mcmt

Oryginalne zwykle, czy oryginalne M? Kolega chyba zbyt duze przyspieszenie ma, ze kola powieksza.

Moze kolega Cezar_2000, skoro taki zapalony majsterkowicz, zamontuje sobie to: http://www.waterfuelcell.org/ . Koszty wody sa znacznie tansze, a na zewnatrz wciaz BMW... Panowie gazownicy! Do dziela! :cool2: Zreszta o wodnym zasilaniu silnika slyszalem juz dawno. Jest to bardzo ciekawa sprawa. Kiedys, byc moze, pobawie sie w to w jakims starym aucie.

Koledzy jak maja sie wycieraczki areo w e39?

Zmierz dokladnie czas 0-100. Jesli jest o wiecej niz 0,5s inny niz katalogowy, to podepnij go do kompa.

Test nr 7 to temperatura cieczy w silniku M62.

Czy ta detonacja, czy inaczej samozaplon zatem nie jest zwiazana ze spalaniem stukowym, ktore poniekad odbywa sie wlasnie przed iskra, podczas podnoszenia sie cylindra i sprezania mieszanki? Pozatym co z detekcja wczesnego zaplonu? Przeciez te silniki ja maja i zapobiegaja temu.

Myslalem, ze to liczba oktanowa zmiejsza prawdopodobienstwo wystapienia spalania stukowego. Zatem co to tak na prawde jest ta liczba oktanowa i co daje? Bo w/g w/w tematu opoznia spalanie paliwa, przez co paliwo spala sie mniej gwaltownie.

Ja zawsze czekam sekunde na N, ale moze przesadzam, bo faktycznie jest opoznienie jak wlaczysz D czy R.

Arecki, jak zatem ma sie do twojej wypowiedzi ten topic: viewtopic.php?f=72&t=94614&start=0&hilit=oktan Tu koledzy pisza, ze do silnika o stopniu sprezania 10,5:1 czyli na przyklad M62 lepsza bedzie 95 niz 98, chocby dlatego, ze na 98 bedzie mniej mocy. Wnioskuje, ze 10,5:1 nie jest wysokim stopniem sprezania. S62 bedzie mial wiekszy, ale oprocz tego wyczytalem, ze 98+ sa lepsze dla silnikow ze sprezarkami. Jak sie maja sensory wykrywajaca spalanie stukowe dla paliw 95 i 91? Sa przeciez dopuszczone przez BMW.

Nikt nie zdiagnozuje ci bez podlaczenia pod kompa. Na forum cyklicznie powtarza sie temat utraty mocy 3L diesla. Poszukaj :search: .

Kolego czy dobrze rozumiem, ze to ma zwiazek z liczba oktanowa? Cezar_2000 - zaluje, ze moja wypowiedz odebrales jako wywyzszanie sie, nie bylo to moim celem. Adasi - Witam na forum kolego ;). Odnosnie twojej wypowiedzi to na samym poczatku tematu juz pisalem, ze kolega nie powinien kupowac zagazowanego M5 tylko zalozyc swoja instalacje, jesli konicznie musi. Mysle, ze temat ma bardzo duzo wspolnego z intencjami kupujacego.

Oj, ar_w ;) byc moze kiedys bedziesz mial w koncu te upragniona racje, ale to jeszcze nie dzis... :8) A tak na prawde to troche sie pogubiles i... potwierdziles tylko to co sam napisalem :wink: Diesle maja mniejszy zakres obrotow i przy wyzszych obrotach traca moment. Troche inaczej jak benzyna. Takze tak jak napisalem, to nie obroty wyzadzaja najwieksza krzywde skrzynia: Odnosnie nieprawidlowego uzytkowania, to polecam kickdown na zimnym i szybka zmiane z D na R i odwrotnie, oraz stawianie na stromej rowni pochylej na P bez recznego. :cool2: W dzisiejszych smiesznych czasach nawet pralke trzeba umiec uzywac, takze koledzy nie glaszczcie sie wzajemnie po glowach tylko przyznajcie racje :wink:

Moze zwariowac jak nie wszystkie kola kreca sie rowno. Jesli bedziesz mial zbyt duze kola lub zbyt male, pojawi sie roznica pomiedzy predkoscia realna (na przyklad GPS) a predkoscia na predkosciomierzu - to wszystko, jesli sie myle - poprawcie.

viewtopic.php?f=102&t=74758&start=0 bodajze to, ów temat rzeczka, kopalnia wiedzy. Powinienes przeczytac przed zakupem :!: :cool2:

Sluchajcie, pierwszy wlasciciel bodajze byl wlochem, auto jezdzilo we wloszech. Kolega dorwal je w Berlinie. Recze swoja reputacja :P :wink: , ze tu nie ma zadnej sciemy. Kolega sie ustatkowal, ma dziecko w drodze i uznal, ze chce przejsc na diesla, takze jesli myslisz ar_w o tym powaznie, to kontaktuj sie z nim :!: #1: cena - nie wiem, dla mnie okaz bezcenny :P , skontaktuj sie z nim, on odpowie. Goraco polecam to autko, bo znam je jak wlasne. Chcialbym, aby trafilo w rece kogos z tego forum, kto zna i dba.

