Zamiennik błotnika? Może od Skody podpasuje :wink: Ze mnie żaden znawca, opisze jednak swój przypadek. Dwoje drzwi do wymiany, wycena 3100 przelana na konto (o co wcale nie prosiłem). Oddałem na naprawę bezgotówkową, cena 8300, zapłacona bez szemrania warsztatowi. Jak pisze nyguss, tą metodą nic nie urwiesz, zarabia warsztat. Możesz się odwoływać (zleją), albo oddać likwidatorowi (za częśc wygranej sumy; u mnie zaprzyjaźniona firma dawała niemal 100% gwarancji na wygranie w sądzie, natomiast żadnej gwarancji, że potrwa to krócej niż powiedzmy pół roku). Możesz też dogadać się z jakimś warsztatem na wystawienie lipnej faktury za naprawę (nielegalne plus trzeba mieć rzeczywiście pewny zaufany warsztat). Inni koledzy pewnie dopowiedzą, jakie sa możliwości. Mi wg kosztorysu policzono 80% amortyzacji części, bo auto nie nowe, choć jeszcze nie 10-letnie. A bezgotówkowo musieli zapłacić za nowe drzwi z ASO i wszystkie inne części też. TU nie ma prawa z OC sprawcy pomniejszać wartość o amortyzację. Jeśli nic innego nie wykombinujesz, to oddawaj do najdroższego i najlepszego zakładu w okolicy i nic nie stracisz. Chyba, że szkoda całkowita :shock: