Witam. Mam problem ze spadającym wężem, tym co idzie przed zbiorniczkiem wyrownawczym do obudowy od termostatu (waz w kształcie kolanka) Już trzeci raz po dłuższej jeździe po prostu się zsunal, wymieniłem go na nowy. Opaski też. Dziś wracałem ze sklepu i ta sama sytuacja. Waz zeskoczyl.. włożyłem go ,skrecilem. zalalem układ i odpowietrzylem dmuchajac w zbiorniczek przy odkreconym odpowietrzniku. Pojechałem pod blok. Zaglądam pod maskę, odkrecam zbiorniczek i zaczęło wylewać się jak z wulkanu.. pompa i termostat były sprawdzane Co to może do cholery być? Żadnego masła nigdzie nie mam. Korek od chłodnicy też nowy zakupiłem. Ta część plastikowa na którą się wsuwa ten wąż wydaje mi sie być troche krótka, jakby ktos to ułamał kiedyś, ale nie wiem czy to ma coś do tego skoro opaske jest gdzie zacisnąć i wszystko siedzi..