słonik40

Ciekawe co będzie w zimę jak przymrozi. Elektrociepłownie rusza pełna para, dzień krótki a tu gazu brak, węgla brak. Znajomy w enerdze pracuje i mieli już przygotowania do czasowych wyłączeń pradu, także trzeba się liczyć z jego okresowymi brakami, zapewne po pare godzin. Wyłączenia maja być obszarami.

Obiektywnie rzecz biorąc to nikt ci na dziś nie da odpowiedzi jak będą się kształtowały ceny poszczególnych surowców. Sytuacja wyglada tak, ze do produkcji pradu w Europie potrzebujemy głównie gazu i węgla na dziś dzień. Główny dostawca gazu właśnie zniknął, nord streamy sa wysadzone, także gaz przez wiele miesięcy tam nie popłynie. Tona węgla u mnie lokalnie kosztuje 3600 złotych, co przy domu który potrzebuje 5-6 ton na rok robi sumę około 20 tysięcy za rok (ja za gaz płaciłem nieco ponad 3 tysiące rocznie). Tona węgla jeszcze rok temu kosztowała około 800zlotych w detalu. Dużo ludzi jest w czarnej dupie i tyle. Z drugiej strony mamy wojnę, która Polska aktywnie wspiera, co kosztuje miliardy, kilka milionów uchodźców z,całym wsparciem i socjalem. Ktoś musi za to zapłacić, wiec będą dokręcać śrubę i sprawdzać próg bólu. Jedynie co nas ratuje to wybory wiec rząd będzie sypał do połowy przyszłego roku kasę zadłużając kraj coraz bardziej a długi kiedyś trzeba będzie spłacić.

A te bułki to piekarz na plecach do sklepu niesie? Otóż oświecę cie niebardzo. Dowożone są ciężarówkami napędzanymi …. Dieslem. @piotrc warto wychylić czasami wzrok dalej jak czubek własnego nosa. Masz podpisana umowę na konkretny okres, z zagwarantowana cena. Kumpel tez, tak miał tylko jego umowa kończy się w grudniu.poczekaj aż ci się zacznie kończyć i jakie dostaniesz oferty. Czy wszystko stanie? Na pewno inflacja wzrośnie, ludzie zaczną oszczędzać to i ceny może troszkę spadną. Jeśli ceny miały by sie utrzymać to po co ta ustawa ? https://businessinsider.com.pl/gospodarka/sejm-zdecydowal-ceny-pradu-zamrozone/6xeh8s2 wczytacie się w artykuł. Spółki maja otrzymać rekompensaty za utrzymanie cen pradu. Jak myślicie kto za to zapłaci? Nie ma co czarować rzeczywistości. Węgiel, gaz poszedł do góry o kilkaset procent to i prąd pójdzie.

@kriss jeszcze dodam, ze tak pojawiają się takie niskie ceny jak piszesz przez chwile jak sa idealne warunki dla oze. Wiatr jednak zawsze nie wieje a przez pół roku pv praktycznie nie działa a gaz zdrożał ponad 10 krotnie a wegiel z 800 za tonę do 3600 także jak się ceny surowców nie uspokoją to tanio nie będzie.

Realnie znajomy dostał propozycje do firmy na 2,3 netto. Za prąd aktualnie płaci prawie 80k a po podwyżkach ma to być prawie 400k. Ceny hurtu diesla to z dupy sa bo na stacjach jest taniej. Pamiętaj ze na dieslu cały transport stoi, wiec drogi diesel to drogie wszystko od masła i chleba poczynając. Ceny prądu będą szalone w przyszłym roku, nie bez powodu rząd właśnie przegłosował zamrożenie cen dla gospodarstw domowych do 2mwh. Wszystko co powyżej będzie holernie drogie i zmusi ludzi do oszczędzania.

To nie jest prawda ze m50i i mc maja takie same silniki. W m50i siedzi stare v8, które zniknie po liftingu. Ma go zastąpić zdetuningowany nowszy silnik z m competition i zmieni się oznaczenie na m60i.

Gdyby się rozbiło to zapewne pisały hy o tym wszystkie pudelki motoryzacyjne tak jak to było z panią która spłonęła w nowym Mercedesie.

ptaszki cwierkaja ze w 2025 ma byc nowy model takze jeszcze chwila.

@memphis21 maja troszke tego na placu (zarowno q7 jak i q8) ale trzeba podzwonic po dealarach bo kazdy ma swoj stock. Rabat jest dla gotowych do odbioru z silnikiem 55tfsi az sam sie zastanawiam czy nie lyknac jednej dla zony (ja bym wzial q7 bo bagaznik duuuzo wiekszy)

Taki bicie piany, takie samo jak odpadajace kierownice czy dachy w tesli. Jezdzi nowych audi od groma po drogach, jeszcze jakos zadne sie nie rozbilo i caly czas sie calkiem dobrze sprzedaja.

