NIKI

No niestety poziom wzrośnie nie ma cudów :( Dlatego proponuje wam wlać specyfik w momencie wymiany oleju albo jak kto woli można sobie te pół litra jakoś upuścić ;) Można też zastosować auto-repair wtedy się tego wlewa dużo mniej ...

Żarówka ksenonowa będzie świecić ze 10 lat zaczym się przepali.....

Wlej dobry markowy (Mobil, Elf, Castrol, Valvoline ) olej półsyntetyczny i na pewno będzie O.K

przy zmianie z NIVO na zwykle trzeba tez zmienic sprezyny na zwykle.... w ogole taką przeróbke uwazam za niemozliwa........ Jeździłem 750i z taką przeróbką i jak by mi właściciel nie powiedział, to bym się nie zorientował......

Ale przecież jak komuś padnie NIVO czy PDC zawsze można zrezygnować z tych systemów i założyć zwyczajne amortyzatory. Ja bym wolał tak zrobić niż jeździć na amorach ze szrotu....

Pavo E36 wszystko ładnie pięknie tylko że Mobil 1 to są oleje syntetyczne jeżeli mówimy o olejach półsyntetycznych to trzeba by napisać Mobil S 10W-40 i tu się z tobą zgodzę to naprawdę dobre oleje...

A kto tu mówi o ratowaniu silnika cały czas jest mowa o utrzymaniu go jak najdłużej w dobrym stanie. Wczoraj rozmawiałem o tych specyfikach z moim mechanikiem (którego fachowość bardzo cenie) to powiedział mi że on stosuje to od wielu lat i że to jest przyszłość :P A facet naprawdę byle czym nie jeździ .........

Jak to trudno przecież już znalazł moją ;) :mrgreen:

Przeciez 15W-40 jest olejem mineralnym a nie syntetycznym :duh: Ja bym wlał 10W-40 czyli półsyntetyk.....

Silnik 2,0 nie jest złym silnikiem a jest tylko odradzany dlatego że 2,5 spalanie ma praktycznie identyczne a jazda jest już naprawdę pół sportowa :wink:

Co do szyby, jednak bym się nie sugerował bo ja mam takiego pecha do latających kamieni że w swojej wymieniałem szybę już dwa razy :?

marekp750 w Dodge mam 3 litrowy silnik V6 Mitsubischi (był montowany między innymi Mitsubischi Sigma) przebieg 107 tys. mil więc jakieś +/- 170tys. km. Zastanawiam się ile wlać bo pomimo dość sporej pojemność silnika miska olejowa ma pojemność tylko 4,2 litra....

Jak już chcesz zmienić na lepszy to tylko półsyntetyk bo syntetyk może porobić ci tylko szkód....

Ja myślę że ten olej nawet przewyższa wymagania tego silnika... Jeżdżę na tym oleju w różnych samochodach już z 8 lat i wszędzie sprawował się super!!!

No to dzisiaj Frontera zrobiła kolejne 250km iiiiiiiiii musze wam powiedzieć ze są pierwsze objawy ;) Mam wrażenie że samochód łatwiej się wkręca powyżej 3 tys. obrotów, silnik jest cichszy na wyższych obrotach no i przy zimnym motorze samochód szybciej odpala. I to już po 750km powiem wam jestem pod wielkim wrażeniem :shock: :shock: :cool2: Jutro kupuje następne 0,5 litra i wlewam do Dodge -a :cool2:

Miałem 525i M50 i byłem bardzo zadowolony to wyśmienity silnik ale zadbane M30 to jak pisze Frank silnik niezniszczalny więc co nie kupisz będzie dobrze byle to był zadbany egzemplarz ;)

No to dzisiaj Frontera zrobiła 400 km i nic złego się nie stało :) Zrobiłem nią trochę ponad 500 km po wlaniu specyfiku i jak na razie nie zauważyłem znaczącej poprawy no ale podobno nic od razu ;) P.S Co najważniejsze pogorszenia pracy silnika też nie zaobserwowałem. Jutro jadę na narty zrobię jeszcze trochę kilometrów to zobaczymy czy coś się zmienni....

Ale nie ma się co bać tego NIVO Po 1 jest to bardzo trwałe rozwiązanie Po 2 jak już się posypie zawsze żeby zmniejszyć koszty naprawy można je zastąpić normalnymi amorami i po problemie ;)

We fronterze tez ma takowy wskaźnik zobaczymy czy po 1500 km cos się zmieni....

Ja wcale tak nie uważam, o M70 mogę tylko powiedzieć ze to naprawdę dobry silnik. Mnie przez ten czas nigdy nie zawiódł. Do minusów trzeba zaliczyć że po mieście chyba potrafi spalić każdą ilość paliwa jaką mu się wleje :D Kupiłem go całkiem przypadkowo bo szukałem właśnie jakieś V8 no ale nie żałuje...... Powiem tak : Co nie kupisz na pewno będziesz zadowolony....

jak na razie auto chodzi jak najbardziej prawidłowo od chwili zalanie specyfiku przejechałem 100km i nie zauważyłem żadnej zmiany na gorsze. Auto nie odpala po nocy oporniej niż przed nie ma żadnych niepokojących zjawisk. No nic jedziemy dalej ;) P.S Jutro jadę do Krakowa i z powrotem więc jakieś 300 km wpadnie .....

Co do Valvoline to się zgodzę to bardzo dobre oleje .. Ale o Mobilu złego słowa nie dam powiedzieć przejeździłem na nim ze 500 tys. km i nic złego z samochodami się nie działo...... P.S Jednak robi 5W-30 ;) http://www.imperialoil.ca/Canada-English/Images/Products/im_mobil1_ss5w30.jpg

Jak wjeżdżam na moje oblodzone i zaśnieżone osiedle to wyłączam sobie ASC i trochę go prowokuje. Tył mi ucieka ale bez przesady .. Opony ma Micheliny szerokości 225 no i trochę mocniejszy silnik .....

Jeździłem nową trójką tez z dwulitrowym silnikiem diesla i mam takie same spostrzeżenia co kolega, silnik który sprawiał że jedynka fruwała tu nie był już taki żwawy. Więc ja myślę że 2,5 litra jest optymalny do tego samochodu. Co do samej jazdy to jak to w BMW wyśmienita i na pewno dokonałeś najlepszego wyboru...

Ty nie wyśmiewaj się z Tesco bo akurat tam w Częstochowie jest największy wybór olei, praktycznie można tam kupić każdą markę......