BartekCh

To chyba zależy od rocznika, bo można też co 30 tyś., oczywiście stosująć odpowiedni olej.

Witam! Mam dokładnie to samo. Na komputerze wyrzuca 4 świece uszkodzone. Myślę, że będę wymieniał profilaktycznie i świece i sterownik, bo roboty trochę jest, a nie chcę do tego wracać za rok.

Witam! Vader, wydaje mi się, że w przypadku BMW wcale nie tak rzadko. Mam drugą trójkę (obie z niemiec), w pierwszej od momentu produkcji do rejestracji upłynęły 3 tyg., w obecnej miesiąc. Trzeba pamiętać, że BMW są mocno konfigurowane pod klienta. Wyposażenie standardowe jest dość ubogie za to lista opcji długa, więc auto robione jest pod konkretnego klienta już w fabryce. To nie np. Fiat, gdzie natrzaskają 10 000 samochodów w tej samej specyfikacji i później sprzedają przez rok czy dłużej.

rudzin - chodziło mi o coś innego. Trasa w Polsce wygląda tak, że jedziesz i jest ciągłe wyprzedzanie. Jadąc 320d np. 140 km/h masz 2500 obrotów. Zwalniając przed wyprzedzaniem zwykle nie trzeba redukować biegu, jeśli już to wystarczy na 5-tkę i cały czas dostępna jest niezła siła ciągu. W benzynie możesz owszem jechać na 5-tce 130, ale jak zwolnisz do 90 i chcesz szybko wyprzedzić, to musisz redukować. Oznacza to, że jadąć dynamicznie w trasie w dieslu operujesz w dość ekonomicznych zakresach obrotów i bez wahlowania biegami. Benzyną da się pojechać równie szybko, ale oznacza to częste zmiany biegów i wysokie obroty, co jest męczące i oczywiście przekłada się na zużycie paliwa. A co do mruczenia... hmmmm... mruczy to dopiero 6 cylindrów, a nie 4 ;)

TC, cały bajer polega na tym, że Valeo zaczęło wypuszczać zestawy do konkretnych modeli zastępujące dwumas "klasycznym" sprzęgłem ze sprężynami na tarczy. Zobacz przykładowy link: http://www.valeoclutches.com/Products/Clutch+Kits/Conversion+Kits/Conversion+Kits/45 A tu znalazłem jeszcze konkretny opis: http://www.valeoservice.com/html/poland/pl/presse.communiquesdetail.php?wid=73827651849CC91D26D5F2

N42B20 143 KM to silnik dwulitrowy, widać to przecież po samym oznaczeniu B20. Z tego co widać autor wątku myśli o trójeczce po lifce. Plusem benzyny jest to, że tam nie ma się co popsuć :) Ewentualna diagnostyka jest prosta. W przypadku diesla może być już różnie. Zajechane egzemplarze cierpią na wiele trudnych do wykrycia usterek - brak mocy, wybracje, a do tego standardowe dla diesla - turbina i wtryskiwacze. Przyjemność z jazdy jednak diesel daje większą. Ma duuuużo więcej momentu, a przy normalnej jeździe obroty utrzymują się w jego maksimum, co znaczy, że dodanie gazu daje momentalne wciśnięcie w siedzenia. Benzynę trzeba będzie kręcić. O ile przy starcie ze świateł jest to fajne, to nie wyobrażam sobie kręcenia benzyny w długiej trasie np. 400-500 km, tam z dieslem nie ma szans.

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=58327

Witam! Przerabiałem ostatnio podobny problem. U mnie spryskiwacz zaczął działać bardzo opornie, po włączeniu musiałem czekać 3-5 sekund zanim cokolwiek zaczęło lecieć. Do tego strumień był słaby, tak że dolatywało maksymalnie do połowy szyby. Myślałem, że to kończy się pompka, więc zacząłem się do niej dobierać, jednak już na etapie spuszczania płynu ze zbiorniczka okazało się, że w nim zebrało się jakaś galareta, przypominająca meduzę :) Wymontowałem cały zbiornik i przepłukałem. Oczywiście na tym filterku przed pompką też wszystko było zaklejone. Po wyczyszczeniu spryskiwacz działa jak powinien.

U mnie ostatnio żona przytarła felgę przy parkowaniu. Nie zbyt głęboko, ale na długości ok 10-15 cm. Kiedyś kupiłem lakier do zaprawek felgach w jakimś motoryzacyjnym, więc jak tylko przyjechaliśmy do domu przemyłem wszystko denaturatem i podmalowałem tym lakierem. Teraz uszkodzenie widać tylko z bliska, jak ktoś specjalnie szuka. Normalnie praktycznie nie zauważalne. Zobacz jak wygląda powierzchnia tam gdzie odpadł lakier. Jeśli wygląda "zdrowo" to podmaluj i sprawa zamknięta. Oczywiście możesz felgę zregenerować, ale będzie to kosztowało, a niestety prędzej czy później znowu gdzieś się przytrze.

Na pewno: - zmienione silniki, - zmienione nastawy zawieszenia, - inne niektóre detale, np. panel klimatronika, DSC, itp.

Faktycznie po oglądnięciu zdjęcia jest zagadka co z tą zmieniarką. Ja mam touringa, a w nich półeczek nigdy nie było. Dodatkowo w miejscu zmieniarki nie ma żadnych śladów po śrubach itd. U kolegi na fotce widać chyba blaszki na których trzymały się wkręty mocujące zmieniarkę. Z drugiej strony widząc z jakim zaangażowaniem kolega podszedł do poszukiwań, raczej nie mógł przeoczyć tych kabli.

Kabel do zmieniarki to dwie małe kostki. Widziałem kiedyś zdjęcia na necie, to jeśli jest fabrycznie, to jest zawinięty w gąbkę pod tapicerką po lewej stronie bagażnika. Z tego co doczytałem, to wersje na USA i UK miały fabrycznie okablowanie do zmieniarki. Wersje na Europę niestety nie. Kable możesz kupić od kolegi z forum - Sebast. Podłączasz to wszystko w bagażniku, nie ma potrzeby przeciągania z deski rozdzielczej. Też mam navi 16x9, na szczęście z cd pod panelem :) Zmieniarka jednak za mną chodziła, bo denerwuje mnie przekładanie płyt. Kupiłem ostatnio przez e-bay coś lepszego. http://cgi.ebay.co.uk/USB-MP3-CD-Changer-car-kit-for-BMW-Mini-Rover_W0QQitemZ170316879766QQcmdZViewItemQQptZUK_Audio_TV_Electronics_In_Car_Entertainment_GPS_In_Car_Audio_Players_PP?hash=item170316879766&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1683%7C66%3A2%7C65%3A12%7C39%3A1%7C240%3A1318 W święta będę montował, to zdam relację co i jak.

Jeśli swap to może zamiast 2,8 wrzucić M54B30 ?? http://www.allegro.pl/item592559871_komplet_swap_m54b30_bmw_bmw_e36_e30_e46_e39.html http://www.allegro.pl/item598476483_silnik_bmw_e46_m54_b30_21_tys_mil_igla_swap.html http://www.allegro.pl/item596833443_silnik_bmw_3_0i_m54_swap_bmw_3_e30_bmw_3_e36.html

Kolego, po raz kolejny tylko udowadniasz, że nie wiesz o czym piszesz... Wytłumacz mi czemu miałyby się stopić, skoro żarniki ksenonowe mają niższą temperaturę cieplną niż żarówki halogenowe?? Ksenon ma tylko 35w, podczas gdy żarówka H7 ma 55w.

Moje e36 było z 96r. i miało lampy ZKW, bez soczewki. Z tego co słyszałem dużo lepsze od tych z soczewką. Co skuteczności nie miałem zastrzeżeń. Odbłyśniki były w dobrym stanie. Rodzice mają Passata '99 i też ze światłami nie ma problemów. Może dlatego, że lampy nigdy mi nie parowały, jak w wielu e36. Taaaa... sztandarowe stwierdzenie hid-owców... Dla mnie liczy się widocznośćo... a jadących z przeciwka mam w d... Tak wiem, twoje akurat nie oślepiają, to tylko "inni" którzy wsadzili hidy świecą po oczach. To nie wszystkie możliwości. Ty przedstawiłeś opcje do wyboru dla druciarzy właśnie. Dla innych jest to wymiana świateł na nowe lub samych kloszy jeśli są zmatowione, lub wstawienie oryginalnych xenonów z systemem czyszczenia i poziomowaniem. Widoczność na pewno się poprawi. A dlaczego miała by mnie zżerać zazdrość?? Xsenony mogę sobie zainstalować kiedy tylko będę miał ochotę, do mojego autka myślę, że ok. 2000 pln wystarczy na zestaw oryginalnych lamp z systemem czyszczenia i poziomowaniem. Nie jest to chyba jakaś zaporowa kwota. Na razie jednak 80% czasu jeżdżę w dzień, a i skuteczność oryginalnych lamp H7 jest w e46 na bardzo przyzwoitym poziomie. Chyba nie doczytałeś Kolego. HID to festyn, załadowany jeszcze do starego trupa to już wogóle "wieś śpiewa i tańczy..." :)

No właśnie nie jest tak jak piszesz. Zakładać sobie możesz co chcesz do jazdy po swojej działce, a jeśli wyjeżdżasz na drogę publiczną musisz stosować się do obowiązujących przepisów. Zastanawia mnie po co montujecie te hid-y. Miałem e36 bez soczewki i światła całkiem nieźle dawały sobie radę. Naprawdę myślicie, że e36 z hidem wygląda nowocześniej?? Może na hidach to już prawie e90?? :) Niestety użytkownicy dzielą się na tych którzy stosują bezpieczne i najczęściej oryginalne rozwiązania i takich którzy uprawiają zwykłe druciarstwo. Nie wiem, ale domyślam się, że na wiosce pod remizą taki xsenon-hid wzbudza szacun ;)

Hmmmm... nie spotkałem jeszcze właściciela HID'ów który by otwarcie przyznał, że oślepia. Nie wiem w takim razie skąd biorą się idioci którzy walą po oczach jak codziennie jeżdżę po na mieście. Za to wczoraj pan w Touranie się strasznie spienił jak włączyłem mu tylne przeciwmgłowe tak walił mi hid'ami po lusterkach.

W moim byłym e36 m43 też nie zauważyłem zużycia oleju od wymiany do wymiany. Sprzedałem z przebiegiem blisko 200 kkm, zalewane Castrolem 5-w40, syntetyk.

http://www.geocities.com/koping/e46cdchanger.html

W oryginalnej syrenie nie było żadnego kluczyka, z resztą jest ona w takim miejscu, że raczej ciężko byłoby operować przy niej kluczykiem.

Otóż to :twisted2: Wyprodukowali z kloszem pół na pół najwyraźniej :mad2: Góra do modeli po lifcie a dół do przed :mad2: Gamonie :doh: Koledze i Koleżance :) wyżej proponuję zapoznanie się z przedliftowym coupe e46 :D

Otóż to :twisted2: Wyprodukowali z kloszem pół na pół najwyraźniej :mad2: Góra do modeli po lifcie a dół do przed :mad2: Gamonie :doh: Kolegom wyżej proponuję zapoznanie się z przedliftowym coupe e46 :D

Jak kupiłem swoją e36 to miałem to samo. Okazało się, że syrena padła, jak ją rozebrałem, to wyglądało, że jakiś kondensator na płytce strzelił. Zainstalowałem inną, niefabryczną syrenę i problem z głowy.

TRX to inny standard opon. Tu masz krótkie wyjaśnienie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Michelin_TRX Oznacza to tyle, że nie założysz na te fele standardowych opon np. 16", bo nie będą pasować. Jako że TRX jest dość starym wynalazkiem obecnie oferta opon w tym systemie jest praktycznie żadna.

To są TRX, więc zanim kupisz rozejrzyj sie za oponami. Z tego co wiem, to albo tych opon nie ma, albo są w masakrycznej cenie. Druga sprawa, to na 99% to są felgi od 7-ki, więc ET nie pasuje do e36. Moim zdaniem do klasyka jak najbardziej, ale do normalnego auta bez sensu.