Moim zdaniem rabaty wroca, wszystko mega drozeje to i sprzedaz zapewne leci na leb na szyje. W audi Q7 za dostepna od reki 340km q55 tfsi mozna na dzis dzien wytargac 18% rabatu :D Golasa za 300k brutto mozna kupic :D

Nie da się tak. Prawo mówi jasno ze odliczenie jest proporcjonalne do wartości auta. Jesli samochód kosztował 450k a ty spłaciłeś tylko 150k, to znaczy ze spłaciłeś 1/3 wartości auta i tyle możesz odliczyć od maksymalnej kwoty odliczenia ustanowionej przez rząd na 150k 1/3x150k=50k. Czyli koszt jaki możesz zaksięgować to 50k pomimo ze fizycznie spłaciłeś 150k.

Ciekawe jak kamera zamontowana pod podszybiem zauwazy wysoki kraweznik przed samym zderzakiem? :D

@klakierek sluszna uwaga, prawnie jest to niemozliwe i nie ma takich leasingow. @p0sitiv ten gosciu z filmu to chyba pijany byl jak te glupoty pieprzyl :D Nie da sie miec kilka razy kosztu po 150k bo koszt oblicza sie proporcjonalnie od wartosci auta, czyli jak auto jest warte 450k a ty splacasz 150k przez pierwsze 2 lata to twoj koszt to cale 50k. Gosciu sie nie zajaknal tez o odsetkach. Przez 2 lata odsetek od 300k to bedzie lekko 60k a odliczysz ile? 10k za proporcjonalny koszt + 30k pozniejsza amortyzacja?

Niewazne dzis czy najem czy leasing z wysokim wykupem ktos (leasingodawca) ci to kase na wykup musi pozyczyc i przy aktualnym Wiborze skasuje sie za nia okolo 10% rocznie. Jesli ustawisz wykup na 150k i leasing na 3 lata to doplacisz w leasingu 45k samych odsetek za wysoki wykup. leasing 10% dzisiaj to tylko na 2-3 lata przy maksymalnym wkladzie wlasnym i minimalnym wykupie (1%).

O ile PiS nie rozwali całkowicie naszej gospodarki to teraz może być dobry moment na leasing w euro bo wyjątkowo,drogie jest.

@positiv tak wiem, w porsche płacisz cenę z dnia dostawy i przeglądy sa drogie ale przez to ze cayenne jest przed liftem który notabene miał być w tym roku to jest wersja platinum edition która w standardzie już ma dosyć sporo. Generalnie teraz to słaby moment na zakup suva Premium bo x5, gle czy tez cayenne czeka lift w najbliższej przyszłości, jedynie co x7 jest świeże ale to już duża loszka jest.

Na dziś dzień biorąc taki wynajem odsetki lecą w kosmos i ładujesz z leasingiem 120-130 procent. Zapłacisz więcej odsetek jak VAT odliczysz.

W USA tez jest inflacja, dużo niższa niż u nas ale tez historycznie wysoka. Do tego nieco ponad rok temu dolar był okolice 4 zł a teraz potrafi przebić 5. Jeśli produkcja jest w stanach to zapewne fabryka rozlicza się w dolarach wiec sika rzeczy trzeba 20 procent więcej złotowek aby wyrównać cenę w dołcach. Ceny bmw powoli dorównuja porsche jeśli chodzi o suv.

Z ciekawości orientuje się ktoś jakie były ceny x5, x7 40i przed podwyżka? Dolar mocno do góry poszedł, xy są w stanach prdukowane wiec chociażby z tego względu podwyżki mogły być.

Była taka promocja, lato bez VAT się chyba nazywała ale być może już się skończyła. Znajomy zamawiał końcem sierpnia. Edit, chyba jeszcze jest https://www.volvocars.com/pl/l/oferty/volvo-xc60-bezvat/

Znajomy ostatnio zamowil volvo xc60 B5 AWD (250 + 14 KM), za 225 tysiecy (jakas promka byla, moze jeszcze jest rabat okolo 19%). Jak mialbym dac 300 kola za golasa glc z wykastrowanym bagaznikiem to bym sie grubo zastanowil czy nie pojsc w kierunku takiego fajnie wyposazonego xc60

A jak z bagażnikiem w glc plugin? Wszystkie pluginy co widziałem to bagażniki śmiesznie małe sa.

Na dzien dzisiejszy jesli chodzi o suvy ice, praktycznie nie ma konkurencji w odpowiednikach aut elektrycznych. W większości elektrycznych pseudo suvow prześwit to bardziej osobówka jak suv. Bliżej im do mini Vanów ale nazwa już niemodna wiec nazywają je suvami

Jeśli będą znacząco droższe od ice a na dziś dzień poza Norwegia są to przestaną je kupować. Ceny utrzymania aut bardzo szybko przekładają się na ich sprzedaż. Jak taniej było jeździć dieslem to dobrze sprzedawał się diesel, jak pb to pb itd. Itd. Nie należy tez zapominać ze każdy kraj ma inny system podatkowy wiec co u nas jest taniej nie znaczy ze u sąsiada jest tak samo. Na zachodzie bardzo popularne są podatki płacone co miesiąc/rok za emisje, wiec w niektórych krajach pomimo drogiego pradu utrzymanie wciąż może być znacząco tansze. Żadnej filozofii tu wielkiej nie ma.