Czym ja sie chwale? Napisalem "chcialbym M6" albo ze lubie swoje BMW w wersji oryginalnej... :mad2: Kto tu sie chwali? Nie ma gdzie pojezdzic? :mad2: Dziecinada, lub moze kolega dawno w polsce nie byl. Kolego Cezar_2000, przeczytaj jeszcze raz moje wypowiedzi, bo ich najwyrazniej nie zrozumiales. Jesli masz zamiar sie obrzucac blotem, to nie ze mna, nie mnie. Nie uwazam rowniez, aby twoj post byl tu niezbedny czy specjalnie wartosciowy, takze proponuje zaczac szanowac wypowiedzi innych i ich punkt widzenia o ile nie jest smieszny.

Kolega nie sprzedal z pierwszej aukcji, tu jest link do drugiej: http://allegro.pl/show_item.php?item=922216181

Ja rozumiem, że nie każdy widział na oczy instrukcje obsługi swojego samochodu, ale dla kolegi wyżej przytoczę: według producenta, mogę lać benzyne 95, 98 i tą super hiper. Na każdej silnik będzie jeździł dobrze. To jaką zaleje, to moje chwilowe widzimisie. Niestety producent nie pisze w/w instrukcji jakiego gazu używać. Bo tego nie przewiduje. I nie trzeba mieć skończonych 18 lat i IQ na poziomie Dody, żeby to zrozumieć. Niezależnie od plusów i minusów LPG, musicie sobie wszyscy zdać sprawę z 1 rzeczy. Kupując auto od BMW, kupujęcie auto z silnikiem od BMW, ktory BMW firmuje i który kilku inżynierów trudniących się całe swoje życie składaniem silników opracowało, potem przetestowało, dopracowało i oddało do sprzedaży. Z różnym skutkiem jak wimy - czasami silniki mają rownież wady. Potknięcia zdarzają się nawet najlepszym. Kupując BMW z LPG, kupujemy twór. Analogicznie wkładając LPG do silnika BMW, nie mamy już silnika opracowanego przez BMW, tylko nasz nowy twór. Bo wsadzając LPG, trzeba przeciez tu i tam powiercić, pozmieniać mechanike. Pozmieniać soft obsługujący dawkowanie, bo trzeba wsadzić komp od gazu. Przecież to ma OGROMNY wpływ na reakcje zachodzące w silniku - zmienia się paliwo, niesie to ze sobą skutki. Czy wsadzać LPG do auta to kwestia indywidualna. Jest taniej, bo takie jest założenie LPG. Ale nie jest to już ten sam silnik, mamy nowy twór, z nowymi problemami do obsłużenia i wszystkimi + i - tej sytuacji. Nikt mi jednak nie powie, że auto z LPG jest tak samo dobre, bezawaryjne i bezobsługowe jak auto bez. Jest tylko i wyłącznie tansze w eksploatacji. A więcej mechaniki, więcej elektroniki, więcej zmian w sofcie to tylko i wyłacznie więcej problemów i tym faktem kończe udział w tej bezsensownej dyskusji ;) Cale szczescie, ze ktos rozumny przyszedl z odsiecza... :cool2: :shock: Smiesza was pandy z oryginalna instalacja a powaznie rozmawiacie o zagazowaniu M5 :lol: . Ten temat faktycznie prowadzi do nikad. Generalnie mam Pandy w glebokim powazaniu. Moga byc nawet napedzane na uryne :8) . Ten samochod to scierwo. Miesci sie do niego europaleta czy rack serwerowy i tak ma byc. Od dlugotrwalej jazdy tym kiczem mozna dostac hemoroidow. Tak jak napisalem wczesniej, M5 na LPG bym nie kupil, bo zle to swiadczyloby o wlascicielu. Oszczednosci mozna szukac gdzie indziej a nie posiadajac M5. Nie wiadomo na czym jeszcze oszczedzal. Auto jest drogie w utrzymaniu i jesli kogos nie stac na paliwo, byc moze tez na inne wazne elementy. Jesli kogos nie stac na M5 to po prostu niech go nie kupuje. Z drugiej strony staram sie zrozumiec marzycieli, ktorzy chcieliby miec, ale rzeczywistosc im na to nie pozwala, wiec kombinuja i przerabiaja na LPG - troche to takie polskie, u "wroga" takich przypadkow sa sladowe ilosci (pewnie turcy lub polacy). Idac dalej tym tokiem myslenia, mozna zahaczyc o temat innych modyfikacji aut, ktore jednym sie bardzo podobaja a drugim bardzo nie. Nosze sie ostatnio z zamiarem kupna M6 (550 e60 mi juz przeszlo :P ). Swoja droga zagazowanego M6 nie widzialem jeszcze, jak zobacze na stacji stojace M6 pod dystrybutorem LPG, cos czuje ze pokusze sie o fotke i wystawienie stosownego komentarza na demotywatorach :twisted: . Generalnie z bezsensownej polemiki sie wylaczam, ale na koniec pozostawie po sobie takiego malego "kąsacza" - obserwacje; iż zdecydowana większość pozytywnie wypowiadających się o ów zagazowanym M5 użytkowników to posiadacze diesli lub mniejszych pojemnosci. Jest tylko jeden uzytkownik 540, ktory wciaz sie upiera - kolega misi333k, z ktorego wczesniejszych postow wynika, ze okazu w stanie idealnym nie zakupil (bylo przegrzanie i wycieki oleju). Pokusze sie nawet o male podsumowanie; zdezaja sie tu 2 mentalnosci - ludzi, ktorzy chca miec BMW w postaci oryginalnej (jak najoryginalniejszej) i ludzi, ktorzy chca miec BMW z zewnatrz a w wewnatrz... to wszystko jedno, byle by tanio. Nie krytykuje ekonomii, bo jest to zaleta, zwlaszcza w nizszych pojemnosciach - rozumiem. Ale jesli ktos chce M5 i chce ja zagazowac, to wyglada to jak wyglada i bede sie z niego smial a nie jestem sam.

