Skocz do zawartości

luzny

Zarejestrowani
  • Postów

    284
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez luzny

  1. Tak jak pisalem dopiero od 1 stycznia 2006 zmienily sie przepisy.
  2. Wymieniles ten termostat? Pomoglo?
  3. Jadac tam musisz miec opony zimowe. Niestety w jakim okresie jest ten obowiazek nie wiem.
  4. A wiec dowiedzialem sie. Od 1 styczna 2006 wszyscy wjezdzajacy do niemiec musza miec opony zimowe. Co ciekawe sami niemcy nie maja takiego obowiazku za wyjatkiem kiedy na drogach jest snieg. Smieszne ale to pewnie glownie ze wzgledu na to ze nie w kazdym miejscu niemiec jest snieg.
  5. Z tego co sie orietuje to nie ma takiego obowiazku. U nich ciagle ten temat powraca. W piatek postaram sie cos wiecej dowiedziec.
  6. I nie o tym tu mowa. Przeglądnij różne fora i obok informacji o tym jak TU potrąciło... niedopłaciło... oszukało... (zgadzam jasne, że są takie przypadki) to znajdziesz przechwałki, jak to przy okazji wymiany błotnika, właściciel naprawił 4 inne rzeczy wrzucając to w koszty odszkodowania. To złodziejstwo i warto pamiętać, że nie TU za to płaci, tylko my wszyscy. Pracuję dla TU i znam te mechanizmy z obu stron. Dotyczy to zresztą i innych sfer gospodarki... Szkoda, że nie wszyscy to rozumieją. :mad2: A Ty luzny zrobisz jak uważasz. :liar: Temat wyludzaczy i naciagaczy to jest temat rzeka. Ja najwiecej z tym problemem mialem do czynienia przy usuwaniu szkod w prywatnych warsztatach.To oni najwiecej wyciagaja kasy od ubezpieczycieli.Ostatnio proponowano mi premie za zostawienie auta w naprawie a jak sie zapytalem o czesci to sie dowiedzialem ze wymienia tylko te ktore sa nie do naprawy oczywiscie na uzywane a reszte sie poszpachluje i pomaluje. W poprzednim samochodzie wzieli kase za naprawe elementow ktorych nie naprawili. Zreszta nie pamietam zeby ktos ze znajomych byl zadowolony z naprawy w takim warsztacie , zawsze maja jakies problemy.Jak nie ze zle wykonana naprawa to ze zbyt wysokim rachunkiem.
  7. Składki są w głównej mierze wypadkową oceny ryzyka. Ryzyko jest wprost związane zarówno z częstością zdarzeń jak i wysokością wypłaconego odszkodowania. Tak więc ma znaczenie, czy ktoś naciąga TU bo prędzej czy później pozostali w podwyższonej składce robią "ściepę" na to odszkodowanie. :mad2: :D Na tym polega ubezpieczenie. Tylko zeby komus mozna bylo zarzycic ze naciaga Tu to trzeba jeszcze znac ceny czesci i robocizny. Ubezpieczenie jest po to zeby w razie szkody mozna bylo z niego skorzystac a nie tylko placic i naprawiac samochod mlotkiem pod domem albo w autosevisie typu garaz tylko po to zeby ubezpieczyciel mial mniej wydatkow.
  8. Nie pytajcie się potem dlaczego składki w TU rosną... :mad2: Chyba Ci sie AC z OC pomylily. Absolutnie nie ma znaczenia czy odszkodowanie jest wypłacane z OC, czy AC. Każda wypłata odszkodowania ma wpływ na późniejsze składki innych kupujących ubezpieczenie... :twisted: Ma znaczenie bo OC a AC to sa dwa rozne ubezpieczenia.Inaczej sie oblicza skladki i inaczej wyplaty odszkodowan.
  9. To nie on oszukal TU tylko TU naciaga Ciebie.Podjedz do ASO i niech oni Ci wycenia koszt naprawy a gwarantuje Ci ze w 4tys moze sie nie zmiescic. Podam Ci moj przyklad do wymiany byly klapa silnka,listwa zderzaka,nerka, atrapa,obudowa lampy,mata sensorowa pasazera i kilka innych malych czesci. Kalkulacja wedlug PZU to koszt niecale 3tys a naprawa wyszla ponad 6tys oczywiscie PZU zaplacilo bez zadnego marudzenia. Porownujac kalkulacje i fakture naprawy widac ze PZU zanizylo koszty czesci o 50%.
