gtAreckilt

Jeszcze mi nic nie odlatywalo od szyby, ale jeszcze z epoki fiata lupanego utkwilo mi w pamieci, ze klejono klameczki do trojkatow cyjanopanem. Wiem teraz, czego szukac, jak cos bedzie odlatywac. :lol:

Tasma obustronnie klejaca tez sie nienadawa :nienie: Zmieni odleglosc pomiedzy elementami zapewniajacymi polaczenie, bedzie dielektrykiem, ktory zmieni pojemnosc elektryczna sprzegacza. Po za tym jest licha wytrzymalosciowo na dluzsza mete... Moze rozpytac sie w serwisie, albo poczekac... Moze sie znajdzie tutaj ktos obeznany z technikami klejenia takich rzeczy. Ja przyznam sie, ze bylem przekonany, ze kleje "kropelkopodobne" sa wlasciwe.. :|

UOU :jawdrop: Nie wiedzialem... Nie slyszalem... To czym :?: :?:

Mistrzowi fabii na trolley'ach nie przystoi jezdzic z ABS! :lol: :lol: :lol: :lol: Obciach w calym zakresie :twisted2: :twisted2: :twisted2: :twisted2:

Aj, nie pisales nic, ze nie dziala. Po prostu oczysc ladnie powierzchnie i przyklej na klej cyjanoakrylowy (jakas "kropelka", "poxipol", jest od metra odmian tego kleju). Antena sprzegnieta jest z przewodem pojemnosciowo, przez szybe, wiec nic nie musisz laczyc. Oba kontury, ten anteny i ten sprzegacza powinny sie pokrywac.

:norty: :norty: :norty: :norty: :norty: :norty: :norty: jOhny2007 mistrzem TVN :duh: Skoda Fabia :twisted2: Za popisy zebral calusy od Martynki :mrgreen: wszyscy byli urzeczeni wprost mistrzostwem Mistrza. :jawdrop:

Masz telefon? Ta antenka jest od telefonu, jezeli go nie masz, to byla tylko ozdobka...

Doktorat z aerodynamiki inaczej. "Szczegolny i nietypowy wplyw tandetnego kawalka plastiku z Allegro na zachowanie sie samochodu na szosie i uzytkownika na forum BMW-Klub"

Moim zdaniem jednak warto zastosowac wtyk, zamiast bawic sie z pojedynczymi przewodami. Szponiasty robi interfejs od nowa, wiec co stoi na przeszkodzie, aby dodac przelaczniki zamiast zonglerki przewodami? Zreszta nawet przy istniejacych interfejsach mozna dodac te przelaczniki.

Opisze przygode, jaka mnie spotkala onegdaj w E34. Kiedys, po dluzszym wyjezdzie, samochod nie zapalil, coz rozladowany akumulator... Silnik uruchomilem z przewodow, na pozyczke. Wszystko wydawalo sie byc w normie. Zbiornik pozostawilem pelny. W miare jezdzenia wskazowka, jak to powinno byc, wedrowala sobie w dol. Doszla do okolo 1/4 i nagle powrocila na polowe! Postanowilem dojechac do pustego zbiornika, wskazowka tkwila jak wmurowana na nieco powyzej polowy... Osiagnalem dno w zbiorniku, nie zapalila sie nawet rezerwa. Coz, wlalem "piatke" z kanisterka i na stacje... do pelna. Drugi cykl, to samo! Za trzecim cyklem postanowilem dojsc do jak najmniejszej ilosci paliwa i wyciagnac cale ustrojstwo z plywakiem i pompa ze zbiornika. Jednak skorzystalem z madrej, niemieckiej ksiegi i zaczalem eksperymentowac, jeszcze przed wyciaganiem calego balaganu. A wiec rozlaczylem przewod od plywakopompki i zwarlem dwa styki w zlaczu i wskaznik poszedl na full. Nastepne dwa przewody, zapalila sie rezerwa. Nastepny eksperyment, co bedzie, gdy zasymuluje pelny zbiornik przy rezerwie... Rezerwa zgasla! Po tych zabawach podlaczylem wsi z powrotem, Zdziwko... Wskaznik pokazuje tyci paliwa i swieci sie rezerwa! Od tej chwili wszystko zaczelo dzialac, jak nalezy. Drugi raz zaliczylem ta przygode, gdy niezbyt pewnie, to znaczy nie za pierwszym razem, udalo mi sie podlaczyc kleme do akumulatora. Po prostu pierwszy raz zaiskrzylo i po sekundzie dopiero podlaczylem "na ziher". Tym razem odlaczylem akumulator, poczekalem z minute i ponownie podlaczylem. Tak, jak poprzednio, wszystko spowrotem do normy. Mam nadzieje, ze moze moja epopea bedzie dla kogos pozyteczna.