Kto ci powiedzial, ze jestem przeciwnikiem gazu :?: :duh: Tylko gaz w wiekszych pojemnosciach czy w M5 mnie smieszy i nie tylko mnie. Jak chcesz to nawet galargo zagazuj, ale nie porownuj M5 do Pandy. Pozatym instalacje w Pandzie sa fabryczne... Wkladanie do M5 jakiegos scierwa wzbudza u mnie negatywne emocje, dlatego nigdy tego nie zrobie i bede to odradzal. Shell bajer super leje od czasu do czasu. Jesli producent by napisal, ze trzeba to pewnie i lal bym zawsze. Potrafie zrozumiec, ze dla ekonomii wiele rzeczy mozna zrobic. Swietnym przykladem na to sa moi sasiedzi, ktorzy cala zime "wybieraja papieza". Ale chrzanienie, ze lpg jest lepszym paliwem od benzyny przerasta moja tolerancje. :duh:

W moim aucie nie ma zadnej nieoryginalnej czesci. Mam sobie dokladac jakas tandete? Jak bede chcial pojezdzic ekonomicznie to kupie diesla. Narazie z zagazowanych to mam tylko Pandy - i to jest dla mnie zjawisko naturalne.

Zgadza sie, wolny kraj, wolny wybor. Mnie i nie tylko mnie, zawsze bedzie smieszyc M5 stojace na stacji przy LPG, bo jest to popadanie w skrajnosci i uwazam brak stylu. Takie to typowo polskie. Natomiast glupota jest wiara, ze lpg jest lepszym paliwem od benzyny. Przytaczanie tu smiesznych artykulow o eksperymentach firm tuningowych nic nie zmieni. Chocby juz temperatura spalania gazu jest przeszkoda. Nie ma zlotych srodkow. W wielu tematach na forum zastanawiamy sie - jakie paliwo najlepsze? jaki olej najlepszy? jak dbac, aby bylo naszemu silnikowi jak najlepiej? Instalacja gazowa bedzie tu punktem sporu.

jeszcze ESP=ESC=DSC. A tak na powaznie to tutaj jest lista nazw http://en.wikipedia.org/wiki/Electronic_Stability_Program

Tak tak, na tym czytanie zakonczylem... I tym optymistycznym akcentem koncze swoj udzial w tej swietnej dyskusji. :8)

Tak jak napisalem, ASB trzeba uzywac w okreslony sposob. Jesli nie dysponujesz jeszcze wiedza na ten temat, poszukaj na forum, znajdziesz instrukcje jak uzywac ASB w eksploatacji. Nie tylko ja chyba mam takie wrazenie, ze nie wiesz o czym piszesz... Jesli czekasz na pierwsze objawy to gratuluje pomslu i proponuje szybkie odstapienie od jego realizacji. Im dluzej - tym gorzej oczywiscie. Co do "kreceniu na najwyzszych obrotach" to proponuje lekture obszenego topicu o skrzyni GM w dziale 5, ktorych konwerter czesto niestety nie wytrzymuje momentu 3L diesla i nie ma to oczywiscie nic wspolnego z obrotami (w koncu diesle). Porownanie skrzyn 3-4ro biegowych przenoszacych moment obrotowy 100-250nm jest tu bynajmniej niefortunne.