po wyciągnięciu termostatu, możesz nie dokręcać (zakładać) korka na chłodnicę, a nie będzie Ci się woda gotowała - testowałem osobiście. No, ale nie jestem ekspertem. pozdrawiam Mariusz
  24. mariusz827

    BMW E36 ringi

    Ja mam ringi. Jutro zrobię zdjęcia, to wrzucę.
  25. Mamy, mamy, właśnie chodzi o wyrównanie ciśnienia, gdy jest niższe niż na zewnątrz. Układ jest ciśnieniowy, więc w czasie normalnej pracy ciśnienie w układzie musi być. Ten drugi zaworek (upuszcza, gdy ciśnienie jest za duże) jest po to, aby ciśnienie poleciało właśnie nim, a nie gdzieś na jakimś wężu, pod kolektorem, czy innym niefajnym miejscu. pozdr. Mariusz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.