  10. Nie pytajcie się potem dlaczego składki w TU rosną... :mad2: Chyba Ci sie AC z OC pomylily.
  11. Skoro przez niego masz uszkodzony samochod i on byl winny to dlaczego zgodziles sie na mandat? :duh: Po za tym 2900 za wymiane i malowanie blotnika nie jest jakas cena specjalnie wygorowana. Nie wiadomo czy nie bylo wiecej uszkodzen ktorych nie bylo widac.
  12. A co Cie obchodzi ile TU mu zaplacilo za szkode?Nie masz innych zmartwien?
  13. Juz podawalem link do aukcji z allegro po za tym mozna je jeszcze dostac w Norauto.
  14. niby tak a jesli kupilem auto w USA czas doplyniecie to ponad miesiac - clo i podatek zaplace w niemczech np w lutym - przywioze auto z portu takze w lutym i udam sie do izby celnej zaplacic akcyze ! i tu bedzie dylemat czy 13,6% czy 25,6 % Dzwon do UC tam wiedza najlepiej co i jak.
  15. To nie oplaci sie brac z Allegro z Norauto bedzie szybciej :8) W Katowicach w Norauto nie ma.:evil: Chyba kupię z Allegro jest tam jeden gościu i sprzedaje ją za 55zł a na dodatek jest z Katowic więc z odbiorem osobistym nie powinno byc problemu. :) Ty zaraz Cie strzele :mrgreen: a to co jest http://www.norauto.pl/centra_w_polsce_adresy.php?id_centrum=708 hm ? :mrgreen:
  16. To nie oplaci sie brac z Allegro z Norauto bedzie szybciej :8)
  17. Ile dales?
  18. Witam nowego forumowicza :? A szukales na forum? :search: Tutaj nic nie znalazles? http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=2774
  19. Przeszukaj forum tu znajdziesz wszystko co Cie interesuje.
  20. Dlatego jak komus zalezy na dobrze naprawionym aucie watro to robic w ASO.Ich cen nie moga podwazyc.
  21. Dla tych co chca troche taniej :norty: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81583754
  22. Jak potrzebujesz zalozyc alarm to poszukaj dokladnie na forum a znajdziej wszystkie informacje gdzie i jak sie wpiac.
  23. Najprosciej jest jak masz znajomego niemca , kupujesz na niego samochod a on Ci go odsprzedaje z wiadoma cena.Jedziesz auto zarejestrowac(wyrejesrowac) na siebie. W niemieckim urzedzie umowy ich nie interesuja bo niemcy nie musza placic od sprzedazy/kupna zadnych podatkow.Najwazniejszy jest Brief ten kto go ma jest wlascicielem samochodu i zadna umowa tego nie zmieni. Mnie nikt nie ogladal umowy mimo to ze na Briefie bylo inne nazwisko niz od tego od kogo kupowalem auto. Zreszta jak kumpel kupowal auto od niemki to ona nie chciala zadnej umowy spisywac , interesowala ja tylko gotowka :D
  24. Ja Ci moge jedynie powiedziec ze niemiec moze kupic auto np. w komisie i Ci je odsprzedac nie rejestrujac go co za tym idzie nie wpisuja go do Briefu. Takie cos jest dopuszczane przez UC.
  25. Przy zarysowanym zderzaku nikt Ci raczej nie zaliczy wymiany. Przy peknietym powinni ale to juz duzo zalezy od rzeczoznawcy. Generalnie poszkodowanemu przysluguje jedno holowanie na koszt ubezpieczyciela sprawcy ale czy jest to ograniczone odlegloscia tego nie wiem. Ja sprawy z moim autem zalatwialem przez telefon. Poprostu przyjechal laweciarz z ASO zabral samochod a po naprawie dopiero pojechalem go odebrac , jedynie co to musialem to przefaksowac do ASO kalkulacje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.