Skocz do zawartości

zielo

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zielo

  1. zielo

    Prośba do Poznaniaka

    Załatw VIN tego cacka, zanim wyślesz kogoś na oględziny. Bo niby najbogatsza wersja, felgi M3 :duh: i cuda wianki, a tak naprawdę to golizna, jakich mało, felunek z chińskiego marketu, zderzaki dokładane, przód źle złożony, lakier kiepsko dobrany... No i nie jest to 320d. Olej takie lalki, bo będziesz jeszcze długo za wymarzonym autem po Polsce śmigał.
  2. Maćku, spokojnie, chyba nikogo tu nie dziwi, że w swoim 14-letnim niedoładowanym aucie nie wymieniałeś turbiny. Ja tam żadnym znawcą nie jestem. Ale jeśli chcemy komuś wmówić, że mata pasażera, czy czujnik poziomu oleju w e46 to elementy długowieczne, to może się ten ktoś później fajnie zdziwić. Myślę, że z jednej skrajności nie ma co popadać w drugą.
  3. Puzonn, ja ironię zrozumiałem, też sobie jaja robię :8) Przecież tak zajechanej padaczki nie można brać poważnie :mrgreen: W tej cenie szukałbym zadbanego e36 z tego samego rocznika (choć i tu potrzebne będzie szczęście).
  4. Ależ ja właśnie dobrze radzę. Żadne czepianie :8) Okaże się mina, to na części i jeszcze zarobek będzie (puszki po energetyku gustownie pozostawione do zdjęcia wliczam jako surowiec wtórny). Przy oględzinach na zeżartą uszczelkę drzwi kierowcy, kierownicę styraną, czy braki w przednim zderzaku nie ma co kręcić nosem jakby co (cud, że w tej cenie ma kierownicę i zderzak). Bardziej zainteresowałbym się nietrzymaniem temperatury na ten przykład, bo się z deka cosik grzeje maszyna.
  5. Jeśli ten kapeć dla ciebie wygląda ładnie i jest dobrze utrzymany, to myślę, że najlepiej będzie na żywo zobaczyć, jak mocno był walony przodem i brać, jeśli się okaże, że wcale nie mocno. A jeśli wtopisz, to na cześci się sprzeda. I mimo, że najbardziej chodliwe elementy wnętrza nadają się na złom, to i tak wyjdziesz na swoje. Swoją drogą, są na alledrogo jeszcze tańsze (zarejestrowane i podobno jeżdżące)?
  6. Nie tak prędko. Przecież tu wszyscy wiedzą, że shootArt zajmuje się wystawianiem aukcji i tyle. Nie tylko oświeceni to ogarniają, ale i reszta, cała wyraźnie odstająca umysłowo tłuszcza (w tym ja). Ale każdy zdaje się zapominać, jak był się on swego czasu zarejestrował na forum, aby dokonać obrony prezentowanego przez siebie jednego z aut. Najpierw twierdził, że jego auto jest super, a ci, co ze zdjęć wróżą, nie mają racji. I że to krótko mówiąc bezczelność, żeby cudze auta oczerniać. Jak go trochę przyciśnięto (nie powiem, miałem w tym swój udział), że auto jest szemrane, a opis z czapy, to dopiero wtedy się wycofał. Więc albo się jeden z drugim zajmuje wystawianiem cudzych aut i rzeczywiście nie bierze za nie odpowiedzialności, albo własnym nazwiskiem - w tym przypadku nickiem, zmienionym później na shootBan (podziwiam poczucie humoru moderatora) - sygnuje akcje obronne po forach. Kto nie pamięta, lub nie chce pamiętać, tego nie przekonam. Inni doskonale kojarzą akcje shootArta na tutejszym forum.
  7. Zapiszczy bez problemu.
  8. Rzeczywiście o odzyskiwaniu mocy jest multum tematów i nikt nic nowego nie napisze. Wystarczy przeczytać obojętnie który temat w tym zakresie i brać się do roboty. Wczoraj wymieniłem głupi zawór sterowania turbiną u jednego nieszczęśnika, który kupił 320d z założonym zaworem od audi, niekompletnym, z uchlastaną na chama wtyczką. Po wymianie auto zostawia dwa ślady na asfalcie po tym, jak gość chciał dowodu na to, że moc wróciła.
