Skocz do zawartości

gtAreckilt

Zarejestrowani
  • Postów

    1 358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gtAreckilt

  1. gtAreckilt

    Czujnik temperatury

    W E34 kolo lewego halogenu jest klapka z malym, okraglym otworkiem. Za to klapka jest sobie czujnik. Klapke otwiera sie naciskajac plaski przycisk z jej boku. Zwykle ciezko to zrobic, piasek i bloto przeszkadza. Czujnik wyglada jak zlacze z takim sobie niewielkim patyczkiem, a zamocowany jest przecieta, okragla obejma.
  2. gtAreckilt

    Czujnik temperatury

    tak sluza....miedzy innymi do zabespieczenia sprezarki przed zalaniem... Nie zgadzam sie. Taka funkcje pelni TZR, czyl termostatyczny zawor rozprezny. On chroni sprezarke przed dostaniem sie cieczy. Przy niskich temperaturach brak uruchamiania sie sprezarki moze byc spowodowany niskim cisnieniem czynnika chlodzacego po stronie ssania sprezarki, szczegolnie, gdy masz za malo freonu. Czujniki temperatury chronia przed uruchomieniem sprezarki przy niskich temperaturach zewnetrznych w celu unikniecia zaszronienia parownika.
  3. Uzupelnienie: wtyczka kodowa do Twojego 520i, jezeli masz plastikowy zbiornik paliwa, to: 65 81 8 351 054
  4. Mysle, ze mozesz dac rade. Z opisu wynika, ze masz taki sam samochod, jaki mialem kiedys. Masz gong i czujnik temperatury zewnetrznej. Nawet rocznik ten sam. Po pierwsze, sprawdz, czy masz duza wiazke. Wyciagnij modul zegarko-termometru (ciezko to nazwac nawet malym komputerem) i zajrzyj, ilez tam przewodow jest. Ja nie liczylem, po prostu ocenilem, ze chyba jest gruba, ale pewnosci nie mialem... Modul wyciaga sie po wyjeciu radia, a czasami i ramki, wymacaniu dzwigienki po lewej stronie modulu, popchnieciu dzwigienki do gory i pociagnieciu do siebie. Zegarek powinien wtedy ladnie wyjechac. Zajrzyj wtedy do wneki i zobacz, jak tam z przewodami. Nastepnie po zdobyciu BC4 otworzylem modul komputera i zwarlem lutujac przewod dwa styki zlacza, oczywiscie po stronie druku. Wycialem tez prostokatny otwor na wtyczke kodowa i wlutowalem piny do tejze na plytce drukowanej. Numerow pinow nie pamietam teraz, ale moge do tego dojsc na zadanie. Numeru katalogowego wtyczki kodowej tez nie pomne, ale jak wyzej... Po tych zabiegach czas bylo sprawdzic, czy wsio bedzie dzialac i czy warto sie bawic dalej. Odginajac plastikowe zatrzaski wyciagnalem zlacze z wneki modulu komputra i podlaczylem do zmodyfikowanego BC4. UUra! Zadzialalo! Kompka wepchnalem do wneki, oczywiscie sterczal ponuro, bo wneka go nie miescila, ale nic to. Udalem sie na probna przejazdzke i geba mi sie usmiechnela. Wszystko piknie zadzialalo! Teraz dopiero zaczely sie prawdziwe schody. Trzeba bylo wypruc ramke, a do tego potrzeba rozebrac pol kokpitu, nawet tunel. Gdy ramke mialem juz w lapce, chwycilem pilke i obciachalem tyl wneki. Dopasilem BC4 i zlozylem dziadostwo spowrotem do kupy. Sprawdzilem zyzycie paliwa i okazalo sie, ze nic nie trzeba bylo modyfikowac, chociaz istnieje mozliwosc wprowadzenia korekt. Powyzsze zabawy robilem jeszcze w poprzednim tysiacleciu i samochod tak zmodyfikowany jezdzi do dzisiejszego dnia.
