Hm... Czyli to 5,5 zł. Koszt przejechania 30 km dla 530i w jeździe miejskiej to 12 zlotych. Sprawa się zmienia przy aucie na firmę, po odliczeniu podatków zostaje 8,8. Czyli oszczędność 3 zlotych kupiona koniecznością zabawy z kablami. Biorąc pod uwagę brak xDrive, który zapewnia dodatkowe bezpieczeństwo, to był to główny powód, dla którego odrzuciłem elektryka. Tym bardziej, że przy 140 na autostradzie auto pali mniej, więc w/w oszczędności zostają zjedzone. Zasięg auta zwiększony o połowę, przy dodaniu xDrive i zachowaniu ceny na poziomie obecnym PLUS skrócenie czasu ładowania dopiero sprawi, że hybrydy zastąpią tradycyjne auta.