Poprawka, ma byc CR1220, coz pamiec do bani...

Witam po kilkudniowej nieobecnosci. Musze sie usprawiedliwic. Znalazlem dane szczegolowe tylko dla BTS240, a zwykle tak bywa, ze elementy o zblizonych oznaczeniach sa niemalze identyczne. Wykombinowalem, ze na podstawie parametrow, moze byc zastapiony BUZ11, mial nawet podobnie trzy nogi... Doczytalem, ze BTS246,jest to MOSFET o charakterystyce tyrystora, ale funkcja pelniona w ukladzie, czyli klucza, moze byc wypelniona za pomoca BUZ11, ktory prawdopodobnie, po drobnej modyfikacji ukladu, zadzialalby i wcale nie jest "za slaby". Co do pojecia slabszy-mocniejszy, po prostu bedzie wiekszy zapas, urzadzenie nie bedzie wcale chodzic lepiej. Czy ta strona, ktora swieci na amen, jest po wymianie tego elementu?

arturro, sprobuj uzyc popularny tranzystor BUZ11, ten BTS246, to rzeczywiscie egzotyka. Siemens to robi w Chinach. BUZ11 ma mniejszy maksymalny prad, ale 30A powinno starczyc. 30[A]x12[V]=360[W] Uklad nozek jest identyczny.

I tak dookola Wojtek... Koledzy, spuscmy zaslone milczenia, nieuleczalny przypadek: Ja wiem swoje, wy sie nie znacie. Niech tkwi przekonaniu, ze ma M5 520i V6, nie zabierajmy mu tej przyjemnosci. Szkoda czasu, ta dyskusja moze trwac w nieskonczonosc, dopoki Admin sie nie wkurzy i nie zaknie tego dziwacznego watku. Zdjec nie bedzie, bo nie ma czego pokazywac :mrgreen: Don Kichot bohatersko odpierajacy ataki, wszyscy przeciwko niemu. Zastanawiajace, dlaczego nikt nie stanal po stronie Jasia? P.S. To moj ostatni post w tej sprawie. Nie uwazam za godne dyskutowac w tak bezsensownej sprawie. Ogien niepodtrzymywany sam zgasnie.

Dawaj zdjecia! Nawet z komorki! Hi hi... Baju, baju, rozne wersje briefu... Jesli sa jakies papiery, to chyba tak zwane "zolte"! :mrgreen:

Nie, tylko codeplug za chyba 150zetow. Nie czytasz uwaznie. Pisalem o ataku na Ciebie... Sprytnie ominales kwestie przewidzenia przezemnie kolejnej porcji smiesznych kontrargumentow. Pewno taka sama prawda, jak te papiery na M5. Zderzaki zniknely, komp nie pasuje, zestaw wskaznikow zmieniony, bo silnik nie ten, welur, bo nie lubisz skory, progi M5 sie zniszczyly, i co jeszcze? Chlopie, tozto schizofrenia. :(

Wydaje mi sie, ze warto sprawdzic w trybie serwisowym navi ilosc sledzonych satelitow, jest tam tez chyba rowniez i poziom sygnalu poszczegolnych satelitow.

Ja sobie radzilem nastepujaco: E34 - otwieralem bagaznik i podlaczalem sie 12Voltami do zarowki oswietlajacej bagaznik. Trzeba uwazc z biegunowoscia, raz podlaczylem sie odwrotnie i spalilem bezpiecznik. Sprawy sie wtedy nieco skomplikowaly. Jest jeszcze metoda na klamke od strony pasazera, ale nie dziala przy dead-lock. E39 - tez bagaznik, sprawa u mnie prosta, bo tam jest akumulator. Po za tym jakos dziwne, bo normalnie kluczem sie otwieraja drzwi kierowcy. Zwykle jednak dobieram sie do bagaznika, bo i tak trza dziada akumulatora naladowac. :lol:

W kluczykach przed liftem siedza sobie chyba dwa ogniwa pastylkowe CR2016, po lifcie akumulatorek ladowany przez petle indukcyjna immobilizera. Trzeba co pewien czas zmienic kluczyk, i pojezdzic z nim, aby go podladowac. Aha, operacje wymiany baterii trzeba przeprowadzic migiem, zeby nie utracic zaprogramowania. Jezeli to sie stanie, czeka Ciebie niezbyt skomplikowana procedura tzw. kodowania kluczykow.

Sam niedowierzalem :shock: , ale zona przez telefon zaklina sie, ze to prawda! Moze dlatego, ze majstra znam juz kilkanascie lat, jeszcze z mojego poprzedniego, nieistniejacego juz ASO. :?