  5. :duh: Pamiec jest jednak zawodna :duh: Teraz sobie przypominam, ze byla wtyczka kodowa. Zasugerowalem sie tylko koniecznoscia uzycia drugiej w BC, inaczej pokazywal swoje slynne PPPP... Jestem czynnym zawodowo elektronikiem i tyle tematow sie przewija na codzien, ze trudno wszystko spamietac. :mad2: Czynny, to znaczy, ze nie handelek, tylko na prawde w branzy :mrgreen: Mysle, ze jakos sie usprawiedliwilem, bo... :oops:
  6. Sorki, nie rozwinalem pozycji (nie kliknalem w +) w ETK... Okazuje sie, ze nawet w M20 istnieje Code Plug (poz15). W M50 ujeli to wszystko pod jedna pozycja poz.16 - klapke i wtyczke kodowa..., widoczne dopiero po rozwinieciu. Moze dlatego nie zauwazylem tego w liczniku, bo bylo schowane pod klapka, a nie na wierzchu, jak w BC... i do tego jeszcze zielone... :duh:
  7. Zamanieco! Aha koszt tej przyjenmosci to ok.60PLN, w autoryzowanym sklepie od reki. Placisz w najblizszym rachunku. Moze troche dramatycznie wyglada to z mojego opisu, te manewry..., ale doprawdy nawet jak mialem wlaczonego kieszonkowca, moze tylko raz mialem problemy z dzwoniacym w kieszeni telefonem i raz nie udalo mi sie zadzwonic z samochodowego. Przemyslalem jednak temat i stosuje powyzej opisana metode. Ot i tyle wyniklo z tematu kopiowania kontaktow... :norty:
  8. Mysle, ze nie myle sie. Wymienialem zarowke w podswietleniu i szukalem przyczyny nie dzialania "klapacza" sygnalizujacego akustycznie kierukowskazy - nie dzialal na jedna strone - i nie przypominam sobie, zeby byl Code Plug (kodestecker). W przypadku zespolu wskaznikow z wyswietlaczem check, jest i pelni on rowniez role zrodla danych dla BC. Spojrzalem do ETK i ani sladu Code Plug'a. W jego miejscu jest tylko zaslepka (Covering Cap, pozycja 16). W przypadku 525i, gdzie juz jest check pod pozycja 16-ta wystepuje Coding Plug. Co do mozliwosci zalozenia rozszerzonego zespolu wskaznikow do 520i nie bede sie wypowiadac, nie cwiczylem tego i nie zastanawialem sie nawet nad tym. jednak mysle, ze nie ma sensu, elektronika od 525 wzwyz jest bardziej rozbudowana (ZKE. LKM, czujnik poziomu oleju, itd), ze i tak pozytek bedzie zaden, a moze bedzie klopot z kalibracja wskazan.
  9. O ile mi jest wiadomo, zestaw wskaznikow uzyty w 520i (ubozszy, bez check) nie ma code plug'a... Przerabialem 520i na BC4 i niestety takowy musialem dokupic i wstawic w Board Computer.
  10. Kolego macznik, kto tutaj sie licytuje? Napisalem, w jaki sposob korzystam z telefonu w samochodzie. Ty starasz sie obalic moje podejscie do sprawy. Takie odnosze wrazenie. Uzywam telefony w taki sposob, ktory jest dla mnie wygodny i staralem sie podzielic sie z moim podejsciem do zagadnienia z kolegami. Nie napisalem nic odkrywczego, temat juz nie raz byl walkowany na forum. Nie chce nikogo przekonywac do mojego rozwiazania. Forum sluzy, po za klotniami i przekomarzaniami sie, do wymiany swoimi doswiadczeniami i pomocy innym. Malego SIMa z tandemu uzywam tylko do przeniesienia listy kontaktow i wtedy jest wklejony. Drugiego SIMa nie ruszam, zostaje niewylamany. Prosze wiecej nie tylko czytac, ale i uruchomic nieco swoj komputer pokladowy. Po za tym, ja nie uzywam Bluetootha, wiec podejscie do zagadnienia jest nieco inne. BTW, moze Twoje podejscie do otoczenia wynika z wtopy z polska lokalizacja nawigacji? Strasznie jestes wojowniczy. Male uzupelnienie, bo moze wyszlo, ze nie na temat. Moj wlasny cytat, wszystko zawarlem wczesniej w jednym zdaniu:
  11. Kolego macznik, prosze czytac uwaznie. Ani slowa o wylamywaniu! Nie jest to potrzebne. Wyraznie napisalem, niewylamanego SIM'a wkladamy do telefonu w samochodzie. A moim sposobem mam DWA telefony na jednym numerze, na jednym abonamencie. Nic nie musze kombinowac z przekazaniem polaczenia, tak aby ludziska mogli mnie osiagnac pod jednym numerem. Nie musza kombinowac, czy akurat jestem w samochodzie, czy nie.
  12. macznik, wydaje mi sie, ze lista kontaktow moze nie dzialac po wlozeniu innego SIM'a. Ja rozwiazalem problem telefonu zanabywajac zestaw ERA Tandem, sa to dwa SIM'y na jeden numer. Nie ma wiec problemow z dostepem do kontaktow. Oczywiscie tylko jeden telefon w danym czasie moze byc uzywany, ten ostatnio zalogowany. Tam, gdzie jest duzy poziom sygnalu dziala to znakomicie. Po prostu wsiadajac do samochodu i wlaczajac stacyjke loguje mi sie telefon samochodowy i ten w kieszeni pozostaje nieaktywny. Po wylaczeniu samochodowego, kieszonkowiec powraca do aktywnosci. Troche sie ten proces kaszani przy zmianie BTS-ow, gdy jest slaby poziom sygnalu i ten z kieszeni loguje sie jako ostatni, dlatego tez zawsze go przelaczam na stand-by (uzywam PDA z telefonem). SIM'a nie wylamuje, kopiowanie robie metoda juz opisana, na tasme klejaca. Maly SIM wraca do kieszonkowego, a na jego miejsce wchodzi ten niewylamany. PIN mam wylaczony, zeby go nie wklepywac za kazdym razem po wsiadaniu do samochodu, ale trzeba pamietac o wyciagnieciu SIM'a, gdy samochod wedruje do serwisu.
  13. :nienie: Zazwyczaj to bylo do epoki E32 i E34 wlacznie. :nienie: Teraz przekroj autorow sprzetu jest wiekszy. Sa beemki z Harman/Kardonem, u mnie siedzi chyba Philips (nie zweryfikowalem tego na 100%, nawigacja tak), notabene firma, ktorej nie lubie :cry2: Zazwyczaj glosniki sa Nokii.
  14. Taki sprzet za 1 k pln nie gra... On generuje dzwieki. Bieganie z centymetrem wokol tego, to jak lanie TWS-a do tico. Dobry jest do tego, do czego zostal przeznaczony, czyli do lepszego kontaktu uzytkownika z komputerem. Jakosc, niestety, idzie w parze z cena, podobnie jak w samochodach. Co do trwalosci CD. Pierwsze plyty byly robione bardzo starannie, byly indywidualnie wypalane laserowo i to nie na dzisiejszej zasadzie matowienia specjalnych zwiazkow chemicznych. Dysk byl wypalany jeszcze przed pokryciem poliweglanowa warstwa ochronna techika podobna do wytwarzania mtryc do tloczenia plyt. Ceny wszystkiego, co bylo powiazane z CD byly kosmiczne. Pozniej zaczeto plyty tloczyc, warstwe odblaskowa zastapiono aluminium i zaczely sie klopoty z trwaloscia, reakcje z plastikiem, itd... Co do sprzetu w autku, to standartowy Top Hi-Fi DSP. Moze nie jest to szczyt jakosci, ale chce utrzymywac samochod w jak naoryginalniejszym stanie, a gra nienajgorzej :D
  15. Rozmowa potrafi rozproszyc uwage. Zalezy od tematu. A moze sales representative jeszcze mieszal w papierach? Chociaz oni zwykle poruszaja sie bialymi blaszakami lub toyotami. :mrgreen:
  16. Po cenie mozna wywnioskowac, ze to chyba oryginal... Kopie sa po mniej, niz stowe i sprzedaje to firma zajmujaca sie car audio (tak wnioskuje z nicka sprzedawcy). Wiem, ze kopia z allegro chodzi tak samo, jak oryginal, ale zawsze jestem w rozterce. BMW nas juz olewa w nowszych modelach nie dajac map na Polske. Moze to byc spodowane tym, ze nie oplaca im sie inwestowac w opracowanie map, ktore zostana sprzedane w kilkudziesieciu egzemlparzach, a reszta sobie kupi kopie, lub zassa z sieci. Moze jakis zloty srodek? Nizsza cena? Chyba lepiej sprzedac taniej, ale wiecej. Per saldo bedzie korzystniej... Wiem, ze to truizmy, ale jakos musialem to napisac.
