KubsoNN

Odłącz wężyk od egr i zobacz czy jest poprawa. Wyświetli Ci sie check ale skoro masz inpe to pozniej podłączysz węzyk do egru spowrotem i skasujesz sobie błąd.

Przy wywaleniu klap zostawia sie elektrozawór i zaslepia węzyk śrubką. Oni widocznie zostawili odłączoną wtyczkę od elektrozaworu bo jego też wyrzucili, po usunięciu klap nie usuwa się ich programowo

Nie masz uczucia slizgania się sprzęgła? Tzn obroty silnika rosną a prędkość juz nie koniecznie proporcjonalnie do obr silnika?

Nie mogę czytać czasami tych bzdur na forach. Niby czemu nie wolno kasować adaptacji po wymianie oleju? Pracuje w serwisie BMW i za każdym razem taka czynność jest konieczna po serwisie skrzyni, takie są procedury wymian oleju i ogólnie serwisu. Adaptacja w żadnym wypadku nigdy nie zaszkodzi, poprostu resetują się jej ustawienia i to jak ma dostosowanie wrzucanie biegów zależne od tego jak kto dynamicznie jeździ, a samą adaptacje można sobie skasować kiedy się komu podoba. Po takim zabiegu skrzynia może nerwowo zmieniać biegi i jest to normalna sprawa, po upływie kilkuset km wszystko wróci do normy

Witam. Tak jak w temacie, mam błąd skrzyni po wejsciu w inpe, kod błędu to 5150 - Botschaft vom Anhangermodul fehlt. Nigdzie nie mogę znalezc co to dokladnie za błąd, jedynie gdzies obiło mi się o uszy że może to mieć związek z modułem haka? Może wie ktoś coś na ten temat. Skrzynia działa bez zarzutu a błędu nie na da się skasować.

Skoro masz korekte na minusie to na którymś cylindrze musi być na plusie i jego też przydałoby się zmienić więc nad czym się tu zastanawiać? Korekty jak sama nazwa mówi koryguje wartość tak aby silnik pracował równo i suma wszystkich korekt wynosiła 0, jeżeli na 1 cylindrze jest na minusie to na innym musi być na plusie aby dawke skorygować. Poproś go aby sprawdził i Ci dał korekty wszystkich wtryskiwaczy i bedzie wiadomo który to powoduje. A co do kolegi wyżej co niby ta praca przez 10 godzin ma dać nowemu wtryskiwaczowi bo nie bardzo rozumiem? Wkładamy nowy wtrysk, kodujemy i ma smigać od razu jeżeli wszystko jest prawidłowo zmontowane. Pozdrawiam

Podczas demontażu skrzyni nie trzeba rozdzielac wału napędowego, odkreca się go tylko od skrzyni i podpory wału. Wal rozlacza się tylko podczas wymiany podpory i wtedy trzeba sobie zaznaczyć żeby go dobrze złożyć, wtedy unikniemy kosztow związanych z niepotrzebnym wyważaniem :)

Wartości im bliższe 0 tym lepiej

Chyba nie zauwazyłem dokładnie co kolega napisał, przeczytałem ze 6 cylinder ma dawke +1,4 a ten - to był poprostu myślnik pomiędzy słowem że to 6 cylinder a korektą jaka na nim jest.

Może rozwiń swoją odpowiedź?

6 cylinder odbiega od reszty. Najlepiej go wyjąć i oddać do sprawdzenia. Ogolnie korekty pozostałych wtrysków są ok, ale jeszcze się wyrównają jak 6 naprawisz

Ok, zamienię i dam znać. Dzięki za pomoc

Ok zamienie, ale czy nie jest tak że jeżeli reaguje na pedal gazu to jest raczej sprawny?

Siema. Wiem że temat wałkowany itp ale mam problem ze sterowaniem turbiny w moim m57 3,0d. Otóż standardowo brak elastyczności w niskim zakresie obrotów, tzn auto jedzie ale nie do końca jak powinno, od 3 tys zbiera się w miarę ok. Pojawia się problem niskiego doładowania turbo (błąd 7728). Wezyki wymienione, sprawdzałem manometrem na wyjściu z zaworka do turbo że jest ok -0,6 bara na jałowym biegu, jak podgazuje spada nagle do ok - 0,4 wiec toretycznie zaworek dziala(?) sztanga od turbo się rusza normalnie bez oporu. Max doładowanie przy pełnym bucie ok 0,6 bara czyli o połowę za mało niż komputer chce, w inpie full gaz zadane 2100 bar a pompuje ok 1600. Macie panowie jakieś pomysły? Jakie podcisnienie powinno być za zaworkiem?