Jakie to warsztaty? Jacy specjalisci? Przypuszczam, ze "polecani fachowcy - zlote raczki". Chyba szybciej i sumarycznie moze taniej wyjdzie w ASO? Wszyscy szwendaja sie po roznej masci "specjalistach", tracac czas, nerwy i pieniadze, z powodu obiegowej opini o kosmicznych cenach w ASO. Ostatnio poslalem tam tescia, bo zaswiecila sia kontrolka klockow. Okazal si tylko czujnik do wymiany. Zaplacil 56 zetow! Jak to sie stalo? Nie wiem... Sam czujnik drozszy... Jestem teraz daleko od domu, kaze sobie pokazac fakture po powrocie. Mnie tez kasuja umiarkowanie, zawsze daja upusty.

Jakis chyba smiec sie zalagl w pamieci komputera. Sprobuj moze zdjac obie klemy z akumulatora i polaczyc je razem, zewrzec, na - powiedzmy - 2-3 godziny. Moze pomoze :? Przy padaniu akumulatora rozne cuda-wianki moga sie dziac. Mi, kiedys tam, po padzie akumulatora, oszalal w E34 wskaznik paliwa, zreszta stalo sie to ponownie, gdy niezbyt pewnym ruchem podlaczylem kleme. Za pierwszym razem ruszylem z przewodow. Wskaznik spadal zgodnie z zuzyciem do okolo 1/4 po czym wracal do 1/2 i tak trwal az do wyjechania paliwa, nawet rezerwa sie nie zapalala! Po ponownym podlaczeniu akku, wszystko wrocilo do normy. Trzeba to robic zdecydownie, bez iskrzenia, za pierwszym razem.

I znowu atak odparty... Zdekoduj VIN, zreszta pisales, co Ci z tego wyszlo... I to masz! Ten "importer" potrafil chyba niezle w papierach namieszac, znal sie przeciez na tym. :mrgreen: Pewno ktos chcial "M5", to mu sie zrobilo. :lol: Jesli biega o OBC, to nie trzeba wymieniac, a w samochodach z wiekszymi silnikami na ogol byly. Mialem tez 520i i standartowo byl tam tylko zegarek z termometrem. Sprobowalem przelozyc z M5 i OBC zadzialal, tylko musialem zamowic tzw. codeplug. Inaczej wyswietlal PPPP. Po tym eksperymencie zanabylem droga kupna OBC i na stale zalozylem do 520-stki. Tak wiec mozna i ten argument idzie w krzaki. Spotkalem sie z M5, w ktorej padl silnik i otrzymala chyba 3.5 litrowy. Nadal ten samochod zachowal to, co charakteryzowalo M5. Tak wiec w buty mozna sobie wlozyc to, ze byla sobie taka fabryczna M5, w ktorej nie bylo OBC, Check Control (ubogi zestaw wskaznikow), IHKA (stary klimatronic), skory, itd... Samochody tej klasy zwykle mialy takie wyposazenie. Twoj samochod to po prostu 520i + M-pakiet, czyli jak napisales, kierownica, galka zmiany biegow i znaczki. Nie ma co sobie dobudowywac jakiej super ideologii, takiej jak dopasowywanie na sile teorii do kawalka tandetnego plastiku z Allegro za stowe, zwnago spojlerem. I tak wiadomo o co chodzi i po co ludziska to zakladaja. Dla zajefajnego wygladu i juz!

E34 M5 bylo produkowane wylacznie z silnikami serii S o pojemnosciach 3.6 i 3.8 litra. Po za tym wyroznily sie nieco wyposazeniem: inna kierownica, wskaznik temperatury zamiast ekonomizera, itp. Reszta zalezala od zamowienia. Inne pseudo-M5 powstawaly przewaznie przez naklejenie znaczkow, co w sumie bylo o wiele tansze :mrgreen: . Samochod jOhnniego, z tego co napisal, ma standartowe, podstawowe wyposazenie (moze szyby na korbki?). Poprzedni wlasciciel zapewne chcial uchodzic za posiadacza M-ki. Zreszta ludziska sie smieja, ze w Polsce jezdzi wiecej eMek, niz zostalo wyprodukowane w historii BMW. :lol: P.S. Czekam na riposte. Spodziewam sie, ze nie mam racji... w kwitach jest... specjalny model hiperindywidual... itp, etc...

Zajrzalem do instrukcji. 1. Odlaczyc akumulator na okolo 5 minut, nastepnie podlaczyc. 2. Kluczyk przestawic w pozycje 1. Ekran sie rozswietli i nastapi odliczanie zegara w dol przez 10 minut. Po dziesieciu minutach mozesz uruchomic silnik. Tak powiada instrukcja, probuj.