Mam wrażenie, że piszesz "w imieniu" konkurencji :) Ja auta nie mam - ale kolega już ma. I guzik mnie interesuje, co robi broker - liczy się, że odbierane auto jest w polskim salonie i z tym, co zamówiłem. Jak napisałem - przetestowane. Natomiast soorry, ale twoje uwagi nic nie wnoszą, a dodatkowo wprowadzać zamęt, próbując, no właśnie nie wiem - zdyskredytować brokera? PS No chyba, że jesteś z jakiegoś salonu to wtedy rozumiem rozgoryczenie. Ale to już nie mój problem A - skończ temat, bo to nic nie wnosi do tej dyskusji - tym bardziej, że pokazałem, że rzeczywistość wygląda inaczej, niż napisałeś. EOT