Jeżeli mata jest ok to prawdopodobnie leje się przez przegrodę, tam idzie plus do akumulatora z silnika jeżeli masz aku z tyłu, przechodzi przez ścianę grodziową od pasażera i pewnie uszczelnienie puściło i leci pod dywanik. U mnie tak było, wyczyściłem to dokładnie, uszczelniłem silikonem i jest sucho. Kabel idzie przez przegrodę która masz po lewej stronie zaraz pod szybą jak otworzysz maskę

Zgodzę się w pełni jedynie co do czujników tyczy się to chyba każdej wersji bmw, tak samo zawieszenie. Nie da się na tym oszczędzić ale w sumie kto kupuje mke żeby oszczędzać :D

Wtedy nie bedziesz miał gdzie podstawić kobyłek. Po srodku za rame dzwigasz a kobyłki dajesz obie po bokach na miejscu na lewarek za progi :)

184 km ma jak najbardziej klapki, wyjmowałem w swoim i u brata

Skoro osprzęt jest ok i jest faktycznie jak mówisz to może wina leży w bloku silnika, nie ma odpowiedniej kompresji na cylindrach chociażby i nie trzyma seryjnej mocy. Wypadałoby to też sprawdzić, a co do klapek to proponuje je całkowicie wyjąć z kolektora, w pozycji otwartej również może się wyrwać i wpaść do cylindra.

Zastanawia mnie tylko jedno, jak sterownik z większego silnika może pozytywnie wpłynąć na prace w mniejszym silniku, wydaje mi się ze te odczucia to zwykłe placebo, tym bardziej że jezdziłem zwykłą 2,5 benzyną i nie myślał po wciśnięciu gazu itp tylko szedł jak burza, to nie silnik z turbo żeby miał laga ;) Napewno mocy mu nie dodało bo nawet tunerzy co modyfikują takie sterowniki poprzez zmiane zapłonu, przesunięcie odcinki itp ugrają może ze 2 konie co jest tolerancją błędu pomiarowego

Musisz miec osobe która pompuje i trzyma a ty popuszczasz odpowietrznik i zakrecasz. Więc tak spuszczasz płyn z każdego zacisku pokolei, jak bedzie pusty układ wymieniasz to serwo i pompe, potem zalewasz układ i odpowietrzasz każdy osobno z drugą osobą. Tyle, żadnej fiozofii. Kompem nie trzeba nic robić to nie VAG gdzie trzeba mieć vag-coma. Ja przy wymianie wszystkich przewodów hamulcowych zalałem układ, odpowietrzyłem z moją dziewczyną każąc jej wciskać hamulec i wsio smiga do dziś :)

Odpowietrzenie to pestka jeżeli nie masz zapieczonych odpowietrzników przy zaciskach. Jeżeli jest pusty skok pedału hamulca to prawdopodobnie masz zapowietrzony układ, może od tego zacznij bo z wymianą serwa napewno ci się troche zejdzie :) Edit teraz przeczytalem ze już układ odpowietrzony był. W takim razie wymieniaj, co do płynu ja bym go wpierw spuścił z całego układu i pozniej rozpinał serwo i pompe, gwarantuje Ci że się usyfisz i samo odciągnięcie płynu ze zbiorniczka nic ci nie da gdyż za zbiornikiem będziesz go mieć i w pompie również a układ tak czy siak będzie trzeba odpowietrzać na nowo

Hej, odświeżam troche temat żeby ktoś wiedział co było powodem. Ogólnie kupiłem ori używaną chłodnicę oleju silnika, uszczelkę miedzy podstawę filtra a blok i uszczelkę miedzy podstawę a chłodnicę. Chłodnica asb okazała się wtedy ok, a zdiagnozowałem to po włożeniu do zbiorniczka wyrównawczego kawałka papieru w którym był olej (olej od asb jest lekko czerwonawy tym bardziej że był świezo po wymianie) a olej okazał się być ciemnobrązowy - więc diagnoza że olej z silnika. Wymieniłem wszystko uszczelki i chłodniczkę, prawdopodobnie była strzelona chłodniczka ale nie jestem pewien bo obie uszczelki były w tragicznym stanie więc możliwe że przez nie mieszał się płyn z olejem. Także jakby ktoś miał ten sam problem proponuję kupić odrazu obie uszczelki i je wymienić wraz z chłodnicą. Syf w ukł chłodzenia zbierał się przez jeszcze dobre 1000 km, płukałem dwa razy układ i co jakiś czas wysysałem część brudnego płynu strzykawką i dolewałem nowego. Na koniec wymieniłem zbiorniczek na nowy bo był już nie do domycia i teraz płyn chłodzący doszedł do pierwotnego stanu

Nie drutuj tego auta prosze Cie ;)

Sprawdź bo ciekaw jestem. Jeżeli to nie był metal to w takim razie były rózne lampy AL, mój brat ma baware z xenonami Al i dokładnie sprawdzałem że to metal jest, odbłyśniki wyglądają jak fabrycznie nowe a długo jezdzi tym autem już i głównie w nocy bo pracuje na nocki :D