  17. Ani chybi trzymal "komorke" przy uchu... :duh:
  18. Troche od tematu... Jesli chodzi o szczelnosc, przypomnialo mi sie, jak sa testowane w tym temacie samochody. Proba kota... Jezeli w zamknietym samochodzie po 24-ech godzinach kot sie udusi, samochod jest szczelny... W Poldku mozna bylo uznac to samo, jezeli kot w ogole jeszcze w nim byl... Troche makabryczne, lubie koty... :P
  19. KSU, wlasciwie to masz racje! Temat tylko zeby sobie popisac i ewentualnie popisac sie swoimi "osiagnieciami" i odreagowac kompleksy. Moze prowokacja, aby opisac swoje 200 na godzine w srodku miasta... Predkosc powinna byc rozsadna i bezpieczna! Tak jak pisalem, dostosowana do warunkow panujacych na drodze. Po za tym predkosc nie jest podstawowa przyczyna nieszczesc, tylko poteguje skutki wypadkow.
  20. Oj! Ja tez wtrace swoje 3 grosze. Po prostu jezdze normalnie. W miescie predkosc ruchu jest wymuszona niemalze automatycznie. Na trasie nie naleze do najwolniejszych :mrgreen: , ale przez wiochy przejezdzam tak..70.. Wolniej sie nie da... Po za przepisowa 50-tka latam bardzo roznie, czasami na kilkuset metrach prostej przycisne nieco... Nie jest tylko wazna V-max, ale tez przyspieszenie... Lubie poszalec czasami na kretych i pustych drogach w mojej okolicy. Jacku, nie popieram POM-u. Toz to lans, 100%. Moze tez zimny lokiec i um-cyk?. Glupota tez sa jakies niebotyczne predkosci na pustych nocnych lub osiedlowych uliczkach. Po prostu, jak wyzej, normalnie...
  21. Ano tak... To po osuszeniu autka, prawdopodobnie wszystko wroci, niestety, do normy... E39 ma brzydka przpadlosc. Woda splywajaca po szybach bocznych w czasie deszczu, zostaje uwieziona w dzwiach i wydostaje sie z nich dopiero po otwarciu. Jezeli uszczelki dzwi lub odplywow sa do bani, woda przedostaje sie do srodka. Zle tez jest przy dobrych uszczelkach. Jezeli wody jest sporo, zawilgaca boczki drzwi i moze pojawic sie plesn... Rada: otwierac drzwi po deszczu i pozwolic wodzie wyplynac z drzwi. Zwlaszcza czasami czesto nieuzywane tylne.
  22. No moze nie az tak zle, ale potwierdzam dziwne zachowanie sie tego systemu. Nie bardzo tez reaguje na regulacje czulosci. Moze mam cos skopane? Najbardziej wkurza mnie niestartowanie, gdy czasami na szybie sa juz grube krople. To machanie po juz suchej szybie jeszcze da sie przezyc. Zwykle sa to ze trzy machniecia.
  23. Witam. Wydaje mi sie, ze odpowiedzia na oba zdarzenia moze byc wilgoc. Skraplajaca sie para wodna polaczyla spowrotem sciezki tasmy z plytka drukowana. Byc moze manipulation point rowniez zaswiecil sie z tego powodu, moze woda podala napiecie na ten element wywietlacza z sasiedniej sciezki. Czy parkujesz "pod chmurka"? Czy masz zaparowana szybke wskaznikow?
  24. To raczej patent na dluzsze pozostawienie samochodu na parkingu, miesias, dwa... Wtedy zapobiega wyladowaniu akumulatora przez drzemiaca elektronike. Prad ladowania takiego urzadzenia nie jest zbyt wielki, moze 100mA ? Zima slonca jest niewiele i pozytek moze byc znikomy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.