  9. Właśnie dla tych, co nie mają pojęcia, jest to forum. W dziale Zrób To Sam jest moja instrukcja na temat podszybia. Powinna pomóc.
  10. Wczoraj oglądałem podobną, 2002 rocznik. Tablice holenderskie z papieru, oczywiście można pośmigać na jedynce po placu, na drogę zakaz, bo złapią i mandat dadzą. I osobie zainteresowanej powiedziałem, że ja bym nie kupował. Książki nie ma, dsc nie działa, tylna klapa nieruchoma, wycieraczka również, klocki się skończyły, błotnik do malowania, podłoga mokra u każdego pasażera, opony zjedzone... Bez skutku, poszli spisywać umowę, a ja do domu, bo moja rola skończona. A dziś telefon, że jest problem, bo nie ma mocy, gaśnie po odpaleniu, centralny nie działa i jeszcze inne cuda. Handlarzykom cwaniaczkom mów stanowcze i zdecydowane "raczej nie" :8)
  11. Ja miałem podróby wspomnianych przez dxtra felg o wzorze z M3. Po pierwszym sezonie zlazł klar i zaczęły śniedzieć (śliczny biały nalot w formie wykwitów). Jak trzeba jeździć, żeby tego uniknąć? Ja nie wiem, więc chyba nie umiem.
  12. Tak rozumując, to można śmigać w zimie na golasa. Bo po co kupować szalik, skoro i tak nie ma gwarancji, że się człowiek grypą nie zarazi? A całkiem serio, każdy ma inne priorytety. Jeden chce komplet kluczyków, sensnwny prawdziwy przebieg, dobry stan... A drugi, jak kolega - co wczoraj wynalazł dla siebie prześliczne 330i za 17k PLN - 300k przebiegu, walona przodem (zrobiona na polift, oryginalne spryskiwacze zostały w rowie), ale mu odpowiada, więc pewnie kupi. I jeszcze się obraził, że jak zapytał o ocenę auta, to mu ludzie mieli czelność odradzać.
  13. Połowa tego forum to opinie o 320d. Nic nowego nikt nie napisze, choćby chciał.
  14. :cool2:
  15. Żaden 318d e46 nie miał fabrycznie 150KM, więc ze znajomego rzeczywiście jest "niby znawca".
  16. W przypadku takiego coupe to np. po braku uchwytu składania fotela pasażera (powinien być po obu jego stronach). Oczywiście zawsze można mieć skórę przełożoną z anglika, więc bez VINu to też średni dowód. Ktoś wspomniał wyżej o obciętym zdjęciu fotela, pewnie istnieje podejrzenie, że sprzedawca chciał ukryć brak włącznika pamięci foteli. W tym przypadku ok, ale normalnie to też nie dowód, bo przecież pamieci może wcale nie być, więc ciężko wymagać przycisku sterowania nią. Chyba, że widać fotel pasażera i na nim przycisk, wtedy sprawa jasna. Plus dla sprzedawcy za naklejkę z ciśnieniami :8)
  17. http://www.forumsamochodowe.pl/uwaga-na-autozniemiec-otomoto-pl-jodlowno-kolbudy-vt48088.htm
  18. Powody mogą być różne, zgadzam się. Choć najczęściej problemy z sondami. Masz rację, żeby zacząć w tym przypadku od diagnostyki. Ja bym do pracy jechał bez strachu, ale to twoje auto i twoja decyzja.
  19. Co wy piszecie? Przecież koledze pali się kontrolka silnika, a nie oleju :duh:
  20. Gwint normalny, odkręcasz w lewo. Ja mam własnej roboty blokadę. Ludzie podobno odkręcają na zapiętym biegu. Albo blokują koło zamachowe gdzieś koło rozrusznika? Ogólnie dość mocno przykręcone jest, bez metrowego ramienia i porządnej nasadki nie podchodź.
  21. zielo

    320D, dym z silnika

    Zbyt dokładnie nie widać, ale to chyba rozszczelniła się rurka EGRu? Ty to widzisz na żywo, wymień element, z którego wali spalinami i gra muzyka.
  22. Robiłem instrukcję wymiany tulei wahaczy przednich w e46 i głupio byłoby, gdyby się okazało, że napisałem DIY o czymś, czego nie ma :8)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.